Więźba dachowa. Jakie kupujecie drewno?

[RyMario]

Witam wszystkich. Czy kupujecie drewno wysuszone na więźbę dachową? Byłem w dwóch miejscach i mozna tam kupic tylko swieze drewno na krokwie i to trzeba czekac ok. 2 tygodni. Krokwie mam 7,5 metrowe. Czy jak kupie takie swieze to nie ma ryzyka, ze mi sie pokreci?

 

Czy wiecie gdzie mozna tanio kupic dobre drewno w ok. Marki, Radzymin, Ząbki pod Wa-wą? No i po ile. Ja na razie znalazłem po 540 za m. sześć.

 

pozdr wszystkich i z góry dzieki.

[buba48]

Witam !

W ur. płaciłem 600 zł/m3. W tej cenie zawarty był koszt dostawy na plac budowy oraz konserwacja. Fakt drewno było wysuszone.

Pozdrawiam

[RyMario]

Nikt nic nie wie?

 

pozdr

[Urticae]

W Skierniewicach cena drewna œwieżego 683 zł/m3. Właœciciel powiada, że robienie więŸby z takiego drewna to standard. Ludzie malujš sobie sami impregnatami, potem zbijajš konstrukcję i jest OK. Podobno suszone komorowo o 50 % droższe (nie sprawdzałem) Swojš drogš ciekawym czy na skręcanie bardziej podatne jest drewno o mniejszym przekroju?

[rafałek]

Krokwie mam 7,5 metrowe. Czy jak kupie takie swieze to nie ma ryzyka, ze mi sie pokreci?

 

 

To czy się poskręca czy nie zależy od kilku czynników. Decydującym jest budowa drewna. Jeśli dostaniecie element ze strzały z choćby minimalnym skrętem włókien, to nie wiem co by robić i tak się skręci. Jeśli, z jednej strony będzie więcej lub większe sęki to też jest duże prawdopodobieństwo krzywizn, jeśli część będzie z twardzieli a część z bielu to też jest pewne ryzyko choć tu mniejsze. O właściwym układaniu nie wspomnę.

Mi osobiści lekko skręciło 3 krokwie i to te z samego dna mocno przyciśnięte - rozepchały sąsiednie...

 

A i jeszcze jedno - drewno które intensywnie schnie na otwartym słońcu też jest bardziej narażone na skrzywienia niż to które schnie w cieniu.

[Urticae]

Czyli jeœli zastosuję œwieże drewno i pozbijam więŸbę, obcišżę dachówkš to i tak może mi się to poskręcać? I co wtedy? dach do rozbiórki? Ktoœ już przeżył taki stres? Przy okazji może jakieœ namiary na drewno suszone komorowo i impregnowane między Łodziš a Warszawš ? pls

[rafałek]

Wydaje mi się, że na dachu ryzyko skręcenia jest minimalne, ale nie można tego wykluczyć. Mam na balkonie skrzynki do kwiatów (wiem, że to nie to samo) robione z mokrych desek i jak zaczęły się paczyć to powyrywały śruby którymi były skręcone - teraz mam boki ładnie wygięte na zewnątrz... Zastanawiam się tylko jak będziesz w związku z tym impregnował takie drewno - impregnacja świerzego jest conajmniej wątpliwej jakości...

[tom soyer]

Czyli jeœli zastosuję œwieże drewno i pozbijam więŸbę, obcišżę dachówkš to i tak może mi się to poskręcać? I co wtedy? dach do rozbiórki? Ktoœ już przeżył taki stres? Przy okazji może jakieœ namiary na drewno suszone komorowo i impregnowane między Łodziš a Warszawš ? pls

 

prawidlowe ulozenie wiezby i polozenie dachowki zapobiega w znacznym stopniu wypaczanie sie krokwi.

Mimo wszystko polecam zainteresowanie sie elementami prefabrykowanymi. Ostatnio w niemczech uczestniczylem (czynnie ) w stawianiu wiezby i szkieletu ogrodu zimowego z drewna klejonego (prefabrykowanego). Musze stwierdzic ze jesli wiezba ma byc widoczna lub wykorzystana w duzych przeszkleniach to polecam tylko takie drewno. W niemczech takie drewno jest drozsze o okolo 25..30%. Poza tym efekty impregnacji komorowej na pewno nie sa do uzyskania "domowymi sposobami".

[BK]

Urticae:

Tartak i Zakład Stolarski

Janina i Wacław Witkowscy

Rychłowice 21B , 98-300 Wieluń

Tel./fax (0-43) 842-85-09

 

Powinno być OK - ja też z nimi rozmawiam

zajrzyj na stronę http://www.tartaki.pl na epwno coś znajdziesz albo poszukaj w goglu

 

Tom Soyer - zgadzam się,

nie rozumiem dlaczego ta metoda ma tylu u nas przeciwników.

[Urticae]

Tom soyer,

Z budową domu ruszam na początku sierpnia. Mam umówionego fachowca, który postawi mi stan surowy otwarty łącznie z więźbą. Takie rozwiązanie jak myślę zaoszczędzi mi ewentualnych problemów z "rozmyciem odpowiedzialności". Co do samej idei konstrukcji prefabrykowanych to gdybym nie miał już w projekcie stropu Terriva ( poddasze użytkowe) to kto wie może byłoby to idealne rozwiązanie. Co do drewna, to chyba jednak nie będę oszczędzał i poszukam suszonego komorowo.

 

BK,

dziękuję za informację

[alexsoft]

Popieram - moja więźba (tradycyjna/suszona/strugana/impregnowana zanurzeniowo (bo nie mają autoklawu)) jest też od Witkowskich.....

[rafałek]

Najgłupsze w impregnacji jest to, że ciężko jest ją sprawdzić - nawet jeśli kolor jest to jaką mamy gwarancję na to, że do impregnacji użyto włąściwą ilość impregnatu a nie samą bejcę czy coś innego co daje ładny kolor?

Ale na to nie mamy wpływu. Ja impregnuję zanurzeniowo - więźbę mam mocno wysuszoną - będzie piła jak smok...

[WojtekSz]

Ja zastosowałem drewno niesuszone ale szybko je zamontowałem i jest OK. Mój konstruktor dopuścił z własnej praktyki takie rozwiązanie prosza tylko aby chronić drewno przed zbyd dużym nasłonecznieniem bo wtedy szybciej schnie z jednej strony i kłopoty gotowe!. Drewno dosychając w postaci zakrytej więźby nie sprawia kłopotu. Mam tylko jedna krokiek, która lekko sie zwichrowała ale to widac tylko jak się bardzo poszuka.

[ROBINSON]

z tą impregnacją zanurzeniową jest różnie. widziałem taką operację i na pewno nie zaufam jej. Drewno jest po prostu na chwilke zatopione w koncentracie i już wyciągane. nie zdąży się nachlać jak "smok"

[budek]

Łatwo sprawdzić czy jest odpowiednio zimpregnowane kiedy prynajmniej 1cm wgłąb wniknął impregnat (wystarczy naciąć krokiew). Ja będę drewno na więźbę kupował w styczniu (świerki ze samiuśkich ...).

 

Pozdr. budek

[mdzalewscy]

nie ma co się oszukiwać, drewno dobrze wysuszone komorowo i impregnowane ciśnieniowo jest najlepsze, ale i najdroższe. Sam miałem drewno suche i impregnowałem przez zanurzenie, tak mi wychodziło tanio i jestem pewien, że dach będzie O.K. Zanurzałem całą krokiew na około 20 minut, po przycięciu było widać, iż impregnat bardzo głęboko wszedł.

[Waldon]

prawidlowe ulozenie wiezby i polozenie dachowki zapobiega w znacznym stopniu wypaczanie sie krokwi.

Mimo wszystko polecam zainteresowanie sie elementami prefabrykowanymi. Ostatnio w niemczech uczestniczylem (czynnie ) w stawianiu wiezby i szkieletu ogrodu zimowego z drewna klejonego (prefabrykowanego). Musze stwierdzic ze jesli wiezba ma byc widoczna lub wykorzystana w duzych przeszkleniach to polecam tylko takie drewno. W niemczech takie drewno jest drozsze o okolo 25..30%. Poza tym efekty impregnacji komorowej na pewno nie sa do uzyskania "domowymi sposobami".

Uwazalbym z tym mokrym drewnem. Nie chodzi mi o skrecanie krokwi ale o zmniejszanie sie przekrojów elementów wiezby w miare schniecia(np. kantówka 21x21 mokra 20x20 po wyschniciu). Kazdy element wysycha inaczej ze wzgledu na strukture drewna, te z wiksza iloscia twardziela beda mialy mniejsze ubytki przekroju niz te z bielem. Przez pierwsze 3-5 tygodni po ulozeniu wyglda taki dach ok, dopiro po tym czsie zczyna si robic fala co uwidacznia sie zadartymi koncami dachówek lub lekko rozchylonymi zamkami.

[Wojciech Nitka]

Jaki skórcz powstaje na drewnie w trakcie suszenia sprawdzić możesz na jednym z kalkulatorów - http://szkielet.com.pl/forum/viewtopic.php?t=31&sid=70963d67cb48c2aec1ca23b12fda629c

[Ewcia72]

Podobno njlepszą metodą jest zakładanie więźby z drewna dopiero co wyciętego i przetartego. Następnie dachówka i i wszystko pracuje pod obciązenie jakie będzie na nie napierało stale i ułoży się jak powinno, ale jak to się ma do praktyki ? Suchemu wystarczy odrobina wilgoci by się powyginało.

Tak twierdzi mój cieśla, a drewno na więźbe właśnie jest wycinane w lesie.

[Ewcia72]

Cena 540 zł za m3 netto ( z impregnacją podstawową)