aga2183 15.10.2015 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 Przyznaje rację Tomkowej, co prawda sama wzięłam tani projekt i wykonawca w ogóle nie zwrócił na to uwagi, ale sama siedziałam w excelu i rysowałam, przeliczałam, a priorytetem było, żeby płytki ścienne pasowały do podłogowych i żeby tzw. docinek nie było. Na przykład na ścianie mam 33 + 60 + 30, a "dobry fachowiec" jeszcze wpadłby na pomysł, żeby dać 60 + 60 + 3 i szlag by trafił łazienkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga2183 15.10.2015 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 A projekty Pani Agnieszki są przepiękne i jeśli dożyję wykonania drugiej łazienki to na 10000 % zgłoszę się do tej właśnie Pani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 15.10.2015 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 ....a własnie mnie mąż ciśnie o karnisze... odpukać, żebym się tak samo nie rypnęła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 15.10.2015 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 To jeszcze przekonaj mojego męża żeby to zawiózł do sklepu. Do tego jeszcze problem ze zwrotem bo to kupowane w 2013 i zwrot części podatku vat. Jakoś nie widzą mi się te płytki podłogowe na ścianach Prędzej właśnie te gresy oddam jeśli jeszcze ich nie rozliczyłam co jest możliwe. I kupię drewnopodobne. Jeśli dam rade je wtachać do samochodu. Albo będę mieć niegustowną łazienkę Co pewnie czy ze spasowanymi fugami czy bez jest bardzo prawdopodobne. Jestem koronnym dowodem na to że nie kupuje się materiałów wykończeniowych pod presją czasu i męża. Tematy mężowe pominę, bo nie mieści mi się parę rzeczy w głowie Jeżeli chodzi o zwrot płytek i związek tego ze zwrotem podatku VAT, to nie martwiłabym się tym za bardzo Urząd Skarbowy nie sprawdza, czy właśnie te płytki leżą w domu na ścianach Markety budowlane też skarbówce nie donoszą Poza tym zwróciłabyś jedne i kupiła w ich miejsce drugie Płytki podłogowe niczym się nie różnią w wyglądzie od ściennych, z wyjątkiem rozmiaru Seria jest ładna i uważam, że świetnie by się prezentowała łazienka z kwadratowymi płytkami zarówno na podłodze, jak i na ścianach. Jak zerkniesz w opis płytki, to znajdziesz zapis, że nadaje się ona i na ściany i na podłogi. W obu moich łazienkach na ścianach są jasne płytki, które są również podłogowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 15.10.2015 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 Przyznaje rację Tomkowej, co prawda sama wzięłam tani projekt i wykonawca w ogóle nie zwrócił na to uwagi, ale sama siedziałam w excelu i rysowałam, przeliczałam, a priorytetem było, żeby płytki ścienne pasowały do podłogowych i żeby tzw. docinek nie było. Na przykład na ścianie mam 33 + 60 + 30, a "dobry fachowiec" jeszcze wpadłby na pomysł, żeby dać 60 + 60 + 3 i szlag by trafił łazienkę no co ty, pewnie fugę by wcisnął na te 3 cm, a jak to jest ścianka z narożnikiem, to wsadził by tam taką piękną plastikową listwę narożną, akurat na 3 cm by stykło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 15.10.2015 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 Przyznaje rację Tomkowej, co prawda sama wzięłam tani projekt i wykonawca w ogóle nie zwrócił na to uwagi, ale sama siedziałam w excelu i rysowałam, przeliczałam, a priorytetem było, żeby płytki ścienne pasowały do podłogowych i żeby tzw. docinek nie było. Na przykład na ścianie mam 33 + 60 + 30, a "dobry fachowiec" jeszcze wpadłby na pomysł, żeby dać 60 + 60 + 3 i szlag by trafił łazienkę To były czasy, jak zawładnęłyśmy wątkiem projektowania łazienek Pamiętam Twoje wyliczenia i dbałość o wszystkie szczegóły. A projekty Pani Agnieszki są przepiękne i jeśli dożyję wykonania drugiej łazienki to na 10000 % zgłoszę się do tej właśnie Pani. Polecam gorąco! Na pewno dożyjesz i na pewno będziesz zadowolona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratkaf 15.10.2015 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 Oj o mezach to ja moge dlugo:) ale akurat w przypadku tej lazienki zdal sie na Pania Agnieszke i widac ze jest zadowolony. Powiedzial ze jest pod wrazeniem co zrobila z tak nieustawna lazienka. Jakbysmy sami projektowali to bylyby ciagle zgrzyty a tak jest spokoj:) Moj maz ma zakaz wcinania sie do urzadzania wnetrz. Moze czynic uwagi tylko techniczne a i to nie zawsze, bo pierwsze jego zdanie na kazda moja propozycje brzmi "nie da sie", ale to ja siedze na tym forum i wiem ze sie da:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.10.2015 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 Mój ma zakaz, na który się zgodził, a i tak usiłuje się wcinać. A to mu kolor nie odpowiada, a to coś tam. Chłopy marudzą i już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 15.10.2015 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 nie da się, albo nikt tak nie robi , albo dlaczego nie zrobimy jak wszyscy moje hity mężowskie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 15.10.2015 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 Hmm, a czy my mamy tego samego męża? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga2183 15.10.2015 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 Dziewczyny proszę Was nie narzekajcie mój mąż nie wcina się ani w budowę ani w wykańczanie, więc mam pełną wolność we wszystkim, ale też sama muszę o wszystko zadbać, a to już nie takie proste, wybrać, znaleźć, zamówić, wszystko na mojej głowie. A wracając do szczegółów, to teraz robimy ogrodzenie i żeby wszystko się zgrało to muszę wykonawcy (czytaj teściowi) takie rozpiski dawać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.10.2015 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 (edytowane) Numer mojego byłego. Miejsce na szafę we wnęce w przedpokoju. Ja chcę zamówić u stolarza. On mówi, że po co skoro sam może zrobić. Zgadzam się i zaczynam czekać na realizację. Po pół roku tracę resztki cierpliwości i naciskam – czemu jeszcze nie zrobiłeś tej szafy? Odpowiedź – nie mam drewna i narzędzi. Kupuję co trzeba i dostarczam do rąk własnych. Zadowolony on i ja też, obiecuje, że zrobi teraz szybko. Czas płynie, mija kolejne pół roku. Ja w furii. On uspokaja i obiecuje, bo dotąd nie miał czasu. Mija kolejne ileś tam miesięcy, a szafy jak nie było tak niema. Diabli mnie biorą, ale pytam łagodnie o co chodzi. Odpowiedź – bo ja nie umiem. Drewno leżało w logii do naszego rozwodu Edit: Teżtak mam, że muszę wsio rozrysować. I OK, tak wolę. Czasem tylko moje szczęście usiłuje coś modyfikować i wtedy d..a blada. No, ma chłop dobre chęci, ale zbytnio lubi upraszczać. Edytowane 15 Października 2015 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 15.10.2015 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 taaa ja też takie rozpiski daje mojemu stolarzowi... masakra.. Pestko ja od sierpnia czekam aż mój ukochany weżmie się za domek Julki - ten leśny... ale będę go cisła. i na bank stwierdzi, że nie umię. więc wykorzystam go do obsługi piły i sama bede go zbijać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.10.2015 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 :rotfl::rotfl: Gdzie te chłopy.... a było tam jeszcze jakoś tak „dookoła jeden z drugim, jak nie nerwus to histeryk........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 16.10.2015 05:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2015 A Mój zgadza się niemal ze wszystkim, co proponuję Jeżeli nie ma zgody, to zawsze przedstawia swoją koncepcję i raz (!) wyszło na jego Realizacja to już insza inszość, bo cytowane przez Was słowa "nie da się" u mnie brzmią "mamy na to pieniądze?" Czasem odpowiedź wspólna jest twierdząca i działam, a częściej przecząca i zapisuję sprawę do listy "na kiedyś" Zasadniczo mogę stwierdzić, że to rzadko spotykany, sądząc po Waszych wpisach, osobnik dający mi wsparcie w wyborach, zakupach i podejmowanych decyzjach. I nie krzyczy, jak kładę na sofę kolejną nową poduszkę Naturalnie nie lubi wydawać pieniędzy, ale tak tę swoją niechęć umie sprzedać, że często przyznaję mu rację, co do niektórych moich pomysłów. Z pomysłów najczęściej jednak nie rezygnuję, tylko przekonywanie do nich przekładam na na bardziej dogodny czas I wcale nie jest to TO przekonywanie, które pewnie macie na myśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Catti 16.10.2015 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2015 Żeby już nie zamęczać naszej Ani mailowo, zamieszczę wizualizację mojej maleńkiej drugiej łazienki. Jesteśmy z mężem pod wrażeniem, jak z tego wąskiego wagonu udało się zrobić funkcjonalne pomieszczenie. Proszę o opinie, co mogę jeszcze udoskonalić? Bratko, cu-dow-na!! absolutnie piękna, elegancka i ponadczasowa.... grzejnik oczywiście biały.... jak będziesz chciała dodać kontrastowe elementy, to wystarczy, ze powiesisz czarne ręczniki pomysł z lampą świetny! znaczy z kablem... uwielbiam lampy odbijające się w lustrze... teraz podoba ci się taka, (zresztą świetną wybrałaś)....a za jakiś czas może być inna najważniejsze jest przygotowanie przyłacza na etapie budowy mężowie doprawdy kochani A Mój zgadza się niemal ze wszystkim, co proponuję a mój niekoniecznie, ale jakoś mi to lotto jak czytałyście mój wątek, to na powitaniu jest clou czyli wpis .... właściwie temat wątku powinien brzmieć "dwoje do poprawki... czyli jak sprawnie przeprowadzić mały lifting mieszkania i się nie rozwieść" i co robię? przeczekuję albo odpuszczam, czasami podpuszczam i używam różnych zabiegów, podsyłam linki, pokazuję zdjęcia.... a suma sumarum i tak robię po swojemu... tylko trochę to trwa słynny numer z przemalowaniem ścian i słowa mojej córki "tata cię zabije" jak widzicie, żyję i mam się świetnie.... tapeta w wiatrołapie miała iść podobno do zerwania, bo mu się "beton w śmietanie" nie podobał (a droga była jak fix ) stwierdziłam, ok... nie ma sprawy... następną ty wybierzesz z miliona rolek... i ma być ładna, trwała, zmywalna, jasna i oryginalna.... i to był koniec tematu.... więcej do niego nie powrócił, bo generalnie chłop leniwy jest i zazwyczaj trochę boi się podejmowania takich decyzji.... ja myślę, że każda z nas ma na swojego małża jakiś sposób i tyle grunt, to się nie poddawać.... no chyba, że też nie jesteście do końca przekonane... wtedy tylko negocjacje Ania, kfffiotki fajne a ja lubię storczyki.... ich wygląd zależy w dużej mierze od tego w czym stoją świetnie wyglądają w podłużnych, wysokich, podwójnych donicach... http://www.bricomarche.pl/temp/thumbs/1/9a32b408e675ded5126acde2e248d4c9_1422024108.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eweline26 17.10.2015 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Bratkaf piękna łazienka. Czy możesz podać namiary na osobę która robiła projekt? Co to za lampa ta zwisająca z sufitu? A czy ktoś mógłby napisać jeżeli to nie tajemnica jaka jest cena takiego projektu? Tak chociaż orientacyjnie czy z 500zł czy 1000zł za projekt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 17.10.2015 15:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Witaj eweline26 Przesyłam na priv namiary W sprawie ceny konkretnego projektu polecam bezpośrednio zapytać projektantkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratkaf 17.10.2015 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 O dzieki Aniu ze przekazalas namiar. Co do lampy to napisze w poniedzialek ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eweline26 17.10.2015 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Dziękuję dziewczyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.