Jak oglądać wyłączoną telewizję :D

[PusiaKssawery]

[ATTACH=CONFIG]333762[/ATTACH]

 

A ić z tymi sztucznymi kwiatami, od wczoraj jestem na nie obrażona

 

Zwykle sama prowadzę auto i nie mam możliwości zaglądania ludziom po ogródkach, ale kilka razy tego lata jechałam jako pasażer i upatrzyłam w sąsiedniej miejscowości liliowce niespotykanej urody.

Jeździłam, zaglądałam, chciałam namierzyć właścicielkę i zapytać co to za gatunek.

Opatrzność boska czuwała nade mną, że jej nie spotkałam, bo wczoraj jechaliśmy na obiad, patrzę a te kwiaty nadal tak cudnie kwitną

3 dzień mrozu?? I takie nie ruszne?? Zatrzymaliśmy się, oczywiście, że sztuczne

[pestka56]

Kompletny idiotyzm, albo lenistwo

A, u mnie liliowce niektóre potrafią w październiku kwitnąć Stela d'oro mróz dopiero ściął. Późno w tym roku te maluszki zakwitły chyba z powodu suszy. Pozostałe kwitły terminowo, ale nie tak intensywnie jak zawsze.

[PusiaKssawery]

Kompletny idiotyzm, albo lenistwo .

 

Ale żeby tak człowieka w konia zrobić

[Emila3000]

Pusia

 

czyli już wiesz jakie to kwiatki - Plasticulus vulgaris Teraz możesz takie u siebie posadzić i cieszyć sie ich pięknem cały rok

 

swoją drogą, sprawdź czy ta babka te kwiatki wyciąga po pierwszym śniegu?

[PusiaKssawery]

Pusia

 

czyli już wiesz jakie to kwiatki - Plasticulus vulgaris Teraz możesz takie u siebie posadzić i cieszyć sie ich pięknem cały rok

 

swoją drogą, sprawdź czy ta babka te kwiatki wyciąga po pierwszym śniegu?

 

U nas na szczęście śniegu jeszcze nie ma, mrozi tylko jak cholera, ale kwiatki stoją

[Tomkowa]

Czyli obśmiałyście moje piękne lilije

Następnym razem nic Wam nie powiem

[Emila3000]

kupiłaś je w biedrze??? były jakieś inne gatunki kwiotków?

[Tomkowa]

Emila, były i chyba nawet napisałam, że były i jakie

[PusiaKssawery]

Czyli obśmiałyście moje piękne lilije

Następnym razem nic Wam nie powiem

 

Nie obśmiałyśmy

Wyżaliłam się tylko

[Tomkowa]

Pusia, moja Mama też się wczoraj na nie nabrała

[PusiaKssawery]

Pusia, moja Mama też się wczoraj na nie nabrała

 

A widzisz

Czyli nie obśmiałam, tylko potwierdziłam, że wyglądają jak żywe

 

Swoją drogą teraz te sztuczne kwiaty są piękne i tak łudząco podobne do prawdziwych, a ja pamiętam jako dziecko (lata 70) takie róże z plastiku, prawie w każdym domu były - to było dopiero "arcymistrzostwo"

[Emila3000]

ok doczytałąm jakie były kwiotki jutro chyba tam będę wiec obejrze je

[bratkaf]

mi by się storczyki przydały, muszę się przejść do B.

 

Aniu powiedz mi, ty miałaś robione drzwi od prysznica na wymiar? Mogłabyś mi napisać na priv ile coś takiego kosztuje? ja planowałam tylko ściankę, prysznic typu walk in, ale wychodzi na to, że u mnie chyba tak nie może być i Agnieszka zaproponowała inne rozwiązanie, boje się, że cena zwali mnie z nóg, jak się udam do szklarza.

 

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że cena zależy od wymiarów, ale mamy bardzo podobny układ w łazience.

[Tomkowa]

Bratkaf, moje drzwi to Radaway, ale rzeczywiście zamówione w niestandardowym wymiarze. Jak później orientowałam się u szklarza, to wychodziło u niego niewiele taniej. Poza tym wolałam, żeby zrobiła to firma, która się w tym specjalizuje, więc zostałam przy Radaway. Mój szklarz nie miał np. takich profili mocujących do ściany i byłoby zrobione nie tak, jak chciałam. Powinnaś też dostać spory rabat od sklepu, w którym będziesz zamawiać

[pestka56]

Tomkowa, wypowiedziałam się tylko o babsku, które ogród poprawia na sztucznie. To trzeba mieć narąbane w łebku.

[Tomkowa]

Pestko, ja chyba dokupię i powsadzam w donice na podwórku, bo wszystko padło od mrozu Bo ja też mam trochę narąbane

[pestka56]

Eh,

 

To może poszukaj marcinków, astrów nowobelgijskich lub nowoangielskich Te się jeszcze trzymają nieźle.

[Tomkowa]

A tak na poważnie, to w miejsce wymrożonych roślin posadziłam cudnej urody chryzantemy Codziennie przybywa im kwiecia i są kolorową wesołą kroplą na podwórku wśród tych smutnych, deszczowych.

Miłego wtorku wszystkim!

[PusiaKssawery]

A tak na poważnie, to w miejsce wymrożonych roślin posadziłam cudnej urody chryzantemy Codziennie przybywa im kwiecia i są kolorową wesołą kroplą na podwórku wśród tych smutnych, deszczowych.

Miłego wtorku wszystkim!

 

Miłego

 

A te chryzantemki o których piszesz są cudne i faktycznie o tej okropnej porze roku pięknie zdobią ogród.

 

Eh,

 

[Mmelisa]

Ale żeby tak człowieka w konia zrobić

 

iiiihahahahaha

 

Tomkowa pewnie w ogrodku rewolucje przeprowadza