bob_budownik 01.08.2015 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2015 Z tym odrolnieniem to przynajmniej po staremu bylo tak że trzeba przekształcić z rolnej na budowlaną i wtedy mojżesz budować. W starostwie w wydziale środowiska to załatwiasz. Jesli jakąś rzeczkę masz blisko to możesz mieć problem bo tam są grunty mineralne. Mnie tak troche nastraszyli bo mam tam gdzies z 250m od dzialki jakąś rzeczkę, rzeczka to duzo powiedziane bo to taki szerszy rów, ale na mapie to rzeka;)Trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 03.08.2015 05:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 Też wybijam z głowy grawitacyjna wentylację. Mechaniczna to same plusy, I trzymam kciuki za szybkie zakończenie papierologii Podpisuję się pod tymi słowami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rgal 03.08.2015 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 U mnie (ale to jeszcze po staremu było) mogłem złożyć papiery o PNB a decyzję o wyłączeniu z produkcji rolnej donieść "w miedzyczasie". Z tym że ze względu na to że jest MPZP to wyłącznenie było tylko formalnością. O grzewanie podłogowe - ok, ale warto rozważyć w łazience dodatkowo jakąś drabinkę lub ciepłą ściane żeby było gdzie ręczniki suszyć. Na poddaszu też podłogówka? Tak z innej beczki zapytam - z ciekawości - jaki standard ocieplenia przewidujecie? Fundament ławowy czy płyta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahal 03.08.2015 20:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 :lol2::lol2::lol2::lol2: Jutro drukujemy i składamy do kupy projekty, jeździmy po podpisy i gotowe! Dzwoniłam dzisiaj do Starostwa jak wygląda sprawa z wyłączeniem z produkcji i dowiedziałam się, że ten papier nie jest potrzebny do zgłoszenia zamiaru budowy (to taka zmiana razem z tym wprowadzeniem zgłoszenia? Czy faktycznie to nie było potrzebne do PnB?) Co oznacza, że papiery można składać w Starostwie! Zarezerwowałam sobie sprytnie termin na platformie w internecie coby nie stać w za długich kolejkach. Jak dobrze pójdzie to na początku września będzie można legalnie budować (Ale potem jeszcze załatwianie kredytu...) Ale to oznacza, że jeden etap prawie za nami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahal 05.08.2015 07:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2015 Z tym odrolnieniem to przynajmniej po staremu bylo tak że trzeba przekształcić z rolnej na budowlaną i wtedy mojżesz budować. W starostwie w wydziale środowiska to załatwiasz. Jesli jakąś rzeczkę masz blisko to możesz mieć problem bo tam są grunty mineralne. Mnie tak troche nastraszyli bo mam tam gdzies z 250m od dzialki jakąś rzeczkę, rzeczka to duzo powiedziane bo to taki szerszy rów, ale na mapie to rzeka;) Trzymam kciuki. Na szczęście u nas żadnych rzeczek nie ma (Poza tym jesteśmy na górce.) Wczoraj dzwoniłam do babki i powiedziała, że do końca tygodnia papier będzie gotowy U mnie (ale to jeszcze po staremu było) mogłem złożyć papiery o PNB a decyzję o wyłączeniu z produkcji rolnej donieść "w miedzyczasie". Z tym że ze względu na to że jest MPZP to wyłącznenie było tylko formalnością. O grzewanie podłogowe - ok, ale warto rozważyć w łazience dodatkowo jakąś drabinkę lub ciepłą ściane żeby było gdzie ręczniki suszyć. Na poddaszu też podłogówka? Tak z innej beczki zapytam - z ciekawości - jaki standard ocieplenia przewidujecie? Fundament ławowy czy płyta? U nas to samo - powiedzieli, że można donieść, więc jeden stres z głowy mniej A co do pytań i sugestii: wszędzie będzie podłogówka, na poddaszu również i będzie ława (na początku chcieliśmy płytę, ale ponoć na naszej działce i przy naszym projekcie nie było aż takiej różnicy, a cena lepsza). Pomysł z drabinką w łazience też przyszedł mi do głowy, skoro o tym wspominasz to znaczy, że coś w tym jest Leci na listę "to do" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahal 05.08.2015 10:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2015 No i stało się! Wczoraj siedziałyśmy i 1,5 godziny składałyśmy papiery. Projekt w 4 egzemplarzach ładnie złożony dzisiaj w Starostwie. Za tydzień będziemy dzwonić i się dowiadywać czy jakieś poprawki będą, a potem jeszcze te 20 parę dni i będzie pozwolenie! Teraz będę się stresować przez tydzień co z poprawkami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bob_budownik 05.08.2015 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2015 Mam chyba jedną radę, nie czekaj z papierami w urzedzie do uprawomocnienia, tylko jak bedzie podbite to sprawdz co masz w warunkach, zebyscie na ostatnią chwile nie mieli niespodzianek w postaci archeologa jak ja mialem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosienka88 06.08.2015 05:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2015 My też mamy archeologa Tym samym np. dach musiał mieć min. 35 stopni nachylenia... Jedyne co możemy wykopać na działce to kości kilka lat wcześniej zakopanej szynszyli ( a i to niekoniecznie, bo grób zrobiliśmy jej dalej), ale przepis to przepis i oczywiście dodatkowe 1500zł za podpis pana konserwatora.... Tylko, że nam WSZYSTKIE papiery załatwiał architekt, który trudni się też bieganiem po urzędach i wiedział co i jak duuużo wcześniej. Życzę jednak, żeby nieczego się nie doszukali.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahal 10.08.2015 09:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2015 (edytowane) 6.08 ( wydane 04.08 ) przyszło zaświadczenie dot. wyłączenia z produkcji rolnej (nie wiedziałam do dzisiaj, bo wysłali na poprzedni adres Męża tj. do naszych teściów, którzy akurat byli na urlopie ), co znaczy, że zajęło im to 6 dni roboczych - razem z dostarczeniem do nas - EKSPRES! Papier mówi o tym, że nasze grunty nie wymagają wyłączania z produkcji Co zabawne, zaznaczyłam, że odbiorę papier osobiście, ale w międzyczasie składaliśmy dokumenty o zgłoszeniu zamiaru budowy, więc w Starostwie stwierdzili, że sami wyślą papier do odpowiedniego działu i w takim wypadku tak nam się nie spieszy i do nas prześlą pocztą Nam faktycznie spieszyło się z odbiorem, bo myślałam, że sama będę biegać po ich działach, ale zrobili to za mnie Obecnie czekamy jeszcze do środy i telefon co z naszym zgłoszeniem - czy poprawki, czy czegoś brakuje itd. P.S. Dzięki za rady!! Edytowane 26 Listopada 2015 przez aniahal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahal 10.08.2015 09:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2015 (edytowane) Mam chyba jedną radę, nie czekaj z papierami w urzedzie do uprawomocnienia, tylko jak bedzie podbite to sprawdz co masz w warunkach, zebyscie na ostatnią chwile nie mieli niespodzianek w postaci archeologa jak ja mialem. A to można tak wcześniej sprawdzić? Żeby się dowiedzieć czy już podbite mam dzwonić i dopytywać? My też mamy archeologa Tym samym np. dach musiał mieć min. 35 stopni nachylenia... Jedyne co możemy wykopać na działce to kości kilka lat wcześniej zakopanej szynszyli ( a i to niekoniecznie, bo grób zrobiliśmy jej dalej), ale przepis to przepis i oczywiście dodatkowe 1500zł za podpis pana konserwatora.... Tylko, że nam WSZYSTKIE papiery załatwiał architekt, który trudni się też bieganiem po urzędach i wiedział co i jak duuużo wcześniej. Życzę jednak, żeby nieczego się nie doszukali.... Nie straszcie mnie tym archeologiem Mam nadzieję, że nie będę musiała załatwiać dodatkowego podpisu... U nas same pola (od zawsze), więc nie wiem co mogli by tam wykopać, ale jak u Was też tylko kości szynszyli, a archeolog potrzebny to masakra Edytowane 10 Sierpnia 2015 przez aniahal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahal 12.08.2015 07:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2015 Mamy numer sprawy, mamy kontakt to pani inspektor i mamy dzwonić w poniedziałek. Czyli na obecną chwilę jeszcze nic nie wiadomo. Czekamy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MadziulaPM 18.08.2015 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2015 I jak? Już cos wiadomo?? Trzymam kciuki byście jak najszybciej mogli ruszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahal 19.08.2015 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2015 Jak to w urzędach....za każdym razem każą dzwonić "kiedyśtam". W środę kazali dzwonić w poniedziałek. W poniedziałek okazało się, że mamy dzwonić w czwartek. I tak to się toczy, a czas od złożenia wniosku mija. Jak będzie trzeba coś donieść to przepada i od nowa nalicza się 30 dni. Chyba jestem na to przygotowana. Za to pozytywna informacja z dzisiaj: w końcu udało się dodzwonić do Starostwo ws. projektu przyłącza energii (bo czekaliśmy na zatwierdzenie). Okazało się, że numer telefonu, który dostaliśmy do kontaktu jest konsekwentnie olewany i nikt telefonu nie odbiera. Ale tutaj wykazał się Jurek, który wyszukał gdzieś jakiś inny numer do tego samego działu i Pan informacji udzielił z miejsca. Co więcej - papier leży od 7 sierpnia i czeka na odebranie! Gościu, który robił projekt był w szoku, że tak szybko to poszło i w dodatku obiecał, że jutro dokumenty odbierze i załatwi wszystko w gminie. Może nie będzie tak źle? Może jednak moja wizja tego, że dom już stoi, ale prądu nie ma (dlatego nie można w nim jeszcze zamieszkać) się nie spełni? OBY! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeczowyKot 23.08.2015 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2015 Super sprawnie Wam poszło/idzie Trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahal 26.11.2015 12:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2015 Oj mam sporo do nadrobienia Z okazji natłoku obowiązków (Inwestorka rozpoczęła kolejny rok akademicki, Inwestor prawie cały czas w delegacjach, Młodziak szaleje, ktoś dom ogarnąć musi itd.) zaniechałam wpisów w dzienniku. Trochę też dlatego, że co chwilę pojawiały się podobne zawirowania dotyczące projektu, teraz kredytu. No, ale co było to było, a teraz wracamy do dokumentacji Od ostatniego wpisu mimo wszystko trochę się zadziało. Tak w baaardzo szybkim skrócie: ponownie musieliśmy zgłaszać zamiar budowy (po poprawce projektu), do zgłoszenia nie wniesiono żadnego sprzeciwu – decyzja uprawomocniła się 02.11.2015. 03.11.2015 odebrałam dziennik budowy i projekty ze Starostwa. 13.11.2015 wykarczowaliśmy w końcu działkę, więc nie jest już dżunglą, a nawet sporym kawałkiem ziemi. Teraz widać, że dom naprawdę będzie miał gdzie stanąć. Przed - stojąc na drodze i patrząc od lewej strony na front działki I po Przed - widok spod naszego orzeszka patrząc w stronę drogi, z której robione było poprzednie zdjęcie (stojąc prawie na samym tyle działki). I po 24.11.2015 postawiona została skrzynka z prądem!! No i właściwie na razie tyle. Donosimy ostatnie dokumenty do banków i czekamy, czekamy, czekamy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 23.03.2017 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2017 Czy Jurki już wybudowali? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.