Narożniki z siatką czy bez

[pgt]

Witam

Kupiłem dom, który był już ocieplony styropianem, siatka i klejem (zrobiono to 2 lata temu). W tym roku chcę położyć tynk i jeden z wykonawców zaproponował aby przy okazji wymienić narożniki gdyż założone są tam zwykle narożniki bez siatki. Cała zabawa wiąże się nowa warstwa kleju itp.

Mam pytanie, czy faktycznie warto wymienić teraz narożniki czy moga pozostać takie zwykle jak się robi przy gładzi wewnątrz ?

[piotrek0m]

A czy coś się dzieje? Pojawiły się pęknięcia? Dwa lata to wystarczający czas żeby wszelkie błędy wyszły. Bo jeżeli nic nie pęka na kleju po 2 latach, to nie widzę takiej potrzeby. Tynki są znacznie mocniejsze niż klej.

 

Prawda jest taka, że wszelkie błędy na kleju wychodzą w ciągu kilku tygodni. Dlatego dobrze jest poczekać z tynkowaniem np. 1 zimę. Wyjdą wszelkie miejsca w których np. brakuje siatki ...

[pgt]

jest parę pęknięć, ale tylko przy oknach, drzwiach.

[inwestorbb]

Dlatego dobrze jest poczekać z tynkowaniem np. 1 zimę. Wyjdą wszelkie miejsca w których np. brakuje siatki ...

 

Czekanie z tynkowaniem 1 sezon to dobre rozwiązanie jeśli sam będziesz wykonawcą i masz rusztowania i dużo czasu (nie powinno się tynkować na raty jednej ściany kawałek po kawałku z uwagi na wiązanie warstw).

 

Nie wymieniaj tylko przyklej do istniejących. Nie zapomni zagruntować kleju bo po 2 lata z pewnością jest zakurzony.

 

Pęknięcia przy oknach i drzwiach świadczą o braku wzmocnień ukośnych z siatki, Przy okazji poprawiłbym i to bo TO ostatni moment na relatywnie tanie poprawki.

Edytowane 11 Sierpnia 2015 przez inwestorbb

[piotrek0m]

jest parę pęknięć, ale tylko przy oknach, drzwiach.

 

Czyli pęknięcia powstały w "typowych" miejscach. Zawsze można dla ciekawości zrobić odkrywkę i sprawdzić, co się pod pęknięciem ukrywa, czy wykonawca dał np. siatki wzmacniające w narożnikach okien

 

.

Nie wymieniaj tylko przyklej do istniejących. Nie zapomni zagruntować kleju przez 2 lata z pewnością jest zakurzony.

 

Tak nie rób. Przedmówca nie ma pojęcia o technologii, wszystkie elementy muszą być połączone ze sobą na zakładkę. Jak się robi naprawy na elewacji to odkuwa się siatkę spod kleju i łączy się dokładaną siatkę na zakładkę. Dlatego moje pytanie było czy coś się dzieje - skoro nie pęka po 2 latach sam klej to nic więcej nie powinno się w tych miejscach dziać.

[piotrek0m]

Czekanie z tynkowaniem 1 sezon to dobre rozwiązanie jeśli sam będziesz wykonawcą i masz rusztowania i dużo czasu

 

 

Albo robisz szybko i wygodnie dla ekip, albo robisz dokładnie i dobrze dla siebie- co nigdy nie będzie wygodne dla ekipy. Twój dom - Twoja sprawa.

 

[chaberek122]

Witam

Kupiłem dom, który był już ocieplony styropianem, siatka i klejem (zrobiono to 2 lata temu). W tym roku chcę położyć tynk i jeden z wykonawców zaproponował aby przy okazji wymienić narożniki gdyż założone są tam zwykle narożniki bez siatki. Cała zabawa wiąże się nowa warstwa kleju itp.

Mam pytanie, czy faktycznie warto wymienić teraz narożniki czy moga pozostać takie zwykle jak się robi przy gładzi wewnątrz ?

 

Super fachowiec który chce cię naciągnąć na kasę. siatka ci nic nie pomoże jeśli są już narożniki i jeśli nic nie jest uszkodzone,

ale jak chcesz przepacać twoja wola ,pozdrawiam nie daj się naciągać !!!!

[inwestorbb]

Czyli pęknięcia powstały w "typowych" miejscach. Zawsze można dla ciekawości zrobić odkrywkę i sprawdzić, co się pod pęknięciem ukrywa, czy wykonawca dał np. siatki wzmacniające w narożnikach okien

 

 

 

Tak nie rób. Przedmówca nie ma pojęcia o technologii, wszystkie elementy muszą być połączone ze sobą na zakładkę. Jak się robi naprawy na elewacji to odkuwa się siatkę spod kleju i łączy się dokładaną siatkę na zakładkę. Dlatego moje pytanie było czy coś się dzieje - skoro nie pęka po 2 latach sam klej to nic więcej nie powinno się w tych miejscach dziać.

 

Chodzi o dodatkowe wzmocnienie narożników ścian. Sposób, który przytaczasz stosuje się przy naprawach już uszkodzonej elewacji. To, że po 2 latach nic nie pęka nie oznacza, że jutro opierając się o narożnik nie spowodujesz odspojenia profilu od kleju z nałożonym tynkiem.

Edytowane 11 Sierpnia 2015 przez inwestorbb

[inwestorbb]

Albo robisz szybko i wygodnie dla ekip, albo robisz dokładnie i dobrze dla siebie- co nigdy nie będzie wygodne dla ekipy. Twój dom - Twoja sprawa.

 

 

Nie do końca przyjmuje Twoją logikę. Przyklejenie styropianu z zatopieniem siatki ma być od razu zrobione porządnie i bez że oczekiwań na niewiadomy efekt.

 

Nie oszukujmy się. Przesunięcie położenia tynku na następny sezon (sezony) w 99% przypadków podyktowane jest górką wydatków pod koniec inwestycji. Niestety samo z siebie generuje dodatkowe koszty i to pozorna oszczędność. Tak sądze...