Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak oglądać wyłączoną telewizję :D


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kurde, zyczenia troche spoznione z ta nauka jak dla nas... :p (nasza edukacja trwa juz trzeci tydzien)

Jednak zycze powodzenia tym dzieciaczkom co dopiero rozpoczynaja swoja droge zwiazana ze szkola, jak i tym co ja kontynuuja :yes:

wytrwalosci Rodzicom i nauczycielom, co by nie dali sie zwariowac :D

Faktycznie 1 wrzesien dzisiaj, a to oznacza ze bedziemy pic :lol2:

Edytowane przez Mmelisa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Catalońskie Negro Seco – genialne, ciemnoczerwone, mocne, zostawiające na języku cudowną cierpkość :D Piliśmy takie w Bodega Montse w Barcelonie Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś zepsułam dwa żelazka :lol2: Jedno, mam nadzieję, da się uratować, a drugie spaliłam totalnie :p Miałam ambitny plan poprasować zaległości, ale los się nade mną zlitował :rotfl: Tak więc zakup sokowirówki zostaje przesunięty w czasie, bo na jej konto pójdzie naprawa, bądź zakup, tfu, tfu, nowego żelazka..

Ale pokażę Wam nowy nabytek do sypialni :p Jak wiadomo, śnię o jej remoncie ;) Tymczasem trafiła mi się okazja zakupu fajnych lamp na stoliki nocne. Pewnie im docelowo okleję abażury na biało (nie wymienię, bo te mają piękne złote wnętrza), ale póki co, stoją takie, jakie są, a ja włączam je i wyłączam i wyobrażam sobie, że ściany są już równe i jasne :D

 

lampy.jpg

 

lampy1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Catalońskie Negro Seco – genialne, ciemnoczerwone, mocne, zostawiające na języku cudowną cierpkość :D Piliśmy takie w Bodega Montse w Barcelonie

 

Szanuję, ale z Katalonii nie mam najlepszych wspomnień :/ (klimatyzacja w hotelu nie działała:lol2:)

 

ja coś mocnego poproszę, stolarz mi ciśnienie podniósł:mad:

 

Mam dwa typy:

1. gruzińska Czacza (Chacha) :lol2:

2. węgierska Palinka :D

 

Ja dzisiaj intensywnie przygotowuję się na wycieczkę do Południowej Afryki :D Mam dwa duże marzenia podróżnicze: Nowa Zelandia i Afryka Południowa, właśnie ;) Żeby nie było szoku, trzeba trenować. Sprawdzam wina nowozelandzkie i południowoafrykańskie :lol2:

 

wino.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Catalońskie Negro Seco – genialne, ciemnoczerwone, mocne, zostawiające na języku cudowną cierpkość :D Piliśmy takie w Bodega Montse w Barcelonie

muszę spróbować przu najblizszej okazji ;-)

Szanuję, ale z Katalonii nie mam najlepszych wspomnień :/ (klimatyzacja w hotelu nie działała:lol2:)

 

 

 

Mam dwa typy:

1. gruzińska Czacza (Chacha) :lol2:

]

 

 

ja Barcelone bardzo lubię , i juz niedlugo juz za momencik ;-)

 

a z tych trunków wybieram Czacze chociaz pilam je tak tam różne i mocne i mocniejsze w bardzo dobrym towarzystwie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poproszę sok z czarnej porzeczki ;)

Córka dzisiaj do przedszkola od 6 rano (bo mąż zawozi a on bardzo rano do pracy) a my jutro odbiór domu o 14.

Prześliczne lampy, fajny efekt daje to złoto w środku i nie widać krzywych ścian ;)

 

Z sangria zaliczyłam swoją ostatnia wieczerzę ;) czyli jeden raz jak mi się film urwał ;P

Edytowane przez AnikoPL
Android....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I sangrię białą mają w tej Barcelonie :wiggle:

 

w Barcelonie duzo pysznych alkoholi- w pieknym miejscu i dobrym towarzystwie smakuja wybornie ;-)

chociaż gruzińskie wina bardzo mi również przypadły do gustu, mialam okazję sporo skosztować i tradycyjnych z malych winiarni i masowej produkcji i bardzo moj smak ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, Pusia! :hug:Urlop udany?

 

udany, tylko stanowczo za krótki i za szybkozlatujący :(

 

Pusia :hug:

 

A widziałaś jakiego kota wpuściłam do Twojego wątku :wiggle:

 

Jasne, że widziałam. Boże jak ja kocham koty.

 

 

Okazji jest sporo, urodziny Pestki, 3 tygodnie edukacji córeczek Mmelisy, koniec urlopu Pusi, początek roku szkolnego u.. nas ;) i wiele, wiele innych, o których nie wiem, ale Wy wiecie, więc polewam :D Każdemu to, co lubi najbardziej ;)

 

Nici z mojej abstynencji ;) Może nie uwierzycie, ale (mówiąc językiem Chmielewskiej) na własnej parapetówie byłam trzeźwa jak świnia.

Ale powrotu do rzeczywistości nie da się na trzeźwo, przynajmniej ja nie potrafię.

 

 

Mój alkoholizm tez dziś stolarz napędził :p

 

No właśnie o tym pisałam wyżej.

Szara, cholerna rzeczywistość i do kompletu tabuny różnej maści specjalistów, którzy tylko czekają, żeby człowiekowi umilić życie...

No nie da rady na trzeźwo.

 

 

jeden raz jak mi się film urwał ;P

 

Jeden?? Tak całkiem słownie jeden??? Przez całe życie??

Dzielna jesteś :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow! Jaki swietny efekt lamp przy wlaczeniu wieczornym!

Gdzie kupione i czemu takie drogie?

 

 

co do picia..ojj mialam taka akcje po sylwestrowa...musialam isc sie po imprezce wykapac, wiec tak zrobilam..pamietam wejscie do wanny a pozniej wolanie zza drzwi mojego imienia :oops: dobrze ze wanna nie byla cala woda napelniona... Ale to byly stare czasy i jeszcze "panienskie" :D

tylko szkoda, ze osoba wolajaca moje imie zza drzwi byl moj maz... bo on do tej pory mi to przypomina :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...