Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

piec mia?owy


Recommended Posts

Witam

 

A ja polecam Ci swój piecyk- PROTECH KARO. Producent : protech z okoloc Wadowic.

Piec na miał z zasobnikiem i podajnikiem ( szufladowym??)+ wentylator

 

Mam do ogrzania 300m2 , w zeszłym sezonie spaliłem ok.7,5 tony miału po 252złocisze. temp. w pomieszczeniach ok.21st.C

.Piec ma 25 kW

 

Zalety:

- dobra automatyka : mogę ustawić temp. od 35 do 80 st.C

 

- zasypuje podajnik średnio co 5 dni ( zależy od temp. zew. i wiatru - mam duże okna )

 

- popiół wybieram co ok. 10-12 dni ( zależy od jakości miału - raz kupiłem syf , w kórym było więcej skały niż węgla )

 

- zrobiłem instalację zamkniętą - piec automatycznie wyłancza się po przekroczeniu temp. 80 st.C - można zaprogramować mniejszą. Porcja miału , która jest wpychana na palnik to mniej więcej format karki A4 grubości 3-4cm ( UWAGA wg naszych przepisów jest to nielegalne - tylko na własną odpowiedzialność )

 

Wady :

- brud : to nie gaz , brudzi się przy załadunku miału, przy wybieraniu popiołu - musisz mieć wygodną kotłownie

 

- hałasuje wentylator oraz podajnik - najlepiej aby kotłownia była oddalona od sypialni - ideal to osobny budynek gospodarczy

 

- nie warto palić byle czym - ja kupuję odsiewkę węgla ( taki lepszy miał , na sładzie opału są takie duuuże sita - właścicel kupuje węgiel niesort. w kopalni , a na miejscu sortuje ) po 252zł bdb się spala , dobra kaloryczność mało popiołu

 

- miał musi być suchy - inaczej na podajniku pojawia się rdza, która go blokuje. W kotłach pleszewskich miał powinien być wilgotny.

 

- pomieszczenie do składowania miału

 

Generalnie jestem zadowolony z użytkowania , ale miałem świadomość wad i zalet tego rozwiązania. piecyk używam od 3 sezonów

Zastanawiałem się nad piecem retorowym na ekogroszek . Za piecem na miał przemawiały 2 rzeczy :

1. Cena - był o 2 tysiaki tańszy( 4 200zł)

2. Dostępność i wysokie wymagania co do jakości ekogroszku.

 

W swoim piecu mogę palić również eogroszkiem ( mniej brudu i zdecydowanie mniej popiołu - kupiłem na próbę 1t ekogroszku - popiołu z tego było max. 2 taczki ) W piecach retorowych miał odpada.

 

Szwagier ma piec pleszewski i w porównani do mojego ma jedna zaletę ( a może wadę ) może palic byle czm : śmieci , odpady, itp .

Zasypywać musi od pół doby do 3. Zależy od temp.

 

ps.

znalazłem stronę producenta http://www.protech-wkg.pl i jestem w szoku - cena 6 960,00 zł za 25kw. Cięzkie czasy dla budujących :cry: . Ciekawe ile koszują piece na ekogroszek, kiedyś była różnica 2 tysiaków.

 

Musisz sobie policzyć co się bardziej opłaca , w moim rejonie odsiewka kosztuje 252zł , ekogroszek 330zł. W tym piecu spalanie obu było porównywale - mimo że groszek miał większą kaloryczność

 

 

Pozdrawiam

 

obieg zamkniety na paliwa stale?

to masz szczescie ze jeszcze nigdy sie nie przegotowal bo bylo by buuuuuuuum :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jaki problem zamontowac zbiornik wyrownawczy?

 

Problem w grzejnikach stalowyxh - producent nie zaleco do instalacji otwartych

 

Nawet jak nie zagotuje i nie będzie buuuum, to i tak żywot kotła jest drastycznie skrócony, ze względu na zmiany ciśnienia w układzie do których zazwyczaj kotły na paliwa stałe nie są przystosowane.

 

Producent twierdził co innego. Starali się o atest ale w Polskich przepisach jest coś takiego , że jak jest piec na paliwo stałe to musi pracować bezwzględnie w instalacji otwartej, chyba,że jest podłączony do wymiennika - tak to mniej więcej pamiętam

 

Free napisał:

Czy ktoś z szanownych kolegów może polecić dobrego producenta kotłow miałowych ?

 

Polecam to co mam zainstalowane u siebie i się sprawdziło. Wybór podejmie i tak kolega. To co zrobiłem u siebie zrobiłem na własną odpowiedzialność, po rocznej obserwacji jak piec zachowuje się w instalacji otwartej - później wymieniałem rury i naczynie.

 

BIO piszesz, ze piec tego nie wytrzyma - mam pytanko ( jesteś z branży ) jaka jest zywotność pieców na miał zasypywanych ok.1raz na dobę - osobiście spotkałem się z przypadkiem pieca , który nadawał się do wymiany po 4 sezonach - był palony mokrym miałem - w środku wyglądało jakby był potraktowany kwasem, był przeżarty.

 

Kocioł był pleszewski ( niestety nie mam danych producenta - piec wymieniony, producent nieuznał reklamacji), instalator zalecił palić wilgotnym miałem , ponoć lepiej się spala. Jak na chłopski rozum - woda +zasiarczony miał = kwas siarkowy???

 

Generalnie jeśli chodzi o komfort ( mniej brudu ) to zastanowiłbym się nad piecem na ekogroszek. Zużycie węgla będzie chyba trochę mniejsze ( zależy od kaloryczności miału ) U mnie spalanie wychodziło mnie więcej takie samo - ale nie mam retory.

 

Życzę owocnych poszykiwań

Pozdrawiam

 

 

[/i]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Alnara

 

Producent twierdził co innego. Starali się o atest.......

Przykro, że słyszę takie wiadomości o nieznajomości przepisów przez kolegów po fachu. Ktoś z branży nie znał przepisów i starał się o coś, co z góry skazane jest na niepowodzenie. Ale przynajmniej poznali przepisy.

 

Pytasz o żywotność kotłów opalanych mokrym miałem, bo instalator twierdzi, że mokry miał pali się lepiej.

Szukając opału w lesie na ognisko wybierasz mokre, czy suche kawałki drewna? A to niby dlaczego mokre ma palić się lepiej? Proces spalania opału stałego składa się z trzech etapów: najpierw trzeba opał wysuszyć, odgazować i zgazować. Do suszenia niezbędna jest energia cieplna. Zamiast grzać dom, tracisz ją na suszenie opału. Wilgoć jest zabójcza dla kotłów. Towarzyszy spalaniu zawsze. Co najbardziej niszczy silniki spalinowe? Też kwas siarkowy. Podstawowym składnikiem każdego paliwa oprócz węgla jest wodór. Spalając się tworzy wodę, która wchodząc w reakcje z tlenkami siarki daje kwas siarkowy. A tutaj dodatkowo dodajemy wodę. Bzdura do kwadratu. Wiesz po co zalecana jest ta woda? Aby uniknąć wybuchu pyłu podczas załadunku kotła. Wiedząc o tym, że pył może być zagrożeniem, nie produkuję kotłów na miał ( nie jest to jedyny powód ). Nie tylko mokry miał mógł być przyczyną zgnicia tego kotła. Najczęściej taką przyczyną jest wadliwy komin. Czyli za słaby ciąg (za niski), lub za mały przekrój. Bździ się w takim kotle i efekt- kocioł zjedzony przez kwasy w krótkim czasie. Dopiero takie przypadki przemawiają do wyobraźni. Można zapisać i zagadać na śmierć, że minimalny przekrój komina to 400cm2, a i tak instalatorzy i inwestorzy wiedzą lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Alnara

 

Producent twierdził co innego. Starali się o atest.......

Przykro, że słyszę takie wiadomości o nieznajomości przepisów przez kolegów po fachu. Ktoś z branży nie znał przepisów i starał się o coś, co z góry skazane jest na niepowodzenie. Ale przynajmniej poznali przepisy.

 

Pytasz o żywotność kotłów opalanych mokrym miałem, bo instalator twierdzi, że mokry miał pali się lepiej.

Szukając opału w lesie na ognisko wybierasz mokre, czy suche kawałki drewna? A to niby dlaczego mokre ma palić się lepiej? Proces spalania opału stałego składa się z trzech etapów: najpierw trzeba opał wysuszyć, odgazować i zgazować. Do suszenia niezbędna jest energia cieplna. Zamiast grzać dom, tracisz ją na suszenie opału. Wilgoć jest zabójcza dla kotłów. Towarzyszy spalaniu zawsze. Co najbardziej niszczy silniki spalinowe? Też kwas siarkowy. Podstawowym składnikiem każdego paliwa oprócz węgla jest wodór. Spalając się tworzy wodę, która wchodząc w reakcje z tlenkami siarki daje kwas siarkowy. A tutaj dodatkowo dodajemy wodę. Bzdura do kwadratu. Wiesz po co zalecana jest ta woda? Aby uniknąć wybuchu pyłu podczas załadunku kotła. Wiedząc o tym, że pył może być zagrożeniem, nie produkuję kotłów na miał ( nie jest to jedyny powód ). Nie tylko mokry miał mógł być przyczyną zgnicia tego kotła. Najczęściej taką przyczyną jest wadliwy komin. Czyli za słaby ciąg (za niski), lub za mały przekrój. Bździ się w takim kotle i efekt- kocioł zjedzony przez kwasy w krótkim czasie. Dopiero takie przypadki przemawiają do wyobraźni. Można zapisać i zagadać na śmierć, że minimalny przekrój komina to 400cm2, a i tak instalatorzy i inwestorzy wiedzą lepiej.

 

 

wszystko o czym napisales to prawda ale:

 

moj przekroj komina nietypowy to 19x 14 cm i podlaczony do tego jest piec mialowy ale aby to zrobic musialem zamowic piec z wydluzona komora spalania efekt wiekszosc sadzy osiad w piecu.

Ciag jest bez zastrzezen tylko musze komin i piec czyscic 3 razy w roku.

 

Co do moczenia mialu to nalezy go zwilzac z zwierzchu dlatego ze mial sie pali od spodu do gory odwrotnoie niz drewno czy wegiel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- zrobiłem instalację zamkniętą - piec automatycznie wyłancza się po przekroczeniu temp. 80 st.C - można zaprogramować mniejszą. Porcja miału , która jest wpychana na palnik to mniej więcej format karki A4 grubości 3-4cm

 

Wyłańcza się, to znaczy zatrzymuje wentylator i podajnik, czy też zamyka jakoś (jakąś przepustnicą) powietrze do spalania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnej przepustnicy. Porcja paliwa jest zbyt mała aby temp. mogła drastycznie się podnieść ( przy braku nadmuchu z went. raczej przygasa )

 

Może opiszę palenisko - są to prostokąty blacy ułożone ze spadkiem ( w stonę popielnika) , z odstępami ok. 2mm przez które wdmuchwane jest powietrze z went. Miał pali się na powieszchni ok karki formatu A4 grubość 3 cm. Jeśli braknie prądu - went. nie działa miał wygasa ( być może szczelin są zbyt małe aby normalnie się palił miał?) Wygaszanie trwa ok. 2-3godziny - tj po tym czasie można spokojnie uruchomić nadmuch i wznowić palenie. Zresztą na tej zasadzie działa termostat pokojowy.

 

Sterownik jest firmy GECO.

 

p.s.

 

W hali MAKRO ( za kasami - przy wyjściu ) w Opolu widziałem piece na ekogroszek w cenie poniżej 7tyś. . Może w twojej okolicy też się wystawiają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy drewnie jest większy komfort obsługi,a ceny drewna są cenami najbardziej stabilnymi na rynku paliw .

 

pozdrowienia

 

Każdy piecyk ma swoje zalet i wady . Znajomy ma piec na drewno - musiał go ładować 2 do 4 razy na dobę - nie zdążył zgromadzić odpowiedniej ilości suchego drewna . Ja mój ładowałem co 5 dni.

 

Fajny aromat wydaje ten piecyk po otwarci - jak z kominka

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy drewnie jest większy komfort obsługi,a ceny drewna są cenami najbardziej stabilnymi na rynku paliw .

 

pozdrowienia

 

Każdy piecyk ma swoje zalet i wady . Znajomy ma piec na drewno - musiał go ładować 2 do 4 razy na dobę - nie zdążył zgromadzić odpowiedniej ilości suchego drewna . Ja mój ładowałem co 5 dni.

 

Fajny aromat wydaje ten piecyk po otwarci - jak z kominka

Pozdrawiam

 

 

w ladowanie co 5 dni raczej nie wierze chyba ze masz podajnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...