TSparrow 08.08.2015 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2015 Witam! Jako że z kolegą pierwszy raz remontujemy generalnie łazienkę (niestety moją ) to wyszło parę fopa. Przy kładzeniu sufitu podwieszanego, jeden z kawałków był mega duży... i nam spadł lekko ukruszając bok. Stwierdziliśmy że pewnie jest sposób żeby to potem naprawić i taki sufit przykręciliśmy. Macie rady jak dziurę którą widzicie niżej naprawić? Myśląłem żeby najepier dać kleju do płyt GK, a na to szpachlę. Ale nie mam doświadczenia więc nie wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 08.08.2015 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2015 może być i klej, choc zagruntuj ten kawałek, i albo klej w spód albo uniflot czy cos podobnego i dopiero szpachla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TSparrow 08.08.2015 09:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2015 może być i klej, choc zagruntuj ten kawałek, i albo klej w spód albo uniflot czy cos podobnego i dopiero szpachla Uniflot też mam No to dobrze myślałem jednak, dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
turalyon 08.08.2015 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2015 Jak tak przeliczysz ile czasu bedziesz musiał spedziec żeby to naprawic i ładnie wyrównac, to taniej wychodzi kupno nowej płyty. Gdyby na to miały isc płytki to co innego, sufit musi byc gładki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TSparrow 08.08.2015 13:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2015 Wiesz, to zdjęcie jest poglądowe, ponieważ ta dziura i tak będzie pod zabudową. Mniejsze są takiego typu ubytki tam, gdzie jednak one zabudowane nie będą, jednak są one wielkości 1/4 tej ze zdjęcia. Damy radę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 09.08.2015 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 Witam! Jako że z kolegą pierwszy raz remontujemy generalnie łazienkę (niestety moją ) to wyszło parę fopa. Przy kładzeniu sufitu podwieszanego, jeden z kawałków był mega duży... i nam spadł lekko ukruszając bok. Stwierdziliśmy że pewnie jest sposób żeby to potem naprawić i taki sufit przykręciliśmy. Macie rady jak dziurę którą widzicie niżej naprawić? Myśląłem żeby najepier dać kleju do płyt GK, a na to szpachlę. Ale nie mam doświadczenia więc nie wiem... [ATTACH=CONFIG]326824[/ATTACH] Ale z ciebie cykor, strach przed zrobieniem zdjęć, tylko jakiś kadr z którego jasno wynika, że naprawa to strata czasu trzeba płytę wymienić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TSparrow 09.08.2015 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 Ehhh, proszę bardzo Płyta w ogólności jest dobra, środek itp. bez żadnych zadarć. To też nie musi być idealnie, jeszcze przyjdą płytki które zmniejszą widoczną przestrzeń. To na środku "wklejone" to przez moje zamocne dobijanie płyty ściennej... gips sie rozkruszył, musiałem wyciąć i przykleić równo nowy Wiadomo ze to za płytkami, wiec nie powinno być z tym żadnego problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TSparrow 09.08.2015 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 W sumie przy okazji jeszcze jedno pytanie. Po lewej widać szparę między płytami, jest ona dość duża... kurcze pierwszy raz kładę to wszystko, jeszcze w takim starym mieszkaniu że tutaj normalnie ściany to była masakra, cegły każda w inną stronę. Ściany w miarę równo położone, jednak idealnie nie są, dlatego z płytami mieliśmy tyle problemu. Tutaj docinanie, tutaj znowu pasuje z przodu a z tyłu nie, tutaj zać odchodzi z lewej i tak pomału robiliśmy tak, żeby wszędzie było po równo, dlatego taka szpara nam wyszła. Nie wiem czy ona nie jest czasami za duża... ale tak czy siak musi taka zostać. Mam uniflota, i teraz nie wiem czy np. użyć uniflota, poczekać aż lekko wysuszy się i w niego wtopić siatkę. Czy klejem gipsowym na początku wypełnić ubytki, a potem pojechać uniflotem z siatką? Chce to zrobic najlepiej jak sie da zrobić NA TERAZ. Po prostu już tego ściągać nie będziemy, za dużo nas to już kosztowało wszystkiego, a wydaje mi się że spokojnie z tej sytuacji można normalnie wyjść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 10.08.2015 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2015 (edytowane) Guzik mnie to obchodzi, ale ta wasza robota .... efekt końcowy jednak najważniejszy. Szkoda, ze nie kupiliscie sobie za 4 czy 5zł kompletu koronek z topexa i nie wycieliscie nimi dziur na halogeny a moze i puszki w scianie, oraz nie kupiliscie brzeszczota zeby w najprostszy i najtanszy sposob ladnie dociąc plyte przy tej rurze w kącie (nie wiem w sumie czy to srodek pomieszczenia czy kąt) no i moze jeszcze ta rure bedziecie zabudowywac. Ta szpara tez jakas podejzana, widze tam dekówki(fachowo chyba CW to sie zwie) idace w poprzek, przeciez takie laczenie to powinno byc wzdluz dekówki? Nie widze tam u3 zeby to tez sciana byla. Dwie plyty sie schodza wzdluz na srodku dekowki najlepiej faskami i sie je kreci, oczywiscie nie zawsze jak duza powierzchnia, ale chociaz nozykiem pasowalo by naciac kant plyty. Cos piszesz o plytkach chyba do samego sufitu. Jezeli tak bedzie na wszystkich scianach, to ja bym kupil nowe regipsy bo te szpary to koniec koncow kiedys wyjda - tak mi sie wydaje. Wiem jak to jest sie uczyc jakiejs roboty tak ze wam wspolczuje, ale przylozcie sie Myslalem ze to przy scianie to by piany wposcil i uniflot, a tak to bedzie takie klejenie. Zeby to bylo piec lat po remoncie i sytuacja rarunkowa, teraz jeszcze mozna to odratowac, ale trzeba dolozyc grosza na plyte. Jak sciana krzywa, na dole 0 a u gory odchodzi 5 to trzeba bylo u gory powklejac scinki lub cale kawalki nowych plyt i zniwelowac roznice. Jak masz jakies pytania to pisz, moze co pomoge jak bede wiedzial, uniflot twardy, ale ja bym ta plyte zmienil, koszt materialu plus robocizna to ta plyta akurat bedzie. No lipa jak na srodku taka szpara. Edytowane 10 Sierpnia 2015 przez Krzysiek88 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TSparrow 10.08.2015 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2015 Kupiliśmy otwornice... cały szkopuł był w tym, że wymierzyłem otwór na diodę, a potem kupiłem oprawki a oprawki potrzebują większego otworu. Wziałem większa otwornice, ale strasznie się ślizgała po suficie dlatego tak wyszło a nie inaczej, zaszpachluje sie Ta rura będzie obudowana rzecz jasna. No ta nauka... milion że filmów naoglądane, to jednak w praktyce to troche inaczej wychodzi Z tą krzywizną to też TERAZ wiem jak to powinno być Chodzi też o to że już wymiotuję tym wszystkim, jak by jeszcze było w miare prosto, jak by nie trzebabylo tyle kombinować. No i profile główne musieliśmy tak puścić, bo z boku ściany są wyciągi i to by w ogóle przeszkadzało, dodatkowo rury odpływowe sąsiada z góry... ehhh ile myśmy sie nagłówkowali żeby nawet był taki efekt jak jest teraz. Już tego nie będe rozkręcał i dawał nowej, to wolę zaryzykować i zrobić to solidnie ale właśnie uniflotem czy coś pokombinować, najwyżej potem będe żałował, ale teraz naprawdę już nie ma sensu rozkręcać wszystkiego, za dużo zachodu, damy radę tak jakoś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 10.08.2015 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2015 Powodzenia. Wiem jak to jest samemu zaczynać, wydawało się, że poleci z górki, a wcale tak nie było, najwazniejszy efekt końcowy : ) Przyłozcie sie, mi po godzinach remont lazienki prawie 3 miechy wyszedl, ale staysfakcja ogromna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konarski 13.08.2015 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2015 To się kwalifikuje do programu Usterka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xxxVIPxxx 16.08.2015 23:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2015 Ja rozumiem samemu, pierwszy raz... jak dla mnie to trochę fuszerka... wkręty na oko za głęboko wkręcone, płyty przykręcone do profili po obwodzie... Kolego pomału, 10razy zmierz płytę, pomału tnij i się nie śpiesz... Nie wiem jak to robisz że twoje cięcia wyglądają jak by je pies pogryzł... szkoda nerwów i czasu straconego na poprawki...Jak sam widzisz jedną wpadkę zaliczyłeś wiercąc nie tą średnicę otworów pod oświetlenie... nie mogłeś poczekać aż kupisz oprawki i zmierzysz średnicę ? Żeby nie było też robię sufit pierwszy raz w życiu.... z tym że mi nikt nie pomaga.... sporo czasu zajęła mi lektura co jak ugryźć, jak rozplanować profile i oświetlenie... http://imageshack.com/a/img673/3954/Ob5fXP.jpg http://imageshack.com/a/img910/1976/alvU2f.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek88 17.08.2015 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2015 to sa jakies specjalne kosze czy dorabiane pod te halogeny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xxxVIPxxx 17.08.2015 23:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2015 Dorabiane z rury 160... miały być doniczki lub miski stalowe, ale pojawił się problem z pomysłem na przymocowanie.... Robiłem to pierwszy raz więc trochę zajęło mi wymyślenie patentu jak to mocować Teraz to już bajka... na górę rury dałem podwójnie folię paroizolacyjną i na koniec dziury pozaklejałem uszczelniaczem dekarskim i łączenia folii z rurą.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.