bratkaf 23.06.2015 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 Witam się Tomkowa w twoim wątku, czytam od początku i podziwiam rewelacyjne zmiany - łazienki, salon schody-boskie. Na co dzień udzielam się/plotkuję w innym wątku, ale czytając was tutaj co i rusz się do siebie uśmiecham. Przynoszę przepis na lody bananowe, bo brokułowych to nie znam: w sklepie należy poszukać takich mocno dojrzałych bananów, są słodsze i lody wychodzą lepsze. Kroimy na kawałki obojętnie jakiej wielkości i zamrażamy. Jak już się porządnie zmrożą wyjmujemy i takie zamrożone miksujemy blenderem, można dodać jakieś dodatki np. cynamon, kokos, cukier puder gdy komuś za mało słodkie. Nie wiem jak to działa, ale lody bananowe smakują jak prawdziwe lody i mają taką samą konsystencję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 23.06.2015 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 Tomkowa dziękuję za czekoladki miętowe przydałyby mi się teraz w pracy ......... leje strasznie wolałabym być w domu, przy kominku z ciepłą kawą i właśnie taką czekoladką widzę, że o lodach - ja aż takim miłośnikiem nie jestem, ale mam w planach zrobić właśnie miętowe ze świeżą miętą te lody warzywne to pewnie wersja sorbetu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Chloe_ 23.06.2015 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 Bry:) Twój wątek pożarłam na dobry początek -cieszę się że w końcu się zdecydowałaś i można oglądać te piękne wnętrza w jednym miejscu. Łazienki nadal są na moim top ten - piękne, piękne i jeszcze raz piękne. Super pomysł z tv -szkoda że nie mam takiej dużej ściany, bo też chętnie ukryłabym telewizor:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 23.06.2015 15:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 Witam się Tomkowa w twoim wątku, czytam od początku i podziwiam rewelacyjne zmiany - łazienki, salon schody-boskie. Na co dzień udzielam się/plotkuję w innym wątku, ale czytając was tutaj co i rusz się do siebie uśmiecham. Przynoszę przepis na lody bananowe, bo brokułowych to nie znam: w sklepie należy poszukać takich mocno dojrzałych bananów, są słodsze i lody wychodzą lepsze. Kroimy na kawałki obojętnie jakiej wielkości i zamrażamy. Jak już się porządnie zmrożą wyjmujemy i takie zamrożone miksujemy blenderem, można dodać jakieś dodatki np. cynamon, kokos, cukier puder gdy komuś za mało słodkie. Nie wiem jak to działa, ale lody bananowe smakują jak prawdziwe lody i mają taką samą konsystencję Witaj, bratkaf! Fajnie, że zajrzałaś i zapraszam częściej. Zaglądam czasem na Twój "codzienny" wątek, ale ponieważ chwila nieuwagi powoduje, że się ma tam potworne zaległości, często poddaję się z nadrabianiem Przepis na lody bananowe na pewno wypróbuję, dzięki Tomkowa dziękuję za czekoladki miętowe przydałyby mi się teraz w pracy ......... leje strasznie wolałabym być w domu, przy kominku z ciepłą kawą i właśnie taką czekoladką widzę, że o lodach - ja aż takim miłośnikiem nie jestem, ale mam w planach zrobić właśnie miętowe ze świeżą miętą te lody warzywne to pewnie wersja sorbetu Tu też dzisiaj mokro i śpiąco od rana, brr.. Lody miętowe, powiadasz Daj znać, jak wyszły, bo u mnie świeża mięta zawsze na parapecie w kuchni Ja zrozumiałam te mrożonki brokułowo-bananowe jako zabawny przykład, że w mrożonej postaci dziecko wszystko zje. Ale może jednak to jakiś specjał Bry:) Twój wątek pożarłam na dobry początek -cieszę się że w końcu się zdecydowałaś i można oglądać te piękne wnętrza w jednym miejscu. Łazienki nadal są na moim top ten - piękne, piękne i jeszcze raz piękne. Super pomysł z tv -szkoda że nie mam takiej dużej ściany, bo też chętnie ukryłabym telewizor:) Chloe!! :hug:Gdzie Ty byłaś, jak Cię tyle nie było?? Cieszę się z Twoich dobrych opinii Wydaje mi się jednak, że w Twoim pięknym salonie ściana z tv jest zdecydowanie większa od mojej. Obrazki wiszą na szerokości tylko 170 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 23.06.2015 15:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 (edytowane) Dziś mi zimno, sennie i smutno Miałam plan zająć się meblami jadalnianymi, ale gdy dowiedziałam się o tragicznym wypadku, w którym wczoraj zginął mój best ever kompozytor James Horner, to po powrocie do domu słucham wyłącznie TEGO No i spoglądam na tę swoją ścianę telewizyjną, na której wiszą nuty jego kompozycji z Braveheart.. Ckliwie się zrobiło Może jednak te meble ruszę, ale najpierw muszę pojechać wyściskać Tatę Edytowane 23 Czerwca 2015 przez Tomkowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Chloe_ 23.06.2015 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 - tak to już jest - szczęśliwi ci, którzy coś po sobie pozostawiają. -- No właśnie ta moja ściana ma tylko 2,5 m szerokości, a telewizor 55 cali - zupełnie nie wiem, po co taki wielki, skoro w ogóle z niego nie korzystamy, bo filmy oglądamy na górze:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 23.06.2015 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 Tomkowa bez motywacji nie będzie reakcji, jak kupisz tkaninę to i tapicera znajdziesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 23.06.2015 19:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 Chloe, 2,5 metra na zagospodarowanie to sporo 55 cali to gdzieś 130 cm szerokości, czy więcej To i tak zostaje po pół metra po bokach i sporo nad. Gdyby obrazy też były większe, ale w mniejszej ilości, to mogłoby być ciekawie Też miałam początkowo taki plan, ale postanowiłam wykorzystać to, co posiadałam Jestem za bardzo niecierpliwa Dziś pomysł, a najpóźniej jutro realizacja Masz rację Venus, o to właśnie chodzi Jutro jadę do tapicera To samo mam z jadalnią. Są w niej meble, są kompletnie inne niż w pozostałej części domu. I tu znów zagrały sentymenty, bo żal się pozbyć. No i zostały, choć często marzy mi się prosta szeroka, ale płytka komoda w tym pomieszczeniu. Meble są ciemne i zaczyna mi to przeszkadzać A wygląda to tak: i stół: Bardzo proszę się nie śmiać z mojego patentu na lampy Nie wiem dlaczego uparłam się, że stół będzie stał równolegle do okna i tak ustawione zostały lampy. Oczywiście okazało się, że jest za ciasno i stół zmienił pozycję Teraz albo muszę kupić lampy na wysięgnikach, albo popruć sufit i przełożyć kable No i co Wy byście z tym wszystkim zrobiły?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 23.06.2015 19:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 (edytowane) Chodzi mi po głowie przemalowanie mebli na szaro. Miałoby to być coś w ten deseń (chodzi o kolor), ale na gładko, bez żadnych przecierek A może blat stołu zrobić czarny? A jakie wtedy krzesła? Edytowane 23 Czerwca 2015 przez Tomkowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 23.06.2015 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 krzeseł bym nie ruszała i niech zostaną brazowe. Jak wszystko będzie szare to będzie smutno i nudno. a drewno ociepli szarość, a szarość pięknie wyciągnie kolor krzeseł. a btw - nie ruszałabym tych mebli, podobają mi sie takie jakie są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 23.06.2015 20:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 Emila, nosi mnie potwornie z tymi meblami A wiesz, że domownicy też mówią, żebym zostawiła? Ale oni po prostu boją się kolejnego bałaganu i zamieszania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 23.06.2015 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 Mnie się wydaje, że jest po prostu zbyt duża brązowa, ciemna plama Fajnie wyglądałaby sama komoda z grafiką w cieniutkiej ramie w lubianym przez Was kolorze/kolorach. Do tego po dwóch stronach rozstawione krzesła (całe tapicerowane). Może witrynkę uda Ci się wyeksmitować do innego pomieszczenia? Chevrony w tej formie nie pasują mi do krzeseł P.S. Ale namieszałam, jak to ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 23.06.2015 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 Tomkowa,Twoja jadalnia to prawdziwy skarbiec, a stół to już w ogóle super.Wiesz ,ja się nie znam ale na początek poczarowałabym właśnie z nim.Troszkę chyba zgrzytają te ozdobniki przy podstawie stołu ,może gdyby udałoby się je usunąć i przemalować dół stołu ,tak żeby uprościć jego formę to potem stopniowo będziesz decydowała co z komodą(chociaż w jadalni tego typu mebel to chyba nazywa się pomocnik) i z kredensem. Wielka prośba,powiedz czy te lampy dają radę oświetlić całe pomieszczenie?Bardzo mi się podobają . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 23.06.2015 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 A może w stole i meblach zostawić blaty takie, jakie są, a resztę zrobić w szarości? Krzesła by zostały bez zmian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 23.06.2015 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 A nie boisz się ,że wyjdzie za bardzo łaciato?Może najpierw dograć kolorystycznie stół-lampy-krzesła-zasłony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 23.06.2015 20:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 Mnie się wydaje, że jest po prostu zbyt duża brązowa, ciemna plama Fajnie wyglądałaby sama komoda z grafiką w cieniutkiej ramie w lubianym przez Was kolorze/kolorach. Do tego po dwóch stronach rozstawione krzesła (całe tapicerowane). Może witrynkę uda Ci się wyeksmitować do innego pomieszczenia? Chevrony w tej formie nie pasują mi do krzeseł P.S. Ale namieszałam, jak to ja Też mam wrażenie ciemnej plamy Niestety nie mam gdzie ulokować pomocnika (chyba, że na tarasie) oraz góry kredensu Chevron jest tymczasowy, bo nie miałam głowy do szukania tkanin. Został mi po prosu materiał z szycia poduszek. Ale muszę szczerze przyznać, że mam do niego słabość i mogłabym mieć wszystko w zygzaki Jaką tkaninę widziałabyś na krzesłach? Będę szukać na fotel, więc może by od razu na krzesła nabyć? Mieszaj, mieszaj do woli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaMarcia 23.06.2015 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 Tomkowa, pomysł na szarość wg mnie trafiony. Mi zgrzyta tak jak Venus_m "brązowa plama" Lżej zrobiłoby się gdyby była tylko komoda lub tylko witryna, myślałaś o takim rozwiązaniu, czy wszystkie meble mają zostać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 23.06.2015 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 (edytowane) A nie boisz się ,że wyjdzie za bardzo łaciato? Może najpierw dograć kolorystycznie stół-lampy-krzesła-zasłony? Boję się Ale jak dograć? Co nie gra? Z zostawionym blatem to by tak mogło wyglądać, tyle, że u mnie ciemny Edytowane 23 Czerwca 2015 przez Tomkowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaMarcia 23.06.2015 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 Też mam wrażenie ciemnej plamy Niestety nie mam gdzie ulokować pomocnika (chyba, że na tarasie) oraz góry kredensu Chevron jest tymczasowy, bo nie miałam głowy do szukania tkanin. Został mi po prosu materiał z szycia poduszek. Ale muszę szczerze przyznać, że mam do niego słabość i mogłabym mieć wszystko w zygzaki Jaką tkaninę widziałabyś na krzesłach? Będę szukać na fotel, więc może by od razu na krzesła nabyć? Mieszaj, mieszaj do woli Chyba pisałyśmy w tym samym czasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 23.06.2015 20:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2015 Tomkowa, pomysł na szarość wg mnie trafiony. Mi zgrzyta tak jak Venus_m "brązowa plama" Lżej zrobiłoby się gdyby była tylko komoda lub tylko witryna, myślałaś o takim rozwiązaniu, czy wszystkie meble mają zostać? Wstawiłam wszystko, ale oczywiście myślałam, żeby został tylko duży kredens. Pomocnik jest, bo jednak na tarasie szybko by się zniszczył, kurz, wilgoć itp. Nie mam pomysłu, co z nim zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.