bratkaf 06.09.2015 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2015 (edytowane) ciacho zrobione częstujcie się robiłam w tortownicy bo tylko takę blaszkę tutaj mam:) krojone zaraz po zrobieniu i krem mi jeszcze nie zastygł, ale jest na prawdę pyszne, zjadłam już jeden wielki kawał i zaraz drugi kroję, niech idzie w cycki:) Edytowane 6 Września 2015 przez bratkaf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 06.09.2015 16:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2015 Bratkaf, ale piękne!! Z radością powiększam i zabieram ten wielki kawał dla siebie Jak ma iść tak, jak mówisz, to ja całą blachę chcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga2183 06.09.2015 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2015 Głodna jak wilk zasiadłam poczytać o czym dzisiaj, a tu pyszność za pysznością, a to ciasto to perfekcja. Podeślecie mi przepis, bo przegapiłam, pewnie jak byłam na urlopie ja raczej nie piekę, ale to tak ładnie wygląda, że chyba jutro spróbuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaMarcia 06.09.2015 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2015 Bratka pysznie wygląda, jak smakowało? ciekawe czy dałabym radę zrobić? ? Mój M. ma we wtorek urodziny, ale obawiam się,że to przekracza moje możliwości:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 07.09.2015 04:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Aga, Marta, na pewno poradzicie sobie z chmurką, bo przepis tylko tak strasznie wygląda, ale to tylko wrażenie Najpierw się piecze spód, w tym czasie można przygotować maliny z galaretką, żeby już sobie tężały. Jak ciasto wystygnie, a galaretka zacznie się ścinać, kładzie się drugie na pierwsze i wstawia do lodówki. Jak się chłodzi, to się bije krem śmietanowy i wykłada na zimne ciasto. No i na koniec piecze się bezę z migdałami, którą się układa na sam wierzch całości Najpyszniejsze jest po nocnym leżakowaniu w lodówce, ale rzadko kiedy ciasto ma szansę uchować się do kolejnego dnia Ja piekę z TEGO przepisu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 07.09.2015 05:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Pestka, wyobraź sobie, że z ubraniami to jest tak, że nawet jak zakładam coś, co już wcześniej widział, słyszę pytanie "o, a to skąd masz?" Czyli zawsze zauważa i zawsze pyta, czy to nowe U mnie takie pytania ciągle zadaje moja mamusia A co do przepisów, gotowania, to tak, jasne, kopcie dalej biedną Puśkę co na swoją kuchnię i wymarzony gar ziemniaków nadal czeka... ale już tylko 5 tygodni Ps. od rana nie mogłam się zalogować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz69karolina 07.09.2015 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 ja mielone polecam takie: do mięsa dodać żółtka, pieprz, sól i posiekana natkę pietruszki, ubić pianę z białek i lekko wymieszać z mięsem, obtoczyć w bułce (choć osobiście ja tego nie robię) i usmażyć są mega puchate!! i rozpływają się w ustach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratkaf 07.09.2015 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Aga, Marta, na pewno poradzicie sobie z chmurką, bo przepis tylko tak strasznie wygląda, ale to tylko wrażenie Najpierw się piecze spód, w tym czasie można przygotować maliny z galaretką, żeby już sobie tężały. Jak ciasto wystygnie, a galaretka zacznie się ścinać, kładzie się drugie na pierwsze i wstawia do lodówki. Jak się chłodzi, to się bije krem śmietanowy i wykłada na zimne ciasto. No i na koniec piecze się bezę z migdałami, którą się układa na sam wierzch całości Najpyszniejsze jest po nocnym leżakowaniu w lodówce, ale rzadko kiedy ciasto ma szansę uchować się do kolejnego dnia Ja piekę z TEGO przepisu Jak piekłam właśnie z przepisu z tej strony:) Ciasto na prawdę jest smaczne i rzeczywiście na drugi dzień jeszcze lepsze, bo krem już stężał i nie rozwala się przy krojeniu, tak jak to widać na zdjęciu. Ja najpierw szybko zagniotłam ciasto kruche, wstawiłam do lodówki, w tym czasie zrobiłam bezę i ją upiekłam. Ja białka najpierw ubijam bez cukru, dopiero do sztywnych białek dodaję po łyżce cukier i na koniec kisiel - jest większa szansa, że beza nie opadnie. Zrobiłam galaretkę i wyniosłam na balkon, dość szybko zaczęła tężeć, Spód szybciutko się upiekł i tyle... reszta to już pestka, czyli krem. Można dzień wcześniej upiec bezę i spód, a na drugi dzień krem i galaretkę zrobić. Jak kto woli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratkaf 07.09.2015 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 a tak na marginesie, to była któraś w biedrze:) rzucili się na te kule?? bo ja w końcu nie dotarłam, bo rano przed pracą musiałam do laboratorium pogniać wyniki porobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inka87 07.09.2015 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 a tak na marginesie, to była któraś w biedrze:) rzucili się na te kule?? bo ja w końcu nie dotarłam, bo rano przed pracą musiałam do laboratorium pogniać wyniki porobić. Ja byłam Były 3 sztuki tylko, niebieskie i różowe Wzięłam dwie paczki. U nas były na sklepie już wczoraj pewnie dlatego tak mało zostało. Wzięłam jeszcze lampki drewniane z białymi kloszami. Jakość nie powala, ale za 40 zł całkiem fajne Będą dla dzieci i nie będzie szkoda jak zniszczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waniliana 07.09.2015 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Mi miala odlożyć koleżanka i zapomniała. Pojechalam o 12 do najblizszej B i lampki kupilam, kul w tym kolorze co chcialam nie bylo. Córka w domu zapytala : a na jaki kolor pomalujesz lampki? Wiec chyba nie mam wyjścia dodam ze pomalowalam biurko i walcze z szafą, stad pytanie pewnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 07.09.2015 15:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Ja kupiłam to, co zamierzałam 2 komplety szaro-grafitowych kulek, szary koc dwustronny i ledowe żarówki edisonki Kule są takie sobie, aż się prosi, żeby je bardziej kordonkiem owinąć, za to koc jest ekstra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Casuall 07.09.2015 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 U nas były chyba wszystkie kolory kulek i to dość sporo ( mogę podesłać ) lampki też, koce za to sprzedawały się jak bułeczki. A ja i tak zamówiłam córce cotton balls na all. ze względu na większy wybór kolorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Casuall 07.09.2015 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Ja kupiłam to, co zamierzałam 2 komplety szaro-grafitowych kulek, szary koc dwustronny i ledowe żarówki edisonki Kule są takie sobie, aż się prosi, żeby je bardziej kordonkiem owinąć, za to koc jest ekstra Koc dwustronny super, duży, mięciutki, milutki w sam raz na taki zimny wieczór jak dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 07.09.2015 15:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Te biedrowe kulki, to takie pseudo cotton balls Na plastikowej przezroczystej kulce jest nawinięta nić. Z daleka tego nie widać, niebawem zawieszę u córki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 07.09.2015 15:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Koc dwustronny super, duży, mięciutki, milutki w sam raz na taki zimny wieczór jak dziś. Myślałam jeszcze o czarnym, bo też był ładny W sumie żałuję, że nie wzięłam zamiast żarówek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 07.09.2015 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Myślałam jeszcze o czarnym, bo też był ładny W sumie żałuję, że nie wzięłam zamiast żarówek Aniu a jak te kuli powieszone ?? fajnie wyglądają ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 07.09.2015 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Edisonki w B...? Jakiej mocy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 07.09.2015 16:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 (edytowane) Aniu a jak te kuli powieszone ?? fajnie wyglądają ? Jednak nie będę dodawać kordonka, bo zapalone wyglądają bardzo ładnie Zaraz spróbuję cyknąć fotkę Edisonki w B...? Jakiej mocy? Tak, 4 W, 449 lm Edytowane 7 Września 2015 przez Tomkowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 07.09.2015 16:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Nie umiem robić zdjęć, więc wybaczcie jakość W rzeczywistości te kulki wyglądają nawet fajnie U córki: u syna: i "edisonka" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.