Dołożenie podłogówki - czy to jest dobry pomysł na ogrzewanie w domu z lat '70?

[Czarna_Inez]

Witam wszystkich.

 

Chciałabym się zwrócić do Was z pytaniem o ogrzewanie podłogowe, które będzie dodane do istniejącego systemu. A więc od początku. Mamy dom, wybudowany w latach '70. Grube ściany z cegły z bardzo cienką warstwą ocieplenia - około 4 cm. W planach jest docieplenie dodatkowymi 8 cm.

 

Mamy w planach również wymianę okien z drewnianych - starych i nieszczelnych, na nowe plastiki. Wiem, że wiele osób puka się w czoło, że zamiana z drewnianych na plastiki będzie, ale te okna to stary koszmarek. No i tu się zaczyna kombinacja. W salonie chcemy zamienić okna tradycyjne na duże okna do samej ziemi, aby ugrać więcej światła. Sęk w tym, że pod oknami w chwili obecnej jest wielki kaloryfer, który ogrzewa praktycznie cały dół domu. Salon jest otwarty na kuchnie, w kuchni kaloryfer zabudowaliśmy meblami i został zamknięty. W domu jest chłodno. Dlatego pomyślałam, że możebny po wymianie okien i usunięciu kaloryfera zamontować podłogówkę w salonie, to byłoby 2/3 powierzani podstawy domu.

 

Czy myślicie, że takie rozwiązanie jest technicznie możliwe? Mamy stary kocioł olejowy. Co wiązałoby się z wprowadzeniem podłogówki do systemu jaki teraz posiadamy? Jeśli by się okazało, ze aby domontować ogrzewanie podłogowe potrzebna by była wymiany całej kotłowni to od razu porzucę ten pomysł i poszukam innego rozwiązania.

 

Będę wdzięczna za wskazówki.

[Jurgonka]

Podłogówka to nowe podłogi, ocieplenie i wylewka. Przemyśl problemy budowlane, zgodności poziomów podłóg itd. Instalacje nie powinna być problemem.

[Gość Arturo72]

Podłogówka to nowe podłogi, ocieplenie i wylewka. Przemyśl problemy budowlane, zgodności poziomów podłóg itd. Instalacje nie powinna być problemem.

Dokładnie,czyli podłoga w salonie podniesie się o ok.20cm względem innych pomieszczen.

Technicznie bez problemu.

[Jurgonka]

20 cm bez wiedzy o podłożu jest bzdurą. Nie wiemy czy podłogówka będzie na stropie czy na "gruncie". Ponadto mówimy o remoncie a nie nowym domu. Remont niesie ze sobą różne ograniczenia, które są ważniejsze niż optymalne ocieplenie. Trzeba wziąć pod uwagę wysokość drzwi stropów itd. Trzeba myśleć.

[karoka65]

Dokładnie,czyli podłoga w salonie podniesie się o ok.20cm względem innych pomieszczen.

Technicznie bez problemu.

Skończ z pisaniem idiotyzmów, Jak już wiele razy pisałem nie masz pojęcia o budownictwie a chcesz uchodzić za jakiegoś samozwańczego guru w tym temacie.

Najlepiej niech gościu wyburzy to co ma, wybuduje od nowa na płycie, zrobi wszędzie podłogówkę i kupi od Ciebie pompę ciepła.

Gdybyś chociaż trochę czaił bazę jak to mówią młodzi ludzie nie pisał byś głupot typu "technicznie bez problemu"

Jurgonka już Ci trochę rozjaśnił, przemyśl to co napisał i prześpij się z tym może zmądrzejesz na przyszłość zanim coś palniesz bezmyślnie nie znając domu.

[KAN-therm]

Są rozwiązania które pozwalają na założenie ogrzewania podłogowego w tzw. systemie remontowym. Max. wysokość zabudowy to około 6-7 cm. Stosujesz płytę typu KAN-therm Profil ale bez izolacji, niestety na nią często nie ma już miejsca. System charakteryzuje się dość sporą bezwładnością z uwagi na wylewkę o grubości około 6 cm

http://pl.kan-therm.com/system_kan_therm/systems/system_kan_therm_profil.html

 

Są też systemy które umożliwiają na ułożenie podłogówki przy podniesieniu podłogi o zaledwie 2-3 cm.

Podstawę systemu stanowią płyty gipsowo-włókninowe z wyżłobionymi kanałami na rurę - mocujesz je na gotową podłogę, my przykleiliśmy je do istniejącej terakoty. Na płyty kładziesz bezpośrednio docelową wykładzinę. System charakteryzuje się w tym przypadku niską bezwładnością

http://www.variotherm.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=48:podlogowe&catid=29:systemy-ogrzewania-podogowego&Itemid=12

 

Do tego dodatkowo urządzenie które połączy wysokotemperaturową instalację grzejnikową z ogrzewaniem podłogowym - grupa mieszająca z trójdrogowym zaworem termostatycznym.

Edytowane 20 Lipca 2015 przez KAN-therm

[klaudiusz_x]

Musisz wiedzieć, ile dom potrzebuje kWh na grzanie. Wtedy osoba kompetentna wyliczy Ci, jaką musisz mieć temperaturę podłogówki by nie usmażyć stóp. Jeśli zmieścisz się w przedziale do 26*, jest ok. Do 28*, podobno da się żyć. Powyżej, katastrofa.

Masz starszy dom (jakby nie patrzeć). Nie wiadomo jak wygląda sprawa ze stropami/podłogą. Może nie wytrzymać dodatkowego ciężaru ogrzewania podłogowego (dodatkowa wylewka).

Można zastosować przewymiarowane grzejniki, ewentualnie ogrzewanie ścienne.

Tak w skrócie.

Edytowane 20 Lipca 2015 przez klaudiusz_x

[kaszpir007]

Musisz wiedzieć, ile dom potrzebuje kWh na grzanie. Wtedy osoba kompetentna wyliczy Ci, jaką musisz mieć temperaturę podłogówki by nie usmażyć stóp. Jeśli zmieścisz się w przedziale do 26*, jest ok. Do 28*, podobno da się żyć. Powyżej, katastrofa.

Masz starszy dom (jakby nie patrzeć). Nie wiadomo jak wygląda sprawa ze stropami/podłogą. Może nie wytrzymać dodatkowego ciężaru ogrzewania podłogowego (dodatkowa wylewka).

Można zastosować przewymiarowane grzejniki, ewentualnie ogrzewanie ścienne.

Tak w skrócie.

 

Nie zmieści się ...

 

Ma symboliczne ocielenie , dom wybudowany w latach 70 więc zapewne materiały budowlane o fatalnych właściwościach cieplnych.

Zapewne zerowe ocieplenie podłogi.

Nieszczelne stare okna.

 

Ma więc olbrzymie zapotrzebowanie na ciepło ...

 

Osobiście uważam że bez naprawdę kompleksowego ocieplenia domu (ściany, podłoga,strop) i wymianie okien nawet nie ma co myśleć o podłogówce , bo będzie musiała ją zapewne pędzić do naprawdę wysokich temperatur ...

[asolt]

Nie zmieści się ...

 

Ma symboliczne ocielenie , dom wybudowany w latach 70 więc zapewne materiały budowlane o fatalnych właściwościach cieplnych.

Zapewne zerowe ocieplenie podłogi.

Nieszczelne stare okna.

 

Ma więc olbrzymie zapotrzebowanie na ciepło ...

 

Osobiście uważam że bez naprawdę kompleksowego ocieplenia domu (ściany, podłoga,strop) i wymianie okien nawet nie ma co myśleć o podłogówce , bo będzie musiała ją zapewne pędzić do naprawdę wysokich temperatur ...

 

Okna mają byc wymienione, sciana docieplona, ocieplenie podłogi na gruncie niewiadome, na piętrze wystarczy 5-6 cm styro. Jakby nie patrzec trzeba to obliczyc i do tego policzyc podłogówkę, byc moze trzeba bedzie zostawic niektóre grzejniki dla uzupelnieniaia mocy, byc moze wystarczy na Tz podłogówki. Duzo "byc moze", ale bez obliczen to błądzenie we mgle.

[Czarna_Inez]

Bardzo wszystkim dziękuje! Po woli sie rozjaśnia

 

Macie racje, na razie straty ciepła mamy ogromne!!!! Okna muszą być wymianione i docieplenie musi być przeprowadzone - inaczej nic nie ma sensu. O tej podłogówce myślę, ale nic na siłę, jeśli się okaże, ze to rozwiązanie nie dla nas, to nie będę się upierać. Najważniejsze dla mnie było, aby nie było potrzeby wymiany pieca i jakichś kosmicznych akrobacji przy instalacji cieplnej. Czytałam kilka artykułów i wspominano tam o jakiś dodatkowych zbiornikach itd.

 

Ale, ktoś wspomniał o ogrzewaniu płaszczyznowym ściennym, poczytam o tym - dzięki!

 

Jeśli chodzi o poziom podłogi to mamy trochę zapasu około 1,5 cm. Widziałam metodę zakładania rurek na podłodze we wcześnie wyżłobionych rowkach - nie wiem jak to się nazywa, ale Wy pewnie wiecie - co sądzicie o takiej metodzie przy małej głębokości wylewki?

 

Dodam tylko, że my sami nie będziemy tego robić - zatrudnimy firmę, na razie zbieram opinie, aby nie dać sobie kitu wcisnąć jak przyjdzie co do czego.

Edytowane 21 Lipca 2015 przez Czarna_Inez

[kobra64]

Po pierwsze - czy ten salon jest na gruncie czy jest pod nim jakaś np. piwnica? po drugie - w instalacji będziesz potrzebować dwóch temperatur zasilania, niech Ci to ktoś zobaczy jaka tam jest możliwość zastosowania mieszacza i jak wiele będzie potrzeba rycia w instalacji. po trzecie - podłogówka bez porządnej izolacji pod pętlami będzie generować potężne straty. Będziesz grzać ziemię pod budynkiem, zamiast pomieszczenia. Po czwarte - te straty i tak będą, nawet jeżeli wykonasz izolację pod podłogówką - bo niewiele budynków z lat 70-tych posiada izolowane fundamenty. Jedyna metoda według mnie - to jeżeli ten salon jest na gruncie i nie przebiegają pod istniejącą posadzką jakieś nie dające się zlokalizować instalacje - skuć obecną wylewkę, wybrać to co pod nią tak ze 40 - 50 cm w głąb, wylać chudziaka, położyć porządną izolację i dopiero na tym podłogówkę i wylewkę. Podłogówkę gęsto, żeby można ją było zasilać możliwie niską temperaturą. I wszystko policzyć, szczególnie to jaka temperatura na podłodze będzie potrzebna. Edytowane 21 Lipca 2015 przez kobra64

[Czarna_Inez]

Po pierwsze - czy ten salon jest na gruncie czy jest pod nim jakaś np. piwnica? po drugie - w instalacji będziesz potrzebować dwóch temperatur zasilania, niech Ci to ktoś zobaczy jaka tam jest możliwość zastosowania mieszacza i jak wiele będzie potrzeba rycia w instalacji. po trzecie - podłogówka bez porządnej izolacji pod pętlami będzie generować potężne straty. Będziesz grzać ziemię pod budynkiem, zamiast pomieszczenia. Po czwarte - te straty i tak będą, nawet jeżeli wykonasz izolację pod podłogówką - bo niewiele budynków z lat 70-tych posiada izolowane fundamenty. Jedyna metoda według mnie - to jeżeli ten salon jest na gruncie i nie przebiegają pod istniejącą posadzką jakieś nie dające się zlokalizować instalacje - skuć obecną wylewkę, wybrać to co pod nią tak ze 40 - 50 cm w głąb, wylać chudziaka, położyć porządną izolację i dopiero na tym podłogówkę i wylewkę. Podłogówkę gęsto, żeby można ją było zasilać możliwie niską temperaturą. I wszystko policzyć, szczególnie to jaka temperatura na podłodze będzie potrzebna.

 

Kobra, powiem szczerze, ze jeśli bym musiała zrobić to o czym piszesz, to daruję sobie. Jak dla mnie za dużo zachodu. Dom mamy w Niemczech, te domy mają dość dobrze doizolowane piwnice - tak mamy piwnicę, suchą i w zimę, bez ogrzewania jest tam około 18 stopni.

 

Co do stropu, to są to 20 cm betonowe stropy - niestety mamy bardzo płytkie wylewki - teraz dokładnie nie pamiętam, ale to było coś około 4 czy 5 cm z izolacją. Ja od razu przy remoncie chciałam podłogówkę w łazience i kuchni położyć, ale 5 lat temu zabrakło nam kilku cm chyba 2 na ówczesne technologie. Wylewka za płytka, więc tematu instalacji nawet nie poruszaliśmy, bo nie było sensu. Dlatego teraz po 5 latach myślałam, że coś się może zmieniło i są już sposoby aby położyć podłogówkę nawet przy tak płytkiej wylewce.

 

Łazienkę nam majster spartaczył, więc tam i tak trzeba będzie wszystko skuć z czasem. Więc zastanawiałam się nad podłogówką i tam skoro będzie kute tak czy inaczej.

 

Proszę co znalazłam, szkoda, ze nie było dostępne jak miałam rozkuty cały dom :\

https://www.youtube.com/watch?v=XVyWr9FCfhE

Edytowane 21 Lipca 2015 przez Czarna_Inez

[a.slopiecki]

Rozważcie jeszcze opcję z zastosowaniem grzejnika kanałowego przy tych oknach, które chccie dać do samej podłogi. Może to okaże się lepszym rozwiązeniem niż podłogówka. Tylko również w tym przypadku musicie dowiedzieć się ile miejsca w posadzce macie i czy grzejnik się tam zmieści. Grzejniki kanałowe mogą działać na wysokich parametrach wody grzewczej tak jak zwykłe grzejniki ścienne. A przysporzy to o wiele mniej problemów z przrebianiem instalacji oraz całej posadzki.

[QIM]

te domy mają dość dobrze doizolowane piwnice - tak mamy piwnicę, suchą i w zimę, bez ogrzewania jest tam około 18 stopni.

 

Piwnica jest pod salonem?

No to już wiadomo, dokąd ciepło gna.