Czy z tak "przyciętych" tuj coś jeszcze wyrośnie ?

[zarson]

Witam serdecznie!

Niedawno kupiłem dom, więc po 30 latach mieszkania w bloku w końcu zaczynam swoją z ogrodem Ale niestety nie wiem, czy się dobrze zaczęła..

Ogród był przez długi czas nie był pielęgnowany. Musiałem pilnie podciąć swoje tuje ponieważ wychodziły już sporą częścią na uliczkę. Znajomy, który jest lenikiem zaoferował mi swoją pomoc, że się tym zajmie. Myśle ok, ma sprzęt i wiedze, to niech działa. Ale o to co zastałem po powrocie z pracy. Załamałem się.. I teraz moje pytanie brzmi następująco. Proszę powiedzieć mi, czy tuje te wypuszczą nowe pędy z tej strony, czy będzie siępięła już tylko w górę? Tak jak mówi mi sąsiad. Z góry dziękuję bardzo za pomoc!

Pozdrawiam

[rübezahl]

Nic z tego już nie będzie. Może coś tam wypuści, ale już się nie zazieleni. Pomyśl o zakupie nowych - w ciągu kilku lat osiągną wysokośc 160-180cm i posadź je we właściwej odległości od ogrodzenia (tak żeby zostało jeszcze przejście pomiędzy nimi a ogrodzeniem, chociażby do bieżącej pielęgnacji)

[zarson]

Niestety tego się spodziewałem.. Na szczęscię od strony ogrodu zostały nie tknięte. Sam sobie już je przytnę. Troszkę a z tej strony chyba postawie jakieś drewniane ogrodzenie na 2 metry i tyle. Acha jeszcze jedno. Chciałbym je też przyciąć na wysokości. W jakim termine najlepiej to zrobic? Teraz w sierpniu ostatnie pielęgnację? Dziękuję. Pozdrawiam

[rübezahl]

Ja swoje przycinam w okresie od wiosny do końca lata. U mnie wystarczy jedno cięcie w roku, ale możne byc ich dwa a nawet trzy w sezonie.