Jak oglądać wyłączoną telewizję :D

[pestka56]

hm... mam taką wątpliwość. To lustro rewelacyjnie wygląda w łazience, bo jakby świeci własnym światłem, jak okno. A jak będzie jeśli tego blasku zabraknie (?), bo zabraknie.

 

Tomkowa, czy mogę wykorzystać Twój wątek. Mam pytanie, cierpię na brak decyzji

[Tomkowa]

Tomkowa, czy mogę wykorzystać Twój wątek. Mam pytanie, cierpię na brak decyzji

 

No pewnie!! Zapraszam!! I wcale nie trzeba pytać o zgodę, tylko wykorzystywać ile się da

[pestka56]

Dziękuję

 

No, więc kupiłam wieszak do wiatrołapu, a raczej 2 wieszaki. Oba szaleńczo mi się podobały w sklepie w necie, chociaż właściwie nastawiłam się na ten z pierwszego zdjęcia. Ten drugi podejrzewałam, że może za bardzo odstawać od ściany. Odstaje, ale miejsca jest dosyć.

Przyjechały... teraz mam problem, bo ten pierwszy, który jest na oko ciekawszy, wygląda na zbyt mały na ścianie. Jakiś taki za blisko ściany. Ma wprawdzie 5 haków na górze i 4 na dole, ale jest jakiś taki chudy.

Ten drugi z kolei ma 6 haków i możliwość obracania ich na trzpieniu, ale nie ma tych haczyków na dole, które są fajne, bo można np. torebkę, czy szalik odwiesić.

Oba są żeliwne i solidnie wykonane.

 

[waniliana]

Rozumiem że pytasz który zostawić? JAk dla mnie nr 1 ( ale wiecie że ja się nie znam )

[Tomkowa]

Pestko, te zdjęcia są zrobione u Ciebie? Mnie się bardziej podoba drugi Wiem z doświadczenia, że im więcej haków i możliwości, tym bardziej "zawalony" będzie wieszak. Mam żeliwny piękny stojący wieszak w wiatrołapie, który miał być raczej ozdobą i miejscem na czasowe odwieszenie "czegośtam". Obecnie wieszaka wcale nie widać, bo przykrywa go góra kurtek, którą stale przewieszam do szaf, ale każdemu wygodniej, jak jest pod ręką Walka z wiatrakami

W tym chudym, jak powiesisz kurtkę lub płaszcz, to i tak te dolne haki będą zasłonięte i możliwość odwieszania torebki lub szalika, bez nurkowania w kurtkach, ograniczona

Edytowane 6 Grudnia 2015 przez Tomkowa

[Bejaro]

Dla mnie też pierwszy,bo w drugim jak powiesi się np płaszcz za uszko to ciężko będzie zdejmować bo haczyk jest wygięty do środka.

[Tomkowa]

Dla mnie też pierwszy,bo w drugim jak powiesi się np płaszcz za uszko to ciężko będzie zdejmować bo haczyk jest wygięty do środka.

 

Te wygięte haki biorę raczej za ozdobę Do wieszania, zarówno w pierwszym, jak i drugim wieszaku, są krótkie haki. Zobacz, że w pierwszym dolne haki też mają wygięte góry do środka

[pestka56]

Jeszcze coś pokażę. Schematycznie narysowana połowa wiatrołapui. Może teraz będą bardziej widoczne proporcje wielkości.

 

Bejaro , górna część haków jest przeznaczona tradycyjnie na nakrycie głowy.

 

[pestka56]

Ja się łamię w kierunku 2-giego, m. in z powodów, które podałaś, a poza tym on jest większy i lepiej mi jakoś pasuje do przestrzeni.

Międzzy wieszakiem, a drzwiami w głębi (wejście do kotłowni) chcę umieścić półkę na poziomie wieszaka, a niżej nad kaloryferem zastępczo zamiast konsolki ma wisieć płaska szafka z szufladkami.

Między kaloryferem a drzwiami po lewej (do salonu) musi się zmieścić coś do siedzenia - niski stołek-puf. Na przeciw jest szafa.

[wiwik]

Pestka, a planujesz jakąś półkę/konsolę/ławkę? bo fakt, że dobrze jest mieć miejsce na torebki etc, ale dziewczyny też słusznie mówią, że te dolne haczyki mogą być niepraktyczne/słabo dostępne. A może będziesz mieć włąśnie jakąś alternatywę w postaci miejsca do odkładania (ahem, u mnie "rzucania i zapominania")

mi chyba bardziej drugi odpowiada, ale nie jest to jakaś mocna preferencja. Oba fajne.

 

[edit- no masz, w tym samym czasie pisałyśmy i mi odpowiedziałaś zanim zadałam pytanie ]

[Tomkowa]

Zdecydowanie drugi

A wisząca półka jest Ci niezbędna? Nad kaloryferem dałabym parapet na dwóch nogach, który by udawał konsolę Obok siedzisko z oparciem sięgającym wysokością do tego parapetu

Edytowane 6 Grudnia 2015 przez Tomkowa

[bratkaf]

Wizualnie podoba mi sie nr 1 ale co do praktycznosci Ania podala bardzo wazne aspekty wiec ostatecznie nr 2:)

[pestka56]

Półka nie jest niezbędna. Taki pomysł na zakończenie przestrzeni Może lepiej tam coś interesującego powiesić, jakiś klimacik.

Nad kaloryferem musi być coś z szufladkami. Parapet na nogach OK, ale szufladki muszą być, bo J inaczej pogubi wszystkie klucze, okulary i to co wyciąga z kieszeni, gdy wraca do domu. Albo będzie rzucał na wierzchu, a tego nie chcę.

 

Siedzisko z oparciem – myślę o pikowanym oparciu mocowanym do ściany, a puf-stołek luzem.

[Tomkowa]

Zdecydowanie powieś klimacik zamiast półki Reszta super

 

edit: a gdzie będzie lustro?

Edytowane 6 Grudnia 2015 przez Tomkowa

[Emila3000]

piękne te wieszaczki, też jestem za drugim

[pestka56]

Być może powieszę tam dwa fragmenty pasa kontuszowego. Nie mam za bardzo gdzie go wyeksponować, a lubię tkaniny na ścianach. Przeważają na nim kremowy i stare złoto.

 

Lustro będzie na przeciw, między szafą, a drzwiami wejściowymi, nad małą szafeczką (rozdzielnia i wodomierz).

Taki bardzo roboczy rysunek, Wokół szafy nie będzie drewna, ale musiałam wyróżnić na użytek J, to co trzeba dorobić. Listwa przypodłogowa poniżej drzwi szafy będzie drewniana. Lustra też jeszcze nie mam. Tylko zaznaczyłam, że będzie.

 

[Kendra]

Tomkowo przepraszam że wykorzystam Twój wątek, wiem że nie będziesz miała nic przeciwko:*

mamy na forum znów licytację - link do cudnych zdjęć fantów w mojej stopce zapraszam

[bratkaf]

Dziewczyny macie jakies fajne przepisy na rybe na wigilie. Tylko cos innego niz karp, u nas nikt go nie lubi i cos innego niz ryba po grecku. Chetnie skorzystam z waszych przepisow bo ciasta wasze sa pyszne:)

[bionda]

Bratkaf, u mnie od kilku lat alternatywą dla karpia jest łosoś z pesto,dzieci uwielbiają ,dorośli też.

Przepis tu http://www.kwestiasmaku.com/ryby_i_owoce_morza/losos/losos_pesto_czerwone/przepis.html

 

Przy okazji pozdrawiam gospodynię wątku i gości.

[Tomkowa]

Tomkowo przepraszam że wykorzystam Twój wątek, wiem że nie będziesz miała nic przeciwko:*

mamy na forum znów licytację - link do cudnych zdjęć fantów w mojej stopce zapraszam

 

Dziękuję za link Możecie mi wytłumaczyć jak się bierze udział w tych licytacjach?

 

Dziewczyny macie jakies fajne przepisy na rybe na wigilie. Tylko cos innego niz karp, u nas nikt go nie lubi i cos innego niz ryba po grecku. Chetnie skorzystam z waszych przepisow bo ciasta wasze sa pyszne:)

 

Ze mnie taka sama kucharka, jak i baletnica Specjalistą od świątecznych ryb jest mój Tata, ja umiem tylko upiec łososia

 

Bratkaf, u mnie od kilku lat alternatywą dla karpia jest łosoś z pesto,dzieci uwielbiają ,dorośli też.

Przepis tu http://www.kwestiasmaku.com/ryby_i_owoce_morza/losos/losos_pesto_czerwone/przepis.html

 

Przy okazji pozdrawiam gospodynię wątku i gości.

 

Hej biondzia :hug:Przepis fajny i nieskomplikowany, łososia bardzo lubię, więc może go przyniosę na rodzinną Wigilię