Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak oglądać wyłączoną telewizję :D


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Emila, nosi mnie potwornie z tymi meblami :lol2: A wiesz, że domownicy też mówią, żebym zostawiła? ;) Ale oni po prostu boją się kolejnego bałaganu i zamieszania :)

 

Miałam napisać dokładnie to samo, ale zobaczyłam tę inspirację i zaczęłam się łamać

 

Jak zobaczyłam zdjęcia jadali z brązowymi meblami, to pierwsze co właśnie pomyślałam, to to że w zasadzie wszystko do siebie pasuje i czego ona się czepia:)

 

Potem zobaczyłam inspiracje z malowanymi meblami i pomyślałam wow:)

 

Także Tomkowa masz twardy orzech do zgryzienia:)

 

Ja poproszę w końcu przepis na te lody warzywne:)!!!

 

Tu jeszcze raz przepis na lody bananowe: http://www.beawkuchni.com/2014/06/lody-bananowe-najprostsze.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomkowa a da się gdzieś tą komodę przestawić? może do holu? może na inną ścianę?

 

Wiem co czujesz patrząc na te meble, U mnie podobna sytuacja. 7 lat temu wykańczaliśmy nasz pierwszy dom. Julka w drodze a my musieliśmy kupić wszystkie meble. Udało mi się namierzyć w naszej małej mieścinie fajne stylizowane meble - drewniane, niewiele droższe od podobnych w brw wiadomo jakiej jakości. Siły na szukanie nie miałam już, więc sruuuu kupiliśmy wszystkie meble do domu w tym jednym sklepie. Mam w ten sposób kompletnie urządzony pokój dzienny i sypialnie :sick

 

teraz przy przeprowadzce meble pojechały razem z nami - są w stanie idealnym, szkoda wyrzucić. ale bardzo mnie męczą swoim widokiem, zwłaszcza w takiej zmasowanej ilości :sick: Jak tylko odbijemy się od dna finansowego będę cześć wymieniać a te będę rozstawiać po domu. Chociaż nadal bardzo mi się podobają, pasują stylistycznie do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ło mamciu, znowu natrzaskały postów :bash: Nie ma mowy na szybki przegląd.

 

Tomkowa cieszę się, że lusterka Ci się podobały :hug:

 

Z meblami mam pewnie najgorzej z Was wszystkich. Zbieranina, w tej chwili po sprzedaniu mieszkania rodziców, z 3 różnych miejsc. 3, a może nawet 5 różnych stylów. Głowa mi puchnie i na razie szcześliwie myślę o dachu, wymianie rynien i sufitach na poddaszu.

 

 

Venuska, a czemu Ty uważasz, że obraz agresywny. Żebyś zobaczyła kolekcję u mnie :( Ja bym się ich chętnie pozbyła jak leci, ale nie mam zgody, bo to scheda po rodzinnych artystach mojego J. Ich obrazy wiszą w muzeach i galeriach. Mam przechlapane :sick:

 

Myślę, że obraz Tomkowej (wiem kto malował :wiggle:) bardzo dobrze kontrastuje i wprowadza elegancki niepokój do wnętrza. Trzeba troszkę powalczyć z meblami. Będzie świetnie :)

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wątek pędzi ze nie zauważyłam prośby o przepisy. My jesteśmy wege więc ogólnie ciężko by dzieciaki miały problemy z jedzeniem. Chociaż syn teraz nie chce w sumie nic co nie jest słodkie jeść poza groszkiem i kasza gryczana ale pewnie mu przejdzie za jakiś czas ;)

Brokuły gotuje na parze bez przypraw (w sumie to reszta z obiadu była którą próbowałam jakoś zagospodarować), jak wystygnie dodaje banana, jak jest za mało słodko (bo lody muszą być ciut bardziej słodkie bo zimna temperatura mrozi kubki smakowe) to można dowodzić czym lubicie ;) mielimy na gładką papkę, pakujemy do foremek i mrozimy, a jak dzieci mają opory to nie mówimy z czego ;P

Z buraka wyciskam sok, dodaje trochę soku z cytryny i mrozimy. Marchewkę i jabłko tre, przeciwnikami przez tetra i sok zapraszam. Ogólnie zamrozić można wszystko co się zmieści na papkę lub da się z tego sok wyciskać ;)

Edytowane przez AnikoPL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo mam z jadalnią. Są w niej meble, są kompletnie inne niż w pozostałej części domu. I tu znów zagrały sentymenty, bo żal się pozbyć. No i zostały, choć często marzy mi się prosta szeroka, ale płytka komoda w tym pomieszczeniu. Meble są ciemne i zaczyna mi to przeszkadzać ;) A wygląda to tak:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=321886&d=1435087690

 

 

Tomkowa, nie maluj ;)

jak dla mnie jest całkiem ok.

wystarczy wyprowadzić gdzieś komodę, a zostawić ten piękny bufet z nadstawką :)

a może można nadstawkę zdjąć i powiesić nad?

a gdyby jeszcze z nią coś pokombinować.... podświetlić (??), wnętrze czymś wyłożyć....

albo zastąpić ją wielkim lustrem?

 

fajne te krzesła co znalazłaś... mam podobne i pewnie dlatego mi się podobają :D

ale te co masz, też są świetne i jak najbardziej pasują

wymieniłabym tylko te na szczytach, bo te co stoją....:no:

 

a tak w ogóle to jak znajdziesz chwilkę to zajrzyj do "Domku z dzieciństwa"

tam podobny styl i niesamowita mania1220, która wiecznie coś maluje, kupuje, przerabia, przestawia..... świetnie łączy stare z nowym, a przede wszystkim wkleja tysiące przykładów, inspiracji, zdjęć :yes:

i ma mnóóóóstwo luster :lol2:

 

a w stole zawsze możesz wymienić same nogi :D

 

Z buraka wyciskam sok, dodaje trochę soku z cytryny i mrozimy. Marchewkę i jabłko tre, przeciwnikami przez tetra i sok zapraszam. Ogólnie zamrozić można wszystko co się zmieści na papkę lub da się z tego sok wyciskać ;)

 

niesamowite!!

pierwszy raz widzę coś tak prostego, zdrowego, smacznego, a najsmaczniejsza jest twoja córcia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomkowa ja bym nie szła w kolejny odcień szarości, pozostawiłabym je w brązie tak jak są, ale rozumiem, że Ty te meble masz na co dzień i pojawia się chęć zmiany

 

Miałam napisać dokładnie to samo, ale zobaczyłam tę inspirację i zaczęłam się łamać

 

Aniu, podobnie jak dziewczyny jestem zdania ze mebelki sa fajne i ich bym nie ruszala, ale inspiracje pokazuja, ze moze byc ciekawiej i przelamuje sie...tylko balabym sie isc po calosci w szarosc...

 

Jestem coraz bliżej decyzji, że mebli nie ruszam :) Zajmę się wyłącznie stołem i krzesłami :D

Lampy super :yes:

 

A może na boki Diamond chair? a na szczytach zostawić te co są tylko ze zmienioną tapicerką?

 

Poszukam wieczorem jakiejś inspiracji dla obrazu - ten moim zdaniem zbyt agresywny do tych mebli :)

 

Miłego!

 

Wolałabym na razie nie inwestować dodatkowo w nowe meble. Właśnie przypomniałam sobie, że posiadam jeszcze jeden komplet krzeseł wraz ze stołem z dębu i w jego naturalnym kolorze. Postaram się zrobić fotki, o ile mi się uda dojść do nich w garażu :lol2:

Obraz mój uwielbiam i kocham bardzo :D I noszę się z zamiarem poprzesuwania mebli, żeby zobaczyć, czy dobrze czuję, że z nim będzie fajnie ;)

 

Jak zobaczyłam zdjęcia jadali z brązowymi meblami, to pierwsze co właśnie pomyślałam, to to że w zasadzie wszystko do siebie pasuje i czego ona się czepia:)

Potem zobaczyłam inspiracje z malowanymi meblami i pomyślałam wow:)

 

Także Tomkowa masz twardy orzech do zgryzienia:)

 

No mam, mam ;) Ale doliczam Twój głos do tych, co za niemalowaniem :D

 

Tomkowa a da się gdzieś tą komodę przestawić? może do holu? może na inną ścianę?

 

Mówisz o tej małej, pomocniku? No właśnie nie mam gdzie jej przestawić. Ten mój domek wcale nie taki duży. Jedyne miejsce, które mi przychodzi do głowy, oprócz tarasu, to schowek za drzwiami pod schodami :lol2: I to byłaby super okazja, żeby tam wreszcie zrobić porządek i ładnie umeblować :lol2:

Myślę, że obraz Tomkowej (wiem kto malował :wiggle:) bardzo dobrze kontrastuje i wprowadza elegancki niepokój do wnętrza. Trzeba troszkę powalczyć z meblami. Będzie świetnie :)

 

Och, ja też tym malowidłem się zachwycam. A ponieważ w salonie nad pianinem zawisła pamiątkowa stara mapa, to szukam miejsca dla obrazu :)

Pestko, powalczyć z meblami, czyli co konkretnie? ;)

 

Tomkowa myślę, że warto iść w tym kierunku- oryginalny blat, reszta biała

 

jak na Twojej inspiracji

 

lub drugi kierunek - stół oryginalny, resztę przemalować na biało

 

Biały nie wchodzi w grę :no: Jeżeli malowanie, to raczej na szaro ;)

Tomkowa, nie maluj ;)

jak dla mnie jest całkiem ok.

wystarczy wyprowadzić gdzieś komodę, a zostawić ten piękny bufet z nadstawką :)

a może można nadstawkę zdjąć i powiesić nad?

a gdyby jeszcze z nią coś pokombinować.... podświetlić (??), wnętrze czymś wyłożyć....

albo zastąpić ją wielkim lustrem?

 

fajne te krzesła co znalazłaś... mam podobne i pewnie dlatego mi się podobają :D

ale te co masz, też są świetne i jak najbardziej pasują

wymieniłabym tylko te na szczytach, bo te co stoją....:no:

 

a tak w ogóle to jak znajdziesz chwilkę to zajrzyj do "Domku z dzieciństwa"

tam podobny styl i niesamowita mania1220, która wiecznie coś maluje, kupuje, przerabia, przestawia..... świetnie łączy stare z nowym, a przede wszystkim wkleja tysiące przykładów, inspiracji, zdjęć :yes:

i ma mnóóóóstwo luster :lol2:

 

a w stole zawsze możesz wymienić same nogi :D

 

Kolejny głos za zostawieniem mebli w spokoju :)

Jeżeli przekonałabym się do obrazu nad dużą komodą, to nadstawka poszłaby w odstawkę. I znów nie wiem w jakie miejsce :confused: Lustro nie, bo po pierwsze jest już tam wielkie lustro między wejściami do kuchni (druga fotka jadalni), a po drugie myślę o lustrach na ścianie schodowej, więc już by chyba ich było za dużo ;) Dzwoniłam w sprawie tych krzeseł, to jest wyprzedaż z restauracji. Ładne są i w dobrym stanie, może się skuszę na dwa ;) Co do tych, co są na szczytach to pełna zgoda ;) Podstawę stołu omalowałabym ostatecznie, ale najpierw pomaluję jedno krzesło :)

Wątek mani podglądam od dawna :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Catti, jak Ty to robisz, że wiesz, co ja robię? :cool:

Jak to pisałaś, to ja właśnie brutalną przymiarkę robiłam :D Wyjechanie z komodą to nie taka prosta sprawa :lol2: Trzeba móc ją ruszyć, czyli opróżnić, bo jak zacznę przesuwać, to wszystko w środku wytłukę :D Tak samo z samodzielnym zdjęciem nadstawki. Oto, jak to może wyglądać ;) Postawiony obraz sięga idealnie krawędzi okna :) Tak na szybko nawet mi się podoba :)

 

obraz1.jpg

 

 

obraz2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm mi trochę żal nadstawki, bo ten kredens ma ładną linię. a jakby wyglądało z obrazem na komodzie?

w ogóle to myślę sobie, że ten obraz dużo zmieni w odbiorze całości - wprowadzi i barwy, i lekkość. Może się okazać, że wcale nie musisz malować :)

 

inspiracje z pomalowanymi meblami faktycznie fajne, ale ja też się przyłączę do chórku przeciwnego malowaniu. Po prostu lubię drewno ;)

 

... swoją drogą przyłączę się też do chórku lamentującego nad tempem i niemożnością nadążenia za wątkiem :D za to na pewno inspiruje na wielu płaszczyznach. Na pomieszanie banana i brokuła bym w życiu nie wpadła, o zamrożeniu nie mówiąc :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiwik, jak to nie można nadążyć? Zobacz, jaka dziś cisza :eek:

Mrożonki Aniko pierwsza klasa :D

Mi też szkoda nadstawki głównie z tego powodu, że nie wiem, gdzie ją wyeksmitować i gdzie się podziać z tym, co jest w środku ;) Nie mam pojęcia.

Z obrazem na małej komodzie nie wygląda dobrze. Za dużo i nie wiadomo o co chodzi ;) Sama zobacz

 

obraz3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no faktycznie niedobrze. Ha, niezła zagwozdka.

a co jest na ścianie naprzeciwko?

 

Naprzeciwko komody jest kuchnia, a naprzeciwko okna są drzwi i schody :)

hmm mam mieszane uczucia co do obrazu na tych komodach :rolleyes:

 

wiec przychodze z linkiem... widzac ten wpis pomyslalam o Tobie :D

a znalazlam go tu :lol2:

 

Dzięki Meliska, ale po dzisiejszej przygodzie z farbą chyba stwierdzam, że to nie dla mnie :lol2:

Oto efekty moich dzisiejszych wieczornych zapasów :D Na zdejmowanie nadstawki nie mam już siły. I sama nie wiem, czy ją zdejmować. Ale jak nie zobaczę, to się nie przekonam ;) Ale to dopiero jutro :D Brak pomysłu na zapełnienie dziury po pomocniku zaowocował czarnym kwietnikiem. Ale może coś wymyślę lepszego ;)

No i szare krzesło :eek: Chyba jednak zostawię te krzesła brązowe. Poszukam ładnej tkaniny na siedziska i tyle. Będę wdzięczna za podpowiedzi :)

 

jadalnia3.jpg

 

jadalnia4.jpg

 

jadalnia5.jpg

Edytowane przez Tomkowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SZare krzesło mi nie pasuje zupełnie, za to po wystawieniu komody zrobiło się fajnie - może by jeszcze odjechać od okna?

Ja bym pewnie nadstawkę też zamieniła na obraz ale ten co masz wydaje mi się trochę mały?

 

Jeśli chodzi o obicia krzeseł będę bacznie obserwować bo też mnie to czeka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...