-robert- 06.08.2015 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2015 Witam, buduję dom jednorodzinny, parterowy z nieużytkowym poddaszem -które posłuży wyłącznie jako magazyn. Planuję wykonać strop drewniany i więźbę płatwiowo-kleszczową. Strop będzie obciążony sufitem z płyt GK, wełną 30cm i podłogą z płyt OSB na strychu. Moim problemem jest duża rozpiętość ścian w salonie z jadalnią, który ma wymiar 754x600cm i nie ma w środku żadnych słupów. 3 ściany w tym pomieszczeniu są ścianami nośnymi. Poszukuję rozwiązania, które zapewni odpowiednią sztywność stropu i niewystępowanie pęknięć sufitu podwieszanego. Dekarze z którymi rozmawiałem proponują mi następujące rozwiązania: 1. podciąg żelbetonowy/stalowy wzdłuż lub poprzek pomieszczenia 2. Brak podciągów. Wystawienie ramiączek (nie wiem o co chodzi?) do 1,5 m w salon z obu stron wówczas pozostanie tylko 4,5 m (7,54m - 2x1,5m) i nie będzie problemu z uginaniem stropu. W załączniku ślę fragment projektu domu o którym piszę. Rozpatrywałem wiązary prefabrykowane jednak są one rozwiązaniem znacznie droższym niż propozycje dekarzy. Czy według Was któreś z tych rozwiązań jest poprawne/lepsze? a może macie inne propozycje? Bardzo proszę o podpowiedzi Z pozdrowieniami Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 06.08.2015 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2015 A co masz w projekcie ? Jaki tam masz strop. Pokarz cały rzut bo z tego fragmentu nic nie wynika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-robert- 06.08.2015 16:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2015 Witaj, dzięki za zainteresowanie tematem wybacz laictwo, nie sądziłem że szerszy obraz będzie potrzebny W projekcie mam wiązary prefabrykowane, z nimi nie ma tego problemu, jednakże ich cena ok. 13k PLN wyższa od wyceny dekarzy.... dołączam rzut całego przyziemia: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 06.08.2015 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2015 Powiem szczerze, że nie bardzo rozumiem autora wątku. Ma projekt na dom /domyślnie zatwierdzony pozwoleniem na budowę/ i nie chce budować wedle projektu. Jak tam na ten temat myśli kierownik budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-robert- 06.08.2015 17:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2015 Powiem szczerze, że nie bardzo rozumiem autora wątku. Ma projekt na dom /domyślnie zatwierdzony pozwoleniem na budowę/ i nie chce budować wedle projektu. Jak tam na ten temat myśli kierownik budowy beton44, czym się kieruję poszukując alternatywy dla wiązarów napisałem powyżej. Nie uważam tego za niezrozumiały krok i nie chcę o tym dyskutować. Kierbud twierdzi, że zmiana konstrukcji dachowej nie stanowi problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 06.08.2015 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2015 A więc - Szczęść Boże... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 06.08.2015 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2015 W projekcie mam wiązary prefabrykowane, z nimi nie ma tego problemu, jednakże ich cena ok. 13k PLN wyższa od wyceny dekarzy.... Czy w cenie dekarzy masz zamienny projekt konstrukcji dachu, podpisany przez uprawnioną osobę? Jeżeli tak oferta dekarzy jest tańsza, jeżeli nie to SAMOWOLA BUDOWLANA. Z czym się to "je" poczytaj sam. Nad salonem masz rozstaw ścian nośnych 800 i 950, jak nie chcesz dźwigarów pozostaje strop strunobetonowy (i projekt zamienny) nawet żelbet tego nie przeskoczy o drewnie nie wspominając. Strop drewniany w drugą stronę to prawie 800 cm też ogrom. Jak chcesz na górze "magazyn" to każdy konstruktor na tym powinien zakończyć rozmowę NIE DA SIĘ. Jak chcesz strych i rupieciarnie pamiętaj że dostęp przez schody wyłazowe lub drabinę to obciążenie podłogi do 50 kg/m2 - realne do uzyskania. Tańsza wersja dźwigarów to dźwigary deskowe, zbijane lub skręcane na budowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ŁUKASZ ŁADZIŃSKI 06.08.2015 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2015 (edytowane) ... a co na to projektant konstrukcji obiektu ?dekarze nie odpowiadają za statykę budynku ! Edytowane 6 Sierpnia 2015 przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-robert- 07.08.2015 08:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2015 ... a co na to projektant konstrukcji obiektu ? dekarze nie odpowiadają za statykę budynku ! Projektant budynku przyjął temat do wiadomości. Ma przeliczyć konstrukcję stropu z podciągiem żelbetowym/stalowym w salonie i przygotować projekt zamienny. Powiedzcie mi czy iść tą drogą? Ja, bez szerokiej wiedzy budowlanej, nie potrafię zweryfikować prawidłowości tych założeń. Jajmar, tak, strych ma posłużyć jako rupieciarnia, do lekkich obciążeń. beton44, Bóg zapłać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 07.08.2015 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2015 Masz kawał domu, naprawdę potrzebujesz gromadzić na strychu rupiecie? Z własnego doświadczenia wiem że zawsze jest jakieś pudło "do schowania" ale wyciąganie tego wyłazem nie jest ani łatwe ani przyjemne. Ale pudło i choinka wejdzie na strych z dźwigarami - mam i wiem. Pobiegać tam nie można ale na lekkie rzeczy styknie. Dla pewności pokaz przekrój, sufit masz obniżony, potem wełna to na pasie dolnym parę desek i masz "stryszek". Nie wiem na jakim etapie jesteś ale ściana między salonem a kuchnią- trzeba by ją zrobić nośną, to samo po drugej stronie i potem podciąg, czy warto zależy po co Ci ta rupieciarnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-robert- 07.08.2015 10:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2015 jajmar, dziękuję, że poświęcasz czas na mój wątek Dźwigary kratowe zostały zaprojektowane tak, że jest miejsce na "graciarnię". Ogólnie to tak jak piszesz, mógłbym z niej nawet zrezygnować. Podjąłem walkę z tematem stropu, nie dla dużego strychu, tylko dla oszczędzenia tych kilkunastu tysięcy, które obiecują mi dekarze. Jeśli da się zrobić tu zwykłą więźbę przez dekarza na budowie, spełni ona taką rolę jak prefabrykowane dźwigary, a zostanie mi w kieszeni sporo PLNów to dlaczego nie.... Jeśli chodzi o etap budowy, to zaczynam dopiero w okolicach września. Przekrój poprzeczny: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 07.08.2015 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2015 Oszczędności rozumiem. Ale policz sobie to dokładnie bo każdy strop drewniany + więźba pochłonie sporo więcej drewna. Ile, spokojnie możesz liczyć 3x więcej. Cena drewna w tartaku jest niższa niż tego co kupisz w dźwigarach bo to jest suszone i strugane, w tartaku kupisz mokre i tylko pocięte. Jak zamówisz drewno w tartaku suszone i pocięte cena za m3 nie będzie znacząco inna od tej do produkcji dźwigarów. Do stropu jak widzisz musisz dołożyć ścianę, podciąg pewnie kawałek fundamentu - policz to wszystko dokładnie. Cieśla drewna za darmo nie zmontuje. Sztywność układu kratowego będzie zawsze lepsza niż strop drewniany +więźba (to o pękaniu sufitu z g-k). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ŁUKASZ ŁADZIŃSKI 08.08.2015 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2015 ... a ja bym pozbył się całkowicie tego stropu !!!! nad pokojem dziennym wzmacniając więźbę i wprowadzając ściągi stalowe między wieńcami w poziomie + 2,70 - taka dygresja wynikająca tylko i wyłącznie z tego, że osobiście lubię "otwarty" ( w górę ) pokój dzienny - ale też i projektantem tego obiektu nie jestem, i nie chcę za bardzo " wcinać się " w decyzje projektowe. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-robert- 09.08.2015 08:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 jajmar, oczywiście masz rację w tym co piszesz. Aspekty które poruszasz, niby są mi znane, mimo to nadal mam wątpliwości, którą opcję wybrać. Zorganizuję w nadchodzącym tygodniu spotkanie trójstronne z kierbudem i projektantem. Porozmawiamy i zobaczymy co z tego wyniknie. ... a ja bym pozbył się całkowicie tego stropu !!!! nad pokojem dziennym wzmacniając więźbę i wprowadzając ściągi stalowe między wieńcami w poziomie + 2,70 - taka dygresja wynikająca tylko i wyłącznie z tego, że osobiście lubię "otwarty" ( w górę ) pokój dzienny - ale też i projektantem tego obiektu nie jestem, i nie chcę za bardzo " wcinać się " w decyzje projektowe. Pozdrawiam Łukasz, bardzo ciekawe spojrzenie, nie wpadliśmy na to wcześniej, na pewno weźmiemy to pod uwagę. Proponujesz otwartą przestrzeń w salonie aż pod sam dach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ŁUKASZ ŁADZIŃSKI 09.08.2015 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 ... pod sam dach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 09.08.2015 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 To za ciosem na to co proponuje Łukasz + izolacja na krokwiowa i pokazać konstrukcje od dołu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 09.08.2015 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 Do tego pneumatyczne, teleskopowe unoszenie dachu i na środku lądowisko dla helikoptera... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rübezahl 09.08.2015 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 Do tego pneumatyczne, teleskopowe unoszenie dachu i na środku lądowisko dla helikoptera... Splułem się, ale coś w tym jest.:D Ostatnio usłyszałem od znajomego architekta, że "żona swojego męża" zażyczyła sobie tarasu na każdą pogodę. To wynaleźli jej jakiś system chowanych w podłodze szklanych ścian, które za dotknięciem guziczka podnoszą się + zamknięcie szklanym dachem od góry i mamy ogród zimowy. Dwadzieścia parę metrów tarasu zakosztowało dodatkowe 150.000zł Moje pierwsze skojarzenie to słynny dialog Smolenia z Laskowikiem w temacie szklanych domów i higieny polskiego ptaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ŁUKASZ ŁADZIŃSKI 10.08.2015 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2015 To za ciosem na to co proponuje Łukasz + izolacja na krokwiowa i pokazać konstrukcje od dołu. ... pewnie, że i można odkryć krokwie ( choć tańszym rozwiązaniem jest ich zakrycie gips kartonem ) http://images.adsttc.com/media/images/5597/2b61/e58e/ce2f/b500/0692/slideshow/BKK_Dolls_House_10_Shannon_McGrath.jpg?1435970381 archdaily Doll's House / BKK Architects Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-robert- 13.08.2015 06:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2015 Witajcie, do pomysłu otwartego pod dach salonu jednak się nie przekonaliśmy. Dom ma być w nowoczesnym stylu i jakoś nam to koliduje z przyjętymi przez żonę założeniami jego przyszłego wyglądu. Licząc wszystkie za i przeciw pomału skłaniam się ku wiązarom kratowym, które zapewnią "spokój" sufitowi z płyt GK i dachówce płaskiej na dachu. Pomóżcie mi jednak rozwiać ostatnie wątpliwości dotyczące wykonania tradycyjnej więźby. Czy w opisanym przeze mnie przypadku wskazanym/koniecznym byłoby deskowanie dachu przed położeniem dachówki płaskiej ceramicznej lub betonowej? czy też do zachowania sztywności i stabilności tej więźby wystarczyłyby solidne łaty 60x40?Czy mogę kryć dach dachówką od razu po wykonaniu więźby z mokrego drewna, czy należałoby odczekać 2-3 miesiące z jej położeniem? Pozdrawiam!robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.