Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dobór mocy pieca, Pompa ciepła i planowane rozwiązania


kulibob

Recommended Posts

Gość Arturo72
pompa do CWU to tylko propozycja, którą mogę zrealizować teraz, później lub wcale, A eko groch wydaje się czymś pośrednim co daje koszty inwestycji jaki eksploatacji na jakimś rozsądnym poziomie. Nie zaprzeczam że budowa komina i kotłowni była błędem ale czasu nie cofnę.

Ale właśnie w takich domach czyli z niskim obciążeniem i kotłach o dużej mocy grzewczej sprawność ma duże znaczenie bo siła rzeczy będzie niska.

Spotkałem się z wypowiedziami posiadaczy kotłów na ekosyf że grzejac latem cwu czyli na niskich mocach kosztowo wychodzi podobnie do grzania cwu prądem w II taryfie.

A u Ciebie kocioł będzie praktycznie całą zimę chodził na 20% mocy nominalnej czyli jak cwu latem.

Sprawność kotłów na ekosyf na niskich mocach to temat tabu wśród sprzedawców kotłów.

karoka próbował ci to już pisać i między wierszami zasugerował coś innego.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Arturo72
Czyli każde wyjście jest złe

Wręcz przeciwnie,pozbywasz się syfu w nowym domu i oszczędzasz zdrowie swoje jak i innych.

Zrób OZC bo to jest najwieksza oszczędność i licz i wybieraj.

Sądzę,że gdybyś miał gaz ziemny nie byłoby dylematu ale zdaj sobie z tego sprawę,ze prąd dzisiaj jest w porównywalnej cenie do gazu ziemnego a jest znacznie tańszy inwestycyjnej bo przyłączę prądu już masz.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kożysając z tego kalkulatora http://eko.org.pl/energia/heatmaster/#HeatMaster

wychodzi że koszty ogrzewania ekogroch: 3200

prąd 12600

PC 3600

Założono 80% sprawności na groch, rozumiem że sprawność będzie mniejsza, ale nie dla 12KW tylko dla powiedzmy 3KW wyniesie 40-50%. Więc z tych 3KW 50% idzie w kosmos czyli raczej śladowe ilości. W sakli roku pewnie się uzbiera. Jednak podejrzewam że groch vs. prąd to groch wygrywa. Co prawda więcej roboty ale koszty eksploatacyjne niższe ja się myle czy Arturo 72.

Jednak koszty podane przez ten kalkulator wydają mi się zawyżone??

Jedna ważna rzecz nie mam rekuperatora, wentylacja grawitacyjna.

 

Słuchaj Arturka ....

 

To za chwilę każę Ci rozebrać kominy i całkowicie zbużyć dom , bo jak dom jest inaczej wybudowany niż niego i ma inne rozwiązania to tylko do rozbiórki się nadaje ...

 

Ten człowiek nie ma żadnej wiedzy , doświadczenia ani nigdy nie korzystał z nowoczesnego kotła na paliwo stałe a oczywiście w każdym wątku się "udziela" jako "wielki fachowiec od wszystkiego" ...

Nie ma żadnego pojęcia o nowoczesnych kotłach a jego wiedza opiera się na najgorszych śmieciuchach z przed kilkudziesięciu lat ...

 

Jeśli chcesz kocioł , to proponuje kupić kocioł 7KW (SKamp 7KW). Ten kocioł potrafi działać nawet do 10KW więc spokojnie da radę ...

W ostateczności 12KW ale to już MAX.

 

Jeśli chodzi o lato i grzanie tylko samej ciepłej wody , to ja kotłem 12KW (Skamp) grzeję tylko obecnie CWU i dziennie idzie mi od 1,3 do 1.8kg opału , czyli zużycie opału wynosi od około 50gram na godzinę ...

 

Co do strat i sprawności , to szczerze nie interesuje mnie to ...

Dymu z komina nie widzę , komin także nie jest gorący , więc zbytnio ciepło nie ucieka ...

Ilośc zużywanego opału też o tym znaczy , tym bardziej że kocioł działa nonstop i dostęp od ciepłej wody jest cały czas ...

 

Kocioł 7KW to wydatek około 7000zł , do tego nie musi być duży bojler (może być 80-120L) (ja mam 80L) , bo kocioł szybko potrafi uzupełnić ciepłą wodę w bojlerze ...

 

Komin masz już ...

 

Do pompy potrzebujesz bojlera 200-300L , bo niestety tam grzejesz bojler do niższej temepratury i musisz mieć dużo większy (dużo droższy) bojler.

 

No i jak pompa to oczywiście prąd i korzytsanie z II taryfy , bo Ci co podają te "super" wyniki to oczywiście tylko II taryfa ...

 

Pompa ciepła to komfort ale też dużo wyższy wydatek. Na zakup dobrej pompy + bojler 300L musisz liczyć się z wydatkiem około 25 000 zł.

 

Kocioł 7KW + bojler 80-120Lto wydatek MAX 7000 zł (ceny z Allegro).

 

Dodatkowo zobacz jakie domy mają ludzie którzy mają pompy ...

 

Mają bardzo grube ocieplenie (w większości materiały z nawyższej półki (najdroższe) , mają płyę fundamentową , podstawą jest rekuperaotr i itd ...

 

Ja mam rekuperator , mam koicoł na ekogroszek i nie narzekam ...

 

W lato też grzjeę kotłem wodę , mimo że przez pewien czas (kilka lat) grzałem wodę w lato pradem (ii taryfa) ...

 

Oczywiście pompa była by lepsza , nawet jakby koszt użytkownaia byłby wyższy .

Uzyskuje się komfort i czystość , ale niestety dużo wyższym kosztem zakupowym ...

 

Pompa to dobry pomysł , ale niestety dużo droższy niż kocioł , tym bardziej że już koszty poniosłeś (kominy , kotłownia) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Jeśli chcesz kocioł , to proponuje kupić kocioł 7KW (SKamp 7KW). Ten kocioł potrafi działać nawet do 10KW więc spokojnie da radę ...

W ostateczności 12KW ale to już MAX.

Ale tam potrzeba max.5,3kW jeśli nie doczytałeś...

Dodatkowo zobacz jakie domy mają ludzie którzy mają pompy ...

Mają bardzo grube ocieplenie (w większości materiały z nawyższej półki (najdroższe) , mają płyę fundamentową , podstawą jest rekuperaotr i itd ...

A jakie to ma znaczenie skoro znamy już "obciążenie cieplne",które jest na poziomie 5,3kW ?

A im dom jest słabiej izolowany tym pompa ciepła będzie bardziej zasadna niż w domu lepiej izolowanym.

Moje 5500kWh podziel na 3 a innego 9000kWh też podziel na 3 i zobacz kto więcej zyska na pompie.

 

Jeśli masz pisać takie bzdury jak o bojlerze 80l to sobie daruj bo tylko niemyślący człowiek w takim bojlerze będzie grzał cwu w II taryfie.

Ty tak robiłeś ?

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Jeśli chodzi o lato i grzanie tylko samej ciepłej wody , to ja kotłem 12KW (Skamp) grzeję tylko obecnie CWU i dziennie idzie mi od 1,3 do 1.8kg opału , czyli zużycie opału wynosi od około 50gram na godzinę ...

Poniżej ciekawa wypowiedź użytkownika kotła na ekosyf,który grzał wodę kotłem i prądem w I taryfie (!).

To ja ci przeliczę bo używałem obydwu rozwiązań.

 

Prąd: ustawienia oszczędne (grzałka włączana programatorem 2 razy dziennie po 1 godzinie)

grzałka 2kW x 2 godziny = 4 kW x 0.65zł = 2,60zł / 24h

 

Piec : ustawienia całodobowe (średnie zużycie węgla razem z podtrzymaniem ok. 2,5kg/24h )

2,5kg węgla po 0.86 kg = 2,15zł /24h

Jak widać,grzanie prądem cwu w II taryfie byłoby tańsze niż ekosyfem lub w podobnej cenie.

Chociaż widzę,że pobór cwu był niski.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tam potrzeba max.5,3kW jeśli nie doczytałeś...

 

A jakie to ma znaczenie skoro znamy już "obciążenie cieplne",które jest na poziomie 5,3kW ?

A im dom jest słabiej izolowany tym pompa ciepła będzie bardziej zasadna niż w domu lepiej izolowanym.

Moje 5500kWh podziel na 3 a innego 9000kWh też podziel na 3 i zobacz kto więcej zyska na pompie.

 

Jeśli masz pisać takie bzdury jak o bojlerze 80l to sobie daruj bo tylko niemyślący człowiek w takim bojlerze będzie grzał cwu w II taryfie.

Ty tak robiłeś ?

 

A mi ciepło właściwe wyszło 4,7KW ...

I jakoś nie czuję że nawet koicoł 12KW to jakaś tragedia i kula u nogi ..

 

Kotłem steruje sterownik.

Obecnie sobie kociołek delikatnie "pyka" i dobiera naprawdę baaardzo małe dawki opału ..

 

Obecnie grzeję tylko wodę i dziennie kocioł bierze od 1.3kg opału na dobę , czyli około 50 gram opału na godzinę ...

 

Gdzie te wielkie straty i ten marnujacy się opał ?

Kocioł działa nonstop i mam dostęp do ciepłej wody w nieograniczonej ilości przez cały dzień ...

 

Jeden zbiornik (załadunek) wystarcza mi na około 2 miesiące ...

 

 

Co do bojlera , to bojler 80L to koszt 300zł , a bojler 300L to koszt około 1500zł.

 

Masz rację. Bez sensu grzałem prądem wodę. Już teraz tego błędu nie zrobię , i od maja grzeję już kotłem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej ciekawa wypowiedź użytkownika kotła na ekosyf,który grzał wodę kotłem i prądem w I taryfie (!).

 

Jak widać,grzanie prądem cwu w II taryfie byłoby tańsze niż ekosyfem lub w podobnej cenie.

Chociaż widzę,że pobór cwu był niski.

 

Chłopie ...

 

Wodę bojlerem grzałem w TYLKO II taryfie przez 4 lata. Miałem podłączony licznik energii do bojlera.

 

Obecnie koszt grzania wody kotłem jest NIŻSZY niż pradem w II taryfie.

 

Zużywam około 1.3 kg opału na dobę. Opał mam za 800zł (na nastepny sezon leży już ekogroch po 705zł)

 

Obecnie przy założeniu zużycia opału 1.3kg na dobę koszt CWU wynosi u mnie lekko ponad 1zł na dobę ...

 

Czyli za cały miesiąc powinno wyjść około 30-40zł BEZ ZADNYCH ograniczeń ilości wody oraz godzin w jakich się kąpie ...

 

Jak grzałem prądem to było około 50zł za miesiąc ... (II taryfa) ...

 

Do grzania wody pradem już nie wrócę ...

 

Teraz to mam komfort ...

 

Oczywiście jakbym miał bojler 300L to byłby większy komfort , ale taki bojler musiałby by być grzany jeszcze dłużej aby nagrzać tak duży bojler , więc koszty były by jeszcze wyższe ...

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Czyli masz odpowiedź,10zl różnicy miesięcznie między grzaniem prądem a syfem.

Bojler 80l nie nadaje się dla rodziny przy grzaniu tylko w II taryfie dlatego piszesz o ograniczeniach,już ci pisałem o tym.

140l za 800zl wystarczyłoby spokojnie.

300l tylko do pompy.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli masz odpowiedź,10zl różnicy miesięcznie między grzaniem prądem a syfem.

Bojler 80l nie nadaje się dla rodziny przy grzaniu tylko w II taryfie dlatego piszesz o ograniczeniach,już ci pisałem o tym.

140l za 800zl wystarczyłoby spokojnie.

300l tylko do pompy.

 

Ale Ty nadaj nie rozumiesz ...

 

 

Bojler 80L grzany do około 60-70 stopni , grzany przez 4 godziny dziennie.

Nie wiem ile było wody o temp około 40 stopni , ale ilośc tej wody była NIEWYSTARCZAJĄCA.

Często trzeba było skrócić czas kąpielu bo wyczuwało się chłodniejszą wodę.

Zatem musiałbym mieć większy bojler jak sam mówisz , ale jeśli wtedy już brakowało ciepłej wody to oznacza że potrzebowałem więcej ciepłej wody niż miałem , więc jakby miał większy bojler to zużyłbym go dużo więcej , więc i koszt ogrzania tej wody były większy i koszt miesięczny też dużo wyższy.

 

Niski koszt grzania wody pradem był tylko dlatego że ilość wody była ograniczona ...

 

W moim przypadku pisałem że bałem się palić kotłem w lato , bo bałem się o komin , ale widzę że były to nieuzasadnione obawy ...

 

A jeśli obecnie jeden załadunek (około 100kg) starcza mi na około 2 miesiące palenia , to mogę ten "dyskomfort" zaakceptować i mimo że grzałem 4 lata wodę prądem nie czuję żadnego dyskomfortu psychiczego że palę obecnie wodę kotłem ...

 

Nawet żona zadowolona , bo były brzydsze dni (deszcze i zimno) i mogła żona sobie suszyć pranie w kotłowni i szybciutko schło , bo to najcieplejsze pomieszczenie w domu i najlepiej chyba wentylowane ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Bojler 80L grzany do około 60-70 stopni , grzany przez 4 godziny dziennie.

Nie wiem ile było wody o temp około 40 stopni , ale ilośc tej wody była NIEWYSTARCZAJĄCA.

Często trzeba było skrócić czas kąpielu bo wyczuwało się chłodniejszą wodę.

No toż dlatego mówię,że miałeś za mały bojler na grzanie cwu w II taryfie skoro wyczuwałeś zimną wodę tak szybko.

Zatem musiałbym mieć większy bojler jak sam mówisz , ale jeśli wtedy już brakowało ciepłej wody to oznacza że potrzebowałem więcej ciepłej wody niż miałem

No to jest chyba logiczne,że jak potrzebujesz do wanny 80l wody o temp 38st.C to musi to być 80l a nie 50l.

Chłopie,jak z mysleniem u ciebie ?

Mówię,że miałeś za mały bojler lub za nisko go grzałeś.

Niski koszt grzania wody pradem był tylko dlatego że ilość wody była ograniczona ...

masakra,zatem co cię ograniczało w tym,żeby wody było tyle ile potrzeba ??

Jeśli potrzeba 100l wody to grzeje się 100l a nie 50l.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tobie Arturek starcza cieplej wody bo jesteś sam(na etapie szukania "sympatii"). Inaczej sprawa się ma gdy dochodzi żona, dwójka trójka dzieci. I wtedy jest pilnowanie taryfy. U mnie jest 2+2 i120l bojler. Nie ma pilnowania się, kiedy trzeba to woda leci. A że palę miałem za 450zł to oszukuję koszta jak pompiarze 2 taryfą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie masz problemu z brudem w kotłowni?? Bo między innymi tym jestem straszony czy słusznie?? W życiu widziałem 3 kotłownie. Dwie z podajnikiem i względni czysto i jedną ze śmieciucha tam był syf. Jak Ty dałeś radę na bojlerze 80l ja w domku letniskowym mam 50l a dla 2 ludzi na prysznic to nie wystarczy. Bojler elektryczny 2KW koszty za prąd makabryczne. Więc grzanie wody tylko wieczorem na prysznic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Tobie Arturek starcza cieplej wody bo jesteś sam(na etapie szukania "sympatii"). Inaczej sprawa się ma gdy dochodzi żona, dwójka trójka dzieci. I wtedy jest pilnowanie taryfy. U mnie jest 2+2 i120l bojler. Nie ma pilnowania się, kiedy trzeba to woda leci. A że palę miałem za 450zł to oszukuję koszta jak pompiarze 2 taryfą.

Mylisz się,na 3 osoby stosunkowo dużo nam idzie cwu ze względu na to,że używamy jedynie wanny do mycia bo prysznica w łazience niet :)

300l grzane do 46st.C do 6.00 i 300l dogrzewane do 15.00 w zupełności wystarcza dla 3 osób do 22.00 :)

I woda leci kiedy chce,zużycie dobowe na cwu to teraz 3,5kWh a to jest ok.1zł na dobę.

A nie masz problemu z brudem w kotłowni?? Bo między innymi tym jestem straszony czy słusznie??

Oczywiście nie ma tam takiego syfu jak w kopalni ale białego prania tam nie powiesisz ;)

Wyobraź sobie jak się wsypuje suchy ekogroszek czy miał do podajnika,czy kurzu i pyłu nie ma a jak jest to co się z nim dzieje.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie masz problemu z brudem w kotłowni?? Bo między innymi tym jestem straszony czy słusznie?? W życiu widziałem 3 kotłownie. Dwie z podajnikiem i względni czysto i jedną ze śmieciucha tam był syf. Jak Ty dałeś radę na bojlerze 80l ja w domku letniskowym mam 50l a dla 2 ludzi na prysznic to nie wystarczy. Bojler elektryczny 2KW koszty za prąd makabryczne. Więc grzanie wody tylko wieczorem na prysznic.

 

Pranie to ja suszę na dworzu a nie w domu jak arturek sugeruje. Arturek nie ściemniaj, że tylko wanna to po co ci prysznic w kotłowni? Do szpanu?

Kurz jest, tego się nie da ukryć ale pojawia się tylko przy zasypie i wysypywaniu popiołu. Nie ma tego dużo, raz na miesiąc ze szmatką chwilę polatam i jest ok. Ja w kotłowni mam stół i narzędzia, trochę majsterkuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Pranie to ja suszę na dworzu a nie w domu jak arturek sugeruje. Arturek nie ściemniaj, że tylko wanna to po co ci prysznic w kotłowni? Do szpanu?

Kurz jest, tego się nie da ukryć ale pojawia się tylko przy zasypie i wysypywaniu popiołu. Nie ma tego dużo, raz na miesiąc ze szmatką chwilę polatam i jest ok. Ja w kotłowni mam stół i narzędzia, trochę majsterkuję.

A ja piorę i suszę w pralnio-suszarni powstałej po byłej kotłowni ;)

A gacie,staniki na zewnątrz to tak nie teges,zwłaszcza wobec sąsiadów ale kazdy ma inne poczucie estetyki ;)

A natrysk w pralnio suszarni po byłej kotłowni to natrysk typowo gospodarczy,po przyjściu z ogrodu gdzie wyjście mam przez garaż połaczony z pralnio-suszarnią pasowało by się pod prysznicem schlapać przed wejsciem do domu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DO kedlaw0 jaką masz temperaturę zimą w kotłowni. Rozumiem że nie masz tam grzejnika a piec sam się ogrzewa. Bo zastanawiam się jakie ocieplenie dać między domem a kotłownią. Bo jeśli jest tam nhajcowane to szkoda dawać ocieplenie a jeśli zimno to jakąś wełnę trzeba by dokleić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DO kedlaw0 jaką masz temperaturę zimą w kotłowni. Rozumiem że nie masz tam grzejnika a piec sam się ogrzewa. Bo zastanawiam się jakie ocieplenie dać między domem a kotłownią. Bo jeśli jest tam nhajcowane to szkoda dawać ocieplenie a jeśli zimno to jakąś wełnę trzeba by dokleić.

 

W kotłowni mam między 23 a 25 stopni ale jeszcze miedzianych rur nie ociepliłem pianką. Grzejnika nie mam w kotłowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...