Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Poprawność wykonania sprawdzenia wentylacji grawitacyjnej


Recommended Posts

Witam

 

Jestem nowy na forum, szukałem informacji w necie, niestety nigdzie nie znalazłem odpowiedzi, poradzono mi co bym tu zajrzał.

 

Mieszkam w lokalu od TBS. W lokalu zimą często zbiera się wilgoć na oknach i wychodzi grzyb na ścianach i plastikowych elementach okna. Natomiast latem nie czuć ruchu powietrza. Przy zamkniętych oknach po jakimś czasie jest bardzo duszno i czuć takie nieświeże powietrze. Poprosiłem zarządce o sprawdzenie wentylacji w kuchni (aneks przedzielony ścianą ze świetlikiem, dalej znajduje się pokoik z oknem) i w łazience (wraz z WC, brak okna).

 

Opisze jak przebiegało badanie skuteczności działania wentylacji.

 

Przyszedł młody chłopak. Badanie zaczął od sprawdzenia wentylacji przy wszystkich zamkniętych oknach. Brak było ruchu powietrza. Przy rozszczelnionym jednym oknie (uchylonym) także było brak ruchu powietrza. Po otwarciu wszystkich okien (są jeszcze dwa w drugim pokoju) dopiero wiatraczek na urządzeniu zaczął się kręcić. Później sprawdzał drożność wentylacji w kuchni (druciana kula na kablu wpuszczana od dołu). I na tym badanie zakończyło się. Po miesiącu udostępniono mi protokół z badania, w którym zawarto, że wentylacja przy zamkniętych oknach nie działa, przy rozszczelnieniu jednego okna wentylacja zaczyna działać prawidłowo (co nie było prawdą), a przy wszystkich otwartych ciąg jest maksymalny (coś w tym rodzaju, niestety nie udostępniono mi kopii i dokładnie nie pamiętam). Wnioski były takie, że wentylacja działa prawidłowo i zależy od warunków atmosferycznych. Nic nie napisano o normach, nie było żadnej informacji o przepływie powietrza.

 

Czy tak wykonanie badanie było prawidłowe?

 

PS Pomyślałem, że mógłbym wziąć od córki wiatraczek zabawkę i w taki sam sposób sprawdzić działanie wentylacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jestem nowy na forum, szukałem informacji w necie, niestety nigdzie nie znalazłem odpowiedzi, poradzono mi co bym tu zajrzał.

 

Mieszkam w lokalu od TBS. W lokalu zimą często zbiera się wilgoć na oknach i wychodzi grzyb na ścianach i plastikowych elementach okna. Natomiast latem nie czuć ruchu powietrza. Przy zamkniętych oknach po jakimś czasie jest bardzo duszno i czuć takie nieświeże powietrze. Poprosiłem zarządce o sprawdzenie wentylacji w kuchni (aneks przedzielony ścianą ze świetlikiem, dalej znajduje się pokoik z oknem) i w łazience (wraz z WC, brak okna).

 

Opisze jak przebiegało badanie skuteczności działania wentylacji.

 

Przyszedł młody chłopak. Badanie zaczął od sprawdzenia wentylacji przy wszystkich zamkniętych oknach. Brak było ruchu powietrza. Przy rozszczelnionym jednym oknie (uchylonym) także było brak ruchu powietrza. Po otwarciu wszystkich okien (są jeszcze dwa w drugim pokoju) dopiero wiatraczek na urządzeniu zaczął się kręcić. Później sprawdzał drożność wentylacji w kuchni (druciana kula na kablu wpuszczana od dołu). I na tym badanie zakończyło się. Po miesiącu udostępniono mi protokół z badania, w którym zawarto, że wentylacja przy zamkniętych oknach nie działa, przy rozszczelnieniu jednego okna wentylacja zaczyna działać prawidłowo (co nie było prawdą), a przy wszystkich otwartych ciąg jest maksymalny (coś w tym rodzaju, niestety nie udostępniono mi kopii i dokładnie nie pamiętam). Wnioski były takie, że wentylacja działa prawidłowo i zależy od warunków atmosferycznych. Nic nie napisano o normach, nie było żadnej informacji o przepływie powietrza.

 

Czy tak wykonanie badanie było prawidłowe?

 

PS Pomyślałem, że mógłbym wziąć od córki wiatraczek zabawkę i w taki sam sposób sprawdzić działanie wentylacji.

 

Bardzo prawidłowe badanie. I prawidłowy wynik. Szanowny Pan ma wentylację tylko przy otwartych oknach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, to zimą jak jest minus 30 mam mieć cały czas otwarte okna?

 

I chce mi Pan powiedzieć, że jak wymiana powietrza jest np. na poziomie 5m3/h to jest to prawidłowe. Podczas badania nie uzyskałem wglądu do pomiarów, a nie wierze, że osoba która to robiła z odległości 3,20 m (tak wysoko jest sufit) widziała wynik.

 

I jak się wiatraczek kręci to już jest OK?

Edytowane przez Gani
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, to zimą jak jest minus 30 mam mieć cały czas otwarte okna?

 

I chce mi Pan powiedzieć, że jak wymiana powietrza jest np. na poziomie 5m3/h to jest to prawidłowe. Podczas badania nie uzyskałem wglądu do pomiarów, a nie wierze, że osoba która to robiła z odległości 3,20 m (tak wysoko jest sufit) widziała wynik.

 

I jak się wiatraczek kręci to już jest OK?

 

Wentylacja to 20-30m3/h na osobę w sposób ciągły, z możliwością czasowego zwiększenia. Gdyby była w tym mieszkaniu wentylacja, nie byłoby grzyba, problemu i nie pisałby Pan na forum. Jeżeli jest wilgoć i problemy, to nie ma wentylacji i żaden wiatraczek nie pomoże.

Musi Pan zrobić mechaniczny nawiew powietrza do pokoi - wentylacja plus, jeżeli nie chce Pan , by wentylacja wychładzała mieszkanie - robi się odzysk ciepła z wentylacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje bardzo za wyjaśnienia.

 

Podsumowując: badanie zostało przeprowadzone prawidłowo, ale wnioski z badania powinny być bardziej szczegółowe i nie ograniczać się do definicji książkowych (że wentylacja działa przy otwartych oknach, na tyle to ja też zdążyłem się zorientować jak działa wentylacja grawitacyjna).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje bardzo za wyjaśnienia.

 

Podsumowując: badanie zostało przeprowadzone prawidłowo, ale wnioski z badania powinny być bardziej szczegółowe i nie ograniczać się do definicji książkowych (że wentylacja działa przy otwartych oknach, na tyle to ja też zdążyłem się zorientować jak działa wentylacja grawitacyjna).

 

Pozdrawiam

 

Twierdzenie TB proszę zawsze traktowac z najwiekszą doza nieufnosci, niechąc do liczb i dokłądnych pomiarów nie pomaga w formułowaniu prawidłowych wniosków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdzenie TB proszę zawsze traktowac z najwiekszą doza nieufnosci, niechąc do liczb i dokłądnych pomiarów nie pomaga w formułowaniu prawidłowych wniosków.

 

To jak mam to traktować? Dla mnie bardzo ważne właśnie jest czy zostało to zrobione prawidłowo czy też nie. Badanie wykonała firma, która stale świadczy usługi dla TBS. Nie chcę niczego "demonizować", ale nie wierze w dobre intencje firmy, która to robiła. Moja sytuacja mieszkaniowa jest bardziej skomplikowana. Po ekspertyzie mykologa, będzie potrzebny kapitalny remont, a TBS całą odpowiedzialność próbuje zrzucić na najemcę czyli na mnie i moją rodzinę. Badanie, które przeprowadziła firma zakwestionowało wyniki ekspertyzy mykologa.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak mam to traktować? Dla mnie bardzo ważne właśnie jest czy zostało to zrobione prawidłowo czy też nie. Badanie wykonała firma, która stale świadczy usługi dla TBS. Nie chcę niczego "demonizować", ale nie wierze w dobre intencje firmy, która to robiła. Moja sytuacja mieszkaniowa jest bardziej skomplikowana. Po ekspertyzie mykologa, będzie potrzebny kapitalny remont, a TBS całą odpowiedzialność próbuje zrzucić na najemcę czyli na mnie i moją rodzinę. Badanie, które przeprowadziła firma zakwestionowało wyniki ekspertyzy mykologa.

 

Pozdrawiam

 

Bez mechanicznego nawiewu niewiele Pan zrobi.

Jakie ma Pan tam ogrzewanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wentylacja plus. Nawiew mechaniczny do pokoi. Rozdzielacz i kanały pod sufitem w przedpokoju.. Wyjście powietrza przez kanały pionowe w kuchni i łazience.

Układ:

Czerpnia - skrzynka filtracyjna - wentylator kanałowy TD- kanał - rozdzielacz - kanały do pokoi - anemostaty

Edytowane przez Tomasz Brzęczkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo, ale ja się na tym nie znam, jestem laikiem w tych sprawach.

 

Zastosowanie tego co Pan napisał, byłoby możliwe jakby wentylacja nie działała prawidłowo, a według kominiarza ona działa jak najbardziej prawidłowo.

I nie udowodnie dla TBS, czegoś "czego nie mogę udowodnić."

 

A kto może dokonać takich badań. Nie sądzę by "chłopaczek", który to robił posiadał jakiekolwiek uprawnienia. Nie mogę zrozumieć jak na podstawie przystawienia "wiatraczka" do wentylacji można stwierdzić poprawne jej działanie.

 

Chodzi o to, że cała moja rodzina od dłuższego czasu choruje. Ekspertyza mykologa wykazała, że w domu rozprzestrzenia się grzyb (ocieplenie jest od wewnątrz i tam właśnie są skupiska grzyba) i dalsze w nim przebywanie zagraża wręcz życiu. Podczas robienia ekspertyzy urządzenie do pomiaru wentylacji niedrgnęło nawet przy otwartych oknach. Dlatego poprosiłem zarządce o dokonanie pomiarów co by nikt mi nie zarzucił stronniczość. Przyszedł właśnie młody chłopaczek, przystawił wiatraczek do wentylacji on się zakręcił i napisał, że wszystko jest w porządku. Dodam, że pomiarów dokonywał rano, gdzie różnica temperatur w domu, do na zewnątrz była znacząca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo, ale ja się na tym nie znam, jestem laikiem w tych sprawach.

 

Zastosowanie tego co Pan napisał, byłoby możliwe jakby wentylacja nie działała prawidłowo, a według kominiarza ona działa jak najbardziej prawidłowo.

I nie udowodnie dla TBS, czegoś "czego nie mogę udowodnić."

 

 

To skąd grzyb i problemy?

 

A kto może dokonać takich badań. Nie sądzę by "chłopaczek", który to robił posiadał jakiekolwiek uprawnienia. Nie mogę zrozumieć jak na podstawie przystawienia "wiatraczka" do wentylacji można stwierdzić poprawne jej działanie.

 

Chodzi o to, że cała moja rodzina od dłuższego czasu choruje. Ekspertyza mykologa wykazała, że w domu rozprzestrzenia się grzyb (ocieplenie jest od wewnątrz i tam właśnie są skupiska grzyba) i dalsze w nim przebywanie zagraża wręcz życiu. Podczas robienia ekspertyzy urządzenie do pomiaru wentylacji niedrgnęło nawet przy otwartych oknach. Dlatego poprosiłem zarządce o dokonanie pomiarów co by nikt mi nie zarzucił stronniczość. Przyszedł właśnie młody chłopaczek, przystawił wiatraczek do wentylacji on się zakręcił i napisał, że wszystko jest w porządku. Dodam, że pomiarów dokonywał rano, gdzie różnica temperatur w domu, do na zewnątrz była znacząca.

Pan się skontaktuje z Januszem Rękasem http://www.kominiarczyk.pl Edytowane przez Tomasz Brzęczkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarządca ma całkowitą rację.

(ocieplenie jest od wewnątrz i tam właśnie są skupiska grzyba)
to jeszcze gorzej.

 

Aby sprawnie działała Ci wentylacja, czyli w/g Twego rozumowania był ruch powietrza/kratki wyciągały powietrze("chłopaczka" wciągną razem z wiatraczkiem), to musi to powietrze skądś napłynąć do tego mieszkania. Przez szczelne okna i drzwi, przez mury niestety nie da rady.

 

OK, to zimą jak jest minus 30 mam mieć cały czas otwarte okna?
TAK, chyba, że nie chcesz mieć wentylacji i chcesz mieć wilgoć, grzyba, pleśń i zaduch.

 

Niestety , ale jakakolwiek wentylacja aby działała musi posiadać NAwiew i WYwiew.

 

bardziej obrazowo: odkręcasz kran, leci woda(twoje kratki i wywiew powietrza), wodociągi zakręcają wodę(szczelnie zamknięte okna), a Ty dalej chcesz aby u ciebie leciała woda, a tu gucio, wody w kranie brak(Twój przypadek). Kumasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarządca ma całkowitą rację.

to jeszcze gorzej.

 

Aby sprawnie działała Ci wentylacja, czyli w/g Twego rozumowania był ruch powietrza/kratki wyciągały powietrze("chłopaczka" wciągną razem z wiatraczkiem), to musi to powietrze skądś napłynąć do tego mieszkania. Przez szczelne okna i drzwi, przez mury niestety nie da rady.

 

TAK, chyba, że nie chcesz mieć wentylacji i chcesz mieć wilgoć, grzyba, pleśń i zaduch.

 

Niestety , ale jakakolwiek wentylacja aby działała musi posiadać NAwiew i WYwiew.

 

bardziej obrazowo: odkręcasz kran, leci woda(twoje kratki i wywiew powietrza), wodociągi zakręcają wodę(szczelnie zamknięte okna), a Ty dalej chcesz aby u ciebie leciała woda, a tu gucio, wody w kranie brak(Twój przypadek). Kumasz?

 

To chcesz powiedzieć, że masz zimą non stop otwarte okna. Jeśli wentylacja nie działa nawet przy otwartych to co mi to da, że je otworzę. Dla sprawnie działającej wentylacji wystarczy pewnie parę minut by wymienić powietrze. Przy Twoim rozumowaniu mam wybierać pomiędzy zapaleniem płuc, a wilgocią, której skutki i tak też są fatalne.

 

Wiem jak działa wentylacja grawitacyjna (przynajmniej tak mi się wydaje) i to od nas zależy jak będzie skuteczna, ale jak "cuga" nie ma to co zrobisz.

 

Nie spieram się z zarządcą o to czy będę otwierał okna czy też nie (bo wiem, że musi być jakiś przewiew), ale o to, że nawet przy otwartych oknach wentylacja nie działa (raz jest ciąg, a innym razem nie ma). Podczas ekspertyzy jak wspominałem, miernik nie drgnął. Poza tym nie powinno się jej sprawdzić pod kątem ilości wymiany powietrza itp. itd.; a nie tylko czy wiatraczek w mierniku się zakręcił?

 

Po co te wszystkie normy ustawowe itp.?

Edytowane przez Gani
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przyszedł młody chłopak.

kiedy? w zimę, czy teraz przy tych upałach?

 

Wiem jak działa wentylacja grawitacyjna (przynajmniej tak mi się wydaje) i to od nas zależy jak będzie skuteczna, ale jak "cuga" nie ma to co zrobisz.

 

dobrze, ze wiesz, ale czy wiesz, że aby działała wentylacja grawitacyjna, to musi być różnica temperatur? Powietrze wywiewane musi być cieplejsze od powietrza do którego jest wywiewane(tego na dworze). Niestety ale w lato wentylacja grawitacyjna z reguły nie działa, bo w domu jest chłodniej niż na dworzu(musi być odwrotnie, wtedy zadziała, pod warunkiem, ze do pomieszczenia jest napływ świeżego powietrza, wszystko jedno którędy)

 

O ile TB z reguły szerzy herezje, o tyle z twierdzeniem

Gdyby była w tym mieszkaniu wentylacja, nie byłoby grzyba, problemu i nie pisałby Pan na forum. Jeżeli jest wilgoć i problemy, to nie ma wentylacji i żaden wiatraczek nie pomoże.

Musi Pan zrobić mechaniczny nawiew powietrza do pokoi

oraz
Nie ma problemu wentylacji grawitacyjnej, bo nie ma takiej wentylacji.
zgadzam się w 100%
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedy? w zimę, czy teraz przy tych upałach?dobrze, ze wiesz, ale czy wiesz, że aby działała wentylacja grawitacyjna, to musi być różnica temperatur? Powietrze wywiewane musi być cieplejsze od powietrza do którego jest wywiewane(tego na dworze). Niestety ale w lato wentylacja grawitacyjna z reguły nie działa, bo w domu jest chłodniej niż na dworzu(musi być odwrotnie, wtedy zadziała, pod warunkiem, ze do pomieszczenia jest napływ świeżego powietrza, wszystko jedno którędy)

 

O ile TB z reguły szerzy herezje, o tyle z twierdzeniem

oraz zgadzam się w 100%

 

Przyszedł ani zimą, ani w te upały, pogoda zrównoważona. A co z tymi normami ustawowymi? To, że jest przewiew i wentylacje ciągnie to chyba nie wszystko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszedł ani zimą, ani w te upały, pogoda zrównoważona. A co z tymi normami ustawowymi? To, że jest przewiew i wentylacje ciągnie to chyba nie wszystko?
Praw fizyki nie ominiesz.

 

W pierwszym poście opisałeś co i jak z wentylacją, ale nie opisałeś układu pomieszczeń, nie opisałeś jak długi jest kanał wentylacyjny, w sumie nic nie opisałeś od strony technicznej, oprócz tego, ze jak masz zamknięte szczelne okna to jest zaduch, wilgoć itp.

 

Aby wentylacja działała poprawnie(co jest rzadkością) musi byc spełnione wiele warunków w większości zależnych od Matki Natury a częściowo od Ciebie.

 

 

 

poczytaj tutaj, może coś Ci sie rozjaśni jak to działa i co jest po co http://forum.muratordom.pl/showthread.php?197351-problem-z-wentylacj%C4%85-grawitacyjn%C4%85-ci%C4%85g-wsteczny

Edytowane przez Slawko123
dopisano link
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Układ pomieszczeń:

 

 

.............O................................................O.............

pokoik . .

.......................... () . . . . . . .

kuchnia () pokój O

. .

........<>...............()................................................

. .

przedpokój () łazienka .

. .

. <>

....................drzwi w................................................

 

() - drzwi

<> - wentylacja

0 - okno

 

Długość kanału ponad 20 m (chyba). Mieszkam na parterze, w 4 piętrowym budynku z poddaszem, wysokość mieszkania 3,20.

 

Edycja: lepiej to wyglądało przed zapisem. W word lepiej to widać po "wyjustuj".

Edytowane przez Gani
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...