Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki kocioł z podajnikiem jaka moc?


jim8

Recommended Posts

Jest jeszcze nowe Ogniwo Eko Plus M o mocy 7 kW ale tego chyba jeszcze kupić u nas nie można. Kurcze ludzie czemu wy nie myślicie przed budową o takich rzeczach. Jak można na taki mały domek cisnąć się z wunglem? Szkoda no ale co zrobisz - nic nie zrobisz :) Ja bym nawet tą grzałką się zainteresował przy takiej szopce :) Ten kociołek ci będzie grzał to podtrzymaniem :) U mnie 300 m2 ogrzewane i kocioł nie ma co robić (17 kW) - wungla poszło 3,5 tony w zimie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 104
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Mógłby być z tym buforem mały kociołek pelletowy, już masz dużo czyściej jak przy wunglu tyle że koszty rosną, ewentualnie kocioł elektryczny z buforem.

Kaszpir, ten bufor tyczył się bardziej tej drugiej części mojej wypowiedzi, choć mam kilku klientów którzy chwalą sobie i kocioł groszkowy z buforem ale akurat te przypadki dotyczą bardzo dużych domów a małych mocą kotłów.

Zbigmaza znasz dobrze z tego forum i jeszcze mówi że 17-tka to za dużo jak na jego 320m2 i to raczej wiekowego domu ( bufor 1000L ), drugi gościu grzeje podobnie również starszy dom RBRem 12kW + bufor 2000L.

Tutaj znowu gdyby kolega wstawił sobie np. taki buforek z grzałką jak proponował któryś kolega, można by go grzać w taniej taryfie i "doić" w drogiej, przy pelleciaku grzejemy bufor do wyższej temperatury, kocioł się wygasza i grzejemy się z buforka, spadnie temperatura na buforze, pelleciak sam się odpala i znowu dobija bufor, czy nie wydaje Ci się to dobrym rozwiązaniem ?

To że Ty i ja grzejemy groszkiem ( grzanie-podtrzymanie ) i nam to odpowiada akurat na tą chwilę nie znaczy że wszyscy muszą się tym cieszyć :)

Ma chłop w czym wybierać i trzeba ten jego wybór uszanować.

Tylko tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesiek słyszałęm o tym ale oni niby się chwalą tym że to jest kociołek 7kW który pracuje ze sprawnością 92,5% z możliwością hulania do 25 kW przy sprawności 86%. Nie znam dziada ale brzmi to fantastycznie. Pytanie tylko czy takie rzeczywiście jest. Problem jest jeden w tym wypadku : http://czysteogrzewanie.pl/wp-content/uploads/2013/09/idareyou.jpg :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesiek słyszałęm o tym ale oni niby się chwalą tym że to jest kociołek 7kW który pracuje ze sprawnością 92,5% z możliwością hulania do 25 kW przy sprawności 86%. Nie znam dziada ale brzmi to fantastycznie. Pytanie tylko czy takie rzeczywiście jest. Problem jest jeden w tym wypadku : http://czysteogrzewanie.pl/wp-content/uploads/2013/09/idareyou.jpg :)

Co to znaczy "oni niby się chwalą"?

Rzeczywiście tak pracuje :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaszpir, ten bufor tyczył się bardziej tej drugiej części mojej wypowiedzi, choć mam kilku klientów którzy chwalą sobie i kocioł groszkowy z buforem ale akurat te przypadki dotyczą bardzo dużych domów a małych mocą kotłów.

Zbigmaza znasz dobrze z tego forum i jeszcze mówi że 17-tka to za dużo jak na jego 320m2 i to raczej wiekowego domu ( bufor 1000L ), drugi gościu grzeje podobnie również starszy dom RBRem 12kW + bufor 2000L.

Tutaj znowu gdyby kolega wstawił sobie np. taki buforek z grzałką jak proponował któryś kolega, można by go grzać w taniej taryfie i "doić" w drogiej, przy pelleciaku grzejemy bufor do wyższej temperatury, kocioł się wygasza i grzejemy się z buforka, spadnie temperatura na buforze, pelleciak sam się odpala i znowu dobija bufor, czy nie wydaje Ci się to dobrym rozwiązaniem ?

To że Ty i ja grzejemy groszkiem ( grzanie-podtrzymanie ) i nam to odpowiada akurat na tą chwilę nie znaczy że wszyscy muszą się tym cieszyć :)

Ma chłop w czym wybierać i trzeba ten jego wybór uszanować.

Tylko tyle.

 

Ale ja szanuję , ale czasami niektóre inwestycje nie mają żadnego ekonomiczngo sensu.

Bufor 1000-2000l to naprawdę duży wydatek.

 

Ja rozumię jak ktoś grzeje wodę prądem w II taryfie , jak ma śmieciucha , ale przy kotle na ekogorszek z podajnikiem ?

Jakie są z tego zyski ?

Kocioł z podajnikiem tym różni się od śmieciucha że potrafi bardzo precyzyjnie podawać opał w danym czasie i tym samym potrafi pracować w sporym zakresie mocy na 100% efektywniej niż śmieciuch i przy wyższej sprawności w większym zakresie mocy ...

 

U mnie na dość dużym kotle przy braku "odbioru ciepła" kocioł zużywa około 1.3 kg opału na dobę , a jeszcze jest to wartość z lekkim błędem bo waga opału nie była ważona i jest wbita "orientacyna" ...

 

Ile zatem bym mógł "zaoszczedzić" na spalaniu opału , tym bardziej że zbiornik 1000L kosztuje 2500zł ??

 

Dla mnie bufor ma taki sam sens jak solary ...

Oczywiście są jakieś oszczedności i zyski , ale koszty inwestycyjne są zbyt duże do zysków jakie się uzyska ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro myślisz o buforze, to....

Kup bufor 1000l, do tego grzałkę 6-9kW

Grzałka kosztuje grosze.

 

Znajdż najtańszą ofertę na prąd w nocnej taryfie i podpisz roszczną, ewentualnie dwuletnia umowę.

Zobaczysz, jakie będziesz miał rachunki, a potem zadecydujesz, czy chcesz ładować do swej (zapewnię małej) kotłowni kloca za 7tyś zł, wraz z całym związanym z nim inwentarzem (składowanie opału, czyszczenie wymiennika, wyrzucanie popiołu.

 

Jeśli uznasz, że nie potrafisz bez tego żyć, dokupisz sobie kocioł, skreślając jedocześnie jedno z pomieszczeń, z kategorii "użytkowe".

 

Pomysł sensowny, lecz bałbym się ostrej zimy w tej konfiguracji, do tego dochodzi kwestia CWU oraz postawionego niepotrzebnie komina a gdyby okazało się to złym rozwiązaniem to ponowna przebudowa instalacji w kotłowni oraz bufor który mógłby się okazać mało przydatnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Pomysł sensowny, lecz bałbym się ostrej zimy w tej konfiguracji, do tego dochodzi kwestia CWU oraz postawionego niepotrzebnie komina a gdyby okazało się to złym rozwiązaniem to ponowna przebudowa instalacji w kotłowni oraz bufor który mógłby się okazać mało przydatnym.

To znaczy,czemu byłbyś się ? Zrób OZC to się dowiesz ile tej ostrej zimy dom pobierze energii na ogrzewanie.

Poza tym jak fotohobby Ci napisał,masz dodatkowy "bufor" finansowy,grzalka kosztuje z 500zl a parowóz 7-8tyś.zł

Koszt 1kWh z prądu to 0,30zl a z ekosyfu z dobrą sprawnością 0,16zł czyli tylko 14 groszy więcej.

 

Sądzę,dom pobierze ci z 6000kWh na ogrzewanie i ze 4000kWh na cwu czyli masz całościowe zużycie 10000kWh a to tylko 1400zl więcej niż ekosyfem a "bufor finansowy" dalej jest.

A koszt kWh przy przewymiarowanym kotle będzie wyższy czyli różnica będzie mniejsza.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy,czemu byłbyś się ? Zrób OZC to się dowiesz ile tej ostrej zimy dom pobierze energii na ogrzewanie.

Poza tym jak fotohobby Ci napisał,masz dodatkowy "bufor" finansowy,grzalka kosztuje z 500zl a parowóz 7-8tyś.zł

Koszt 1kWh z prądu to 0,30zl a z ekosyfu z dobrą sprawnością 0,16zł czyli tylko 14 groszy więcej.

 

Sądzę,dom pobierze ci z 6000kWh na ogrzewanie i ze 4000kWh na cwu czyli masz całościowe zużycie 10000kWh a to tylko 1400zl więcej niż ekosyfem a "bufor finansowy" dalej jest.

No tak racja ale po kilku sezonach "bufor finansowy" się skończy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
No tak racja ale po kilku sezonach "bufor finansowy" się skończy...

Czy sądzisz,ze za kilka lat ekosyf jako system grzewczy będzie konkurencyjny cenowo ? Już dzisiaj jest drogim systemem w nowych domach a co będzie za kilka lat.

Masz 100% podlogowki,nie wiem pod jaką temp.zasilania i dlatego ja bym się nie martwił co bedzie za kilka lat.Prąd jest w podobnej cenie co gaz ziemny a nim chciales grzać gdybys go mial.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy,czemu byłbyś się ? Zrób OZC to się dowiesz ile tej ostrej zimy dom pobierze energii na ogrzewanie.

Poza tym jak fotohobby Ci napisał,masz dodatkowy "bufor" finansowy,grzalka kosztuje z 500zl a parowóz 7-8tyś.zł

Koszt 1kWh z prądu to 0,30zl a z ekosyfu z dobrą sprawnością 0,16zł czyli tylko 14 groszy więcej.

 

Sądzę,dom pobierze ci z 6000kWh na ogrzewanie i ze 4000kWh na cwu czyli masz całościowe zużycie 10000kWh a to tylko 1400zl więcej niż ekosyfem a "bufor finansowy" dalej jest.

A koszt kWh przy przewymiarowanym kotle będzie wyższy czyli różnica będzie mniejsza.

 

Bufor 1000L to wydatek minimum 2500zł + cena grzałki.

Raczej mniejszego by nie było sensu , bo ten bufor także miałby slużyć do CWU.

Oczywiście też będzie musiał grzać w II taryfie ...

 

Czyli sam bufor wyjdzie mu połowę ceny kotła na ekogroszek a potem będzie koszt ogrzewania miał ponad 2x droższy niż paląc ekogroszkiem.

 

No super interes ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Bufor 1000L to wydatek minimum 2500zł + cena grzałki.

Raczej mniejszego by nie było sensu , bo ten bufor także miałby slużyć do CWU.

Oczywiście też będzie musiał grzać w II taryfie ...

 

Czyli sam bufor wyjdzie mu połowę ceny kotła na ekogroszek a potem będzie koszt ogrzewania miał ponad 2x droższy niż paląc ekogroszkiem.

 

No super interes ...

Z samym kotłem nie 2x droższy tylko o 10gr droższy na kWh od prądu.

Gdzie logika w tym jest ? Tym bardziej,ze nie bierze się innych aspektów pod uwagę.

 

Dlatego ja bym olal bufor i grzal tylko kociolkien elektrycznym za 2,4tys.zł ale jak się chce ktoś ubezpieczyć na wypadek wojny to bufor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z samym kotłem nie 2x droższy tylko o 10gr droższy na kWh od prądu.

Gdzie logika w tym jest ? Tym bardziej,ze nie bierze się innych aspektów pod uwagę.

 

Dlatego ja bym olal bufor i grzal tylko kociolkien elektrycznym za 2,4tys.zł ale jak się chce ktoś ubezpieczyć na wypadek wojny to bufor.

 

Sam napisałeś kilka postów wyżej ...

 

"Koszt 1kWh z prądu to 0,30zl a z ekosyfu z dobrą sprawnością 0,16zł czyli tylko 14 groszy więcej."

 

Czyżby w międzyczasie się coś zmieniło ;-) ?

 

 

A tak serio ...

 

 

Ja widzę 2 sensowne rozwiązania:

 

1. Kupno pompy ciepła (koszt 25-30 tys) (drożeje bo do pompy potrzeba większego zbiornika na CWU) i pogodzenie się z bezsensowną inwestycją (komin)

Plusy bezobsługowość , czystość i komfort

 

2. Kocioł na ekogroszek z podajnikiem 7KW.

Plusy: Niższe koszty zakupu (chyba 6000zł) , może być tańszy bojler (mniejszej pojemności).

Minusy: wymagane trochę pracy , skladowanie opału , brud

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Ale się boicie tego prądu jak diabeł święconej wody ;)

Pora myśleć teraźniejszością,ze nowe domy dzisiaj to nie wasze durszlaki a prąd jest tylko droższy od gazu ziemnego o max.0,08zl na kWh przy znacznie niższym koszcie inwestycji a o 0,10-0,15 drozszy od ekosyfu przy znacznie niższym koszcie inwestycji.

 

Pompa jest osobnym tematem bo W nowym domu,np takim jak wyżej ale bez komina jest w cenie ekosyfu i o 0,05-0,10zl niższym koszcie kWh od ekosyfu.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się boicie tego prądu jak diabeł święconej wody ;)

Pora myśleć teraźniejszością,ze nowe domy dzisiaj to nie wasze durszlaki a prąd jest tylko droższy od gazu ziemnego o max.0,08zl na kWh przy znacznie niższym koszcie inwestycji.

 

To tak jak Ty ;)

Też miałeś grzać kilkoma farelkami za 50zł sztuka , potem kotłem na czysty prąd za 2,4 tys zł a skończyło się na pompie ciepła za 20tys zł ...

 

Więc kto był największym cykorem ? ;-)

 

A tak serio ...

 

Uważam że najsensowniejsze było by aby pytający pogodził się że wywalił bezsensownie kasę na komin i jednak zrobił większą inwestycję i kupił pompę ciepła (20-25 tys) , bo to tego domu i do ogrzewania podłogowego to najsensowniejsze ogrzewanie , ale niestety będzie to rozwiązanie przy zakupie 4 razy droższe niż kocioł ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł sensowny, lecz bałbym się ostrej zimy w tej konfiguracji, do tego dochodzi kwestia CWU oraz postawionego niepotrzebnie komina a gdyby okazało się to złym rozwiązaniem to ponowna przebudowa instalacji w kotłowni oraz bufor który mógłby się okazać mało przydatnym.

 

A przy gazie byś się nie bal ostrej zimy ?

Przecież koszt gazu i prądu jest w tej chwili porównywalny, a za gaz musiałbyś zapłacić dodatkowo jakieś 10-12 tyś zł za przyłącze i kotłownię.

Ja to niestety robiłem ( tylko, że wtedy, kiedy ja rozważałem system grzewczy taryfy nocne tak tanie nie były)

Z rachunków z gaz jestem oczywiście zadowolony, ale przy prądzie byłoby podobnie, a miałbym pare tyś w kieszeni.

 

Komin ? No cóż, niech stoi. Wrzucenie kotła do tak skonfigurowanej kotłowni nie będzie wymagało wielkiej przebudowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy "oni niby się chwalą"?

Rzeczywiście tak pracuje :yes:

 

Z tego co mi się o uszy obiło, to ten kociołek był również badany na kilku mocach pośrednich między dużą i małą. I trzymał klasę V.

 

Gdyby nawet jechał na malutkiej mocy gdzieś około 3 - 5 kW to może zejdzie z klasy V do klasy IV. A to i tak jest super sukces. Wyniki opublikowane. Dlaczego inni tego nie robią?

Kto zna odpowiedź na to pytanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi się o uszy obiło, to palenie węglem jest nadal najtańsze w ogrzewaniu.

Pewnie, że jazda węglem na samo cwu latem wywołuje takie skutki a nie inne. Kocioł smędzi, tli się, więcej stoi niż jedzie i generuje wyższe straty. Sprawność marna. Ale i tak koszt jednostki wyprodukowanej ciepła jest najniższa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Z tego co mi się o uszy obiło, to palenie węglem jest nadal najtańsze w ogrzewaniu.

To źle Ci się obiło,być może starych domach z grzejnikami sciennymi ale nie w nowych domach z podlogowka po całości.

Po pierwsze system grzewczy na ekosyf to nie tylko kocioł a po drugie 1kWh z ekosyfu nie jest najtańsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi się o uszy obiło, to ten kociołek był również badany na kilku mocach pośrednich między dużą i małą. I trzymał klasę V.

 

Gdyby nawet jechał na malutkiej mocy gdzieś około 3 - 5 kW to może zejdzie z klasy V do klasy IV. A to i tak jest super sukces. Wyniki opublikowane. Dlaczego inni tego nie robią?

Kto zna odpowiedź na to pytanie?

A czy moc 3 -5kW to taka malutka moc ?

Jak na mój gust wyleci na pysk poza tą całą klasyfikację jak każdy inny super-hiper kocioł czy największy badziewiak z alledrogo za 4800 z chińską pompką obiegową w gratisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...