Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Przez 5 lat mieszkałem na poddaszu nowej kamienicy w Poznaniu, zbudowanej w 1994 roku. Dach ok. 36 stopni, konstrukcja płatwiowa. Sam adaptowałem ten stryszek i wykonałem większość prac samodzielnie. Kiedy dekarze wstawiali okna połaciowe, powiedzieli, ku mojemu przerażeniu, że taki dach, bez deskowania jest do d...., i w niedługim czasie wszystko zacieknie, a ja obudzę się z płytą gipsowo-kartonową na twarzy. "Panie, kto to widział tak dach robić, bez desek i papy ? Taka folia to na tunel do pomidorów jest dobra" :lol: Okazało się, że przez 5 lat nic nie zaciekło, poza małą zalewką przy opierzeniu komina, ale tutaj deski chyba by nie pomogły :-). Panowie dekarze, po prostu raz nauczyli się robić dach z deskami i do usranej śmierci nie przestawią swoich móżdżków na nowe tory. To i parę innych epizodów z tych prac adaptacyjnych utwierdziło mnie w przekonaniu, że większość naszych "fachowców" jest niereformowalna. Nic nie czytają (niewielu chyba słyszało o "Muratorze"), a jeśli coś nowego dopuszczą do zakresu, dość ograniczonego zresztą, swoich umiejętności zawodowych, to tylko jak poleci im to Eda albo Józiu - znajomy z poprzedniej budowy.

Odnośnie dachu: trzeszczał trochę TYLKO w trakcie b. intensywnych wichur, ale to była kamienica 4-piętrowa, a nie parterówka z mieszkalnym poddaszem :lol: .

Wniosek: moim zdaniem deskowanie dachu w domku jednorodzinnym to zbędne wyrzucanie pieniędzy i ograniczenie wentylacji dachu = możliwość powstawania grzyba w takich pomieszczeniach, jak łazienka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20282-deski-pod-dach%C3%B3wk-a-moe-bez-desek/page/3/#findComment-383647
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Szczerze mówiąc nadal nie podjąłem ostatecznej decyzji czy dawać deskowanie czy nie. Byłem prawie zdecydowany na deskowanie (dodatkowa izolacja i usztywnienie dachu) + folia dachowa, bo myślałem, że nie będę musiał dawać przerwy wentylacyjnej pomiędzy deskami a wełną. Niestety chyba tak nie jest.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20282-deski-pod-dach%C3%B3wk-a-moe-bez-desek/page/3/#findComment-383682
Udostępnij na innych stronach

W mojej okolicy jest mnóstwo budynków okolo 80 letnich i starszych krytych karpiówka lub zakladkowa. Mialem okazje ogldac strychy, a na wsiach spody dachów budynków gospodarczych i stodól w zadnym nie ma deskowania i nic nie cieknie i wiezba sie nie chwieje. Dach wykonany jest tak ze na krokwie bite sa laty a na nich sa dachowki. Z moich obserwacji wynika ze deskowanie jest popularne w tych rejonach kraju gdzie nie ma tradycji krycia dachówka cementowa ani ceramiczna. Deskowanie ma sens jak kryje sie dach papa lub jej pochodnymi.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20282-deski-pod-dach%C3%B3wk-a-moe-bez-desek/page/3/#findComment-384966
Udostępnij na innych stronach

Wojtek no co ty, a mansardy. Ze trzy tygodnie teumu naprawiałem zdiury w dachu nad taką jedną. Dachówki, bez żadnej podbitki czy desek, dopiero pod tą warstwą ścianki mansardy. A dziury się robią bo ostatnio nikt tam nie mieszka i stare dachówki dostają w d...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20282-deski-pod-dach%C3%B3wk-a-moe-bez-desek/page/3/#findComment-385010
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, co sobie będziesz żałował. Zawsze można trochę kasy wyrzucić :lol:

 

Dlaczego od razu wyrzucanie kasy. W moim przypadku byłoby wyrzucaniem kasy, gdybym nie wykorzystał desek z szalunków i nie wrzucił ich na dach, a jest ok 300 m2 szalunków, a dach ma zaledwie 240 m2. W kominku ich nie spalę, a już na pewno nie w piecu gazowym.

dzięki temu dach dwuspadowy będzie sztywniejszy i dokładniej pokryty, a jeśli chodzi o wentylację to wszędzie i nad i pod dechami 5 cm zupełnie wystarczy.

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20282-deski-pod-dach%C3%B3wk-a-moe-bez-desek/page/3/#findComment-391865
Udostępnij na innych stronach

poniewaz wiezbe robilem w jednym roku a pokrycie dachowka cementowa w nastepnym obijalem deskami i krylem papa. Przekonano mnie tez ze plusem jest wieksza sztywnosc konstrukcji i mniejsza mozliwosc popelnienia bledu przy ukladaniu folii i dachowki ( niechciane dziurki ). Poza tym teraz moge od wewnatrz poddasza cos cobie przybic :-) . koszty wyszly wieksze o okolo 2000 zl.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20282-deski-pod-dach%C3%B3wk-a-moe-bez-desek/page/3/#findComment-393056
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...