Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak oglądać wyłączoną telewizję :D


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Fatalnie. A jakoś podejść małża się nie da? Że wpływom ulega, że to Wasze meble i wam ma być z nimi dobrze. Cierpliwie drąż. Wg mnie zyskałaś czas, żeby znaleźć jakiś mniejszy mebelek, może nakastlik, konsolkę i na nim potrenować. Może m się to spodoba.

 

W latarenkach najbardziej mi zależało na metalowym daszku. Patrzę na nie i chyba dołożę im nóżki, żeby podnieść je nieco z podłogi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może coś w tym jest - Twoi Goście widzieli te meble na żywo.

 

Pusiu, myślę, że goście zareagowali typowo - malowane meble w ogólnym pojęciu są uznawane za wiejski, zniszczone się maluje, tandetnie wygląda.

Sama byłam kiedyś na nie, ale od czego edukacja internetowa, nie mówiąc o forumowej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i koncepcja malowania mebli salonowych padła :(

Durna jestem, bo pochwaliłam się gościom tym zamysłem i zdecydowana większość, zamiast przytaknąć, czego oczekiwałam, zaczęła kręcić głowami :( Że "takie ładne i porządne są", że "to już nie będzie ta klasa" itd. Mojego przekonali, bo zapytał, czy nie możemy poczekać z tym do następnego urlopu.

Czyli klapa.. Z tego wszystkiego za karę ma wypakować wszystkie książki, żeby można było rozsunąć te meble, że nie wyglądały jak meblościanka :lol2:

Poprzykręcałam też gałki biało-czarne w części biurowej, wyglądają bardzo ładnie :)

 

wcale nie jesteś durna... :rolleyes:

coś w tym jest, że meble mogą stracić swój urok... nie wszystkim dobrze w szarym....

mnie podobają się w tym brązie (ale ja lubię ;) )

pokój nie jest ciemną norą tylko pięknym salonem, więc nie przesadzaj :no:

w jadalni też masz ciemny mebel ;)

 

a poza tym.... widać tak ma być :lol2:

 

Dziś akcja huśtawka syna i dekoracja ściany na tarasie.

W nosie z tymi meblami! :p

 

:wiggle:

 

no i sypialnia :D

przyjrzałam się zdjęciom... szkoda absolutnie tej zabudowy!

wyżyjesz się malarsko na tych meblach :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pusiu, myślę, że goście zareagowali typowo - malowane meble w ogólnym pojęciu są uznawane za wiejski, zniszczone się maluje, tandetnie wygląda.

Sama byłam kiedyś na nie, ale od czego edukacja internetowa, nie mówiąc o forumowej :)

 

Tylko, że oni widzieli te meble na żywo - może są faktycznie tak ładne, że szkoda ich malować.

My oceniamy tylko na podstawie fotografii.

Zresztą i tak wybór należy do Ani i jej Małża.

 

To prawda, że fotki nie oddają rzeczywistego wyglądu, a dodatkowo ja jestem marnym fotografem ;)

Meble są ładne i wyglądają jak niemal jak nowe ;)

wcale nie jesteś durna... :rolleyes:

coś w tym jest, że meble mogą stracić swój urok... nie wszystkim dobrze w szarym....

mnie podobają się w tym brązie (ale ja lubię ;) )

pokój nie jest ciemną norą tylko pięknym salonem, więc nie przesadzaj :no:

w jadalni też masz ciemny mebel ;)

 

a poza tym.... widać tak ma być :lol2:

 

no i sypialnia :D

przyjrzałam się zdjęciom... szkoda absolutnie tej zabudowy!

wyżyjesz się malarsko na tych meblach :lol2:

 

Oj Kasiu, co ja bym bez Ciebie zrobiła :lol2:

 

Na wizkach mam szafki nocne hemnes, ale i plan na pomalowanie malmów, bo, naturalnie, szkoda wyrzucać :p

Są zdecydowanie cięższe w odbiorze, ale jak im zrobię nowe ubranko, to może nie będzie źle ;)

Chciałabym, żeby wyglądały tak:

 

malm.jpg

 

Wzorek z O'verlays ;)

 

0001783_anne.jpg

 

A TU więcej możliwości. Wszystkie super :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meble są ładne i wyglądają jak niemal jak nowe ;)

 

no proszę!

mnie się też tak wydawało jak robiłam porównanie

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=324999&d=1437497550

 

myślę, że nie ma sensu rozpaczać... ;)

 

Oj Kasiu, co ja bym bez Ciebie zrobiła :lol2:

 

:hug:

 

plany świetne!

gdzieś coś widziałam też równie ciekawego... chodziło o jakieś listwy czy gotowe elementy do Malma.... jak znajdę to podrzucę ;)

 

a ty gdybyś znalazła jakieś inspiracje na klasyczną jadalnię, w której musi zostać stół, krzesła i stylizowane meble, to podrzuć do Aisy222 (ta to dopiero zrobiła rozpierduchę!!! :o) ... własnymi ręcami :rolleyes: zamieniła wczesnego Gierka na piękne wnętrza :lol2: (wątek w remontach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale super te szablony! Będziesz zamawiać? Z jakiego to kraju?

 

Aniu, to gotowe elementy, do pomalowania i naklejenia. Są dokładnie dobrane do mebli Ikea. Oni są chyba z US albo Kanady. Zarejestrowałam się tam i sprawdziłam koszty wysyłki do Polski. Niemal 51 dolarów! :o

 

 

plany świetne!

gdzieś coś widziałam też równie ciekawego... chodziło o jakieś listwy czy gotowe elementy do Malma.... jak znajdę to podrzucę ;)

 

a ty gdybyś znalazła jakieś inspiracje na klasyczną jadalnię, w której musi zostać stół, krzesła i stylizowane meble, to podrzuć do Aisy222 (ta to dopiero zrobiła rozpierduchę!!! :o) ... własnymi ręcami :rolleyes: zamieniła wczesnego Gierka na piękne wnętrza :lol2: (wątek w remontach)

 

Pobiegłam do Aisy :) Ależ ona ma ogromną jadalnię!! Poczęstunek z tańcami tam się zmieści na 20 par! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu myśle ze to opoźnienie wyjdzie meblom na dobre, bo nauczysz sie na czymś mniejszym i mniejsze ryzyko ze nie pomalujesz idealnie :-)

 

 

Pusiu, myślę, że goście zareagowali typowo - malowane meble w ogólnym pojęciu są uznawane za wiejski, zniszczone się maluje, tandetnie wygląda.

Sama byłam kiedyś na nie, ale od czego edukacja internetowa, nie mówiąc o forumowej :)

 

tu sie zgodzę z Pestka, ja mam przed oczami meble z pokoju mojego P. pomalowane na zielono z wątpliwą dokładnością, bo stare były brzydkie a taka farba była pod ręką :-) Do tej pory w garażu straszą prawie- Teściowej straszą :-) Jednak widziałam kilka mega przemian tu na FM i w interenecie wiec wiem ze może to tez zdziałąć cuda.Teraz taki wybór farb, struktur, połysków, matów czegokolwiek ze może być cudeńko :-) Rozsuń Aniu meble, niech chwilę będzie inaczej i może okaże sie ze jednak "musisz" miec urlop jeszcze we wrześniu heheh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, bardzo dziękuję za życzenia :hug:Temat widocznie musi dojrzeć bardziej :D

 

Tak, jak w tej chwili, to chyba nigdy nie wyglądałam :lol2: Zeskrobałam ze starej farby 18-letnią huśtawkę, pomalowałam ją na zielono, siedziska bujanek drewnochronem i .. chyba się muszę wykąpać w rozpuszczalniku :lol2:

Czy od rozpuszczalnika wychodzą włosy? :D Mam cały zielony przód :rotfl:

Rozmontowane też zostały stare zardzewiałe łańcuchy i Mój został oddelegowany do chemicznego po coś, co ze mnie to wszystko zmyje :lol2:

Bo inaczej nie pojadę po nowe łańcuchy i śruby :rotfl::rotfl:

To się urządziłam z poniedziałku..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, bardzo dziękuję za życzenia :hug:Temat widocznie musi dojrzeć bardziej :D

 

Tak, jak w tej chwili, to chyba nigdy nie wyglądałam :lol2: Zeskrobałam ze starej farby 18-letnią huśtawkę, pomalowałam ją na zielono, siedziska bujanek drewnochronem i .. chyba się muszę wykąpać w rozpuszczalniku :lol2:

Czy od rozpuszczalnika wychodzą włosy? :D Mam cały zielony przód :rotfl:

Rozmontowane też zostały stare zardzewiałe łańcuchy i Mój został oddelegowany do chemicznego po coś, co ze mnie to wszystko zmyje :lol2:

Bo inaczej nie pojadę po nowe łańcuchy i śruby :rotfl::rotfl:

To się urządziłam z poniedziałku..

 

Haha, chciałabym to zobaczyć :lol2::lol2::lol2:

 

Swoją drogą Tomkowa dziś u mnie będzie wieczorem łazienka na tapecie, wpadniesz? :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.. chyba się muszę wykąpać w rozpuszczalniku :lol2:

 

O matko :rotfl::rotfl: biedna...

I co zmyłaś??

Przypomniałam sobie, jak robiliśmy naszą altanę :rotfl: taki upał wtedy był, deseczki świeżutkie z tartaku przywiezione, trzeba pomalować, nie pamiętam co to była za lakierojebca, Altanex czy coś w tym stylu, kolor orzech a jakże,

Pierwsze dwa dni malowało nasze dziecko, potem wyjechało na wakacje a za malowanie wzięłam się ja :rotfl:

Jak wspominałam było bardzo gorąco, więc przyodziałam się w krótkie spodenki, klapeczki, (na stopach miałam piękny całkiem nowiuśki francuski żelowy "manikir" zrobiony pod nowe białe klapeczki.

Śpiewając radośnie pracowałam jak trzeba, robota w rękach mnie się paliła, fajnie szło, nawet przerw nie robiłam.

Mój mąż z moim tatusiem pracowali za domem więc moich wyczynów nie widzieli.

Zrobili sobie przerwę, jak mnie zobaczyli to padli, mąż autentycznie szok zaliczył ... wyglądałam jakbym się wykąpała w tej farbie, powiedział, że tego nie zmyję za żadne skarby... No cóż chwila prawdy pod prysznicem był gorzka i bolesna, bo to dziadostwo faktycznie niczym nie chciało zejść, żadne rozpuszczalniki, benzyny, w akcie rozpaczy szorowałam pumeksem...

Moje stopy wyglądały jakbym razem z kurami grzebała w nimi w ziemii. :rotfl:

Efekt był taki, że w te upały do pracy jeździłam w butach zamiast klapek i w dżinsach zamiast spódnicy.

Lekcję zapamiętam do końca życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko :rotfl::rotfl: biedna...

I co zmyłaś??

Przypomniałam sobie, jak robiliśmy naszą altanę :rotfl: taki upał wtedy był, deseczki świeżutkie z tartaku przywiezione, trzeba pomalować, nie pamiętam co to była za lakierojebca, Altanex czy coś w tym stylu, kolor orzech a jakże,

Pierwsze dwa dni malowało nasze dziecko, potem wyjechało na wakacje a za malowanie wzięłam się ja :rotfl:

 

:rotfl::rotfl:

 

Zmyłam, głowa szczypała jak diabli i tylko co chwila sprawdzałam, czy włosy mi w palcach nie zostają :lol2:

Rozpuszczalnik ma w sobie jakiś tłuszcz, więc niemal cała natłuszczona byłam ślicznie. Tyle tylko, że po dokładnym zmyciu skóra zostaje sucha jak papier i jakaś za krótka :lol2: Balsamuję się ustawicznie, żeby mi gdzieś nie pękła :rotfl::rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...