Jak ważne kierunki świata - pomóżcie.

[SylwekW]

No nie, wydawało nam się, że decyzja co do wyboru projektu jest już definitywnie podjęta. Obmyśliliśmy wszystkie zmiany, zaakceptowalismy wszystko co jest w projekcie. Tymczasem wątpliwości naszły mnie ponownie a dotyczą one ustawienia względem kierunków świata. Projekt, który wybraliśmy (przynajmniej tak nam się wydawało) to:

SŁONECZKO - lustrzane odbicie.

Usytuowanie działki spowoduje, że salon będzie w rogu północno zachodnim, kuchnia - południowo-zachodni, pokoje dzieci na poddaszu od północy (tylko jeden z nich będzie miał jedno okno od zachodu). Wyniknie z tego, że najlepiej oświetlonymi i słonecznie ogrzewanymi pomieszczeniami będzie łazienka na górze i pomieszczenie gospodarcze na dole. Przeraża mnie ta myśl.

 

Proszę kto ma doświadczenie - czy takie usytuowanie pomieszczeń względem kierunków świata będzie rzeczywiście takie istotne czy może ta teoria nie ma takiego odzwierciedlenia w praktyce?

 

Proszę o wszelkie spostrzeżenia.

 

Tylko żeby nie było wątpliwości nie chodzi mi o propozycje projektów przy moim układzie działki tylko interesują mnie spostrzeżenia i wiedza szanownych grupowiczów czy faktycznie w tych pokojach północnych będzie zimno i ciemno, czy salon będzie wystarczająco jasny - uwielbiamy mieć dużo kwiatów no i ten ogródek od północy?? (szerokość działki 28m a długość 34m).

[BK]

No nie, wydawało nam się, że decyzja co do wyboru projektu jest już definitywnie podjęta. Obmyśliliśmy wszystkie zmiany, zaakceptowalismy wszystko co jest w projekcie. Tymczasem wątpliwości naszły mnie ponownie a dotyczą one ustawienia względem kierunków świata. Projekt, który wybraliśmy (przynajmniej tak nam się wydawało) to:

SŁONECZKO

Usytuowanie działki spowoduje, że salon będzie w rogu północno zachodnim, kuchnia - południowo-zachodni, pokoje dzieci na poddaszu od północy (tylko jeden z nich będzie miał jedno okno od zachodu). Wyniknie z tego, że najlepiej oświetlonymi i słonecznie ogrzewanymi pomieszczeniami będzie łazienka na górze i pomieszczenie gospodarcze na dole. Przeraża mnie ta myśl.

 

Proszę kto ma doświadczenie - czy takie usytuowanie pomieszczeń względem kierunków świata będzie rzeczywiście takie istotne czy może ta teoria nie ma takiego odzwierciedlenia w praktyce?

 

Proszę o wszelkie spostrzeżenia.

Najlepiej pogadaj z architektem.

Pomyśl o projekcie z salonem od południa - w horyzoncie też takie są.

U mnie pokój dzieci jest od płn wschodu - sporo słońca do 14.00 ale potem też ciemo nie jest.

Pokoje w twoim projekcie nie są długimi "kiszkami" - są szerokie i jak dasz duże okna dachowe to będą dobrze oświetlone.

Ale może trochę szkoda tego południowego słonka.

Ale rozważ może inny projekt albo pokaż architektowi ten projekt i poproś żeby zaproponował indywidualny, z taką samą funkcjonalnością i gabarytami.

[Wwiola]

A może lustrzane odbicie nieco poprawiloby tę sytuację ? Generalnie strony swiata sa ważne owszem, ale równie ważne są widoki z okien. To tez weź pod uwage.

[Zbigniew Rudnicki]

Coś opis domu, który podałes nie koresponduje z rzutami parteru.

Podaj na jaką stronę swiata wychodzą drzwi wejściowe, lub drzwi garażowe.

[Macend]

Witam

Na usytuowanie domu na wplyw wiele rzeczy, nie tylko oswietlenie. Przemysl dobrze, zwlaszcza widoki z poszczegolnych pomieszczen, pamietaj np. ze okno od kuchni najlepiej usytuowac z widokiem na futke. Co do oswietlenia to: salon od pn-zach. spowoduje, ze nie bedziesz mial dobrego oswietlenia, jedynie strzepy mocnego slonca poznym popoludniem, swiecace prosto w oczy. Kuchnia powinna byc usytuowana od polnocy lub wschodu, nie moze byc silnie nagrzewana. Sypialnie od zachodu i polnocy to niestety niedobry wybor. Latem albo nie beda mialy swiatla, albo bardzo silne popoludniowe slonce, czyli nagrzane pomieszczenie, w ktorym ciezko sie spi i ktore ciezko wywietrzyc.

 

Pozdrawiam i zapewniam, ze tu teoria ma odzwierciedlenie w praktyce.

 

ps. Jesli jednak zdecydujesz sie na takie rozwiazanie to nie martw sie ogrodem, dzieki temu ze jest na pn, krzewa i krzewy beda pieknie oswietlone.

Jesli nie uporasz sie z problemem, wyslij plan na priv maila, cos wymyslimy.

[Jagna]

Coś opis domu, który podałes nie koresponduje z rzutami parteru.

Podaj na jaką stronę swiata wychodzą drzwi wejściowe, lub drzwi garażowe.

Zbigniew, wszystko gra, Sylwek pisze, że wybrali lustrzane odbicie i wtedy wejście jest od południa a cała reszta się zgadza.

Sylwek, co do stron to chyba jeżeli można coś jeszcze zmienić to warto. My w obecnym mieszkaniu mamy jeden pokój od wschodu, drugi od zachodu a trzeci od północy (też dziecinny) Ten północny jest mroczny jak cholera, szczególnie w sezonie jesien - zima - wiosna, więc prawie cały rok. A słońce bardzo wyraźnie spaceruje ze zmieniającą się porą dnia, po pozostałych pomieszczeniach.

Lustrzane odbicie lustrzanego odbicia () nic tu nie da, tyle że salon będzie od północnego wschodu, a to jeszcze gorzej, zaś pokoje dzieci zostaną od północy. Dodam tylko, że dla nas strony świata były tak istotne, że nasz dom będzie stał skośnie do drogi A i tak w związku z naszymi zmianami pokoje dziecięce są od wschodu i mnie to martwi. BK mnie nieco pocieszyła, że nie jest tak źle...?

Poszukajcie jeszcze, albo spróbujcie jednak ustawić tak dom, żeby było dobrze, a działka jest na tyle szeroka, że powinno być możliwe zrobienie wjazdu łukiem z boku...czy jakoś tak.

[Jagna]

O, Macend, rozminęłam się z Twoim postem a Ty tu mądre rzeczy piszesz! Czyli sypialnie dzieci z oknami od wschodu to nie jest taki zły pomysł? ... Ulżyłoby mi przeokropnie!

[BK]

Jagna,

mam dwa pokoje od płn wschodu, obok siebie. jeden jest jasny i słoneczny, drugi ciemny. Z czego to wynika - po prostu ten ciemny to długa "kiszka" a drugi jest mniejszy, czyli słonko z okien ma mniej do oświetlenia - pokój córki, jest naprawdę fajny, przez cały dzień, jasne że po południu nie tak bardzo, ale jest OK.Trzeba po prostu dobrze doświetlić pokoje, zapomnieć o firankach etc. Może np. takie okna Veluksa na całą długość ściany, otwierające się na taki mini-balkonik?

Gdybym miała w domu okna połaciowe, kupiłabym takie właśnie okna.

[Jagna]

Dzięki BK

Połaciowe nie wchodzą w grę, bo my też będziemy mieć tylko parter , ale pokoje będą raczej niewielkie i kwadratowe, więc z tego co piszesz powinno być OK, co mnie cieszy.

[Macend]

Jagna, czemu to mialby byc zly pomysl? Ja uwazam, ze wschod to najciekawszy kierunek na sypialnie. I rodzicow i dzieci. Zachod odpada zupelnie. Latem, jesli pokoj nie ma okien w dwoch scianach, bardzo ciezko go przewietrzyc, a nagrzewa sie solidnie. Polnoc tez..... braku slonca nie mozna wynagrodzic niczym, no moze pieknym widokiem. Pozostaje pd. i wsch. Radosc ze slonca, rzadko bedzie mozna docenic w sypialni w poludnie. Dzieci zwykle sa na zewnatrz. Rodzice raczej tez. Pozostaje wschod, na zasadzie eliminacji, ale nie tylko. Poranne slonce jest najprzyjemniejsze i my wtedy jestesmy w sypialni!. A i dzieciom ono napewno nie zaszkodzi.

Niestety, zwykle rzadko daje sie pogodzic, zeby syp. rodzicow i dzieci byla od wschodu. Choc nie mam jeszcze dzieci, polecam wschod dla dzieci! Podrawiam

[robert skitek]

potwierdzam, sypialnie zawsze powinny być ukierunkowane na wschód - wtedy budzi nas wspaniale slonce i aż chce się wstawac. Nie radzę zamieniać pokoju dziennego na kierunek pn-wsch. - slonce powinno penetrowac dom wlasnie tam gdzie akurat jestesmy, a widok na zachodzšce slonce wieczorem bywa naprawde wpanialy, a przegrzewaniaem pokoju dziennego bym sie nie martwil, jesli jest prawidlowa wentylacja, bedzie ok - w nim przeciez nie spimy. pozdrawiam. architekt

[SylwekW]

Jestem pozytywnie zaskoczony ilością odpowiedzi w tak krótkim czasie.

 

Nie chciałem Was jednak nakłaniać do planowania rozmieszczenia pokoi itd. My to robiliśmy już na kilka sposobów. Oglądaliśmy również mnóstwo innych projektów. Ten jeden jest najbliższy naszym oczekiwaniom ze względu na ilość, rozmiary i przeznaczenie poszczególnych pomieszczeń. Jest też prosty i mamy nadzieję tani. Jedyne co zostało to ułożenie w stosunku do kierunków świata.

Dlatego też chciałem wysłuchać Waszych opinii jak naprawdę w życiu realizuje się teoria o usytuowaniu pomieszczeń względem kierunków świata. Czy jest to faktycznie aż tak istotne ze względów energetycznych i oświetleniowych. Proszę zwrócić uwagę, że pomieszczenia na poddaszu, które są zaplanowane jako sypialnie faktycznie będą pokojami dziennego pobytu i sypialniami jednocześnie - dla naszych córek.

Kilka istotnych stwierdzeń przytoczyliście. Dziękuję bardzo.

Oczywiście, że rozważamy projekt indywidualny w oparciu o liczbę i przeznaczenie pomieszczeń z wybranego projektu ale jak każdy chcielibyśmy oszczędzić pieniądze bo jeśli te kierunki to nie taki wielki problem to wtedy pozostalibyśmy przy projekcie gotowym z małymi zmianami a 4-5 tys w kieszeni (gotowy + zmiany to około 2,5-3 tys a indywidualny około 8 tys zł) – jeżeli zaś wnioski z waszych wypowiedzi będą takie, że kierunki są bardzo ważne to nie pozostanie nic innego niż projekt indywidualny.

Idealnego projektu gotowego nigdy nie znajdę a jak mamy robić zmiany to w Słoneczku bo jest on bardzo bliski naszym oczekiwaniom.

 

W odpowiedzi na pytania załączam szkic działek (nasza: 288/58 i otaczające nas).

http://republika.pl/highelv/fotos/plan_dzialek.jpg

Dołączam też szkic domu po lustrzanym odbiciu (przepraszam za odwrócone cyferki).

http://republika.pl/highelv/fotos/rzut_sloneczko_1.gifhttp://republika.pl/highelv/fotos/rzut_sloneczko_2.gif

Mam nadzieję, że to trochę sprecyzuje sytuacje mojej działki i problemów z kierunkami – oczywiście jak na każdej mapie – północ u góry.

 

A może ktoś wie czy wolno stawiać domy szczytem do ulicy (wjazdu) zamiast połacią dachową w dachu dwuspadowym?

 

Macend pozwolę sobie wysłać list na Twój prywatny mail.

[tomaszz]

Usytuowanie działki spowoduje, że salon będzie w rogu północno zachodnim, kuchnia - południowo-zachodni, pokoje dzieci na poddaszu od północy (tylko jeden z nich będzie miał jedno okno od zachodu). Wyniknie z tego, że najlepiej oświetlonymi i słonecznie ogrzewanymi pomieszczeniami będzie łazienka na górze i pomieszczenie gospodarcze na dole. Przeraża mnie ta myśl.

 

Nie chcę Cię martwić, ale to jeden z najgorszych (według mnie i artykułów, które przeczytałem) planów względem stron świata.

 

Trzeba wziąć pod uwagę "wędrówkę" słoneczka o różnych porach roku. W zimie ten dom będzie norą !!! Trzeba będzie cały dzień świecić światło, nie mówiąc o biernym wykorzystaniu energii słońca.

Pokoje dzieci od północy ? - brrrrrrrrr...

Akurat takie pomieszczenia jak gospodarcze i spiżarnie powinny być od północy - jako buforowe.

Zgadzam się z poprzednimi postami: robert skitek i Macend.

 

Mamy naszą sypialnię i dzieci od wschodu, bo rano chce się wstać i nie nagrzewają się wieczorem.

Mamy kuchnię od wschodu (można się rozbudzić z kawą przy słońcu)

Pokój dzienny ma okna od wschodu i południa - zawsze jest jasny, nawet zimą.

Pokój do zabawy i nauki dzieci jest od południa - jasny i wesoły.

Łazienka i moja pracownia jest od zachodu - pracuję w domu wieczorami.

Od północy jest wejście, spiżarnia (chłód) i okna (małe) korytarza na górze i na dole - dla północy wystarczy.

 

 

P.S. rozminąłem się postem z Sylwkiem, pisałem swój po Robercie.

[Macend]

Witam

SylwekW zebys mogl spac spokojnie to napisze jeszcze przed snem, ze nie jest tak zle, ale nie obejdzie sie bez adaptacji projektu. Po pierwsze zdecydowanie powiekszylbym okno od zach. w salonie. Moze nawet przesunal je do gory, tak zeby to ono zapewnialo Ci zach. swiatlo w salonie. Drugie zlikwidowalbym okno w sypialni na parterze od polnocy, a zrobil je od wsch. Wtedy lozko przeskoczy na sciane polnocna. Przesunalbym dom do wsch granicy na 3m. Niestety wiaze sie to ze zlikwidowaniem (przepisy) okna na strychu na pietrze, ale mozesz zrobic dachowe. Nie wiem co jest z oknami w garazu, na rzucie ich nie ma, na elewacjach sa. Chyba jakis blad w projekcie. Moznaby male okno zrobic na pn. scianie, bo dobrze jak garaz ma okno (male). A z sypialniami nie jest zle. Wszystkie maja dwustronne doswietlenie. Dadza sie przewietrzyc, wiec sie nie martw. Przemyslalbym jeszcze ilosc i miejsce okien dachowych. Moze kosztem jakiegos okna lepiej powiekszyc jakies w scianie. Okna dachowe bardzo sie brudza, ale daja wiecej swiatla. A.... i zmienilbym dachek nad wyjsciem z salonu do ogrodu. On bardziej przypomina akcent z paradnym wejsciem niz sympatyczne wyjscie do ogrodu. Wystarczyloby pewnie przedluzenie polaci, moze pod nieco mniejszym katem,a moze nie... Trzebaby porysowac. Ostatnie zdanie to moja prywatna opinia. Lubie domy jak najprostsze. Pozdrawiam.

[SylwekW]

Mecend.... dziekuję bardzo i tak jak pisałem z chęcią skorzystałbym z konsultacji na prywatny email.

 

Jesli zaś chodzi o zmiany w projekcie to oczywiście mamy zaplanowane ale nie zamierzałem ich tutaj przytaczać bo wtedy ten temat powininen trafić do innego działu (projekty). Jak już podkreślałem moja intencja była trochę inna niż szczegółowe omawianie projektu Słoneczko i planowanych zmian.

 

Wasze wypowiedzi chyba nakłonią mnie do zaoszczędzenia kilku tysięcy złotych i pozostania przy tym projekcie ze zmianami zamiast indywidualnego.

 

 

Edit: No teraz ja się rozminąłem z postem Tomaszz'a

[jędrzej]

Nie będę tu analizował twojego projektu, ale mam następujące doświadczenia:

 

Dobrze jest mieć dużo okien od południa bo one grzeją i doświetlają.

Dobrze jest też mieć kilka okien od północy, bo dzięki nim będziesz mógł schłodzić dom w letnie upały.

 

Zbytnie powiększanie okien może negatywnie wpłynąć na właściwości termiczne domu, więc trzeba zachować umiar.

[Jagna]

A ja jeszcze na moment wrócę do sypialni dziecięcych na wschód. Męcząca jestem, wiem, przepraszam, ale mile zaskoczona jestem takimi pozytywnym opiniami takiego rozwiązania.

Moje wątpliwości biorą się właśnie z faktu, że słoneczko sobie gości z rana (dziecki są właśnie wychodzą do szkoły/przedszkola) a po południu już go nie ma (dziecki właśnie wracają). Młodzi ludzie w pewnym wieku uwielbiają przesiadywać u siebie w pokojach niezależnie od tego czy odrabiają lekcje, czy też tylko gapią się w ścianę. A właśnie wtedy słońca w ich pokoju już nie ma i jesienią - zimą pewnie jest mrocznie.

Dlatego zawsze mi się wydawało, że lepszym rozwiązaniem będzie pokój dzieci od południa, lub zachodu.

[bobo30]

Mój pogląd bedzie się kłócił z wieloma poprzednimi opiniami, ale z własnego dziecięcego doświadczenia wiem, że pokój wschodni, lub co gorsza północny dla dziecka to fatalne rozwiązanie. Rano trochę słońca, co z tego skoro pociecha idzie do szkoły, a gdy wraca to pokój bury i nieprzyjemny. Miałam taki jako dziecko, okna były duże, pokój też, co z tego skoro nigdy po 11.00 nie było w nim słońca, zawsze zazdrościłam bratu jego południowego pokoju, wcale nie było aż tak gorąco, było za to jasno i przyjemnie. Moim zdaniem jeszcze lepszym rozwiązaniem jest okno zachodnie. I tak będzie w moim domu. A co do kuchni z widokiem na furtkę, to jest to dobre rozwiązanie gdy ktoś nie pracuje tylko zajmuje się domem i większość czasu spędza pichcąc coś w kuchni, dla urozmaicenia obserwuje życie sąsiedztwa. Aczkolwiek do tego celu o wiele bardziej nadaje się ławeczka przy furtce, jak to nadal bywa na prawdziwej wsi. Nie wstydźmy się, ciekawość to ludzka rzecz. Myślę,że w dzisiejszych czasach pora zerwać ze stereotypem kuchni z widokiem na furtkę. No bo niby dlaczego?.

[JMaciek]

A ja jeszcze na moment wrócę do sypialni dziecięcych na wschód. Męcząca jestem, wiem, przepraszam, ale mile zaskoczona jestem takimi pozytywnym opiniami takiego rozwiązania.

 

Jagno,

 

Nie będę się wdawać w dywagacje natury czysto teoretycznej a napiszę Ci jak jest u nas.

 

Moim zdaniem wszystko zależy od upodobań domowników. Ranek nie jest naszą ulubioną porą dnia a najbardziej nie lubimy promieni słonecznych na twarzy o 7 rano kiedy chciałoby się jeszcze pospać. W dzień powszedni problemem jest czas i szybkie wyjście do pracy więc nie ma czasu na kawę w kuchni. Generalnie cały dzień nie ma nas w domu - wracamy późnym popołudniem wtedy jest trochę czasu aby zająć się sobą.

Dlatego salon i taras oraz nasz pokój z balkonem mamy od strony zachodniej - bardzo nas cieszy widok lasu i łąk z zachodzącym słońcem - mamy duże drzwi balkonowe i tarasowe więc z nagrzewaniem nie będzie problemu. Kuchnia też jest od zachodu - tak wyszło z projektu i nam to nie przeszkadza - jak pisałem dopiero po południu jesteśmy w domu.

Pokoje dziecięce są od strony północno-zachodniej i północno-wschodniej. Ten pierwszy jest ładnie doświetlony, drugi trochę mniej ale priorytetem był widok na las. Od strony południowej (o zgrozo jak powiedzą niektórzy forumowicze ) mamy garaż (bez okien ) a nad nim pokój wypoczynkowy - który moim zdaniem też mógłby być od zachodu ale tak wyszedł z planów. Od wschodu mamy wejście, gabinet i pralnię - w tych pomieszczeniach nie zależy nam na słońcu.

 

Nasz projekt też jest odbiciem lustrzanym oryginalnego projektu. Uwielbiamy zachody słońca, wracamy późno z pracy więc zależało nam na zachodniej stronie, aby tu był salon taras i najwięcej pokoi. Od zachodu i północy mamy też las co ostatecznie przekonało nas do naszej - jak najbardziej słusznej -decyzji.

 

Pozdrawiam i życzę trafnych decyzji,

Maciek Jot

[robert skitek]

co do pokoi dzieci - to prawda najlepszym miejscem jest poludnie, a zachod i wschod wchodzą w grę - ale dobrze to przemyslec i zdecydowac sie samemu, mają swoje dobre i zle strony niestety...