Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak oglądać wyłączoną telewizję :D


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Miejsce się robi w wyniku innego ułożenia a nie wyrzucania.

Zdjęcie zrobione z góry ( szalików)

Wani, zdjęcie z góry? To szuflada?

u mnie, poza moim zbieractwem oczywiście, jest ten problem, że każdy z domowników ma swój "porządek" czyli jak ja poukładam jakieś dokumenty czy rachunki jakoś, to mój M nie zauważa w tym porządku i układa po swojemu, czyli on tak, ja inaczej, efekt wiadomo jaki :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAgia sprzątania :D

W tej książce nie chodzi o to żeby zrobić czystkę w domu ale każdemu chyba uświadamia że ma sporo niepotrzebnych rzeczy i źle zagospodarowaną przestrzeń.

 

Przedtem miałam je w 3 miejscach, osobno moje i dzieci ( mąż nie używa) a przed wyjściem zawsze była akcja "gdzie szaliki dzieci" . Dodam że jak już były w jednym miejscu to była jedna wielka kipiel w szufladzie

 

Wani, bardzo Ci dziękuję za zainspirowanie do kupna książki :D U mnie z szalikami i apaszkami mniej więcej to samo, tyle, że chyba mam je w 5 miejscach: w szafie w wiatrołapie, w drugiej szafie w wiatrołapie, w pudle pod schodami, w szufladzie w sypialni i w szafie w sypialni :rotfl:

podobno po porządkach z "magią" zrobi się masa wolnego miejsca w szafach :lol2:

 

Tomkowa 85 cm ścianki kolankowej to bardzo wysoko, fajna zabudowa tam wejdzie.

 

ale tą zabudowe z drugiej ściany będziesz musiała przyciąć na odpowiednią wysokość

 

Emi, będę ją musiała obniżyć i odchudzić, bo teraz jest za głęboka. Ale to zawsze jakiś materiał wyjściowy. Zobaczymy..

 

rozumiem, że muszę kupić książkę :D

 

Koniecznie! Bez lektury trudno zrozumieć, o co tak naprawdę chodzi ;) I nie da się tego sprzątania ogarnąć w jeden dzień :) Najbardziej podoba mi się, ze chodzi o sprzątanie "tematyczne", czyli np. dziś koszule. I trzeba znieść w jedno miejsce wszystkie koszule, jakie masz w domu. Dopiero wtedy zobaczysz, ile tego jest! :lol2: A potem każdą w rękę i decyzja: zostaje, czy odchodzi ;) Szkoda, że w Polsce nie przyjmuje się zwyczaj wyprzedaży garażowych, bo dylemat, co zrobić z niepotrzebnymi rzeczami, byłby w moim przypadku rozwiązany :)

 

Jedyne co znalazłam. Może da się wykorzystać jakiś pomysł. Podobają mi się te skrytki i może je zainstaluję u siebie.

 

Rzeczywiście one są bardzo fajne, ale u mnie zabudowa ma być stała, bez żadnych wyjeżdżających elementów. Z wyjątkiem szuflad, których kilka pewnie tam zmieszczę ;)

 

Wani, zdjęcie z góry? To szuflada?

u mnie, poza moim zbieractwem oczywiście, jest ten problem, że każdy z domowników ma swój "porządek" czyli jak ja poukładam jakieś dokumenty czy rachunki jakoś, to mój M nie zauważa w tym porządku i układa po swojemu, czyli on tak, ja inaczej, efekt wiadomo jaki :-)

 

Koniecznie przeczytaj książkę! ;) Jeżeli macie dokumenty domowe, ważne, które trzeba przechowywać, to Ty miej nad nimi pieczę. Niech każdy papier przechodzi przez Twoje ręce i to Ty będziesz decydować, czy jest potrzebny, czy należy go trzymać i gdzie. Raz ułożone nie potrzebują ponownej segregacji (może raz na rok ;) ) i nie będzie potrzeby, żeby Mąż "układał je po swojemu" ;) W książce jest dokładna instrukcja, jak poradzić sobie z papierami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wani, zdjęcie z góry? To szuflada?

 

Tak, to szuflada w szafie w wiatrołapie

. DZięki takiemu ułożeniu można wyjąć każdą rzecz nie przekładając pozostałych. System najlepiej sprawdza się w szufladach ale np u dzieci w szafie są kartoniki po butach. Wymieniam je pomału na pudełka z I po 8 zł ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomkowa, czy w garderobie potrzebujesz miejsce na rzeczy używane okresowo, typu obrusy, pościel, walizki?

Moje przemyślenia: ścianka kolankowa 85 to nie mało, ale szału nie ma, tzn. nawet jeśli wystawiasz tam zabudowę na głębokość około 50 cm, to wysokość pod skosem z przodu takiej zabudowy wyjdzie około 122 cm. Oznacza to, że sięgając po cokolwiek cały czas musisz uważać na głowę :-).

Jesli front zabudowy pod skosem będzie około 60cm od wejścia/drzwi, to skos będzie na wysokości około 160 cm, więc już przyzwoicie.

Wydaje mi się więc, że najrozsądniej byłoby zrobić zabudowę tak, żeby jej front był 60 cm od drzwi, głębokość np 50cm, na dole drążek, powyżej półki (półki na wysokości oczu), półki coraz plytsze, bo wpasowuje pod skos, ALE nie zrezygnowalabym z zabudowy/wykorzystania przestrzeni pod samym skosem, tj. za drążkiem. W zależności od potrzeb dałabym tam coś na kółkach (komody, kosze ...) do wysuwania pomiędzy wieszakami, albo sam wieszak zrobiłabym na kółkach, aby mozna było z nim "wyjechać" do pokoju i dostać się do drugiego rzędu po np. walizkę lub inną rzecz używaną sporadycznie.

Boki zabudowy - z jednej strony drążek na dłuższe rzeczy, z drugiej półki lub szuflady i półki

 

mam nadzieje, że udało mi się przekazać chociaż w zarysie moje widzenie Taojej garderoby :-)

 

zapomnialam wczesniej napisać o materacu - czyli polecasz? Dobrze wiedzieć, bo cena była dobra :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to szuflada w szafie w wiatrołapie

. DZięki takiemu ułożeniu można wyjąć każdą rzecz nie przekładając pozostałych. System najlepiej sprawdza się w szufladach ale np u dzieci w szafie są kartoniki po butach. Wymieniam je pomału na pudełka z I po 8 zł ;)

miod na moje serce :-)

Pudełka po butach stosuje od dawna :-) zarówno w szufladach jak i na półkach, to faktycznie bardzo porządkuje, bo wydziela przestrzeń dla określonych rzeczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to szuflada w szafie w wiatrołapie

. DZięki takiemu ułożeniu można wyjąć każdą rzecz nie przekładając pozostałych. System najlepiej sprawdza się w szufladach ale np u dzieci w szafie są kartoniki po butach. Wymieniam je pomału na pudełka z I po 8 zł ;)

Właśnie ułożyłam męską szufladę ze skarpetami i bielizną :D I jestem w szoku, jak dużo tam jest teraz miejsca, a nie wyrzuciłam ani jednej sztuki :o Ułożyłam wszystko "na bok", tak jak Wani swoje szaliki. I wiecie co? Przyzwyczajeni do składania ubrań w szafkach metodą "jedno na drugie" mamy za wysokie półki!! Po ułożeniu koszulek poskładanych w kwadraty, tak, aby "stały" jedne obok drugich, stwierdzam zdecydowanie, że półki mam za wysokie i za głębokie! I mnóstwo przestrzeni jest zmarnowanej! Złożony w kwadrat i postawiony sweter zajmuje 20 cm szerokości, 40 cm głębokości i 30 cm wysokości. Moje półki są za wysokie i za głębokie! Szuflady są idealne ;) Pozostaje ułożenie ubrań w pudełkach, ale przy za głębokich półkach nie widzi się dokładnie, co jest w pudełkach stojących głębiej.

Wniosek do nowej garderoby: półki muszą być głębokie maksymalnie na 40 cm i rozstawione nie rzadziej niż co 40 cm. Zaczynam jeszcze bardziej kochać szuflady! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mogę wkleić :-(

spróbuję wieczorkiem, albo jutro

 

Czekam cierpliwie i jestem bardzo ciekawa, co wymyśliłaś :hug:

 

A ja tymczasem zrobiłam test porządkowania na rzeczach, z których żadnej nie wyrzucę, czyli na poszewkach poduszkowych :D I już nie mogę się doczekać, kiedy się wezmę za resztę :lol2:

Tutaj mała górka części poszewek, która w takim, mniej więcej układzie sobie funkcjonowała na półce ;) Czyli bulwersująca sterta nie dająca oglądu co mam, ile w jakim wzorze i kolorze ;)

 

conmarie1.jpg

 

I dokładnie te same poszewki, ale ułożone wg wytycznych Kondo:

 

conmarie2.jpg

 

I wszystko jasne! :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomkowa ale ja jestem wspaniała : uwolnię Cię od tych poszewek w kwiatki. Zrobię to dla Ciebie, nie wyrzucaj :D :lol2:

 

BTW : sama szyjesz poszewki czy raczej kupujesz/ zlecasz szycie? Bo na cito potrzebuję coś dla siebie i nie wiem skąd. Sama nie za bardzo mam odwagę uszyć

Edytowane przez waniliana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój stolarz mnie uwielbia, bo robi u mnie setki szuflad :rotfl: jak tylko pokazuje mu kolejne projekty to aż słabo mu się robi na myśl ile ich będzie musiał montować :rotfl::rotfl:

 

Ale będziesz miała porządek! :D Właśnie ogarnęłyśmy z córką jej komodę i jest zachwycona! :D

 

Tomkowa ale ja jestem wspaniała : uwolnię Cię od tych poszewek w kwiatki. Zrobię to dla Ciebie, nie wyrzucaj :D :lol2:

 

BTW : sama szyjesz poszewki czy raczej kupujesz/ zlecasz szycie? Bo na cito potrzebuję coś dla siebie i nie wiem skąd. Sama nie za bardzo mam odwagę uszyć

 

Poszewki należą do grupy tych rzeczy, których nie wyrzucam, chyba, że się spiorą lub zniszczą ;) Kwiatkowe to stary zakup z Ikea, ale już ich chyba nie ma.

Wani, szyję poszewki, ale z powodu kiepskiego sprzętu do szycia nie podejmuję się szycia poza najbliższą rodzinę ;) Moja maszyna nie ma też overlocka, a mi materiał obrzucony zygzakiem nie przeszkadza ;) Znasz na pewno Dianę i jej wątek. Szyje bardzo ładnie i w rozsądnej cenie. Zapytaj, czy zechciałaby Ci uszyć to, czego potrzebujesz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...