Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak oglądać wyłączoną telewizję :D


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ulala <3 :rolleyes: paniusiu luxior :rolleyes: :yes: Dojdzie docelowe lustro i mniut!

 

:hug: Oj, tak się bałam, ale się udało :)

Cycuś glancuś, mucha nie siada. Od razu lepiej widać:wave:

 

Bardzo się cieszę :D Aż coolera wypucowałam, ale postawię jutro, bo dobrych kwiatków nie mam :D

 

A lampy noim zdaniem wygrywaja z tymi co odeslalaś :) Jezt super - mnie tylko to krzesło z boku średnio pasuje ... ?

 

Wani, próbowałam zrobić dziesiątki fotek, żeby pokazać, jak są ładne, ale w końcu się poddałam. Łamaga, to łamaga :) Muszę do Venuski na nauki pójść :D

Mi też krzesło nie pasuje. Ono ma być czarne, ale to oparcie w tym specyficznym kształcie drażni mi oczy ;) Przydałyby się całe tapicerowane w wyższym oparciem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczęta, ponieważ zaczęły kwitnąć mniszki, popularnie zwane mleczami i czytam, że wiele osób ich nie lubi, bo psują wizualnie wypielęgnowany trawnik, a z dmuchawcami to są same problemy, chciałabym zaproponować Wam wykorzystanie tej niedocenianej roślinki :) Robiłyście kiedyś syrop z mniszka? Niektórzy nazywają go miodem i tak nazywam go ja :) Wielokrotnie przekonałam się sama, a moje dzieci zwłaszcza, że znakomicie działa na górne drogi oddechowe, likwiduje ból gardła, pomaga przy kaszlu, jest pyszny i jest znakomity jako dodatek do deserów, owsianek, naleśników, herbaty itd. Szczerze polecam, bo warto go mieć w domowej spiżarce. Moje pociechy, jak tylko coś zaczyna drapać w gardle, same miodku szukają :D

 

Oto przepis:

- 500 sztuk kwiatów mniszka

- 1 litr wody

- 1 kg cukru

- 2 cytryny

 

Zbieramy same główki kwiatów, bez łodyg, najlepiej w okolicach południa, bo są wtedy najbardziej rozwinięte i "słoneczne" :)

Główki kwiatów rozkładamy na stole, aby opuściła je większość żyjątek, które w nich zamieszkują ;) Kwiaty zalewamy litrem wody i odstawiamy na godzinę. Możliwe, że jeszcze coś z nich wypłynie, jeśli tak, usuwamy z powierzchni wody. Całość zagotowujemy i od momentu wrzenia gotujemy 20 minut bez przykrywki. Wywar odstawiamy na 24 godziny. Po tym czasie odcedzamy płyn przez sitko, gazę lub pieluchę do czystego garnka. Do odcedzonego płynu dodajemy cukier, sok z cytryn (też odcedzony) i dokładnie mieszamy. Znów gotujemy bez przykrywki ok. 2 godzin, aż syrop zgęstnieje i będzie miał miodowy kolor :) Gorący miodek przelewamy do wyparzonych słoików, zakręcamy i odstawiamy do góry dnem.

Jak ktoś chce mieć więcej słoiczków, można zwielokrotnić proporcje.

500 kwiatków mniszka to ok. 0,5 kg kwiecia :)

 

Jeżeli tego nie robiłyście, to namawiam, żeby spróbować :yes: Naprawdę warto, a na łąkach teraz pełno tych słonecznych kwiatuszków :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniszka mam na kilogramy na łące obok :)

 

Oba jeden nad drugim, żeby nie było za szeroko ? piękne foty :)

 

I nie robisz miodku?? ;)

 

Fotki mają rozmiar A2 i myślałam, żeby je dać po obu stronach lustra, bo komoda stoi w miarę na środku ściany. Jeden nad drugim by było dobrze, gdyby przesunąć ją w kierunku okna i zrezygnować wtedy z krzeseł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i super ze sie posluchalas i odeslalas te opiumowate lampy :wiggle:

Czarne sa BOMBA !

 

A co do krzeselka - ile ich masz? jedno czy dwa? I to sa ekstra siedzenia?

Na siedziska idzie Iman - oparcia szkoda niszczyc - kup czarny aksamit w odcieniu co jest na Imanie (zeby nie byl blyszczacy) i uszyj czarne pokrowce na oparcia - bo szkoda niszczyc wikliny. Pod material daj gabke. I bedzie czarne oparcie z Imanem na siedzeniu.

Wkladajac gabke pod spod mozesz swobodnie podwyzszyc oparcie o kilka cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniu, dobrze, że mówisz, że te czarne są w porządku :) Mi też bardzo się podobają :yes:

 

A krzesła mam dwa. Te oparcia są mocne wygięte/wklęsłe pod plecy i chyba nie będę umiała zrobić na takie coś obszycia ;) To oparcie nie dość, że jest porządnie wklęsłe, to jeszcze ma to widoczne na fotkach zagłębienie od góry, które powoduje, że sprawiają wrażenie za niskich. I są za niskie :)

 

Mam jeszcze komplet starych dębowych krzeseł z wysokimi oparciami. Wrzucam fotkę pokazującą je od tyłu. Też byłyby do przemalowania na czarno ;)

Lepsze?

 

jadalnia12.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomkowa, nowe lampki wg mnie też ładniejsze i lepiej pasują u Ciebie :wiggle:

Nie mogę się doczekać lustra z luster :D

 

Co do krzeseł obok komody, to ... mnie takie umiejscowienie krzeseł nie przekonuje co do zasady, bo ja jestem do bólu funkcjonalna niestety, więc dla mnie jeśli jest krzesło, to po to, żeby na nim usiąść, a siadać kolo komody jakoś nie miałabym potrzeby;)

Jeśli krzesło ma stać w charakterze ozdoby, to powinno byc to krzesło wyjątkowe, ozdobne, takie nienadające się do siedzenia :lol2:

Inaczej jest z fotelem, fotel sam w sobie jest funkcją, tzn. można w nim wygodnie zasiąść, zatopić się, nawet jak stoi samotnie, krzesło stojące samotnie mi nie pasuje :bash:

to krzesło samo w sobie natomiast bardzo mi się podoba, przy czym ja bym je chyba widziała przy małym okrągłym stoliku kawowym, a najlepiej dwa takie krzesełka przy małym stoliku :)

 

Reasumując - nagadałam się bezproduktywnie, bo pomysłu na ścianę nie zapodałam, tylko samo bal bla :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamik, a my siadamy na tym krześle przy komodzie :lol2: Jak nie ma do czego, to po co siadać przy stole? :lol2: Szurać krzesłami nie trzeba, a można przysiąść ;) A jakie to świetne miejsce na odstawienie torebki :lol2: Ono najbardziej przydaje się, gdy mamy, spodziewanego lub nie, gościa, a my wtedy posiłkujemy :) Gdy gość jest głodny, to nie ma problemu, siada do stołu, ale jeśli nie ma ochoty na jedzenie i krępuje go dosiadanie się do stołu, to takie krzesło obok jest idealnym rozwiązaniem.

No i oczywiście, masz rację, musi być ozdobą jednocześnie :) A na stolik kawowy z tymi dwoma krzesełkami nie mam, niestety, miejsca w tym moim "ogromnym" domku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...