Niechaj 23.04.2016 21:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2016 Gaju dzięki Pestko ufff W piątek miało być lanie ław, ale było lanie boiska - woda w wykopie -> wylanie chudziaka, żeby odciąć się od wody = mamy boisko Rury do przyszłego drenażu wypuszczone, w poniedziałek papa + dysperbit, później wreszcie ławy. O ile będzie do czego papę przyklejać, bo woda jak nie z dołu to z góry Także tego, domu jeszcze nie ma, kilkunastu tysięcy złotych już nie ma Inwestor na górach - ma ktoś ochotę na kapkę ziemi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 25.04.2016 08:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2016 Lecimy z koksem - plan na dziś: papa na boisko;), szalowanie, zbrojenie i lanie ław. Ale właśnie zaczął sypać śnieg więc nie wiem, czy plan nie pozostanie w strefie planów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 25.04.2016 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2016 Mnie ten kamień wygląda na kruszony beton. My zamawialiśmy kruszonkę i wygląda podobnie. Pod ciężarówki póki co świetnie się sprawdza, ale na podjazd weźmiemy pewnie tłuczeń tak jak pestka radzi. Na ławach u nas papa jest, zaś ławy lane były na folię. Z perspektywy czasu, to papy już bym nie brała, delikatne cholerstwo i łatwo się rozłazi. Niby papa jakaś super była, podkładowa, a trochę wody z mułem + łopata i zaczynała się rwać. Mieliście na dziś zamówiony beton? No bo u nas trzeba było rano zamawiać, z wyprzedzeniem paru godzin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 25.04.2016 09:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2016 Matko beton zamówiony chyba w piątek wstępnie, bierzemy z zaprzyjaźnionej betoniarni, jeśli coś zostaje to możemy zwrócić itp. Papę mamy na całe (lub prawie całe) boisko, pod ławy + zakładki wyciągnięte na ławy + papa ze ścian piwnicy na zakładkę - o ile dobrze zrozumiałam z relacji Chłopa, bo ja na budowę na razie nie mogę pojechać i dopytać, ani sprawdzić, czy się rwie:( Woda ciągle sączy się na chudziaka, nie tylko z bocznych ścian, ale i z dołu. Musimy się umówić z radiestetą, może znajdzie tam jakieś większe źródełko i studnię będzie trzeba machnąć Ma ktoś studnię w piwnicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 25.04.2016 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2016 Woda podchodzi z gruntu, bo nasiąknięty jak gąbka. Glinę macie, podobnie jak i u nas, to i takie "atrakcje". Przydałyby się co najmniej ze 2 tygodnie słońca, żeby móc spokojnie budować a nie taplać jak świnka w błotku Jak to powiadają (z czego już się śmiejemy): "byle wyjść z ziemi" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 25.04.2016 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2016 Mother, to jest tłuczeń, ale wapienny. Ma takie lekko zaokrąglone (nie kanciaste) krawędzie. Świństwo polane wodą i przejechane odpowiednią ilość razy zlasuje się i utworzy skorupę, na której po deszcze powstają białe kałuże. Łatwo się wybijają w tym dziury/zapadliska. FUJ Na drogę trzeba sypać tzw. kliniec. On w słońcu trochę jakby połyskuje i jest bardziej biały. Występuje w różnych frakcjach i ma kilka odcieni. Od prawie białego, po jasny brązowy i szary. Obfotografowałam swój: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malydomekpodlodzia 25.04.2016 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2016 snieg? na razie pod górkę, ale jak wyjdziecie z ziemi to już z górki u nas tak samo na fundamenty poszlo chyba z 30tysiecy, bo spadek na dzialce i mamy wysokie sciany fundamentowe i uskoki chyba 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 25.04.2016 18:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2016 (edytowane) Mother no pewnie, za chwilę wyschnie, ale potem znowu będzie i nam nie przeszkadza samo to, że teraz w trakcie budowy jest (bo nie my się w tym błotku taplamy ) ale piwnicy mokrej nie chcemy, więc ta woda spędza nam sen z powiek:( Ale drenaże, drenaże i jeszcze ze dwa drenaże i może starczy Pestko taki kamień jak u Ciebie mają moi rodzice (tylko bardziej szaro-brązowy) i od 6 lat faktycznie nic się z nim nie dzieje, a samochodów przewija się po nim wiele Małydomku nawet trzy razy kurzyło, oczywiście od razu się topił, ale "powietrze" było białe No właśnie, mieliście trudne fundamenty i koszty niewiele niższe niż piwnica :/ Zapisuję wszystkie nawet najdrobniejsze wydatki, więc będę mogła policzyć, ile tak naprawdę kosztowała sama piwnica, a ile i tak wydalibyśmy w naszych warunkach gruntowych za stan zero. Wreszcie mamy to! Czyli ławy zjazd do garażu: garaż + "kotłownia" i malowniczy krowi placek z betonu trochę jakby głęboko trochę jakby mokro moje gumiaki: Plan na jutro rozszalowanie, zasypanie, ubijanie i chudziak, ale kierownik sceptycznie podchodzi do ubijania na mokrym terenie, więc raczej poczekamy do środy. Edytowane 25 Kwietnia 2016 przez Niechaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 25.04.2016 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2016 Qrczę, ależ Ty masz góry i doliny i do tego glina. Może pomyśl od razu o drenażu w ogrodzie. Może być zrobiony rurami podziemnymi, albo jak suche strumienie, co daje sporo możliwości ciekawych aranżacji roślinnych. Suchy strumień jest do wykonania samodzielnie, więc niewątpliwie dużo taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 26.04.2016 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2016 Hi hi ale fajne masz butki Wykopy faktycznie bardzo głębokie - ile ton pospółki musicie zamówić? Toż to jakaś kosmiczna ilość wejdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 26.04.2016 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2016 Niechaj fajne buciki u nas piwnica to było 33 tys, bez robocizny... tak jak przeglądam wydatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 26.04.2016 14:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2016 (edytowane) Pestko no właśnie drenaże przydałyby się co kawałek tylko gdzie potem drzewka i ich korzenie się zmieszczą? Działka ma 16 w porywach do 18m szerokości, niedaleko dolnej granicy biegnie główna rura odprowadzająca drenaż, wzdłuż górnej granicy może iść kolejna taka rura, jeśli dolna nie wydoli. W poprzek przecinają działkę dwa prywatne wodociągi sąsiadów (niezbyt głęboko zakopane). Jeśli studnia wypadnie z tyłu działki to kolejna rura z wodą. Te suche strumyki zdecydowanie bardziej mi się podobają - muszę o nich poczytać, dzięki Będziemy przesadzać brzózki, bo rura drenażowa (dwusetka) biegnie obok nich i pewnie będą sobie nawzajem przeszkadzać za jakiś czas:( Matko wykopy głębokie akurat na wysokość piwnicy (z jednej strony działki, z drugiej piwnica będzie wystawać, albo będziemy zasypywać), ale robią wrażenie gdy się stoi na dole Nie chcę myśleć ile i czego tam jeszcze wejdzie Liliputku wliczałaś ławy i całość robót ziemnych/koparki? To razem z wynajmem szalunków? Chyba całkiem przyzwoita kwota, u nas na razie najwięcej poszło w koparkę + kamień, ale kamień na drogę musiał być niezależnie od piwnicy, a koparka też miałaby co robić, żeby wyrównać teren. A buty są gumowe, obie z córką takie mamy i uwielbiamy, są niezniszczalne i ładnie pachną EDIT: zapomniałam o budowie Pogoda się poprawiła (chociaż znowu zaczyna się psuć ) i cały dzień było słońce, więc panowie zasypali i zaczęli ubijać pospółkę, beton zamówiony. Byłam dziś na budowie i od wczorajszego wieczoru wykop trochę się obsypał, musimy szybko wychodzić z ziemi. Edytowane 26 Kwietnia 2016 przez Niechaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mały biały domek 26.04.2016 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2016 Buty bosskie Jak dowiesz się czegoś ciekawego o suchych strumykach podziel się. Nie miałam jeszcze czasu szukać i czytać, ale też mnie to interesuje i ładnie wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 26.04.2016 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2016 Buty bosskie Nie będę oryginalna, ale tez tak uważam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 26.04.2016 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2016 Dry creek trzeba wpisać w google albo na pinterescie i będzie mnóstwo suchych strumyków także z opisami wykonania. Banalne do zrobienia a jakie efektowne i przydatne Maja w ogrodzie też pokazywała suchą rzeczkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 26.04.2016 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2016 Niechaj nie wliczałam, to sam dodatkowy koszt piwnicy, czyli stal, beton, izolacja, kopara ( tu na oko, bo robiąc ławy bez piwnicy też byśmy coś zapłacili), szalunki (czyli jak nam ekipa powiedziała, bo to oni wypożyczali, więc w szalunkach jest ich robocizna pewnie). Tak jak ludzie mówią... piwnica to ok. 30 tys. lub nieco więcej Za to dach... u nas to 1/4 budowy domu. Muszę zobaczyć o czym Wy tu mówicie... jakie suche strumyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 27.04.2016 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2016 Fajne te suche rzeczki Zapisuję sobie pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 27.04.2016 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2016 Wykopy rzeczywiście imponujące...w pierwszej chwili sięprzeraziłam, ale zapomniałam, ze będzie piwnica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 27.04.2016 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2016 Liliputku dzięki:) płaska dachówka <3 gaju mnie przerażają za każdym razem Zapomniałam - wczoraj wylali chudziaka (no, trochę gruby chudziak, bo zbrojony matami fi6 B20 ), przepusty i drenaż pod fundamentami zrobione. Dzisiaj przerwa. Jutro przywożą bloczki szalunkowe, załatwiane na szybko, bo w ostatniej chwili zmienił się termin dostawy (na duużo późniejszy) zamawianych w innym składzie :/ W efekcie zamiast jutro rano będą dopiero w południe, więc ekipa nie przyjeżdża - murowanie piwnicy zaczynamy w piątek. Ale dzisiejsza aura nie napawa optymizmem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 27.04.2016 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2016 A u nas +8 i pada non stop od rana Jedna korzyść, że zdąrzyłam nawozy podrzucić roślinkom i nie muszę podlewać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.