Mareko 02.07.2004 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2004 Witajcie, Postanowilem samodzielnie ocieplic domek steropianem chociaz nigdy tego nie robilem. Nie wydaje sie to trudne - poogladalem sobie w roznych miejscac, popytalem troche i mysle ze dam rade ale prosilbym Was o jakies rady, jesli juz to macie za soba. Na co uwazac zeby potem nie miec problemu ?Zna ktos moze jakies fajne strony www, ktore wyjasniaja krok po kroku jak to sie robi ? Wielkie dzieki. Mareko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 02.07.2004 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2004 Wrzuć na gogle. Sam zrobiłem jeden błąd, zrezygnowałem z alulistew w narożnikach. Nie oszczędzaj w ten sposób, potem wygląda jak 1/2 D--- zza krzaka. I jeszcze jedno wtedy opisali, że każdą płytęnależy klejem dookoła. Dzisiaj już bym tak nie zrobił. Pionowo pozostawił bym kanały wentylacyjne, żeby wilgoć zbierały. Ściany pod styropianem przestają oddychać. Możesz kupić materiały na jesieni i nie kupować jeszcze tynku zewnętrznego ze zwrotu odpisu powinno wystarczyć na b. ładny tynk w przyszłym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 02.07.2004 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2004 To nie jest trudne. Na duzych plaszczyznach mocowanie mechniczne kolkami 5 na jedna plyte. Znacznie trudniejsze jest wykonanie tynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 02.07.2004 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2004 Mareko - musze przyznać, że miałem kłopoty aby domyśleć się o co Tobie chodzi. w jaki sposób chcesz ogrzewać steropianem . W pierwszej chwili sądziłem, ze chcesz ten styropian (nie steropian) spalać w jakimś kotle Ale jeśli chodzi o docieplenie to proszę bardzo np. to : http://www.atlas.com.pl/atlas/architekt/kalkulacje/knr.htm albo to: http://www.axiom.com.pl/main.php3?LinkId=tech&id_tech=208 Ale najlepiej byś na początek "zatrudnił" się u jakiegoś dobrego fachowca w tej dziedzinie i podpatrzył co nieco ..... Ryzykujesz zbyt duże pieniądze by bezstresowo starać się wykonać tę z pozoru prostą pracę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Feft 02.07.2004 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2004 Dzisiaj już bym tak nie zrobił. Pionowo pozostawił bym kanały wentylacyjne, żeby wilgoć zbierały. Ściany pod styropianem przestają oddychać. Przecież w ten sposób wpuszczasz zimne powietrze na ścianę! I którędy to powietrze by miało tam wchodzić? Zrobiłbyś jeszcze otwory na dole przy ziemi (zapraszasz robactwo) i od góry (gniazda dla ptaków)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Feft 02.07.2004 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2004 Mareko: załatw sobie jakiś poradnik układania. Mają takie producenci, np. Atlas. Być może da się go ściągnąć/zamówić ze strony www. A potem rób tak, jak podano w tym poradniku. Najlepiej załatw poradnik od producenta Twojego systemu - w razie problemów (choć nie powinno nic się stać) nie będą mogli Ci powiedzieć, że zrobiłeś coś źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Feft 02.07.2004 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2004 I jeszcze jedno (sorry, że w tylu postach): na mojej stronie (jest w stopce) jest kilka zdjęc z tego etapu. Jest też efekt końcowy - wyszło super, więc warto było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareko 02.07.2004 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2004 A czy ktos moglby mi doradzic co i jak z ta siatka bo wlasnie zaczalem na jednym kawalku i wychodzi okropnie. Robie tak : klade siatke, zarzucam w kilku miejscach zaprawe zeby mi ta siatka nie opadala i potem to rozcieram a potem zacieram wszystko paca steropianowa.Tylko nie wiem czy mam nalozyc tej zaprawy grubo, czyli tak zeby nie bylo widac siatki ? Poradzcie cos. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 03.07.2004 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2004 Stary. To co robisz to jest tak zwana żle pojęta oszczędność. Z Twoich postów wynika, że masz tylko szczere chęci i żadnej praktyki w tego rodzaju pracach. Jeśli będziesz brnął dalej to tylko zmarnujesz drogi materiał. Co prawda być może docieplisz budynek ale efekt estetyczny będzie koszmarny. Nierówno położony na siatce klej będzie się mścił w przyszłości tym, że gdy położysz na nim warstwę tynku (akrylu?) to po jakimś czasie gdy się ten tynk cokolwiek zabrudzi będziesz miał kolorowe plamy na elewacji. Na nierównościach będzie się zbierał brud. I w zależniości od kąta padania światła słonecznego będziesz miał bardziej lub mniej łaciate ściany.Wycofaj się z tego pomysłu skoro jest to jeszcze możliwe.Nie każda ekipa budowlana jest w stanie wykonać taką elewację poprawnie. Naprawdę trzeba do tego wprawy i praktyki.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareko 03.07.2004 16:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2004 Masz racje jestem zupelnym amatorem ale dlatego nie mam zamiaru samodzielnie klasc tynkow tylko mam ekipe ktora to zrobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 03.07.2004 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2004 Rozsądna decyzja. Niemniej ekipa do akrylu winna mieć równo położony klej. Nie da się "nadrzucić akrylem" nierówności podłoża.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qgiel 03.07.2004 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2004 Mareko, robisz dokładnie odwrotnie niż potrzeba !!!!Nie przykleja się siatki plackami kleju do styropianu i rozcierapo powierzchni, tylko należy rozprowadzić klej po styropianiena całej powierzchni klejonej i dopiero wówczas wtopic w niego siatkę.Należy zostawić ok 10 cm na zakład z następna warstwą siatki i wtapiaćobie na raz. O wiele łatwiej jest rozprowadzić równo klej po pustej powierzchni, niż regulować tą gubość z siatka na ścianie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qgiel 03.07.2004 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2004 Co do grubości warstwy, to wystarczy nieco ponad grubość siatki. Wtopiona siatka wypchnie część kleju na zewnątrz, która należy rozprowadzic po powierzchni. Mówiąc prościej ok 2 - 3 mm wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareko 04.07.2004 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2004 Dzieki za wszystkie rady. Z ta siatka to faktycznie zaczalem zle ale celowo zaczalem sobie od takiej starej szopy zeby sie poduczyc i wczoraj poczytalem pelny kurs ocieplania na stronie http://www.atlas.com.pl - szczerze polecam - tam naprawde jest sporo informacji , szczegolnie co do obrabiania okien i drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 04.07.2004 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2004 W praktyce nic nie jest proste... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareko 04.07.2004 21:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2004 Wedlug mnie - w miare pracy wszystko staje sie jasniejsze i proste. Zgodnie z zasada - praktyka czyni mistrza albo w oryginale : "Practice makes perfect" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Feft 05.07.2004 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2004 Mareko - ja właśnie miałem poradnik z Atlasa - taki wydrukowany (dostałem chyba w mojej hurtowni) i to wystarczyło. Efekt jest bardzo dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
S.P. 05.07.2004 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2004 I to jest kolejny dowód na to, żeby nie zabierać się za rzeczy, na których się nie zna. To nie jest oszczędność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pchlistosc 05.07.2004 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2004 I to jest kolejny dowód na to, żeby nie zabierać się za rzeczy, na których się nie zna. To nie jest oszczędność. nie bardzo wiem o czym napisales przeciez w poprzednim poscie autor wyraznie zaznaczyl ze efekt jest ok.Ja jestem zwolennikiem jak najwiekszej ilosci prac wykonywanych przez samego siebie jezeli tylko potrafie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareko 05.07.2004 08:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2004 Dokladnie tak, tzw. fachowcy patrza tylko na to zeby skonczyc jak najszybciej, wziac pieniadze i uciekac na kolejna fuche. Zjawisko to ma miejsce szczegolnie w sezonie bo przeciez w zimie musza z czegos zyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.