Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

ciacho zrobione częstujcie się:) robiłam w tortownicy bo tylko takę blaszkę tutaj mam:)

 

krojone zaraz po zrobieniu i krem mi jeszcze nie zastygł, ale jest na prawdę pyszne, zjadłam już jeden wielki kawał i zaraz drugi kroję, niech idzie w cycki:)

 

20150906_172041a.jpg

 

20150906_181322.jpg

20150906_181322a.jpg

Edytowane przez bratkaf
  • Odpowiedzi 6,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Głodna jak wilk zasiadłam poczytać o czym dzisiaj, a tu pyszność za pysznością, a to ciasto to perfekcja. Podeślecie mi przepis, bo przegapiłam, pewnie jak byłam na urlopie :-( ja raczej nie piekę, ale to tak ładnie wygląda, że chyba jutro spróbuję.
Bratka pysznie wygląda, jak smakowało? ciekawe czy dałabym radę zrobić? :wiggle: ? Mój M. ma we wtorek urodziny, ale obawiam się,że to przekracza moje możliwości:)

Aga, Marta, na pewno poradzicie sobie z chmurką, bo przepis tylko tak strasznie wygląda, ale to tylko wrażenie ;) Najpierw się piecze spód, w tym czasie można przygotować maliny z galaretką, żeby już sobie tężały. Jak ciasto wystygnie, a galaretka zacznie się ścinać, kładzie się drugie na pierwsze i wstawia do lodówki. Jak się chłodzi, to się bije krem śmietanowy i wykłada na zimne ciasto. No i na koniec piecze się bezę z migdałami, którą się układa na sam wierzch całości :) Najpyszniejsze jest po nocnym leżakowaniu w lodówce, ale rzadko kiedy ciasto ma szansę uchować się do kolejnego dnia :D

Ja piekę z TEGO przepisu :)

Pestka, wyobraź sobie, że z ubraniami to jest tak, że nawet jak zakładam coś, co już wcześniej widział, słyszę pytanie "o, a to skąd masz?" :D Czyli zawsze zauważa i zawsze pyta, czy to nowe :lol2:

 

U mnie takie pytania ciągle zadaje moja mamusia ;)

 

A co do przepisów, gotowania, to tak, jasne, kopcie dalej biedną Puśkę co na swoją kuchnię i wymarzony gar ziemniaków nadal czeka... ale już tylko 5 tygodni :wiggle:

 

Ps. od rana nie mogłam się zalogować.

ja mielone polecam takie:

do mięsa dodać żółtka, pieprz, sól i posiekana natkę pietruszki, ubić pianę z białek i lekko wymieszać z mięsem, obtoczyć w bułce (choć osobiście ja tego nie robię) i usmażyć

 

są mega puchate!! i rozpływają się w ustach :)

Aga, Marta, na pewno poradzicie sobie z chmurką, bo przepis tylko tak strasznie wygląda, ale to tylko wrażenie ;) Najpierw się piecze spód, w tym czasie można przygotować maliny z galaretką, żeby już sobie tężały. Jak ciasto wystygnie, a galaretka zacznie się ścinać, kładzie się drugie na pierwsze i wstawia do lodówki. Jak się chłodzi, to się bije krem śmietanowy i wykłada na zimne ciasto. No i na koniec piecze się bezę z migdałami, którą się układa na sam wierzch całości :) Najpyszniejsze jest po nocnym leżakowaniu w lodówce, ale rzadko kiedy ciasto ma szansę uchować się do kolejnego dnia :D

Ja piekę z TEGO przepisu :)

 

Jak piekłam właśnie z przepisu z tej strony:)

 

Ciasto na prawdę jest smaczne i rzeczywiście na drugi dzień jeszcze lepsze, bo krem już stężał i nie rozwala się przy krojeniu, tak jak to widać na zdjęciu.

 

Ja najpierw szybko zagniotłam ciasto kruche, wstawiłam do lodówki, w tym czasie zrobiłam bezę i ją upiekłam. Ja białka najpierw ubijam bez cukru, dopiero do sztywnych białek dodaję po łyżce cukier i na koniec kisiel - jest większa szansa, że beza nie opadnie. Zrobiłam galaretkę i wyniosłam na balkon, dość szybko zaczęła tężeć, Spód szybciutko się upiekł i tyle... reszta to już pestka, czyli krem.

 

Można dzień wcześniej upiec bezę i spód, a na drugi dzień krem i galaretkę zrobić. Jak kto woli

a tak na marginesie, to była któraś w biedrze:) rzucili się na te kule?? bo ja w końcu nie dotarłam, bo rano przed pracą musiałam do laboratorium pogniać wyniki porobić.
a tak na marginesie, to była któraś w biedrze:) rzucili się na te kule?? bo ja w końcu nie dotarłam, bo rano przed pracą musiałam do laboratorium pogniać wyniki porobić.

 

Ja byłam :)

 

Były 3 sztuki tylko, niebieskie i różowe :) Wzięłam dwie paczki. U nas były na sklepie już wczoraj pewnie dlatego tak mało zostało. Wzięłam jeszcze lampki drewniane z białymi kloszami. Jakość nie powala, ale za 40 zł całkiem fajne :) Będą dla dzieci i nie będzie szkoda jak zniszczą :)

Mi miala odlożyć koleżanka i zapomniała. Pojechalam o 12 do najblizszej B i lampki kupilam, kul w tym kolorze co chcialam nie bylo. Córka w domu zapytala : a na jaki kolor pomalujesz lampki? Wiec chyba nie mam wyjścia :p dodam ze pomalowalam biurko i walcze z szafą, stad pytanie pewnie :D
Ja kupiłam to, co zamierzałam :) 2 komplety szaro-grafitowych kulek, szary koc dwustronny i ledowe żarówki edisonki :) Kule są takie sobie, aż się prosi, żeby je bardziej kordonkiem owinąć, za to koc jest ekstra :D
U nas były chyba wszystkie kolory kulek i to dość sporo ( mogę podesłać ;)) lampki też, koce za to sprzedawały się jak bułeczki. A ja i tak zamówiłam córce cotton balls na all. ze względu na większy wybór kolorów.
Ja kupiłam to, co zamierzałam :) 2 komplety szaro-grafitowych kulek, szary koc dwustronny i ledowe żarówki edisonki :) Kule są takie sobie, aż się prosi, żeby je bardziej kordonkiem owinąć, za to koc jest ekstra :D

 

Koc dwustronny super, duży, mięciutki, milutki w sam raz na taki zimny wieczór jak dziś.

Koc dwustronny super, duży, mięciutki, milutki w sam raz na taki zimny wieczór jak dziś.

 

Myślałam jeszcze o czarnym, bo też był ładny :) W sumie żałuję, że nie wzięłam zamiast żarówek ;)

Aniu a jak te kuli powieszone ?? fajnie wyglądają ?

 

Jednak nie będę dodawać kordonka, bo zapalone wyglądają bardzo ładnie :) Zaraz spróbuję cyknąć fotkę ;)

 

Edisonki w B...? Jakiej mocy?

 

Tak, 4 W, 449 lm ;)

Edytowane przez Tomkowa

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...