Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem ze ściągnięciem rączki/kapturka z kranu po odkręceniu robaczka


adamblayer

Recommended Posts

Witam wszystkich.

 

Chciałbym podzielić się z Wami moim problemem, który napotkałem przy próbie konserwacji mojego kranu. Jest podobny do tego z linka: http://blog.centrumgloska.pl/wp-content/uploads/2013/05/kran-zlew-azienka_21342139.jpg

 

Problem polega na tym, że po ściągnięciu zaślepki czerwono-niebieskiej i wykręceniu kołka gwintowanego pod klucz imbusowy, rączka nie chce zejść z trzpienia głowicy. W innych bateriach nie miałem takiego problemu, tylko w tej jednej. Po wykręceniu "robaczka" i jego oględzinach stwierdzam, że jest cały, nie ma na nim śladów uszkodzenia, co wyklucza raczej możliwość, że fragment pozostał w środku i dalej blokuje rączkę.

 

Psiknąłem tam kilkoma środkami odkamieniającymi w nadziei, że może to jest przyczyną zatarcia, ale bezskutecznie. Próbowałem też użyć nieco siły, ale z umiarem, bo trzpień jest jaki jest a póki co chcę uniknąć konieczności wymiany całej baterii. Czy ktoś z Was spotkał się już z takim problemem już wcześniej? Niestety nie montowałem ani tej baterii, ani tej głowicy, więc nie wiem jak wchodziła niegdyś.

 

Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki i pomoc w sprawie. Małżonka również. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod tym uchwytem do regulacji znajduje się głowica. Ja spotkałem się z taką:

109256836649b11eb8d7a57.jpg

 

Uchwyt jest nasadzony na wcisk na ten trzpień z polietylenu.

Po pierwsze, upewnij się, że porządnie wykręciłeś tego "robaczka" - najlepiej całkowicie.

Po drugie - jeżeli uchwyt i trzpień głowicy nie są dobrze spasowane, to może być naprawdę ciężko to zdjąć. Ja już miałem i takie przypadki, że uchwyt luźna lata na trzpieniu, i takie, że trzeba było użyć dźwigni z grubego śrubokręta. Jak będziesz robił to drugie, to radzę przez miękką podkładkę, żeby uchwyt nie pękł, i ostrożnie, po odrobince z przeciwległych stron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...