Bardzo energooszczędne ogrzewanie budynku.

[kolektor1]

Witam.

Cała koncepcja tego ogrzewania sprowadza się do prostej rzeczy. Otóż bardzo nisko temperaturowo (góra 24 stopnie ) ogrzewamy większość płaszczyzn w budynku.

Przez to jakby odcinamy się od temp. na zewnątrz budynku. Chłodzenie też jest na życzenie, bo całość podłączona do pompy.

Do jakiego urządzenia to podłączymy jest to nie ważne, byle by wpuszczać nie więcej jak te 24 stopnie.

Na ogół tu wykorzystujemy ciepło odpadowe, na początku sezonu grzewczego ciepło pochodzące z kolektorów słonecznych.

Zapraszam do dyskusji.

[Tomasz Brzęczkowski]

Pompa ciepła to urządzenie odwracalne, dlatego rurki układa się na suficie.

Zimą sufit rewelacyjne ogrzewa powierzchnię podłogi a nie całą wylewkę, a latem doskonale chłodzi.

Warto znać fizykę .

[kolektor1]

Warto znać fizykę .

To jest temat dla ciepłowników, tępaków z katedr ogrzewalnictwa i ludzi nie znających fizyki. Panu dziękujemy, nie zna się więc na tym.

[dawid blasiak]

czemu akurat 24 stopnie?

 

jak ktoś chce akurat 24 stopnie w domu? (ktoś jest ciepłolubny ) to ciężko mu będzie te 24 stopnie uzyskać.

 

Bardzo małe straty musiałby mieć dom przy takim ogrzewaniu

 

Ale ogólnie koncepcja całkiem ok

 

ps. z czego są te rurki?

 

pozdrawiam

[kolektor1]

czemu akurat 24 stopnie?

jak ktoś chce akurat 24 stopnie w domu? (ktoś jest ciepłolubny ) to ciężko mu będzie te 24 stopnie uzyskać.

Oczywiście ta temp. jest przykładowa, najczęściej występująca. Jasne, że jeżeli ktoś lubi dość ciepło w domu to podniesie temp. w rurkach do takiego poziomu jak lubi. Ale ne będzie to tak wysoko jak w typowej instalacji podłogowej. Niska temp. wiąże się ze sprawnością samej pompy bo do niej jest dedykowany ten układ. A jak prawie wszystkim wiadomo, że im większa różnica temp. to sprawność pompy mniejsza. Aby więc podnieść sprawność pompy trzeba zrobić dwie rzeczy: podnieść temp. dolnego źródła a na to nie mamy większego wpływu, lub obniżyć obniżyć temp. górnego źródła co zostało wykonane poprzez zwiększenie powierzchni grzewczej.

Bardzo małe straty musiałby mieć dom przy takim ogrzewaniu

Tak zgadza się. Ale można też wykonać to w inny sposób, mając na myśli pokrycie strat. Można wykorzystać tak zwane ciepło odpadowe, czyli np. mając kolektory słoneczne nadwyżki wpakować pod budynek przy dobrze wykonanym wymienniku gruntowym i tam je przetrzymać do sezonu zimowego a w sezonie pompa załatwi ogrzewanie.

Obecnie pod budynkiem mam ok. 30 stopni przy źle skonstruowanym wymienniku gruntowym, podkreślę, źle skonstruowanym bo był on wykonany ok. 12 lat temu i wtedy jeszcze nikt nie wiedział jak ma być wykonany prawidłowo.

A więc pośrednio mamy wpływ na temp. dolnego źródła pompy, z którego to czerpiemy ciepło.

Jasnym też jest, że przy budowie musimy się zatroszczyć o dobrą izolację budynku.

 

QUOTE

ps. z czego są te rurki?

 

pozdrawiam

Jest to usieciowany polietylen czyli popularny PEX

[nydar]

Masz teraz 30oC ale w listopadzie już będzie cieniutko. A to od listopada potrzeba energii. Nie sądzisz ,że lepiej nastawić się na gromadzenie energii cieplnej z mizernego słońca od listopada do marca?Po co tyle rurek w ścianach,skoro dla dobrze zaizolowanego domu wystarczy podłoga i to z niezbyt gęstym ułożeniem .

[dawid blasiak]

Też mam wątpliwości czy uda się przetrzymać taką energię w kolektorze przez rozsądny czas, i czy tego nie roztrwoni ziemia. Czekamy na info ile tej energii zostaje w kolektorze w grudniu czy styczniu. Choć nawet jak jest jej o 2-3 stopnie więcej niż bez pompowania energii latem to 2-3 stopnie mniej do grzania zimą.

 

Co do ilości rurek to się nie dziwię. Jeżeli chcemy mieć 23 stopnie w domu a ogrzewamy medium o temperaturze 24 stopnie, to musi być duża powierzchnia wymiany, gdyż jej moc na m2 będzie niezmiernie mała.

 

Jak pisałem ogólnie pomysł niezły, ja jednak wolę akumulować energię wewnątrz budynku. Duża akumulacja budynku i ogrzewanie w celu utrzymania temperatury.

 

PS. ile temp potrafią wytworzyć kolektory które posiadasz i jakie posiadasz, w temp otoczenia -5r do 0 stopni C. Bo zastanawiam się czy można bezpośrednio moc z nich wpuścić w ogrzewanie czy trzeba podgonić to jeszcze trochę PC

 

pozdrawiam

[kolektor1]

Masz teraz 30oC ale w listopadzie już będzie cieniutko. A to od listopada potrzeba energii.

Tak zgadza się, tylko ja pisałem, że u siebie mam źle wykonany ten akumulator, można wykonać go w bardziej prawidłowy sposób.

Nie sądzisz ,że lepiej nastawić się na gromadzenie energii cieplnej z mizernego słońca od listopada do marca?

Jak sam zauważyłeś" z mizernego słońca" nie da się dużo wykrzesać a więc lepiej jest nie gromadzić a wykorzystać bezpośrednio.

Po co tyle rurek w ścianach,skoro dla dobrze zaizolowanego domu wystarczy podłoga i to z niezbyt gęstym ułożeniem .

Aby obniżyć temp. zasilania czynnikiem to jest podstawa zasady. Zwróć uwagę, że nawet bez dostarczania ciepła praca pompy spowoduje "przemieszczania ciepła z pomieszczenia cieplejszego do zimniejszego. W pobocznym temacie zastanawialiśmy się co zrobić i jak zagospodarować nadwyżkę ciepła z pomieszczeń oszklonych poludniowych. W takim układzie to ściana odbierze i rurki prześlą do pomieszczeń zimniejszych a więc temp. w budynku pozostanie na niezmiennym poziomie.

Też mam wątpliwości czy uda się przetrzymać taką energię w kolektorze przez rozsądny czas, i czy tego nie roztrwoni ziemia. Czekamy na info ile tej energii zostaje w kolektorze w grudniu czy styczniu. Choć nawet jak jest jej o 2-3 stopnie więcej niż bez pompowania energii latem to 2-3 stopnie mniej do grzania zimą.

Tak się akurat dziej i mogę potwierdzić to z mojej obserwacji, że zimą nie jest najzimniej w gruncie a szczególnie pod domem. Najzimniej wbrew pozorom bywa nawet w czerwcu.

Jak pisałem ogólnie pomysł niezły, ja jednak wolę akumulować energię wewnątrz budynku. Duża akumulacja budynku i ogrzewanie w celu utrzymania temperatury.

Tak zgadza się, też jestem zwolennikiem akumulacji ciepła w budynku.

PS. ile temp potrafią wytworzyć kolektory które posiadasz i jakie posiadasz, w temp otoczenia -5r do 0 stopni C. Bo zastanawiam się czy można bezpośrednio moc z nich wpuścić w ogrzewanie czy trzeba podgonić to jeszcze trochę PC

pozdrawiam

Ja mam próżniówki i w zimie pracują one w sposób bezpośredni, czyli najpierw ciepła woda później ciepło z kolektorów w podłogę.

[11500Giżycko]

Jakiej średnicy są te rurki?

[dawid blasiak]

Ja mam próżniówki i w zimie pracują one w sposób bezpośredni, czyli najpierw ciepła woda później ciepło z kolektorów w podłogę.

 

Z tego wynika że wygenerujesz z próżniowych nawet i 35 stopni celcjusza? tak ?

[Wojtko55]

Czyli Kolektor1 masz próżniowe, które pracuję na przepływie bezpośrednim tylko w zimie ? Czy cało rocznie? Bo wtedy potrzebne byłyby chyba dwa oddzielne zbiorniki jeden bez wężownicy i drugi z nią , tak ? Sory nie za bardzo jestem w temacie, bo tak wpadłem przypadkiem na tego posta:)

[michal_ccc]

Na ogół tu wykorzystujemy ciepło odpadowe, na początku sezonu grzewczego ciepło pochodzące z kolektorów słonecznych.

Zapraszam do dyskusji.

 

Cześć,

 

Ile masz tego ciepła? czy ilość kWh którą uzyskasz z kolektorów w miesiącu grudniu, wystarczy na potrzeby strat ciepła w domu w całym miesiącu grudniu?

To w kontekście bezpośredniego zaprzęgnięcie słońca do grzania podłogi i ścian.

 

Jeśli nie to musisz magazynować.

[kolektor1]

Jakiej średnicy są te rurki?

 

Rurki montowane w ścianie i w podłodze są o średnicy 8mm. Aby nie stosować rotametrów i innych pierdół na rozdzielaczach wszystkie rurki są tej samej długości a więc przepływ jest zrównoważony na całej instalacji.

I jeszcze parę zdjęć z innej inwestycji:

[kolektor1]

Czyli Kolektor1 masz próżniowe, które pracuję na przepływie bezpośrednim tylko w zimie ? Czy cało rocznie? Bo wtedy potrzebne byłyby chyba dwa oddzielne zbiorniki jeden bez wężownicy i drugi z nią , tak ? Sory nie za bardzo jestem w temacie, bo tak wpadłem przypadkiem na tego posta:)

Jak to jest zorganizowane to jest tu opisane:

http://www.słoneczny.com.pl/dogrzewanie.php

[kolektor1]

Cześć,

 

Ile masz tego ciepła? czy ilość kWh którą uzyskasz z kolektorów w miesiącu grudniu, wystarczy na potrzeby strat ciepła w domu w całym miesiącu grudniu?

To w kontekście bezpośredniego zaprzęgnięcie słońca do grzania podłogi i ścian.

 

Jeśli nie to musisz magazynować.

 

W grudniu jak duża by nie była instalacja to i tak nie dogrzeje domu. Priorytet jest zawsze na ciepłą wodę więc najpierw ta jest grzana. A jeżeli najpierw ciepła woda jest grzana to ze względu na długość dnia tylko ona jest osiągalna. Taka instalacja skraca nam długość sezonu grzewczego w ogólnym bilansie dostarczanego ciepła. W grudniu jeżeli ten jest słoneczny to tylko ciepła woda, rzadko podłogówka.

[11500Giżycko]

Jaka długość rurek na 1 obwód? Ile mniej więcej m2 z jednego obwodu można ogrzeć? Mam niskie pomieszczenia . Ile stracę na wysokości przy tym systemie?

[michal_ccc]

Cześć jaki jest koszt m2 tych rurek, no i jaka powierzchnia całego domu, to będzie można oszacować ile takie ogrzewanie wyjdzie.

[dawid blasiak]

Tak sobie pomyślałem że przy takim ogrzewaniu całe życie żyjesz w stresie aby go nie popsuć wieszając nową szafkę czy obrazek

[Przemek Kardyś]

[kolektor1]

Pominę milczeniem i wkleję parę nowych zdjęć z budowy.