Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak oglądać wyłączoną telewizję :D


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Uwielbiam placki. Bardzo nie lubię ich robić, bo to tyle paprania :( ale z Botti muszę spróbować. Ona się bosko łatwo myje. :)

 

Pusiu jest czarna, ale elementy silikonowe ma pomarańczowe.

 

Dlatego placki robię albo z sokowirówki albo wcale. Nie mam czasu na tarkę no i szkoda mi paznokci.

 

A tego pomarańczowego w wyciskarce mało jest, udam, że nie widzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś, zupełnie nieplanowanie, znalazłam się w okolicach ulubionego sklepu na T i.. powiększyłam swój zasób luster :lol2: Zainwestowałam całe dziewięć dyszek i pochwalę się, co z tego wyszło :) Wybaczcie jakość zdjęć, ale do dyspozycji mam tylko niezbyt dobry telefon :(

 

Pierwsze lusterko to heksagon, w czarnej ramce i od razu powędrował do łazienki :)

 

[ATTACH=CONFIG]344808[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]344809[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]344810[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]344811[/ATTACH]

 

sliczne:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się chyba z Muratora wypisze, Aniu, masz jeszcze na składzie te telefony?:) Dobilyscie mnie tymi plackami ziemniaczanymi z botti.

Lusteteczka fajne. Ja drewno w kominku ukladam w indianski stoisk potem zawsze jedną zapalka podpalam:)

 

Mmikka, Ty dokształt musisz przejść z tą rozpałką :) Po zdunsku jest , że rozpala się od góry. Na dno w kratkę kładziesz największe-najgrubsze, potem coraz cieńsze. Na samej górze same drobne drzazgi . Cały czas w kratkę warstwy. I rozpalasz u góry. Wtedy komin rozgrzewa się powoli i nie ma zadymiania pokoju. Poza tym to jest ekonomiczniejsze palenie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, placki ziemniaczane od lat robię wyłącznie w sokowirówce.

Moja rodzinka jest uzależniona od placków, wiec jak robię to porcję olbrzymią i gdybym to miała z moimi długimi pazurami trzeć na tarce....

(..)

I jeszcze widziałam, że wyciskarka jest czarna więc pasuje :)

A do tego pysznego soczku trzeba było dodać taką samą ilość miodu i spirytu - odstawić na 2 miesiące - i byłoby jeszcze lepsze :wiggle:

 

Twoja kompozycja luster zwala z nóg, świetnie to wygląda :yes:

 

Z tymi plackami idealna koncepcja, że ja też na to nie wpadłam ;) Na pewno wypróbuję w weekend :)

I jak ja mogłam przegapić mieszankę cytryny z miodem i procentami?? Chyba wszystko przez przeziębienie, telepie mnie potwornie, więc mikstura, która będzie gotowa za 2 miesiące nie przyszła mi do głowy ;) Ale cytryn mam jeszcze sporo, więc zaraz się poprawię, jak uda mi się opanować dreszcze i pękające kości i skronie :(

 

Uwielbiam placki. Bardzo nie lubię ich robić, bo to tyle paprania :( ale z Botti muszę spróbować. Ona się bosko łatwo myje. :)

 

Pusiu jest czarna, ale elementy silikonowe ma pomarańczowe.

 

Dlatego placki robię albo z sokowirówki albo wcale. Nie mam czasu na tarkę no i szkoda mi paznokci.

A tego pomarańczowego w wyciskarce mało jest, udam, że nie widzę :)

 

Potwierdzam, że myje się bardzo łatwo i szybko. Tylko pięć części do przepłukania :)

Uwagi o kolorze pomarańczowym udaję, że nie widzę, bo to taki piękny kolor ;) I idealnie pasuje do mojej kuchni :D

 

Aniuuuu śliczne lusterko w łazience, ale masz szczęście do takich łupów :smile:

 

Ja sama się dziwię, że ono się uchowało, bo było przecenione ;) Bardzo się z niego cieszę i miło mi, że się podoba :)

 

Ja się chyba z Muratora wypisze, Aniu, masz jeszcze na składzie te telefony?:) Dobilyscie mnie tymi plackami ziemniaczanymi z botti.

Lusteteczka fajne. Ja drewno w kominku ukladam w indianski stoisk potem zawsze jedną zapalka podpalam:)

 

Telefon prześlę w jednej paczce razem z plackami, jak tylko mi się uda do nich zabrać. Muszę wydobrzeć do soboty ;) Dobijanie się i wypisywanie jest zakazane :D Głowa do góry, głęboki oddech i pierś do przodu :D Ja w kominku rozpalam metodą od góry. I bardzo ją polecam, testowałam też stosik, ale ta pierwsza zdecydowanie lepsza :)

 

sliczne:)

 

Dziękuję! :hug:

 

Mmikka, Ty dokształt musisz przejść z tą rozpałką :) Po zdunsku jest , że rozpala się od góry. Na dno w kratkę kładziesz największe-najgrubsze, potem coraz cieńsze. Na samej górze same drobne drzazgi . Cały czas w kratkę warstwy. I rozpalasz u góry. Wtedy komin rozgrzewa się powoli i nie ma zadymiania pokoju. Poza tym to jest ekonomiczniejsze palenie. :)

 

O widzisz Mmikka :) Pestka to największa profesjonalistka i dla mnie autorytet, w sprawach kominkowych zwłaszcza :)

Dziś rozpalone ;) Na fotce widać, że rozpalałam od góry i drewno jest ułożone tak, jak pisze Pestka. Kilka drewienek z góry mi spadło przy szybie. Pestko, nie za dużo na raz załadowałam? ;)

 

ogień.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, trochę doładowałaś, ale jak kominek zadowolony, to okey. Dłużej nie będziesz musiała dokładać i tyle.

 

U mnie też dzisiaj się hajcuje ostro. Koty zachwycone okupują pufa i fotele

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypis zawieszam, znów się oczywistej oczywistosci dla mnie nieznanej nauczylam. Podpalalam od dołu a moim patentem była wytloczka po jajkach, nic tak dobrze się nie pali jak one.

 

Pisałyscie o niepasujacych lustrach, swoje ze zbyt ozdobną ramą postawiłam na Singerce.

[ATTACH=CONFIG]344933[/ATTACH]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, trochę doładowałaś, ale jak kominek zadowolony, to okey. Dłużej nie będziesz musiała dokładać i tyle.

 

U mnie też dzisiaj się hajcuje ostro. Koty zachwycone okupują pufa i fotele

 

To ja, jak kot, też okupuję fotel ;) Ale mi już za gorąco :D Kominek chyba zadowolony, cieplutko się zrobiło, że hej ;) Tak wygląda po dwóch godzinach od rozpalenia, żadnego dokładania. Chyba jeszcze ze dwie godziny będzie się palić ;)

 

ogień1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mmikka, ja wytłoczki też uzywam, ale kładę na górze porcji drewna. Są super do rozpalania. Znakomite też są wysuszone szyszki.

 

Tomkowa, kocico :yes:

Przy okazji jak się sprawuje akubet we wkładzie? Nie próbuje pękać? Pytam, bo PB straszył, że firma eksperymentuje i jego znajomemu trafiło się, że okładzina w palenisku rozleciała się kompletnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypis zawieszam, znów się oczywistej oczywistosci dla mnie nieznanej nauczylam. Podpalalam od dołu a moim patentem była wytloczka po jajkach, nic tak dobrze się nie pali jak one.

 

Pisałyscie o niepasujacych lustrach, swoje ze zbyt ozdobną ramą postawiłam na Singerce.

[ATTACH=CONFIG]344933[/ATTACH]

 

Lustro przecudne! A singerka, ze wszystkimi szczegółami, prezentuje się bosko :yes: Mamy kolejny dowód, że niepasujących luster nie ma :D Coś czuję, że takich cudeniek skrywasz więcej ;) A my byśmy chętnie popodziwiały :yes:

 

Bardzo się cieszę się, że morale Koleżance wzrosło :) Tak trzymać! :)

Ja, oprócz drewna i kawałeczka podpałki, nie wrzucam do kominka żadnych ciał obcych :D Zero gazet, wytłoczek itp. Uwielbiam klimat kominka, choć nadal gdzieś w tyle głowy siedzi myśl, że to ogień w środku domu, co chwilami przyprawia mnie o dreszczyk emocji ;) Ale ja już tak mam ;) Boję się wiatru, głodu, ognia i wojny ;) Wody też :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mmikka, ja wytłoczki też uzywam, ale kładę na górze porcji drewna. Są super do rozpalania. Znakomite też są wysuszone szyszki.

 

Tomkowa, kocico :yes:

Przy okazji jak się sprawuje akubet we wkładzie? Nie próbuje pękać? Pytam, bo PB straszył, że firma eksperymentuje i jego znajomemu trafiło się, że okładzina w palenisku rozleciała się kompletnie.

 

Mam kilka wytłoczek, to może jednak się przekonam? ;) Dziś nawet obyło się bez kawałka rozpałki, wystarczyły cienkie drzazgi buczka, które zajęły się momentalnie od zapalniczki :)

A w tym wkładzie jest akubet, czy szamot? Wydaje mi się, że w instrukcyjnym opisie było to drugie. Palimy w nim dopiero drugi sezon i wszystko jest od nowości to samo, bez żadnych pęknięć i uszkodzeń. A zdarza się, że dajemy mocno w gary ;) Odpukać! ale wszystko sprawuje się super, no może oprócz lekkiego brudzenia przedniej szyby, którą muszę myć po około 6 paleniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam też masę gałązek wierzby z mojego płotu. Roboty przy tym sporo. Trzeba ściąć i pociąć. Zeskładować, żeby wyschło, ale jako rozpałka jest świetne.

Tak jak drzazgi bukowe, rozpalają się te gałazki idealnie. Tylko ja niecierpliwa jestem więc najczęściej dodatkowo kładę ćwiarteczkę kostki białej podpałki.

 

Nie wiem. Bo od pewnego czasu producent pisze, że to akubet. Moi przyjaciele mają Biankę 910 właśnie z akubetem, a ona co najmniej rok wcześniej kupiona niz Twój wkład.

Szyba podobno powinna się wypalić sama, ale ja jeszcze takiego cudu nie widziałam. Zamierzam odpytać PB jak zachowuje się szyba w tym jego 120 cm szerokości Brunnerze. Bardzo jestem ciekawa co powie ;) bądź co bądź fachman.

W moim gruchotku-piecyku jest szamot i już w pierwszym sezonie 2 płyty pękły, ale tylko pękły. Nie rozsypały się tak jak pokazał zdjęcie PB. Pękły i są już kilka lat. Nic się z nimi dalej nie dzieje. Za to powiem Ci, że są jasne. Nie przypalają się tak jak akubetowe. Ja w nim mocno palę.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o nie! lustra!! nowe lustra!!! :rotfl:

powiem szczerze, że mam jeszcze w pamięci to twoje handmade łazienkowe w ramie jak obrazek i nie wiem, które podoba mi się bardziej :o

oczywiście próbowałam znaleźć zdjęcie, ale zapomnij :bash:

nie umiałam sobie przypomnieć czy było przed wieńcem?, po choince? przed wyciskarką czy po?

Anka, błagam zrób porządną galerię chronologiczną na początku wątku :yes:

niech się nawet nie nazywa, tylko jest :wiggle:

 

oczywiście to lustro też piękne :)

 

a kolekcja kominkowa super!! zaraz poszłam zerknąć na mój kominek, ale u mnie odpada, bo mam "stary model"... buuu

ale wszystkie nowe modele mogą podpatrywać :D

masz świetne pomysły, bez dwóch zdań!!

 

czytam o tych waszych pomysłach na placki ziemniaczane i oczy otwieram ze zdumienia :jawdrop:

poważnie na tarce?? jeszcze ktoś tak robi??

ja od lat w blenderze browna :rolleyes:

szybko, sprawnie, prawie bez mycia, bo w tym pojemniku masę (ziemniaki, cebula) mieszam z jajkiem, ząbkiem czosnku, przyprawami i łyżką mąki i gotowe.... na patelnię

taki komplet mam już z chyba 7-8 lat i robię w nim i placki, i mielę mięso, i wrzucam jakieś cuda, z których robię pasty kanapkowe ;)

http://agdlab.pl/i/a/c/cfaab0d5-7199ac35-5/widok.zestawu.jpg

 

ma niewątpliwą zaletę..... szybko :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja caly czas myślałam, że masz Nadię http://forum.muratordom.pl/images/smilies/what.gif

 

Pestko, Nadia to był najbardziej początkowy plan :) Z prostą szybą miała być ;) Po rozważeniu potrzeb, jakości i usytuowania kominka w salonie, zrezygnowaliśmy z niej. I jestem bardzo zadowolona z wyboru, i że jest narożny. Może teraz trochę bym zmodyfikowała zabudowę, ale ogólnie nie jest źle ;)

Ostatnio coś takiego zaczęło mi chodzić po głowie :D

 

kominek1.jpg

 

Ale obiecałam sobie, że pierwej przemaluję meble salonowe, a dopiero potem zasiądę na drabinie, żeby pomalować kominek :)

 

fireplace-stencil.jpg

 

kominek2.jpg

Edytowane przez Tomkowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o nie! lustra!! nowe lustra!!! :rotfl:

 

Nieśmiało bąkam, że czekam na malutką paczuszkę z trzema nowymi? :cool: Pamiętasz zdjęcie małych lusterek zawieszanych na czarnych kokardkach? ;)

 

powiem szczerze, że mam jeszcze w pamięci to twoje handmade łazienkowe w ramie jak obrazek i nie wiem, które podoba mi się bardziej :o

oczywiście próbowałam znaleźć zdjęcie, ale zapomnij :bash:

nie umiałam sobie przypomnieć czy było przed wieńcem?, po choince? przed wyciskarką czy po?

Anka, błagam zrób porządną galerię chronologiczną na początku wątku :yes:

niech się nawet nie nazywa, tylko jest :wiggle:

 

TU jest ;) Między choinką a przerobieniem lamp :lol2:

A jak się tę galerię chronologiczną robi? Chodzi o numery stron ze zdjęciami? No przecież ja sama nie wiem :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezłe te malowanki :)

 

Mnie podoba się od długiego czasu taka ściana i patrzę na nią co jakiś czas z nadzieją, że może kiedyś i czas, i pomysł jak to wykonać będę miała. To pomysł Antonio Lupi, coś jak alfresco na czarnej ścianie. Andrea Lupi_AFFRESCHI-9f.jpg

Andrea Lupi_AFFRESCHI-8f.jpg

Andrea Lupi_AFFRESCHI-7f.jpg

Andrea Lupi_AFFRESCHI-5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak ja mogłam przegapić mieszankę cytryny z miodem i procentami?? Chyba wszystko przez przeziębienie, telepie mnie potwornie, więc mikstura, która będzie gotowa za 2 miesiące nie przyszła mi do głowy ;) Ale cytryn mam jeszcze sporo, więc zaraz się poprawię, jak uda mi się opanować dreszcze i pękające kości i skronie :(

 

 

2 miesiące to już taka fajnie przerobiona jest, nalewki mają to do siebie, że im dłużej stoi tym lepsza. Ale tę akurat można pić niemal od razu.

Gdzieś się biedactwo tak zaprawiła??

Wczoraj naszą naleweczką kurowałam męża, który wrócił z pracy bez głosu, z czerwonym gardłem i złym nastawieniem do świata. Sama zażyłam porcję profilaktyczna - a jak :)

 

 

Potwierdzam, że myje się bardzo łatwo i szybko. Tylko pięć części do przepłukania :)

Uwagi o kolorze pomarańczowym udaję, że nie widzę, bo to taki piękny kolor ;) I idealnie pasuje do mojej kuchni :D

 

No to przecież napisałam, że nie będę się czepiać pomarańczowego :)

 

Piękny ten Twój narożny kominek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...