Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wakacyjne menu ... w kraju i poza jego granicami


Recommended Posts

Jestem pewien, że "trafiłaś"... nagrodą jest...

2-3 dniowy pobyt u Pawła-"dojazd własny":lol2:

 

P.S.

Podczas pobytu, Ty gotujesz, Paweł ocenia i "nawadnia";)

 

Marcina do garów nie zagoni, ale obiecuję odwiedziny.

 

 

Jea :yes: słusznie prawi :D

Ada wygrałaś "konkurs" ;) ... pakować się proszę i dupy w samolocik :)

 

... no nie tylko "nawadniam" ... coś na zagrychę zawsze jest :)

ostatnie moje wakacyjne menu:

 

http://www.chefpaul.net/FB/DSC02925s.jpg

angus z boczusiem i provolone

 

http://www.chefpaul.net/FB/DSC02932s.jpg

dziki łośoś z zielskiem

 

http://www.chefpaul.net/FB/DSC02971s.jpg

łośmiornica z serowym jalapeno

 

... przybywajcie :)

 

ps - jak przygotowuje się ośmiornicę a'la Paul w "kulinariach" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

jeszcze nie wrócili ? ... albo nie pojechali ?

... mogą być starsze :)

... wspomnienia z wakacji :)

 

Bahamas

http://www.chefpaul.net/murator/Picture%20279.jpgp

 

http://www.chefpaul.net/murator/Picture%20282s.jpg

 

 

http://www.chefpaul.net/murator/Picture%20281.jpg

 

http://www.chefpaul.net/murator/p286.jpg

 

 

Gości należy "rozpieszczać", zachęcając do powtórnego przybycia ... a nie podawać rigatoni " w metalowym korycie" ;)

 

 

 

do zwilżenia:

http://www.chefpaul.net/murator/P1010123.jpg

 

... wcale nie musicie jechać do Japonii ... suchi i suchimi w ... Palm Coast :)

 

http://www.chefpaul.net/murator/Picture%20418s.jpg

 

smakowitego wypoczynku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

nie cierpię pisać "posta pd postem" :(

... widzę jednak, żę "temat się nie przyjął", albo na wakacje nie jeżdzicie, albo przykre wspomnienia kulinarne z wakacji macie ?

 

cóż ... być może to już ostatni post w tym "topicu" :(

 

... moje ostatnie trzydniowe "wakacje" dobiegły końca :) (większość wakacji spędzam na swym tarasie) :)

 

... tym razem, miast siedzieć i myśleć ... tylko siedziałem :) ... choć w zacnym towarzystwie :)

 

http://www.chefpaul.net/FB/DSC03025s.jpg

... rumu z Barbados ... z najstarszej "rumowej destylarni" na świecie :)

 

http://www.chefpaul.net/FB/DSC03033s.jpg

sera ... jednego z moich najbardziej ulubionych - Gorgonzola - jego słoność w połączeniu ze słodkością świeżych fig z fuzją z niezłym burbonem ... tworzą wakacyjne klimaty :)

 

... być może opiszecie jakieś kulinarne wrażenia z przyszłorocznych wakacji :) ... a być może nie Wszyscy jeszce wrócili ? :)

 

z wakacyjnymi pozdrowieniami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.................w połączeniu ze słodkością świeżych fig ...........................

 

Co do fig - figi nie kwitną.

Chorwaci twierdzą, że to z powodu tego, że na figowcu obwiesił się Judasz.

 

.......... kapuścianej głowy. Prawdziwe pyszności.

 

Z kapuścianej głowy - zwłaszcza młodej, "mój" Chorwat, robił coś takiego:

 

Kapuścianą głowę kroił na prostokąty (coś na kształt naszych łazanek),

- na patelnię masło + białe (własne) wino,

- jak wino zredukowało się, wrzucał kapuścianą głowę (młodą pokrojoną),

- po kilkunastu sekundach "podsmażania", podawał (do ryb, prosiaka - wszystko z grilla).

Ja dodaję (na początku, odrobineczkę miodu i solę).

 

Tak więc to nie w kapuścianej głowie problem - no ale jej głąb, to już poważna sprawa. :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też polecam, też robię (ale z własną modyfikacją - miód i sól) od jakiś XX lat.

 

Jednak facet na poziomie to prawdziwy facet , nie fajansiarz i młot.

 

 

Przepraszam przez przypadek wykasowałam post.

 

Ten Chorwat to nie jełop... wiejski matołek i ćwok, również wie na 100% do czego podaje się Porto Tawny.

 

 

Podawałam tak kapustkę do udzca(ostaknie posty w kulinariach) plus grillowany czosnek, polecam prawdziwa pychota.

Edytowane przez ada_marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do fig - figi nie kwitną.

Chorwaci twierdzą, że to z powodu tego, że na figowcu obwiesił się Judasz.

 

 

 

Z kapuścianej głowy - zwłaszcza młodej, "mój" Chorwat, robił coś takiego:

 

Kapuścianą głowę kroił na prostokąty (coś na kształt naszych łazanek),

- na patelnię masło + białe (własne) wino,

- jak wino zredukowało się, wrzucał kapuścianą głowę (młodą pokrojoną),

- po kilkunastu sekundach "podsmażania", podawał (do ryb, prosiaka - wszystko z grilla).

Ja dodaję (na początku, odrobineczkę miodu i solę).

 

Tak więc to nie w kapuścianej głowie problem - no ale jej głąb, to już poważna sprawa. :wiggle:

 

tak jeszcze nie "podsmażałem" ... w najbliższym czasie wypróbuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...