Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dobór mocy pieca, Pompa ciepła i planowane rozwiązania


kulibob

Recommended Posts

....nie słyszałem do tej pory o ani jednym przypadku, że po za prądem na CO i CWU ktoś zapłacił więcej za bytowy niż przy G11. Gdybaj dalej.

Zatem czemu większość osób (szczególnie Ci którzy mają "syf") ma G11 a nie G12 czy G12W, skoro jest w/g Ciebie taniej a "przynajmniej nie drożej"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dla mnie sprawa jest prosta.

Jeżeli podajemy swoje zużycia w temacie "elektrycznym" lub "pompowym" to raczej podajemy kWh i procent zużycia w poszczególnych taryfach. Tak jest łatwo odnieść czyjeś zużycie do swojego. Podstawiam po prostu czyjeś dane pod swoje i mam czarno na białym koszt.

Cenę gołego prądu mogą mieć taką samą wszyscy mieszkańcy Polski, ale pozostałe opłaty zależą od operatora na danym terenie! Dlatego koszt całego prądu może się różnić dość znacznie w zależności od regionu.

Podawanie ceny kWh dzieląc rachunek przez kWh, jest dość sprawiedliwe tylko w G11, w G12 i G12W wszystko zależy od zużycia w danych taryfach. Co z tego że będę miał zużycie w w okolicach 90% w taniej taryfie a inny tylko 40? Przecież to zależy od trybu życia! Natomiast jeżeli do ogrzewania zużywam niemal wyłącznie tani prąd to go podaję. To samo mogę zrobić z prądem bytowym. Mam podlicznik dla pompy, więc mogę go rozdzielić.

Proste nie? :D

 

 

I tu się z tobą zgodzę w 100% że najlepiej podawać ilość KW tak jak podaje się ilość ton (nie każdy chce czekaj na określoną godzinę z kąpielą czy jak przejdzie zima czekać do 22 by załączyć podłogówkę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem czemu większość osób (szczególnie Ci którzy mają "syf") ma G11 a nie G12 czy G12W, skoro jest w/g Ciebie taniej a "przynajmniej nie drożej"?

 

Ja mam "ekosyf" i mam G12W i wychodzi taniej lecz w moim przypadku i mojej taryfie by się opłacało to musi być 50% na nocnej i 50% na dziennej. Dla mnie nie ma problemu bo weekendy jesteśmy w domu a nocek tez nie mam. Dla kogoś kto prowadzi inny tryb życia ta taryfa może być nieopłacalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu się z tobą zgodzę w 100% że najlepiej podawać ilość KW tak jak podaje się ilość ton (nie każdy chce czekaj na określoną godzinę z kąpielą czy jak przejdzie zima czekać do 22 by załączyć podłogówkę)

 

Problem w tym, że ja potrafię podać ze 100% pewnością ilość zużytych kWh, ty nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież piszę że tęsknisz do komuny. To zdanie dobitnie tego dowodzi. W gospodarce wolnorynkowej zakład NIE MOŻE olać klienta. Kiedy zaczyna go olewać, wchodzi na drogę prowadzącą wprost do bankructwa.

 

Kolejna bzdura.

Zakład sprzeda ci surowiec dopiero jak mu się to opłaci !!! Jeżeli jest inaczej to jest dopiero prosta droga do bankructwa!(pomijam patologię w górnicwie-czyli twoją komunę), a opłaci mu się jak doliczy do tej tony koszty przesyłu i całej papierologii z tym związanej. Teraz zajarzyłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Zatem czemu większość osób (szczególnie Ci którzy mają "syf") ma G11 a nie G12 czy G12W, skoro jest w/g Ciebie taniej a "przynajmniej nie drożej"?

Bo oczywiście nie myślą i nie potrafią liczyć i czytać.

asolt pisał parę postów wyżej ze G12W ma tylko do prądu bytowego a i tak ma taniej niż gdyby miał G11

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem czemu większość osób (szczególnie Ci którzy mają "syf") ma G11 a nie G12 czy G12W, skoro jest w/g Ciebie taniej a "przynajmniej nie drożej"?

 

Bo wiele osób w ogóle się tym nie interesuje, a warto, szczególnie gdy zużywa się dużo prądu. Ja mając jeszcze syf korzystałem z taryfy G12w, bo najzwyczajniej w świecie na tym korzystałem. Zużywając około 6000kWh na cele bytowe była to oszczędność rzędu 1000zł rocznie, teraz przy pompie ta oszczędność wynosi ponad 2000zł w stosunku do G11, a wystarczy sobie policzyć, że już przy proporcji zużycia 30% w taniej taryfie zaczynamy mniej płacić za cały prąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co powoduje, ze ekosyf nie jest w takich domach w żaden sposób uzasadniony ekonomicznie a inwestorzy kupują żeby mieć frajdę z babrania się w syfie i rozrywkę po pracy w dumnego palacza w swoim nowiuskim domu ;)

 

Mówisz o kominkach ???

 

Bo dla mnie właśnie kominek to tragedia ...

 

Zawsze mam problem z odpaleniem kominka , wkurza mnie pilnowanie aby nie wygasło , co chwilę dokładniie opału , zabawa z ilością powietrza do spalania i regulacja szybrem , czyszczenie szyby , czyszczenie kominka ...

Dodatkowo robale z drewna w domu.

 

Trudniej mi się rozpala kominek niż kocioł ...

Kominek to dla mnie średniowiecze. Zero elektroniki , zero wspomagania , brud , smród ...

 

Nie chce mi się kominka rozpalać ...

Kupiłem kilka kg brykietu i zapewne zanim go zużyję miną lata ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam jesteś dziecko. Podaj mi ze 100% pewnością ile kWh zużywa twój kocioł. Czekam :popcorn:

 

 

obecnie przez ostatnie 2 miesiące zużył 3KW

 

Wcześniej przez 6 miesięcy o tyle był wpięty podlicznik zużył 170Kw (piec i 3 pompki)

 

a właśnie wy podajecie zużycie samej pompy czy całej instalacji ?????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz o kominkach ???

 

Bo dla mnie właśnie kominek to tragedia ...

 

Zawsze mam problem z odpaleniem kominka , wkurza mnie pilnowanie aby nie wygasło , co chwilę dokładniie opału , zabawa z ilością powietrza do spalania i regulacja szybrem , czyszczenie szyby , czyszczenie kominka ...

Dodatkowo robale z drewna w domu.

 

Trudniej mi się rozpala kominek niż kocioł ...

Kominek to dla mnie średniowiecze. Zero elektroniki , zero wspomagania , brud , smród ...

 

Nie chce mi się kominka rozpalać ...

Kupiłem kilka kg brykietu i zapewne zanim go zużyję miną lata ...

 

A jaki to wkład ? Bo jeśli z szybrem, to jakaś przedpotopowa konstrukcja. Może nie warto było oszczędzać ?

 

Ja mam wkład, w którym pali mi sie 3-4h bez konieczności dokładania drewna, szybę czyszczę co 4-6 paleń, a popiół wynoszę co 10-12

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że dalej to dla ciebie zbyt skomplikowane. Ile byś wydał gdybyś musiał te przyłącza robić dwa razy dłuższe? A trzy razy dłuższe? Ile kosztuje utrzymanie (remonty, wymiana, itp.) linii 200m a ile 1km? Są różnice w kosztach czy nie?

 

A teraz zadanie na twoje resztki inteligencji. Kto powinien płacić za prąd mniej, ten co zużywa go więcej czy mniej?

 

Może inaczej ...

 

Energetyce nie opłaca się wogóle klient indywidualny ...

Wysokie koszty przyłącza (często trzeba ciągnąc naprawdę duży kawałek łącza do jednego domu) , trzeba wymienić stację transformatorową na większej mocy , wymienić okablowanie na kable potrafiące przesłać większą moc. Później trzeba zainstalować licznik nowej generacji (koszt około 1000zł) , później obsługa , ewentualne naprawy (często kradzież kabli). Koszty bardzo wysokie.

A zyski ?

Małe ..

 

Tak naprawdę gdyby nie ustawa i że muszą podłączyć (choć czasami zwlekają aby jakoś koszty ograniczyć) to by sprzedawali prąd tylko dużym firmą , które same budują stacje i biorą prądu tyle co setki/tysiące osób prywatnych ...

 

Dlatego też firmy otrzymują zupełnie inne stawki i inne mają promocje ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zawsze mam problem z odpaleniem kominka , wkurza mnie pilnowanie aby nie wygasło , co chwilę dokładniie opału , zabawa z ilością powietrza do spalania i regulacja szybrem , czyszczenie szyby , czyszczenie kominka ...

 

Nie trzeba było kupować wkładu w Castro... :yes:

 

Nigdy nie czyściłem wkładu, szybę raz do roku. Zobacz jak wygląda pod koniec palenia :)

 

P1010722.JPG

 

Nigdy też nie podkładam do kominka. Zapełniam cały wkład i rozpalam od góry. Zamykam wkład i to jest cała moja robota. Popiół wybieram może dwa razy do roku.

Takie palenie raz na jakiś czas jest przyjemne, gdybym miał to robić codziennie nigdy bym się na to nie zgodził. O kominku z płaszczem nawet nioe chcę słyszeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obecnie przez ostatnie 2 miesiące zużył 3KW

 

Wcześniej przez 6 miesięcy o tyle był wpięty podlicznik zużył 170Kw (piec i 3 pompki)

 

a właśnie wy podajecie zużycie samej pompy czy całej instalacji ?????????

 

Piec? Jaki piec?

 

Ja mam całą instalację podpiętą pod podlicznik. Nawet stacja uzdatniania wody się na niego załapała, ale to ułamki w ciągu roku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam na raty bo zaczął się niezły bełkot. Wiem co jest najlepsze to PC, ale biorąc pod uwagę to że mam kominy i kotłownię a koszty PC powietrznej a zwłaszcza gruntowej są wyższe. TO pewnie zostanę przy grochu jednak z opcją na PC w przyszłości czyli wszędzie podłogówki, Może w przyszłości zastosuję jakiś układ hybrydowy śmieciuch i PC , ale to za parę lat. Najgorsze że czytając to to nie wiadomo w co wierzyć ale znając życie to prawda leży po środku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...