Parket, deska, panele?

[abram]

Jestem za dechami - tym bardziej,że cena nie gra roli. To jest zawsze ciepłe i przytulne. Muszę przyznać,że żona wybrała kafle /chyba planuje przyjmowanie dużej ilości gości w salonie/.

[Gość]

Jesli cena nie gra roli to masz dwa rozwiazania:

 

1. najdrozsze panele podlogowe np. http://www.witex.com lub http://www.pergo.com i wtedy masz spokoj z jakoscia i pelna wygode. Te drogie panele, ok 100-130zl/m2 sa calkiem czyms innym niz te tanie, maja podklejona mate wyciszajaca odglos krokow, sa ukladane bezklejowo, bardzo ludzaco i wiarygodnie imituja parkiet.

bardzo polecam, bo sam mam witex i jestem bardzo zadowolony

 

2. drogi parkiet panelowy (tzw deska barlinecka) ale zachodni, ekskluzywne egzotyczne drewno firmy Kahrs, Haro, Witex. Super podloga, mniej wytrzymala niz panele podlogowe ale za to masz drewno, no i cena 200-400zl /m2

 

A bron Boze najtansze panele, jak Classen, Kronospan, Melnox, Innotec - straszna kicha. Znajomy ma sklep z panelami i mi mowil.

 

To samo parkiet - bron Boze z Barlinka, Wolomina i Balticfloru.

 

No chyba, ze kogos nie stac na drozsze rzeczy.

 

[michalus]

tylko parkiet, a jak masz duzo kasy to z drewna egzotycznego, moze mozajka

[jolana]

Ja jestem za deską. Zdecydowanie.

Mimo że dla mnie cena gra rolę, szukamy desek w miarę przystępnej cenie, żeby położyć je w salonie i jadalni. W innych pokojach poprzestanę raczej na panelach, ale wyłącznie ze wzgledu na cenę.

[Teska]

Piekna jest podłoga z drzewa egzotycznego o nazwie Dossie..

 

[Ciechanka]

Piękny jest kempas ale wszyscy odradzają ze względu na małą odpornośc na wilgoć. Oprócz paneli masz również do wyboru tzw. finish parkiet. Widziałam bukowy i jesionowy - już ułożone - wygląda pięknie. Ponoć może pod nim być podłogówka. Niewiele ale zawsze można zobaczyć na stronie http://www.lamparkiet.com.pl. Poza tym zgadzam się z przedmówcami że egzotyki są piękne - ale niestety ich cena powala.

[Nikita]

Kupiłam panele z BalticFloor - jatoba. Jeszcze nie położyłam.. ale kolor jest super.

Katalogowo kosztuje 148 pln netto, ja płaciłam 135 brutto za m2

[Gość]

Co polecacie w wiatrolapie i korytarzu?

[jolana]

W wiatrołapie raczej kafle, niestraszne im błoto i wilgoć.

A w korytarzu, zależnie od usytuowania i połączeń z innymi pomieszczeniami.

Ja u siebie w wiatrołapie będę miała kafelki a w korytarzu, jeszcze nie wiem co, ale na pewno to samo co w salonie i jadalni, bo u mnie to jedna przestrzeń.

[Marzena]

Jezeli dajecie deski - to jak je ukladacie . U mnie wszystko polega na tym ,zebym mogla nie kleic do podlogi - tylko polozyc . Wiem ,że tak można kłaść panele na zatrzask ,ale czycoś jeszcze??? Nie chcę obniżać pokoju podłogą na legarach.

[Marbo]

Też rozważam jatobe Balticfloor'a

 

Nikita, przy jakiej ilości udało Ci się uzyskać tak korzystny upust?

 

Czy ktoś może spotkał w sprzedaży mozaikę z drewna egzotycznego?

[Kasiorek]

Ja również chcę się przyłączyć do dyskusji.Chcę położyć w pokojach deski lub panele drewniane .Nie wiem co wybrać.Gatunek już wybrałam ,będzie to klon kanadyjski selekcjonowany.Mam możliwość kupienia dłuuugich desek,ale to koszt ok.300 zł z ułożeniem i trzeba by je przyklejać a tego nie chcę a legary nie wchodzą w grę.Te deski wyglądają rewelacyjnie.Natomiast panele ,wiele firm je ma ale nie do końca wiem którą firmę wybrać.Może macie jakieś sprawdzone firmy z Warszawy i okolic? Będę wdzięczna za informacje

[Joasia Jasia]

Marmury, granity, porfiry, itp.... po zbóju drogie, śliczne i nie do zdarcia

 

A najlepiej polerowana mozaika z w/w

 

PS. To byłem ja Jasiu - tyle że nie na swoim koncie

[Gość Carlos_99]

A jak wyglada kwestia desek laczonych pioro/wpust? Czy ktos z Panstwa podchodzil do takiego rozwiazania? Np. Biadki robia taki z buku ca. 145/m2. Zona "choruje na deski" a nie mozemy ich polozyc na legarach.

[Marzyciel]

Mam do urządzenia salon ok. 40m kw i nie bardzo wiem, na co się zdecydować? Panele??? Deska ??? (jaka: barlinek czy egzotyczna) a może parkiet? Cena specjalnie nie gra roli, ale chciałabym coś ładnego a przede wszystkim praktycznego.

Najpraktyczniejsza jest deska bo łączy w sobie zalety paneli (np. łatwość montażu) i parkietu (np. można cyklinować)

[EDZIA]

Dla mnie temat bardzo gorący - odpadła terakota i panele. Byłam już prawie zdecydowana na deskę barlinecką po obejrzeniu zniszczonej podłogi lakierowanej z desek u znajomych. Wczoraj widziałam podłogę z desek użytkowaną już bardzo długo ale nie lakierowana tylko olejowana. Muszę przyznać, że taka podłoga pięknie i naturalnie się starzeje choć wymaga dokładnego szorowania co jakiś czas.

[Honorata]

ja tez nie zdecyduje sie na legary-bo mi za bardzo obniza pomieszcenie, mysle o desce drewnianej, czyli podlodze plywajacej-typu deska barlinecka, ale bron bóg z tej firmy, znajomi odradzaja i forumowicze tez poruszali ten watek, ze dzieja sie z nia rozne cuda...niestety taka podłoga kosztuje...

na pieterko moze jakies lepsze panele, ale tansze od deski egzotycznej, ktora rzeczywiscie kosztuje ok. 200 za metr

doswiadczenie z panelami (ale tymi najtanszymi) rzeczywiscie mam fatalne, fuj, ten efekt uginania sie podlogi

[kasiek]

Dotarliśmy do parkietu lamelowego (takie małe, wąskie deseczki) z merbaua za ok. 60-70 pln/m2 (mozaika jeszcze taniej). Zawsze myślałam, że cena drewna egzotycznego sprawia, że jest ono poza naszym zasięgiem, ale teraz zaczynam się zastanawiać. Szczególnie, że akurat merbau ma niezłe parametry, jest ciemny, ale różnokolorowy - widziałam u sprzedawcy ułożony i polakierowany i podobał mi się. No i mamy zagwozdkę...

[Marbo]

Widzialałam kiedyś próbkę podłogi tzw. mozaiki przemysłowej z drewna lapacho (ciemny brąz). Gdyby nie kolor (mimo najszczerszych usiłowań nie pasuje mi do reszty) nie miałabym wątpliwości. Ceny nie pamiętam - ale była zdecydowanie niewysoka. Szukałam potem tego rodzaju mozaiki z jatoby lub merbau ale niestety bezskutecznie.

W jakiejś reklamie szamponu "pojawia się" mozaika przemysłowa z jasnego drewna (niestety mogę tylko przypuszczać, że to jesion lub coś podobnego) - też ciekawie wygląda.

[Gość]

Przypadkowo znalazłem ten temat...

My problem wyboru mamy już z głowy. Połączyliśmy chyba niezłą jakość (naprawdę w to wierzę) z rozsądną ceną. W sumie od początku skłanialiśmy się ku panelom drewnianym. Rozważaliśmy raczej tylko te z niższej półki i tą drogą wybraliśmy ostatecznie Barlinek - kolor:WIŚNIA (Stolarka Wołomin ma jakieś wyblakłe kolory).

 

W grudniu 2002 udało nam się wynegocjować cenę 88zł za m2 (!!!), ale niestety... dopiero robiliśmy wylewki i nie zdecydowaliśmy się na zakup i długie przechowywanie Barlinka - zbyt duże ryzyko wypaczenia się desek. Było - minęło. Moje Słoneczko trochę się na mnie złościło...

 

Planujemy położyć Barlinek tuż przed świętami. Będziemy kupować Barlinek Wiśnię tzw. ARISTAN. Znam miejsce w W-wie gdzie od ceny ok. 80zł za m2 (deski 2,2m) przy większym zakupie można urwać jeszcze kilka "oczek". W naszym przypadku: 130m2 - 5% upustu. Jedyną wadą (ale nie dla nas) ARISTAN-u jest to, że długość klepek we wzorze deski nie jest jednakowa oraz to, że drewno do ich wyroby jest brane "jak leci". Trochę ryzykujemy, ale co tam. Raz się żyje. Może będzie większa zabawa przy układaniu . Dla Was może to być wada niedopuszczalna, nas jednak cieszy to, że płacąc 50% ceny zwykłej deski Barlineckiej będziemy mieć produkt tej samej jakości, a może tylko "estetyczny inaczej". Może się okazać, że dla niektórych będzie to zaletą...

 

Wracając do "egzotyków"... Może to głupie, ale uważam, że nie należy kupować tych desek w ogóle. Jest duża liczba pospolitych drzew, których drewno nie ustępuje twardością, barwą itp. drzewom egzotycznym i z powodzeniem może je zastąpić np.: akacja, czereśnia...

No chyba, że chce się koniecznie udowodnić (komu?), że stać nas drewno egzotyczne... Obrażalskich od razu przepraszam.

 

Pozdrawiam

 

Pearl

 

PS: zainteresowanym chętnie wyjawię "to miejsce w W-wie"