Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

W poszukiwaniu utraconego tlenu, czyli jak trafiliśmy na koniec tęczy


Recommended Posts

Gaju dzięki :)

Pestko ufff :)

 

W piątek miało być lanie ław, ale było lanie boiska - woda w wykopie -> wylanie chudziaka, żeby odciąć się od wody = mamy boisko ;)

 

Rury do przyszłego drenażu wypuszczone, w poniedziałek papa + dysperbit, później wreszcie ławy. O ile będzie do czego papę przyklejać, bo woda jak nie z dołu to z góry :(

 

DSC_0013.JPG

 

DSC_0014.JPG

 

Także tego, domu jeszcze nie ma, kilkunastu tysięcy złotych już nie ma :p

 

Inwestor na górach - ma ktoś ochotę na kapkę ziemi? ;)

 

DSC_0021.JPG

 

DSC_0026.JPG

 

DSC_0030.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

DSC_0001.JPG

 

Mnie ten kamień wygląda na kruszony beton. My zamawialiśmy kruszonkę i wygląda podobnie. Pod ciężarówki póki co świetnie się sprawdza, ale na podjazd weźmiemy pewnie tłuczeń tak jak pestka radzi.

 

Na ławach u nas papa jest, zaś ławy lane były na folię. Z perspektywy czasu, to papy już bym nie brała, delikatne cholerstwo i łatwo się rozłazi. Niby papa jakaś super była, podkładowa, a trochę wody z mułem + łopata i zaczynała się rwać.

 

Mieliście na dziś zamówiony beton? No bo u nas trzeba było rano zamawiać, z wyprzedzeniem paru godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matko beton zamówiony chyba w piątek wstępnie, bierzemy z zaprzyjaźnionej betoniarni, jeśli coś zostaje to możemy zwrócić itp.

Papę mamy na całe (lub prawie całe) boisko, pod ławy + zakładki wyciągnięte na ławy + papa ze ścian piwnicy na zakładkę - o ile dobrze zrozumiałam z relacji Chłopa, bo ja na budowę na razie nie mogę pojechać i dopytać, ani sprawdzić, czy się rwie:(

Woda ciągle sączy się na chudziaka, nie tylko z bocznych ścian, ale i z dołu. Musimy się umówić z radiestetą, może znajdzie tam jakieś większe źródełko i studnię będzie trzeba machnąć :rolleyes: Ma ktoś studnię w piwnicy? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda podchodzi z gruntu, bo nasiąknięty jak gąbka. Glinę macie, podobnie jak i u nas, to i takie "atrakcje". Przydałyby się co najmniej ze 2 tygodnie słońca, żeby móc spokojnie budować a nie taplać jak świnka w błotku :rolleyes: Jak to powiadają (z czego już się śmiejemy): "byle wyjść z ziemi" :lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mother, to jest tłuczeń, ale wapienny. Ma takie lekko zaokrąglone (nie kanciaste) krawędzie. Świństwo polane wodą i przejechane odpowiednią ilość razy zlasuje się i utworzy skorupę, na której po deszcze powstają białe kałuże. Łatwo się wybijają w tym dziury/zapadliska. FUJ :(

Na drogę trzeba sypać tzw. kliniec. On w słońcu trochę jakby połyskuje i jest bardziej biały. Występuje w różnych frakcjach i ma kilka odcieni. Od prawie białego, po jasny brązowy i szary.

Obfotografowałam swój:

2016_04-25kwiecien-P1010008w.jpg2016_04-25kwiecien-P1010001w.jpg2016_04-25kwiecien-P1010002w.jpg2016_04-25kwiecien-P1010005w.jpg2016_04-25kwiecien-P1010006w.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mother no pewnie, za chwilę wyschnie, ale potem znowu będzie i nam nie przeszkadza samo to, że teraz w trakcie budowy jest (bo nie my się w tym błotku taplamy ;) ) ale piwnicy mokrej nie chcemy, więc ta woda spędza nam sen z powiek:( Ale drenaże, drenaże i jeszcze ze dwa drenaże i może starczy ;)

Pestko taki kamień jak u Ciebie mają moi rodzice (tylko bardziej szaro-brązowy) i od 6 lat faktycznie nic się z nim nie dzieje, a samochodów przewija się po nim wiele :)

 

Małydomku nawet trzy razy kurzyło, oczywiście od razu się topił, ale "powietrze" było białe :sick:

No właśnie, mieliście trudne fundamenty i koszty niewiele niższe niż piwnica :/

Zapisuję wszystkie nawet najdrobniejsze wydatki, więc będę mogła policzyć, ile tak naprawdę kosztowała sama piwnica, a ile i tak wydalibyśmy w naszych warunkach gruntowych za stan zero.

 

Wreszcie mamy to! Czyli ławy :wiggle:

 

zjazd do garażu:

 

20160425_185933.jpg

 

garaż + "kotłownia" i malowniczy krowi placek z betonu

 

20160425_185748.jpg

 

20160425_185324.jpg

 

trochę jakby głęboko

 

20160425_185340.jpg

 

20160425_185316.jpg

 

trochę jakby mokro

 

20160425_185321.jpg

 

 

moje gumiaki:

20160425_185513.jpg

 

Plan na jutro rozszalowanie, zasypanie, ubijanie i chudziak, ale kierownik sceptycznie podchodzi do ubijania na mokrym terenie, więc raczej poczekamy do środy.

Edytowane przez Niechaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrczę, ależ Ty masz góry i doliny :sick: i do tego glina. Może pomyśl od razu o drenażu w ogrodzie. Może być zrobiony rurami podziemnymi, albo jak suche strumienie, co daje sporo możliwości ciekawych aranżacji roślinnych. Suchy strumień jest do wykonania samodzielnie, więc niewątpliwie dużo taniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko no właśnie drenaże przydałyby się co kawałek ;) tylko gdzie potem drzewka i ich korzenie się zmieszczą? Działka ma 16 w porywach do 18m szerokości, niedaleko dolnej granicy biegnie główna rura odprowadzająca drenaż, wzdłuż górnej granicy może iść kolejna taka rura, jeśli dolna nie wydoli. W poprzek przecinają działkę dwa prywatne wodociągi sąsiadów (niezbyt głęboko zakopane). Jeśli studnia wypadnie z tyłu działki to kolejna rura z wodą. Te suche strumyki zdecydowanie bardziej mi się podobają - muszę o nich poczytać, dzięki :)

Będziemy przesadzać brzózki, bo rura drenażowa (dwusetka) biegnie obok nich i pewnie będą sobie nawzajem przeszkadzać za jakiś czas:(

 

Matko wykopy głębokie akurat na wysokość piwnicy (z jednej strony działki, z drugiej piwnica będzie wystawać, albo będziemy zasypywać), ale robią wrażenie gdy się stoi na dole :D Nie chcę myśleć ile i czego tam jeszcze wejdzie :D

 

Liliputku wliczałaś ławy i całość robót ziemnych/koparki? To razem z wynajmem szalunków? Chyba całkiem przyzwoita kwota, u nas na razie najwięcej poszło w koparkę + kamień, ale kamień na drogę musiał być niezależnie od piwnicy, a koparka też miałaby co robić, żeby wyrównać teren.

 

A buty są gumowe, obie z córką takie mamy i uwielbiamy, są niezniszczalne i ładnie pachną :D

 

 

EDIT:

zapomniałam o budowie :p

Pogoda się poprawiła (chociaż znowu zaczyna się psuć:( ) i cały dzień było słońce, więc panowie zasypali i zaczęli ubijać pospółkę, beton zamówiony. Byłam dziś na budowie i od wczorajszego wieczoru wykop trochę się obsypał, musimy szybko wychodzić z ziemi.

Edytowane przez Niechaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dry creek trzeba wpisać w google albo na pinterescie i będzie mnóstwo suchych strumyków także z opisami wykonania. Banalne do zrobienia :) a jakie efektowne i przydatne :-D

Maja w ogrodzie też pokazywała suchą rzeczkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niechaj nie wliczałam, to sam dodatkowy koszt piwnicy, czyli stal, beton, izolacja, kopara ( tu na oko, bo robiąc ławy bez piwnicy też byśmy coś zapłacili), szalunki (czyli jak nam ekipa powiedziała, bo to oni wypożyczali, więc w szalunkach jest ich robocizna pewnie). Tak jak ludzie mówią... piwnica to ok. 30 tys. lub nieco więcej :)

Za to dach... u nas to 1/4 budowy domu.

 

Muszę zobaczyć o czym Wy tu mówicie... jakie suche strumyki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liliputku dzięki:) płaska dachówka <3

gaju mnie przerażają za każdym razem ;)

 

Zapomniałam - wczoraj wylali chudziaka (no, trochę gruby chudziak, bo zbrojony matami fi6 B20 :p ), przepusty i drenaż pod fundamentami zrobione.

Dzisiaj przerwa.

 

Jutro przywożą bloczki szalunkowe, załatwiane na szybko, bo w ostatniej chwili zmienił się termin dostawy (na duużo późniejszy) zamawianych w innym składzie :/ W efekcie zamiast jutro rano będą dopiero w południe, więc ekipa nie przyjeżdża - murowanie piwnicy zaczynamy w piątek.

 

Ale dzisiejsza aura nie napawa optymizmem :sick:

 

20160427_193927.jpg

 

DSC_0938.JPG

 

20160427_193604.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...