Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mmeliska, a tak liczyłam, że powiesz barek tak! :lol2:

 

zapomnialam o barku...

Tak, ale w innym miejscu, co by nie byl konkurencyjny...

moze przy kanapie? jeeej nie byloby potrzeby podnoszenia sie z niej :rotfl:

ta Melisa i skromne zdanie :rotfl: dobre sobie :lol2:

 

ej a mnie się barek na kółkach marzy :yes: i to w pełni wyposażony :rotfl: tylko kto to później będzie wycierać? :bash:

 

staralam sie najskromniej jak tylko potrafie :cool:

 

Ven, jak kto?? Malzonek :lol:

  • Odpowiedzi 6,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja barków nie lubię, więc się wstrzymam ze zdaniem.

 

Za to winko popieram ze wszech miar. Szczegolnie czerone jako, że zwalcza wolne rodniki :yes:

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/zasady-zywienia/czerwone-wino-zwalcza-wolne-rodniki-chroni-przed-miazdzyca-i-zawalem-s_34795.html

 

Z białych, które uwielbiam latem, niestety jedynie Ramandolo z regionu Friuli we Włoszech może pod tym względem konkurować z czerwonym. Drugie niestety to... jest słodkie chociaż nie za bardzo. Raczej klasyffikuję je, zgodnie z moim smakiem, wśród półsłodkich.

Witam i przepraszam, że się mieszam w twój dziennik. Wpisałam hasło lustra i lecę po kolei, a tu taki temat. Bardzo mi się podoba twoja jadalnia / bez tych dwóch krzeseł/. Pierwsze co mi przyszło na myśl to barek na nóżkach bo to jadalnia. Ale ja jestem starej daty. I znalazłam takie coś

 

http://r.twenga.pl/g3.php?pg=VDs2NDY0OTUyOTc4NTI3Mjc4MzA2OzQwMDIyMzE7aHR0cHMlM0ElMkYlMkZhcnRzZXJpZXMucGwlMkZzdHlsaXpvd2FueS1nbG9ib2JyZWstOTc4OTMlM0Z1dG1fc291cmNlJTNEdHdlbmdhJTI2dXRtX3BhcmFtJTNEZXlKbGN5STZNQ3dpY3lJNk5EQXdNakl6TVN3aVkya2lPaUl3T1RJNVpqSTRPRFEyWldZeU16ZzJaRGN3TjJZNFlqUmlNakk0TWpRNVlpSXNJbWtpT2lJMk5EWTBPVFV5T1RjNE5USTNNamM0TXpBMklpd2lkSE1pT2pFME5qRTBPVFUxTXpFc0luWWlPak1zSW5Odklqb3hNREFzSW5CeUlqbzFPRGNzSW1NaU9qZ3dOeXdpY0NJNk1qZ3dmUSUzRCUzRCUyNnV0bV9jYW1wYWlnbiUzRHR3ZW5nYSUyNnV0bV9tZWRpdW0lM0RjcGM7NGYxYTdhYjNiOWFlNDFmMmE4YTU4NWVhMTdkYTY0MTM%3D&dac=0

 

Pewnie trochę staroświeckie, ale może coś tym kierunku poszukasz.

Pozdrawiam i przepraszam za wtargnięcie

 

Hej Ziuta! :bye: Lubimy mieszanie w dziennikach, zapraszam :D

Link, który podałaś, chyba z jakimś błędem się wkleił :confused:

 

Ja barków nie lubię, więc się wstrzymam ze zdaniem.

 

Za to winko popieram ze wszech miar. Szczegolnie czerone jako, że zwalcza wolne rodniki :yes:

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/zasady-zywienia/czerwone-wino-zwalcza-wolne-rodniki-chroni-przed-miazdzyca-i-zawalem-s_34795.html

 

Z białych, które uwielbiam latem, niestety jedynie Ramandolo z regionu Friuli we Włoszech może pod tym względem konkurować z czerwonym. Drugie niestety to... jest słodkie chociaż nie za bardzo. Raczej klasyffikuję je, zgodnie z moim smakiem, wśród półsłodkich.

 

Pestko, no przecież od zawsze powtarzam, że wino to zdrowie :) Muszę dokupić czerwonego ;)

 

Barku na kółkach raczej nie będzie, bo za mało miejsca. Ale bufet to przecież też świetne dla niego miejsce ;) Oto mój na szybko zaaranżowany barek :D Oj, jak mi się podoba :wiggle: Zaraz odbunkruję nalewkę jarzębiową i przeleję do butli :)

 

barek4.jpg

To był globobarek, ale chyba za bardzo przysadzisty. No i z kolejnym kolorem drzewa byłby problem.

Ostatnio widziałam ogromny wazon / podłogowy/ i zwieszający się z niego aż na podłogę szal hinduski, podróbka kaszmiru. Ale to chyba bliżej kominka taka ozdoba.

Ja od wielkiej okazji coś chlapnę. Moja druga połowa jeszcze rzadziej. Tak pomyślałam o barku bo sobie zadałam pytanie co mają Anglicy w jadalniach.

Jak uda mi się zgromadzić parę pomysłów od moich british znajomych to ci wrzucę.

No barek pierwsza klasa :) Dużo lepszy niż bukszpan

wydaje mi się, że teraz trzeba postawić docelowe lustro, znowu całe wnętrze się zmieni i do tego nowego wnętrza będzie można wymyślać zapelniacze kątów:yes:

 

i będziesz miała czas na znalezienie wyjątkowego krzesła z podłokietnikami :lol2::rotfl:

No barek pierwsza klasa :) Dużo lepszy niż bukszpan

wydaje mi się, że teraz trzeba postawić docelowe lustro, znowu całe wnętrze się zmieni i do tego nowego wnętrza będzie można wymyślać zapelniacze kątów:yes:

 

i będziesz miała czas na znalezienie wyjątkowego krzesła z podłokietnikami :lol2::rotfl:

 

:lol2: Że też ja tam nie mam miejsca na szezlong :D Papu, piciu i pcia :rotfl:

 

Tomusiowa coś tak grzecznie nastawiała? :p wszystko idealnie na skos :lol2:

 

Tak?? :rolleyes: A no to, proszę, poprzestawiaj, u mnie zawsze grzecznie i równo na początku imprezy :lol2:

 

edit: ustawiłam bardziej niegrzecznie, więcej trunków, doszły małe kieliszki na nóżce i.. muszę zrobić sporo większą tacę :lol2:

Edytowane przez Tomkowa
Tomkowa, tyle stron nabitych:jawdrop: Kiedy Wy śpicie, jecie i żyjecie:) Coraz ładniej i ładniej. Nie przywiązuj takiej wagi do dekoracji. Przecież one i tak się co tydzień zmieniają więc jakie to ma znaczenie czy bukszpan, trzy książki czy barek. Liczy się sama koncepcja komody bez nadstawki, lustra i lamp, którą uważam za bardzo dobrą a jej realizację za świetną. Jak jeszcze przyjdzie docelowe lustro to będzie malinka:hug: Pięknieje u Ciebie każdy kąt z każdym dniem:)

Aga, ja straszna gaduła jestem :lol2: A jak już się na coś uprę, to nie jem, nie śpię i ledwo żyję :lol2:

 

To, co napisałaś, ma dla mnie wielkie znaczenie :hug: Dziękuję!! :hug:

dzien mnie nie bylo a juz winsko na stol wyjechalo :lol2:

 

mojego Barley'a jeszcze nie przerobilam bo nadal dumam nad nim, kwiatka na nim nie postawie bo lubie tylko duze kwiaty :lol2:...ale zobacz co wykombinowalam , tymczasowka :p

 

 

DSC_0976.jpg

 

 

i tacka

 

 

IMG_0141.jpg

U znajomych podano kiedyś na tacy z lustrem całego łososia z łuskami zrobionymi z plasterków ogórka :)

Mania, ale numer!! :lol2: Wiesz, że ja postawiłam wino i kieliszki na lusterku tym, co kiedyś pod zegarem stało? :lol2: No i powiedz, czy to nie jakieś fluidy?? :yes:

 

A teraz numer sezonu!! :lol2: Zobacz, co dziś przywlokłam z garażu wujka :lol2: Szukaliśmy krzeseł :rotfl:

 

słupek.jpg

 

Nie wiem, czy zostawię, ale specjalnie przywiozłam, żeby Ci pokazać, bo padłam, jak to zobaczyłam :D

no najtaniej zrobic tacki z lusterek albo zrobionych albo gotowych albo pomalowanych oprawek jak pokazalam na swoim :) Z tym ze trza wieksza ramke. Ja na mojej jak widzialas nakleilam pierdolke :rolleyes:

 

Barley ma brata, good...pojechalas na szaber do wujka :wiggle:

Znalazlas cos oprocz barley'a ?

Ale Twoj lepiej np. zabejcowac, moj z dwoch serpentyn zrobiny i nie ma szans sciagnac stara bejce w srodku bo jakby byl moj Barley ciemny jak Twoj tobym zostawila, a tak bede musiala go pomalowac farba.

"nie wiesz " czy zostawisz, powiem Ci ze ciezko na nich cos postawic zeby mialo ece i nogi i ladnie to wygladalo. Oprcz kulistej lampy kombinuje jeszcze postawic duza srebrna kule na nim.

Maniu, Twój jest o niebo ładniejszy :yes: Zaraz, zaraz, za brata wzięłaś tego mojego świdra?? Bo ja czytając u Ciebie, że Twój będzie miał rodzeństwo, myślałam, że kupiłaś drugi :lol2: To jak to, brat, czy prababcia?? :D

Oprócz niego znalazłam okrągłą metalową tacę, ale bez dna :lol2: I to koniec szabru :) Krzeseł z podłokietnikami, ani bez nie było :D

Taca już jest u szklarza. Oczywiście dno będzie lusterkowe :)

Wcale nie jest ladniejszy! Moze tylko bardziej skomplikowanie zrobiony, majac na mysli ze ma brata myslalam o TWOIM Barley'u :lol2:

powiedzmy ze moj wyemigrowal , jak to w Polsce sie mowi..? stac na zmywaku??? he he

 

Widzialas kiedys taki myk...? z podlokietnikow nogi zrobione? dzis wyhaczylam na necie, nigdy bym nie wpadla. To moze da sie i na odwyrtke? z nog zrobic podlokietniki???

Mania, ale numer!! :lol2: Wiesz, że ja postawiłam wino i kieliszki na lusterku tym, co kiedyś pod zegarem stało? :lol2: No i powiedz, czy to nie jakieś fluidy?? :yes:

 

A teraz numer sezonu!! :lol2: Zobacz, co dziś przywlokłam z garażu wujka :lol2: Szukaliśmy krzeseł :rotfl:

 

[ATTACH=CONFIG]354017[/ATTACH]

 

Nie wiem, czy zostawię, ale specjalnie przywiozłam, żeby Ci pokazać, bo padłam, jak to zobaczyłam :D

 

 

No nie, ile Ty masz tych garaży??? Stoidełko fajerannnskie:)

 

Jedyne meble-starocie które miałam kiedyś oddałam bratu, bo takie lubi, ciężkie dębowe. Sprzedał dom i meble ZOSTAWIŁ, bo nie miał gdzie zabrać. Nawet się nie zapytał czy ich nie chcę znowu. I miej tu dobre serce. Mam już nauczkę-już się z nim nie podzielę. :p

Ostatnio wyczytał, że w Poznaniu w każdą sobotę odbywa się Pchli Targ, a w każdą drugą miesiąca Giełda Antyków. Mam zamiar się wybrać. Może coś wynajdą do przemalowania, a jak nie to chociaż zdam Wam relację.

Jeśli ten mój słupek zostanie, to niczym go nie będę traktować, bo ma niemal identyczny kolor, jak stół i komoda w jadalni :) Na razie się przyzwyczajam i dumam, co tu na nim postawić ;) Trochę blat ma krzywy ;)

 

Myk z nogami jako podłokietniki brzmi ciekawie, ale to jakieś bardzo kanciaste te podłokietniki by wyszły ;) Pokaż, co znalazłaś :)

 

Ja natomiast, szukając inspiracji na tacę na bufecie z kieliszkami (flaszki już schowane, co by domowej młodzieży nie demoralizować :D) znalazłam zdjęcia wnętrz projektu Christiny Hamoui. Przy ostatnim aż mnie ciarki przeszły..

 

47811-2xmhzun29gvm3z4tetdhq8.jpg

 

aChristinaHamoui_032.jpg

 

aChristinaHamoui_027.jpg

 

Art-10-13-2xmohaoxcx5nwppuqq3i0w.jpg

 

deborapolto-dez2011-9-2xmhyevfkxa13zlmpx7chs.jpg

 

 

Jeszcze bardziej jestem zmotywowana do zrobienia mojego lustra :D

Więcej wnętrz jej autorstwa, przy których dech mi zapiera TUTAJ :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...