Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak oglądać wyłączoną telewizję :D


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mmelisko, wszystko się zgadza :) Ulubione ciasto na osłodę końca wakacji i kolejnej ulubioności: pełni Księżyca :) To jutro :) Rozświetla mi przez okna dachowe całą sypialnię, jest magicznie i romantycznie, wpatrywać się mogę bez końca ;) Uwielbiam Księżyc :) Edytowane przez Tomkowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomkowa nie myślałaś o prowadzeniu jakiegoś streszczenia Twojego wątku :) Nie mam szans nadrobić więc pozdrawiam Cię na szybciutko bo córa właśnie wstała i nie da mamie poczytać :)

 

P.S. Ciasto wygląda apetycznie, zwłaszcza, że ja na głodniaka siedzę bo nie chcę mi się jechać z małą do sklepu :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inka, pozdrawiam :hug:Obawiam się, że jak zacznę streszczać, to wyjdzie jeszcze więcej :lol2: Niewiele jest do nadrabiania: nadal szukam tkanin na fotel, obecnie dodatkowo na skrzynię, którą Tata już niemal skończył ;) I nie mogę się doczekać, kiedy ruszę z sypialnią. Może zapiszę się na jakiś zimowy kurs równania ścian? :lol2: I wtedy wiosną ruszę z kopyta :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomkowa ciasto wygląda pysznie :)

już wyszukałam przepis, ale wygląda na czasochłonne ...... kiedyś dużo piekłam, robiłam dzieciom efektowne torty na urodziny (np. torebkę, pociąg, grzybek z gry mario itp. ;) ........ teraz szukam czegoś, co zrobię w 5 min, a resztę zrobi piekarnik ;)

 

ale to ciasto jest tak intrygujące, że pewnie się przełamię ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inka, pozdrawiam :hug:Obawiam się, że jak zacznę streszczać, to wyjdzie jeszcze więcej :lol2: Niewiele jest do nadrabiania: nadal szukam tkanin na fotel, obecnie dodatkowo na skrzynię, którą Tata już niemal skończył ;) I nie mogę się doczekać, kiedy ruszę z sypialnią. Może zapiszę się na jakiś zimowy kurs równania ścian? :lol2: I wtedy wiosną ruszę z kopyta :D

 

To już wszystko wiem :D

Oj znając Ciebie powiedzenie ruszę z kopyta to mało powiedziane :)

 

Doczytałam, że pokazałaś dwie wizję sypialni. Mi bardziej podoba się ta jasna i mimo wszystko nie likwidowałabym tej zabudowy. Łóżko za drzwiami też wygląda dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż wstyd przyznać, ale za ciasto jeszcze się nie wzięłam :p Ale jest jeszcze trochę dnia ;) Upiekłam za to warzywny pasztet, a w międzyczasie wzięłam się za szafkę tv Lack, która robi u mnie za ławeczkę w wiatrołapie :D Dotychczas leżały na niej jakieś poduszki, które ciągle ktoś zrzucał i z lubością na nich leżał pies :lol2: Myślałam o czymś jasnym i kolorowym, ale nieprzerwane wycieczki młodzieży, piesia i wszechobecny tam kurz, szybko zamieniłyby jasność w burość :D Wyszperałam więc w szafie starą zasłonkę, wycięłam na wymiar 2-centymetrową gąbkę i po rozebraniu ławeczki na części pierwsze, z takerem w dłoni przemajstrowałam ją w tapicerowaną ławkę ;) Jak Lack wygląda, wiadomo, więc prezentacji "before" nie będzie. Jest za to "after" :)

 

ławeczka2.jpg

 

ławeczka1.jpg

 

ławeczka.jpg

 

Aha: dokleiłam też lustra na drzwiach drugiej szafy :) Kawałeczek widać w odbiciu na pierwszej fotce ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomkowa ciasto wygląda pysznie :)

już wyszukałam przepis, ale wygląda na czasochłonne ...... kiedyś dużo piekłam, robiłam dzieciom efektowne torty na urodziny (np. torebkę, pociąg, grzybek z gry mario itp. ;) ........ teraz szukam czegoś, co zrobię w 5 min, a resztę zrobi piekarnik ;)

 

ale to ciasto jest tak intrygujące, że pewnie się przełamię ;)

 

Pięknie wygląda te ciasto i też muszę zrobić, póki jeszcze takie piękne świeże malinki

 

Włąśnie dozmałam poważnego ślinotoku na widok ciasta

 

Namawiam do zrobienia, przepis tylko pozornie jest skomplikowany, a ciasto czasochłonne ;) Robi się sprawnie, a przepis z bloga "Z miłości do słodkości" sprawdzony :)

 

To już wszystko wiem :D

Oj znając Ciebie powiedzenie ruszę z kopyta to mało powiedziane :)

 

Doczytałam, że pokazałaś dwie wizję sypialni. Mi bardziej podoba się ta jasna i mimo wszystko nie likwidowałabym tej zabudowy. Łóżko za drzwiami też wygląda dobrze :)

 

Strasznie przebieram nogami do tej sypialni ;) Nie mogę się doczekać! :) Mam już nawet pierwszą zdobycz: bordowy pled! Ma wszytą na jednej stronie jakąś tiulową dużą wstawkę, ale zastąpię ją tą piękną Kendo Ameris :)

Wszystko wskazuje na to, że sypialnia będzie jasna, a zabudowa się uchowa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniko, Tata jest zdecydowanie lepszy :D

 

Poszukuję dobrej, mocnej sokowirówki i proszę Was o rekomendacje :) Ma być taka, która bez trudu poradzi sobie z twardymi warzywami, czyli np. z marchewką, nie tańcząc przy tym po całej kuchni i nie robiąc jazgotu na cały dom ;) No i mycie. Miałam sokowirówkę, którą do mycia musiałam rozebrać na 5 części. Nigdy więcej! ;) Macie sokowirówki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam wolnobrotową, polską Botti. Mam i ją uwielbiam za wspomniane przez ciebie cechy. Jedynie pestki pomidorków nastręczają drobny kłopot - po około 4-5 kg trzeba przemyć, bo pestki blokują wyrzut suchej masy.

Można myć w zmywarce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...... kiedyś dużo piekłam, robiłam dzieciom efektowne torty na urodziny (np. torebkę, pociąg, grzybek z gry mario itp. ;) ........ teraz szukam czegoś, co zrobię w 5 min, a resztę zrobi piekarnik ;)

 

o to tak jak ja :lol2:

jakby co, to dysponuję kilkoma sprawdzonymi przepisami ;)

 

Strasznie przebieram nogami do tej sypialni ;) Nie mogę się doczekać! :)

Wszystko wskazuje na to, że sypialnia będzie jasna, a zabudowa się uchowa ;)

 

:wave::wave::wave:

 

 

Poszukuję dobrej, mocnej sokowirówki i proszę Was o rekomendacje :) Ma być taka, która bez trudu poradzi sobie z twardymi warzywami, czyli np. z marchewką, nie tańcząc przy tym po całej kuchni i nie robiąc jazgotu na cały dom ;) No i mycie. Miałam sokowirówkę, którą do mycia musiałam rozebrać na 5 części. Nigdy więcej! ;) Macie sokowirówki?

 

ja mam, ale jakoś rzadko teraz używam, kupiliśmy kiedyś takie kombo

http://p.alejka.pl/i2/p_new/36/42/ariete-new-tutti-frutti-425-bia_0_b.jpg

fajne to o tyle, że jest mikser do koktajli (który niestety już mi był wysiadł ze starości, ale mielił lód ;)), wyciskarka i sokowirówka....

 

ale w tym roku widziałam te wolnoobrotowe i byłam pod wrażeniem ilości soku, który można wycisnąć :eek:

odpad był totalnie czymś wysuszonym i było go niewiele ;)

pomysł jednak odrzuciłam ze względu na cenę ... te, które oglądałam kosztowały ponad 1500 zł :bash::bash::bash:

a teraz widzę, że można kupić w normalnej cenie.... może się jednak skuszę?

 

na pewno poczekam na odpowiedzi Pestki :cool:

 

gratuluję łąweczki!!!

bo zapomniałam :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiciska nawet sok z owoców pigwowca, a to dużo twardsze od marchewki czy buraka. Tylko kroję w ćwiartki :) Wyciska na susz kompletny.

Pomarańczę ze skórą zmełła też.

Lodu nie próbowałam, bo w instrukcji nie piszą, że można.

 

Ona jest wolnoobrotowa, więc nie potrzebuje jakiejś ogromnej mocy.

 

Pojemniki są oba osobno. Możesz też podstawić coś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...