Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Okradli mnie dziś :(:(:(


Recommended Posts

W biały dzień rano, jak juz podchodzilam do biura...Gnój mi torebke wyrwał...klucze, potfel, karty kredytowe, dowod osobisty, film ktory mialam dac do wywołania... i drobiazgi...

tylko jakims cudem jak sie szarpalismy telefon wypadł z plecaczka i posiadam go nadal. Ech... W sumie moze dobrze ze nie oberwałam przy okazji ale jeszcze rece mi sie trzesa i jak pomysle o wymianie zamków w drzwiach, wyrabianiu nowego dowodu to mnie szlag trafia.. I jeszcze bede czekac az mi nowa karte kredytowa przeslą (na szczescie zdazylam zastrzec starą)...

No nic...bedzie lepiej

pozdrawiam :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

zielonooka

Upaść trzeba było, czy jakość tak, co by nie kradzież jeno rozbój był w statystykach. I policja i ubezpieczalnie inaczej wtedy na to patrzą.

 

A swoją drogą, mieszkanie same zostawiłaś, czy już w międzyczasie zamki wymieniłaś? :(

 

Zmień taktykę. Plastyki noś przy sobie, a nie w torebce.

 

Nie zapomnij, chyba jeszcze awizować nowy dowód osobisty w bankach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkanie zabezpieczone ale zamki musze wymienic:(

i z dowodem nowym sie babrac. to mnie najbardziej wkurza...

I jestem odcieta od swoich pieniedzy bo karte nowa przesla mi poczta (nie wiem ile to bedzie trwac tydzien? dwa tygodnie?) a wyplacic z banku nie moge bo trzeba miec dowod osobisty

o rany...jescze prawo jaszcze....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 kwietnia skradziono mi z biura na 3cim piętrze biurowca strzeżonego przez firmę ochraniarską, teczkę ze wszystkimi "gażetami dokumentami i kluczami" wyniesiono ją w reklamówce!.

Kartę bankomatową zastrzeż "na pismie" w banku z dokładną datą i godziną! zablokuj mozliwość robienia "debetu" na TWOIM KONCIE.

Natychmiast wróć do domu i wymień chociaz jedną wkładkę w jakimś zamku!

Istnieje możliwość że złodziej weźmie coś na raty ma Twój dowód i inne dokumenty, zgłoś kradzież DOKUMENTÓW na policję i zażądaj kopii protokołu lub innego zaświadczenia o tym co Ci ukradziono.

 

Po dwóch dniach odzyskałem "odkupiłe od uczciwego człowieka" niektóre dokumenty i klucze może i Tobie się tak zdarzy najgorsze jest to że POLICJA ostrzegła mnie że absolutnie nie moge jeździć własnym autem bo nie mam dokumentów a tu tyle załatwiania.

Trzy dni potem próba włamania do domu na szcęście nieskuteczna,zamki były natychmiast wymienione, teraz alarm i f_ma ochraniarska. 3maj się z "braterskim pozdrowieniem".pwm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielonooka nie panikuj, paszport też miałaś w torebce?

Jeżeli nie to bierz paszporcik, do oddziału banku w którym masz konto i poleceniem ustnym na paszporcik, przecież mają twoją kartę wzoru podpisów.

Mówiłaś o kartach zastrzeż wszystkie. Nie wszystkie terminale łaczą się przy transakcji z centrum. W poprzedniej pracy ukradli też jednemu z kurtki i spostrzegł dopiero jak bank do niego z zapytanie, co dzisiaj taki rozrzutny jest.

Wszystkie transakcje były na podpis, a nie na autoryzację z pinpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu jest ktos , wiec o to sie nie boje...

Karte zastrzeglam najpierw telefonicznie minute po skradzeniu (podano mi ze ostatnia transakcja elektroniczna byla 1 lipca(zgadza sie) i od tej chwili karta jest zablokowana) a godzine pozniej w banku, mam kod zastrzezenia, dokladna godzine, co nie zmienia faktu ze sie troche denerwuje zwlaszcza ze wczoraj pensja mi na konto przeszla...

na policji bylam, mam potwierdzenie kradziezy dowodu i prawa jazdy

Paszport jak na zlosc stracil waznosc i wyrabiam nowy, prawo jazdy mi gwizdneli dowod tez , nie mam zadnego dokumentu potwierdzajacego ze ja to ja.

dzieki wogole troszke mi lepeiej najbardziej to wsciekla jestem ze mase zalatwiania teraz i ze moze bede mijac tego gnoja i nawet nie rozpoznam...

no nic...pozdrawiam!! dzieki

ps. w sumie faceci maja lepiej nosza rozne rzezcy "po kieszeniach" i nie trzymaja wszystkiego w torebce ...a tak to jedno szarpniecie i jestem pozbawiona wszystkiego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielonooka...

 

Moja koleżanka walkę o zawartośc torebki przypłaciła połamaną w 3 miejscach ręką, utratą zęba i pęknięciem żuchwy ( od kopa )

Ty straciłaś dużo.

Taki jełop mógł pozbawić Cię czegoś znacznie więcej.

Głowa w górę.

 

pozdrawiam ciepluśko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko czemu jest, że taki jełop jeden z drugim jest bezkarny?

gdybyśmy mieli prezydentów miast jak swego czasu miał Nowy Jork to takie wypadki byłyby sporadyczne

ale nasze prawo stoi po stronie takiego jełopa, co złapany twierdzi, że chciał własnie tej Pani pomóc a ona go za to zdzieliła w łeb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze cztey lata temu zgubiłem dokumenty i aż się zdziwiłem, bo dowód rejestracyjny samochodu i prawo jazdy (wtórniki) załatwiłem w ciągu jednego dnia, a dowód osobisty trochę dłużej.

Może teraz nie jest gorzej pod tym wzgledem.

 

Trzymaj się, teraz już będzie lepiej.

 

A na karcie warto zapisać "dyskretnie" fałszywy PIN, jest wtedy szansa, że głupi złociej straci ją w bankomacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz jest ok. Zamki wymienione, pensją na koncie nikt się nie zaopiekował, dowod w banku zastrzeżony, teraz tylko te wyrabianie wszystkich papierzysk dowodów kart ...

No i jescze jedna rzecz - karta nowa najwcześniej za tydzień, z banku pieniedzy wyplacic nie moge bo nie mam zadnego dokumentu ..Ma ktoś z Was pożyczyć???:) (zartuję ale na łasce finansowej u rodziny będę przez chwilę) Ciekawe co by bylo gdybym byla sama? Przez tydzien albo i dwa nic nie jeść? Pożyczać od sąsiadow?!

Ale oki w sumie tez powiennam sie cieszyc ze nie oberwalam przy okazji...

Dzieki wszystkim za wsparcie:)

ps1 ten pomysl z pinem jest wart zastosowania:)

ps2 najbardziej zdenerwowalo mnie dzis ze jak podchodzilam do pracy w to samo miejsce zaczelam sie rozdglądać i bać... a ja nie chce sie bać! A przynajmniej nie jakiegos gnoja!

I z tym mocnym postanowieniem "niebania sie" jeszcze raz Was serdecznie pozdrawiam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najbardziej zdenerwowalo mnie dzis ze jak podchodzilam do pracy w to samo miejsce zaczelam sie rozdglądać i bać... a ja nie chce sie bać! A przynajmniej nie jakiegos gnoja!

Nie możesz mieć "syndromu ofiary", bo bandziory to widzą. Głowa do góry, pewny, bezczelny wzrok w stronę bezczelnych; miej zawsze w zanadrzu gotowe pytanie "odbijające" - na pytanie o godzinę, fajki, ogień, jak dojść gdzieś tam..

W razie napadu - przy prostej dłoni zawiń kciuk do środka dłoni, mocno zegnij palce i taką torpedą wal napastnika w oko. Z całej siły !!! Nie przejmuj się prawami człowieka, bo bandzior nie ma praw. Jeśli masz możliwość [ach, te spódnice..] i miejsce - kop w krocze zawsze robi swoje :p. Przy wolnych obydwu rękach mocno wal otwartymi dłońmi w uszy.

A w ogóle - nie dawaj się gnojom :D

Pozdrówka.

 

 

PS: US też będzie chciał numer nowego dowodu, aktualizacja NIP-3 Cię czeka....

Niewykluczone, że ktoś Ci odeśle lub dostarczy dokumenty. Dobrze jest czasem w swoich dokumentach zapisać telefony do siebie.

Zasada naczelna - klucze nigdy z adresem, plastiki przy sobie. Masz torebkę i plecaczek - rozłóż ważne rzeczy na te dwa bagaże.

 

 

http://www.wendo.org.pl/

http://samoobrona.kobiet.webpark.pl/

http://budo.net.pl/viewforum.php?f=11

http://www.medicon.pl/prawy.php?szczegolowy_opis=&nr_ksiazki=3057&psychologia=true

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...