Czy PC po latach traci sprawnosc?

[Maly1115]

Tak jak w temacie czy pompa po latach traci swoja sprawność tak jak np. piec na groszek?

Dobrze mnie się wydaje że nie?

[Liwko]

A widziałeś kiedyś lodówkę, która traci sprawność?

[Maly1115]

Racja.

[MatixL]

może ci się zepsuć sprężarka ale sama pompa nie traci sprawności.

Sprawność natomiast traci roztwór glikolu którym wypełnione są rurki dolnego źródła - i ten płyn można wymienić w razie utraty właściwości.

[niedowiarek]

pompa nie traci sprawności.

 

Bez przesady. Ja przynajmniej nomen omen w cuda nie wierzę. Nawet kobieta z wiekiem traci na sprawności! Naturalnie jest to proces po pierwsze primo długotrwały, po drugie primo niemal niezauważalny i po trzecie primo do końca jeszcze nie poznany empirycznie. Odważę się jednak na stwierdzenie, że im młodsza pompa tym szybciej się zestarzeje (zużyje). Tak samo jak samochód, lodówka, czy nie przymierzając wspomniana przedstawicielka lepszej połowy ludzkości. W sprężarce są elementy zużywające się z czasem. Pompy obiegowe z czasem pracują coraz mniej wydajnie. Kondensatory elektrolityczne w sterowniku ulegają starzeniu itd. itd. itd.....To wszystko ma wpływ na spadek sprawności pompy. Pocieszające jest to, że w porównaniu z innymi źródłami ciepła ten proces powinien być wolniejszy . Przygnębiać powinien zaś fakt, że my i nasze ukochane zużywamy się o wiele szybciej

[Vld]

1 zwiększające się z czasem zabrudzeniem wymienników

2 zużycie sprężark, łożysk i el tłoczących powodujące większe opory i nieszczelności. Zużycie zależne od warunków pracy, w skrajnych przypadkach przypalony olej i płytki zaworowe.

3 ew drobne nieszczelności instalacji zmieniające i pogarszajce warunki i pogarszajce wydajność.

Najlepsze jednak jest "zaprogramowane zuzycie" w odpowiednim dobraniu el, tak by za długo nie popracowały.

[yaiba83]

1 zwiększające się z czasem zabrudzeniem wymienników

2 zużycie sprężark, łożysk i el tłoczących powodujące większe opory i nieszczelności. Zużycie zależne od warunków pracy, w skrajnych przypadkach przypalony olej i płytki zaworowe.

3 ew drobne nieszczelności instalacji zmieniające i pogarszajce warunki i pogarszajce wydajność.

Najlepsze jednak jest "zaprogramowane zuzycie" w odpowiednim dobraniu el, tak by za długo nie popracowały.

 

Ostatni punkt jest niestety ostatnio nagminnie stosowany w każdej dziedzinie życia.

[Liwko]

Sprawność natomiast traci roztwór glikolu którym wypełnione są rurki dolnego źródła - i ten płyn można wymienić w razie utraty właściwości.

 

Nie sprawność a właściwości. Jednak przy dolnym źródle w pompach gruntowych jest bardzo mało prawdopodobne, że w przeciągu 20-tu lat trzeba będzie go wymienić. Po 5-ciu latach sprawdziłem i nie stracił nic ze swoich parametrów.

[Liwko]

Naturalnie jest to proces po pierwsze primo długotrwały, po drugie primo niemal niezauważalny i po trzecie primo do końca jeszcze nie poznany empirycznie.

 

No właśnie. Ktoś kiedyś pisał o kilkudziesięcioletniej instalacji w Niemczech, ciekawe jakie oni wnioski wyciągnęli. Pamiętasz kto o tym pisał?

[jbloch]

Glikol to raczej traci swoje właściwości jak pracuje w wysokich tem ,tak jak np w solarach , kiedy niejednokrotnie dochodzi do jego przegrzania , w przypadku kolektora PC ,to raczej rozkład glikolu postępował będzie bardzo powoli , a nawet jakbym miałbym raz na parę lat dolać koncentratu , czy też wymienić na nowy , to i tak to lepsze jest od corocznego czyszczenia komina

[Liwko]

Ostatni punkt jest niestety ostatnio nagminnie stosowany w każdej dziedzinie życia.

 

No nie wiem, różnie z tym bywało, a w przeliczeniu na pensje bywało nawet dużo gorzej.

Źdźbło prawdy w tym na pewno jest, ale skoro coś jest tańsze, to i często mniej trwałe.

[niedowiarek]

No właśnie. Ktoś kiedyś pisał o kilkudziesięcioletniej instalacji w Niemczech, ciekawe jakie oni wnioski wyciągnęli. Pamiętasz kto o tym pisał?

 

Czyżby chodziło o ten wątek?

[Liwko]

O właśnie rydzadam o tym pisał. Ciekawe czy wreszcie odwiedził rodzinę. Napiszę do niego.