Niechaj 07.07.2016 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2016 Ech, nie będę już ciągnąć tematu opóźnienia, bo nie chcę się denerwować, przynajmniej więźba się dobrze wysuszy, skoro ponad 2 tygodnie dłużej poleży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 07.07.2016 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2016 Ech, nie będę już ciągnąć tematu opóźnienia, bo nie chcę się denerwować, przynajmniej więźba się dobrze wysuszy, skoro ponad 2 tygodnie dłużej poleży Dokładnie, a Wy macie więcej czasu np. na szukanie ekipy od wylewek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 10.07.2016 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2016 Liliputku niby tak, ale w tym roku nie zrobimy raczej wylewek/tynków Niespodzianka - ekipa wraca jutro, a nie we środę Ale ciągle myślimy o stropie - jest cały popękany, mamy wrażenie, że dużo bardziej niż był miesiąc temu, tydzień po zalaniu Czy to możliwe, żeby pęknięć przybywało? Niektóre rysy są bardzo długie, inne szerokie - mają ok 2mm. Beton B25, wibrowany, niechrzczony wodą. Wylewanie stropu w gorący dzień (ok 16), deski szalunkowe wcześniej polane wodą. Później pogoda się zepsuła i było pochmurnie, w nocy chłodno. Pierwsze podlanie następnego dnia rano, podlewany 3 razy dziennie przez 8 dni. Strop ma 12cm, zbrojenie 10, główna belka zbrojona 20, mniejsza belka 16. Zbrojenie wg projektu, zatwierdzone przez kierownika. Kierownik oglądał rysy tydzień po wylaniu i kazał się nie przejmować, ale i tak się przejmujemy Już pomijając kałużę na środku stropu. Jutro rozszalowanie, zobaczymy, czy pęknięcia są na wylot i będzie sączyć się woda. Strop nad piwnicą ma 2 niewielkie ryski, ten sam beton, ta sama ekipa, traktowany tak samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TsunamiM 10.07.2016 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2016 Niechaj, to chyba nie ma znaczenia czy będzie się woda sączyć. Przynajmniej tak mi się wydaje. Beton nie jest wodoszczelny. Nie ma opcji, żeby przy dużej ulewie nie przeciekało. Także spokojnie, u mnie podobne pęknięcia. Strop nad garażem jest taki, że jak popada, to woda stoi tam do kostek w jednym miejscu. Będziemy robić jeszcze jedną wylewkę przed hydroizolacją, żeby zrobić spadek. Nie ma się co martwić, ja przynajmniej już przestałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 10.07.2016 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2016 (edytowane) Niechaj, poczytuję czasami, to się w końcu odezwę strop mnie sprowokował beton wiąże około miesiąca, więc w tym okresie mogą pojawiać się zmiany nie jestem specjalistą, ale ten strop wygląda średnio, rysy 2mm to dużo, na jednym ze zdjęć wygląda, jakby rysy szły po prętaxh zbrojeniowych, czy warstwa betonu nad zbrojeniem była takiej samej grubości co w stropie nad piwnicą? Chyba generalnie strop nad piwnicą był grubszy? edit: doinformowalam się i jeśli to są rysy tylko powierzchniowe, to nie ma problemu, wynikają najprawdopodobniej jednak ze zbyt dużej ilości wody w betonie, może obawiając się upałów dolali do gruszki trochę wody, jesli rysy są głębokie, to możesz się spodziewać ugięcia stropu, bo po rozszalowaniu strop się ugnie zamykając rysy, zapobiec temu można wypełniając rysy (jakieś żywice do tego służą), pytanie, czy warto i czy to konieczne, mozna sprawdzić głębokość rys, jesli sięgają głęboko, to kierownik powinien ocenić, czy nie za głęboko Edytowane 10 Lipca 2016 przez mamik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 11.07.2016 12:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2016 (edytowane) Tsunami użyłam skrótu myślowego pisząc o przeciekaniu, chodziło mi o to, że dzięki przeciekaniu będzie lepiej widać, czy pęknięcia są na wylot ( ) czy powierzchowne, samo przeciekanie nie przeszkadza, mamy przepusty pod WM, więc i tak są dziury mamik witam i zapraszam:) Dzięki za odpowiedź, strop nad piwnicą ma też 12cm, zbrojenie mocniejsze (wszędzie podwójne - nie wiem, jak to się fachowo nazywa), ale pogoda była wtedy lepsza, mniej gorąco (przynajmniej tak mi się wydaje) Czekamy więc na rozszalowanie, żeby sprawdzić, jak strop wygląda od spodu. Dzisiaj na stropie wylądowały palety z bloczkami na ściany poddasza, więc szalunku jeszcze nie ruszamy na wszelki wypadek. Kominy wreszcie zamówione! Teraz szukam dobrych sposobów na zabezpieczenie drewna (wystające krokwie, nadbitka, słupy ganku) na BIAŁO. Polecacie coś? Będziemy malować sami, więc nawet trylion warstw położymy jeśli trzeba Musimy niedługo przywieść więźbę na budowę i zacząć malowanie, bo w przyszłym tygodniu powinien zacząć robić się dach edit: moja stara kuchnia bierze udział w konkursie Ikea Family, jeśli ktoś ma ochotę oddać głos zapraszam -> https://www.ikeafamily.eu/Konkursy/Galeria.aspx?aid=25147&konkurs=33&returnUrl=/Konkursy/Konkurs.aspx?konkurs=33 Edytowane 11 Lipca 2016 przez Niechaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 11.07.2016 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2016 Chcecie biały transparentny czy kryjący?Zerknij do Aśki jak im dechy tarasowe wyszły, donice i reszta konstrukcji, malowali Tikkurilą - olej transparentny na deskach i farba akrylowa kryjąca na skrzynkach http://greencanoe.pl/saga-tarasowa-2-malujemy-i-montujemy/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.07.2016 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2016 A więźba zabezpieczona przeciw robalom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 11.07.2016 13:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2016 mother wolałabym kryjący, ale nie chcę twardej warstwy lakieru, więc skłaniam się raczej ku olejom, bejcom itp Dzięki, zaraz sprawdzam Pestko haha, nie wiem chyba tylko strugana po całości, a wszystkie zabezpieczenia po naszej stronie - byle nie tym zielonym dziadostwem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 11.07.2016 17:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2016 wreszcie ruszyło! Patrząc na wschód ma się wrażenie, że dopiero parter się muruje. Trochę stroma ta nasza górka się zrobiła: Okno sypialni Nie spotkaliśmy drugi raz naszej zakochanej pary, ale odwiedzają nas sarenki Za 3 tygodnie będziemy mieć drugiego sąsiada (fundamenty czekały na ten dom kilka lat), pachnie drewnem Jutro wylewają wieniec dachowy, słupy w ściankach kolankowych i stopy pod ganek (nie pamiętam, czy pisałam - ganek miał być drewniany, potem betonowy, a ostatecznie robimy drewniany ), może uda się nadproża okien w ścianach szczytowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 11.07.2016 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2016 zielone to chyba na grzyby? chociaż nie wiem nie pamiętam już... ale zaimpregnujcie czym się da. Najwyżej się zamaluje pęknięcia na wylot? oby nie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 11.07.2016 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2016 Niechaj mamy taki sam kredens na działce! Wywalamy nikt nie chce.... aż żal... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TsunamiM 11.07.2016 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2016 Liliputek, ja chcę!!! Idealnie pasuje mi do domku drewnianego, czegoś takiego szukałam Niechaj, macie tam bardzo ładnie w okolicy. My domek impregnowaliśmy czymś białym, jutro będe na działce to sprawdzę - facet mówił, że to jedno z najlepszych rozwiązań. Oczywiście transparentny. Ale cena o ile pamiętam była naprawdę wysoka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 11.07.2016 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2016 Dobra ten kredensik ma jeszcze dół tylko trzeba go sobie odnowić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.07.2016 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2016 (edytowane) Oj, niedobrze, że tylko strugana Tartaki, a przynajmniej ten nasz mają możliwość zabezpieczania przez kąpiel różnymi specyfikami. Może być ten zielony, a może być brązowy, który nie jest ciemny. Są różne nawet bardzo drogie oleje, ale olej to warstwa zewnętrzna, a Wy potrzebujecie zabezpieczyć drewno więźby, do którego już pewnie nigdy nie zajrzycie. Czyli musi być raz a skutecznie. Nie wystarcy olej czy jakiś impregnat typu lakierobejca. One nie zawierają zadnych bakteriobójczych specyfików. W tej sytuacji powinniście nasączyć preparatem przecigrzybicznym co najmniej. Altax ma preparat Boramon, ale dla Was lepszy byłby na pewno ten http://www.altax.pl/produkty/altax-impregnat-do-drewna-konstrukcyjnego/ Mam podłogi olejowane ich preparatem. To dobra firma. Kilka lat temu robili renowację elementów konstrukcyjnych na Wawelu. Wadą ich oleju jest to, że jest tylko bezbarwny i musiałam użyć bejcy, żeby osiągnąć taki kolor jak chciałam. Olej OSMO – ma bardzo dobre opinie na forum, 3/4 litra tego oleju kosztuje 140 zł. http://www.osmo.com.pl/pl/produkty.php Edytowane 11 Lipca 2016 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 12.07.2016 08:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2016 Liliputku tylko ja nie chcę zamalowywać lakierem/mieć twardej warstwy, a czymś, co wnika w drewno, dlatego impregnat musi być niekoloryzujący albo biały uwielbiam mój kredens, ale nie wiem, czy będę przenosić z mieszkania do domu, na pewno bym go jedna nie wyrzuciła Tsunami będę wdzięczna za info:) Pestko nasz tartak też ma taką możliwość, ale będziemy impregnować sami, bo możemy wybrać lepszy impregnat. Ooo o Osmo dużo słyszałam, ale nie mogłam sobie przypomnieć, dzięki! Jeszcze nie zdecydowaliśmy, czy więźbę zostawiamy odkrytą, czy tylko jętki czy krokwie czy wszystko, więc na razie zakładamy, że całe drewno impregnujemy czymś, co nie jest ciemne i potem można olejować/bejcować na jasno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.07.2016 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2016 Nie myl olejowania i impregnacji z zabezpieczeniem przeciw bakteriom i grzybom !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 12.07.2016 12:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2016 (edytowane) pestko dla mnie impregnacja = ochrona (przed grzybami, insektami, wodą, UV), niekoniecznie w jednym produkcie. Impregnat Altaxu, który linkowałaś chroni właśnie przed grzybami i insektami, impregnat Osmo też chroni przed grzybami i insektami, słyszałam i czytałam też dobre opinie o Dekolit KD Extra - na jeden z w/w produktów jakiś biały olej/bejca (ewentualnie podkład/lakier). Jeśli impregnat będzie ciemny to nie pokryję go później białym-transparentnym olejem, a przynajmniej będzie to trudniejsze. W którym miejscu się mylę, bo już się pogubiłam? Bardzo lubię ten -> wątek dobre zdjęcia i pan szczegółowo opisuje różne rzeczy, no i biała nadbitka/krokwie, chociaż całość kompletnie nie w moim stylu Edytowane 12 Lipca 2016 przez Niechaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.07.2016 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2016 Impregnaty zabezpieczające przed grzybami są bezbarwne. To tylko te kąpiele w tartakach są kolorowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 12.07.2016 21:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2016 Strop prawie rozszalowany (na cały nie starczyło dziś czasu) i... nie ma pęknięć na wylot Wieniec, słupy w ściankach i stopy pod ganek zalane. Sporo stempli zniknęło, zrobiła się przestrzeń Wczoraj nie mieliśmy sąsiada, tylko kupki drewna a dzisiaj już pół chałupy stoi (btw panowie składający ten dom z bali robią straszny chlew - puszki, butelki i inne śmieci na drodze i działce naprzeciwko, która nie jest terenem budowy ). Młoda cały czas dopytywała, gdzie będziemy mieć sypialnię - okazało się, że chciała poskakać po naszym łóżku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.