semmac 12.06.2015 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2015 Własnie zgrzewam swoją instalację i chciałem dać w piwnicy filtr narurowy (jeden usuwający chlor, a drugi kamień) do 300zł za całość. Ale po pierwszym telefonie do sprzedawcy pytaniem czy zmniejszy mi się przepływ (domek 4 osoby dorosłe, dwójka dzieci) usłyszałem, że woda będzie ledwo lecieć a filtr będę wymieniać co tydzień. I co mi pozostaje? Filtry pod umywalkami, filtry prysznicowe? Bo na pewno nie stacja za kilka tysięcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 13.06.2015 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2015 Filtr narurowy montujesz albo jako ostatni etap filtracji przy każdym kranie, albo tylko jako zgrubny filtr na wejściu - ale wtedy musi być odpowiednio dobrany (duży), żeby nie tłumić przepływu.Do usuwania kamienia (zmiękczania wody) przy takiej ilości osób nie ma sensu stosować wkładów tylko normalny zmiękczacz (taki za 2-2,5 tysiąca).Wiesz coś o twardości wody? Czy to woda z wodociągów?A 300 zł to i tak drogo jak na dwa filtry narurowe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
semmac 14.06.2015 05:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2015 Filtr narurowy montujesz albo jako ostatni etap filtracji przy każdym kranie, albo tylko jako zgrubny filtr na wejściu - ale wtedy musi być odpowiednio dobrany (duży), żeby nie tłumić przepływu. Do usuwania kamienia (zmiękczania wody) przy takiej ilości osób nie ma sensu stosować wkładów tylko normalny zmiękczacz (taki za 2-2,5 tysiąca). Wiesz coś o twardości wody? Czy to woda z wodociągów? A 300 zł to i tak drogo jak na dwa filtry narurowe... "Normalny zmiękczacz za 2-2,5 tysiąca" - niestety nie mój poziom. Woda z wodociągów ale kamień straszny. Dodatkowo po ugotowaniu wody, herbaty, kawy ... na powierzchni każdego napoju jest coś w rodzaju kożucha (słabo widoczny ale jest). Jak wycinałem rury stalowe to (i to nie jest żart) na niektórych fragmentach można było do rury wcisnąć tylko szpilkę). Dlaczego nie można zastosować narurowego z wkładem zmiękczającym? Będę musiał dać te narurowe pod zlewem na wężykach elastycznych. Niby woda z wodociągów, ale jak kojarzę to na osiedlu mamy studnię z której ta woda pochodzi. I co czwartek wsypują do tej studni ogromne ilości chloru (w całym domu śmierdzi po nalaniu wody do dzbanka, albo po wzięciu prysznica). Czy ktoś ma doświadczenia z filtrami prysznicowymi(takimi na wąż lub wbudowanymi w słuchawkę)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 14.06.2015 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2015 Woda z wodociągów ale kamień straszny. Dodatkowo po ugotowaniu wody, herbaty, kawy ... na powierzchni każdego napoju jest coś w rodzaju kożucha (słabo widoczny ale jest). Jak wycinałem rury stalowe to (i to nie jest żart) na niektórych fragmentach można było do rury wcisnąć tylko szpilkę). Dlaczego nie można zastosować narurowego z wkładem zmiękczającym? Można, ale taki wkład (przy wysokiej twardości) starczy na kilkadziesiąt (może sto kilkadziesiąt) litrów wody. Musiałbyś go wymieniać kilka razy dziennie. A wtedy kwota 2 tys. za normalny zmiękczacz automatyczny wyda się bardzo atrakcyjna. "Normalny zmiękczacz za 2-2,5 tysiąca" - niestety nie mój poziom. Wkłady tylko z pozoru są atrakcyjne cenowo. Policz sobie: jeden wkład to ok 15 PLN jeśli masz wysoką twardość i 6 osób w domu to zużyjesz przynajmniej 2 wkłady dziennie - 30 PLN Miesięcznie to już 900 PLN Po 3 miesiącach, jak nie zniechęci cię codzienne bieganie i zabawa z wymianą, to przekonają Cię koszty... Będę musiał dać te narurowe pod zlewem na wężykach elastycznych. Niby woda z wodociągów, ale jak kojarzę to na osiedlu mamy studnię z której ta woda pochodzi. I co czwartek wsypują do tej studni ogromne ilości chloru (w całym domu śmierdzi po nalaniu wody do dzbanka, albo po wzięciu prysznica). Jeśli to wodociąg to raczej takie działania nie są oficjalne... Może zacznij od ustalenia skąd pochodzi Twoja woda, jakieś wyniki analiz i wtedy dobieraj filtry... bo chlor niszczy złoże zmiękczające. A do usuwania chloru stosuje się węgiel aktywowany. Czy ktoś ma doświadczenia z filtrami prysznicowymi(takimi na wąż lub wbudowanymi w słuchawkę)? Wydajność takich filtrów jest minimalna... ale na jedną słuchawkę starczają. Niestety żywotność jest tym mniejsza im gorsza woda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiesiek6308 14.06.2015 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2015 Dla domku to ja zostawiłbym w spokoju te wszystkie filtry i wywiercił własną studnię głębinową. Koszt to 100 zł za metr ( dotyczy głębokości powyżej 20 metrów) jeżeli mniej niż 20 to 125. Zastanów się . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 14.06.2015 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2015 Dla domku to ja zostawiłbym w spokoju te wszystkie filtry i wywiercił własną studnię głębinową. Koszt to 100 zł za metr ( dotyczy głębokości powyżej 20 metrów) jeżeli mniej niż 20 to 125. Zastanów się . I pewnie powiesz, że to będzie "darmowa woda ze studni"? Już wielu było takich na tym forum co się przejechali na takiej tańszej wodzie. I jak tylko by mogli to by się podpinali pod wodociągi. Woda z głębszych warstw będzie na 99% wymagała więcej filtrów niż ta, którą masz teraz. Zazwyczaj jest w niej problem z żelazem i manganem, ale jak masz pecha to mogą się trafić jeszcze inne pierwiastki, których usunięcie nie będzie takie proste i tanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
semmac 15.06.2015 04:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2015 Dla domku to ja zostawiłbym w spokoju te wszystkie filtry i wywiercił własną studnię głębinową. Koszt to 100 zł za metr ( dotyczy głębokości powyżej 20 metrów) jeżeli mniej niż 20 to 125. Zastanów się . Własna studnia to moje marzenie, ale cena 100 zł/m to chyba dziesiąta część rzeczywistej ceny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 15.06.2015 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2015 (edytowane) Dla domku to ja zostawiłbym w spokoju te wszystkie filtry i wywiercił własną studnię głębinową. Koszt to 100 zł za metr ( dotyczy głębokości powyżej 20 metrów) jeżeli mniej niż 20 to 125. Zastanów się . Tia. Wiercenie 20x100 = 2000PLN Jakas najprostsza obudowa studni, pewnie z 500-1000PLN pompa na biedno (czytaj do wymiany za 5 lat) = 800PLN hydrofor - 1000PLN 1 odzelaziacz - 2500PLN Razem do kupy 6-8 tys PLN Co wiecej, jesli woda wodociagowa pochodzi z bliskiej studni glebinowej, to wywiercona na wlasnej posesji bedzie miala bardzo podobna, wysoka twardosc, czyli wracasz do punktu wyjscia :-/ Edytowane 15 Czerwca 2015 przez Jastrząb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 26.06.2015 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2015 Własnie zgrzewam swoją instalację i chciałem dać w piwnicy filtr narurowy (jeden usuwający chlor, a drugi kamień) do 300zł za całość. Ale po pierwszym telefonie do sprzedawcy pytaniem czy zmniejszy mi się przepływ (domek 4 osoby dorosłe, dwójka dzieci) usłyszałem, że woda będzie ledwo lecieć a filtr będę wymieniać co tydzień. I co mi pozostaje? Filtry pod umywalkami, filtry prysznicowe? Bo na pewno nie stacja za kilka tysięcy.Daj dwa filtry typu BB(bigBlue) narurowe. W pierwszym wkład sedymentacyjny(piasek, muł i inne zanieczyszczenia mechaniczne), w drugim z węglem aktywowanym(chlor itp). Osobiście dałem trzy ale mniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 27.06.2015 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2015 W pierwszym wkład sedymentacyjny(piasek, muł i inne zanieczyszczenia mechaniczne), w drugim z węglem aktywowanym(chlor itp). Taki układ jest OK, ale nie załatwia sprawy kamienia (twardości). A jeśli filtr się będzie zapychał to spadek ciśnienia będzie zauważalny. Osobiście dałem trzy ale mniejsze Przy takim układzie jak na zdjęciu (szeregowo) montaż trzech mniejszych filtrów nie zwiększy ich wydajności... Jakbyś je dał równolegle to co innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 27.06.2015 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2015 Przy takim układzie jak na zdjęciu (szeregowo) montaż trzech mniejszych filtrów nie zwiększy ich wydajności... Jakbyś je dał równolegle to co innego Ale ja nie chciałem zwiększać wydajności. Pierwszy to zwykły sznurkowy 50mikronów, drugi węglowy, a trzeci znów zwykły ale 10-20mikronów. Ten trzeci ma filtrować ewentualny węgiel z drugiego filtra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 27.06.2015 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2015 Taki układ jest OK, ale nie załatwia sprawy kamienia (twardości). A jeśli filtr się będzie zapychał to spadek ciśnienia będzie zauważalny. No niestety, ale twardość wody, to tylko poprzez stacje uzdatniania, albo jakiś filtr zaraz przy ujęciu( np. zlewie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcelix 11.09.2015 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2015 Jaki filtr mechaniczny byście poradzili do wody miejskiej dobrej jakości. Wodę piję bezpośrednio z kranu - jest smaczna. Czy jest sens filtraowania np 50 mikronów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 11.09.2015 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2015 Moim zdaniem warto - zapewne masz też jakieś urządzenia, które mogą być czułe na osady. Taki filtr zatrzyma grubsze zanieczyszczenia, które mogą się pojawić np. w przypadku prac na sieci wodociągowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcelix 11.09.2015 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2015 Czy mógł bym prosić nakierowanie na jakiś konkretny model. Przeszukując w internecie znalazłem tego sporo w różnych cenach. Jeśli jest coś sprawdzonego to prosił bym link nawet do sklepu internetowego (żeby nie robić reklamy może być na prv). Za licznikiem mogę zrobić filtr na przyłączu 3/4'' albo 1'' . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_olo_ 12.09.2015 04:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2015 Również się zastanawiam nad podstawowym filterkiem - czy do usuwania grubszych zanieczyszczeń potencjalnie niebezpiecznych dla urządzeń podłączonych do instalacji wystarczy taki filtr 100u z opłukiwaniem jak na fotce ? Czy FF06 honeywella będzie ok czy może przy jego gabarytach muszę się liczyć z częstym przymusem przepłukiwania ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 12.09.2015 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2015 Ja taki mam. Co prawda wody zużywam bardzo mało, bo jeszcze nie mieszkam, więc przepłukiwać nie miałem potrzeby. Nie widać też aby coś na nim osiadało(jakieś pojedyńcze drobinki) ale następny w kolejce jest filtr 50 mikronów i jest cały "zardzewiały" Wody przez niego przeszło może 2-3m3. później mam węglowy 5 mikronów i za nim znów sznurkowy 5 mikronów. Dopiero ten jest czysty "biały". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 12.09.2015 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2015 Za licznikiem mogę zrobić filtr na przyłączu 3/4'' albo 1'' . Im większy "rozmiar" tym lepiej - nie będzie dławił przepływu. A co do samego filtra sznurkowego/piankowego to w zasadzie wszystkie działają podobnie. Te droższe są może wykonane z materiałów trochę lepszej jakości. Oddzielną kategorią są filtry z siatką metalową i spłukiwaniem - tu zamiast wymieniać wkład można siatkę umyć, a większe zanieczyszczenia spłukać bez rozbierania filtra. Ale te filtry są dużo droższe. Do ochrony urządzeń wystarczy 50 czy 100 um. Osobiście uważam, że jako filtr ochronny na wejściu do domu wystarczy najprostszy i najtańszy filtr z wkładem z pianki PP lub sznurkowym (o ile nie potrzebujemy dużego przepływu, np do płukania odżelaziacza). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 12.09.2015 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2015 Ja taki mam. Co prawda wody zużywam bardzo mało, bo jeszcze nie mieszkam, więc przepłukiwać nie miałem potrzeby. Nie widać też aby coś na nim osiadało(jakieś pojedyńcze drobinki) ale następny w kolejce jest filtr 50 mikronów i jest cały "zardzewiały" Wody przez niego przeszło może 2-3m3. później mam węglowy 5 mikronów i za nim znów sznurkowy 5 mikronów. Dopiero ten jest czysty "biały". Każdy przypadek może wyglądać inaczej, bo rozkład rozmiarów cząstek może być inny w każdym źródle wody. U jednego będą to duże kawałki rdzy, a u innego kłaczki żelaza o rozmiarach kilku mikrometrów. W Twoim przypadku wynika, że większość cząstek jest w rozmiarze 50-100 um. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 12.09.2015 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2015 Również się zastanawiam nad podstawowym filterkiem - czy do usuwania grubszych zanieczyszczeń potencjalnie niebezpiecznych dla urządzeń podłączonych do instalacji wystarczy taki filtr 100u z opłukiwaniem jak na fotce ? Czy FF06 honeywella będzie ok czy może przy jego gabarytach muszę się liczyć z częstym przymusem przepłukiwania ? Taki filtr powinien w zupełności wystarczyć do ochrony urządzeń. Co do częstotliwości płukania to zależy od konkretnego przypadku, czyli jeśli masz bardzo dużo cząstek o rozmiarze powyżej 100 um to będziesz go musiał często czyścić, a jeśli cząstek w tym rozmiarze będzie mało to i filtr może działać bez płukania miesiącami. Jeśli masz duże zapotrzebowanie chwilowe na wodę to sprawdź czy ten filtr przepuści jej odpowiednią ilość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.