W poszukiwaniu utraconego tlenu, czyli jak trafiliśmy na koniec tęczy

[Iscra]

Trzymam kciuki za naprawę. Podłogówka ładnie wygląda

[Niechaj]

Pusiu niestety pogoda nie ma tu nic do rzeczy;) Ale poza tym, że piwnica wygląda podobnie jak prawie rok temu (w sobotę minął rok odkąd wytyczaliśmy dom) to wszystko ok

Matko na pewno nie nasza

Iscro dzięki:)

 

Podłoga w piwnicy

 

 

Kontra podłoga na parterze

 

[mother_nature]

No jest spora różnica w wyglądzie podłóg Piwnicę poprawią, naprawią i będzie cacy

Podłogówkę samodzielnie kładziecie?

[Niechaj]

Dzień dobry!

 

edit:

Matko oby jak najszybciej, bo bez wylewek w piwnicy nie możemy zamontować pompy, wygrzać wylewek i układać podłóg:(

Podłogówkę układał hydraulik, nam została pętla w piwnicy;)

Edytowane 20 Kwietnia 2017 przez Niechaj

[PusiaKssawery]

 

[ATTACH=CONFIG]386965[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]386966[/ATTACH]

 

No piękne cacko Panie

[brasica]

Dzień dobry! [ATTACH=CONFIG]387014[/ATTACH]

 

edit:

Matko oby jak najszybciej, bo bez wylewek w piwnicy nie możemy zamontować pompy, wygrzać wylewek i układać podłóg:(

Podłogówkę układał hydraulik, nam została pętla w piwnicy;)

 

Czy ta ilość śniegu to tej "wiosny"? A podłogówka wygląda pięknie, jak już zalejecie to cacko, to będzie milowy krok, ja przynajmniej tak to poczułam u siebie.

[Niechaj]

Pusiu też mi się podoba:)

Brasico tak było dzisiaj przed 8, teraz już nieaktualne, bo ciągle sypie

Oj, to będzie krok milowy - koniec etapu pt "instalacje" (pomijając podłączenie studni, szamba i alarm oraz to, co w piwnicy:P) i skok w wykończeniówkę, ściany zaraz będę malować!

[mother_nature]

A podłogówka wygląda pięknie, jak już zalejecie to cacko, to będzie milowy krok, ja przynajmniej tak to poczułam u siebie.

 

Po takim milowym kroku mogłabym już zamieszkać

[TsunamiM]

Uuuu Niechaj współczuję piwnicowego korytka :/ Oby naprawa przebiegła sprawnie!

My walczymy ze studnią, niestety, bo co popada - leci nam brudna woda z kranu. Musimy założyć pełen uzdatniacz, tego jestem świadoma, ale finanse teraz przekierowane na odbiór domu... Mimo wszystko już ręce załamuję, bo nie wiemy dlaczego ta woda leci brudna ze studni o głębokości 30 metrów.

 

Jeszcze chwila, jeszcze moment i wykończeniówka To zdecydowanie przyjemniejsza część budowy, gdy można w niej już bardzo czynnie uczestniczyć.

U nas też tyle śniegu... Dwa dni temu obudziłam się i przez chwilę zastanawiałam czy jestemw jakiejś innej krainie. Niestety nie.

[mother_nature]

TsunamiM prawdopodobnie macie przeciek z gruntu do studni i dlatego woda mętna. U mojej babci to samo i też studnia 30 m głębokości. Aktualnie lustro wody jest około 1m od powierzchni gruntu, ale taka specyfika tego terenu, że wiosną woda jest wysoko. Co ciekawe, w piwnicy u babci sucho

[Niechaj]

Po takim milowym kroku mogłabym już zamieszkać

ja potrzebuję jeszcze ciepłej wody, szamba, miski wc, umywalki, bramy garażowej i drzwi wejściowych ach no i tynki na poddaszu przydałyby się

 

Tsunami dzięki, schodząc do piwnicy mam wrażenie, że przenoszę się do innego świata - gdyby nie ten bubel majówkę spędzilibyśmy na malowaniu kotłowni a pewnie zostaniemy z dziurą do ziemi

 

A macie w tej studni rurę osłonową? My ze swojej od tygodni nie ciągnęliśmy wody, więc nawet nie wiem, jak z jej mętnością. Odbiór domu to bardzo kosztowna impreza?

No u nas wykończeniówka teoretycznie zaczęła się od malowania skosów i sufitu poddasza, ale to nie to samo.

Śnieg nie jest najgorszy - ale na najbliższe 2 tygodnie zapowiadają ciągłe deszcze

[mother_nature]

W tej studni są tylko kręgi betonowe, nic więcej.

 

Myślałam, że odbiór domu to po prostu złożenie dokumentacji do PINB i tyle. To coś jeszcze się załatwia i płaci?

[brasica]

 

Myślałam, że odbiór domu to po prostu złożenie dokumentacji do PINB i tyle. To coś jeszcze się załatwia i płaci?

 

Też tak myślałam:confused:

[PusiaKssawery]

Za niektóre z tych dokumentów trzeba zapłacić. Np. za inwentaryzację geodezyjną.

[TsunamiM]

Dokładnie - za kilka dokumenów trzeba zapłacić - protokół od kominiarza od 300 zł w górę, nie wiem jak jest w przypadku domów bez komiów, ale kominiarz też sprawdza WM i w naszym protokole jest to odnotowane, geodeta ok. 800 zł (chyba że są inne media niż prąd, to za każde przyłącze jakieś 200 zł więcej), do tego dochodzi zamknięcie budowy i rozliczenie się z kierownikiem budowy, nam wpadł jeszcze architekt z osobnym zgoszeniem budowy podjazdu - czyli kolejne kilka tysiaków...

A do tego ostatnie szlify, które są przy odbiorze wymagane, a których dotąd nie zrobiliśmy, bo nie było potrzeby/czasu/finansów...

[Niechaj]

O kominiarzu i inwentaryzacji geodezyjnej wiem, ale jeszcze jakieś szlify? U Was przecież parter już właściwie gotowy, myślałam, że do odbioru to tylko balustrady, gniazdka i można lecieć z papierami

 

Dziś znowu zamiecie śnieżne pomieszane z tęczą a jutro z samego rana wkraczają Panowie Od Wylewek, mam nadzieję, że nie będą wygrzebywać piasku spod śniegu

 

Już wiemy, że rura od drenażu jest na 100% ze złym spadkiem - może obniżyli ją przy zagęszczaniu, może w ogóle za wysoko zrobiony został przepust - generalnie bubel, czekamy na lepszą pogodę i naprawę.

[Niechaj]

Na urodziny dostałam wylewki!

 

 

Dostałam też info, że drzwi wejściowe zaczęły się robić

[mother_nature]

Super!!

Wszystkiego najlepszego! http://emoty.blox.pl/resource/champagne10.gif

[PusiaKssawery]

Na urodziny dostałam wylewki!

 

[ATTACH=CONFIG]387435[/ATTACH]

 

Dostałam też info, że drzwi wejściowe zaczęły się robić

 

Lepszy prezent urodzinowy niż dmuchany tort

Zdrówka i spełnienia marzeń przy okazji

[Niechaj]

Dzięki, wylewki schną, jutro możemy wchodzić, ale chyba poczekamy jeszcze jeden dzień.

 

Pusiu tort-karpatkę własnoręcznie zrobił Inwestor, poświęcając przy tym jedną szpatułkę miksera