Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem ze sprzedawca - znaczne różnice w dorabianej podłodze - dąb, olej


dosia_s

Recommended Posts

Dzień dobry. Proszę o poradę. Zakupiłam w dużej firmie w Krakowie podłogę dębową, olejowaną już gotową z montażem. Sprzedawca twierdził, że podłoga była zwrotem od jednego klienta i że klient zwrócił ją gdyż chciał podłogę z sękami a ta była bez. Ponieważ metraż partii mi odpowiadał 31m kupiłam całą i zawiozłam do domu. Panowie montujący podłogę (pracownicy sklepu) zauważyli, że około 11m podłogi to klasa rustikal (z dużymi sękami) nie skonsultowali się ze mną tylko sklepem, który polecił dalsze układanie podłogi i sam zdecydował, że brakującą część dorobi. Okazało się bowiem, że podłoga złożona została z dwóch różnych partii. Ponieważ dość duża część zakupionej podłogi była porysowana - Panowie montażyści ją odłożyli położono mi w mieszkaniu około 15m a reszte dorobiono. No właśnie - dwa razy "poprawiano" kolor, za każdym razem Pan sprzedawca przyjeżdżał, za każdym razem uznawano, że trzeba poprawić i za każdym razem przywożono mi kolejne wersje już "idealnej" podłogi. Aktualnie utknęłam z dwoma różnymi podłogami, Panem sprzedawcą upierającym się, że to jest to samo. Ja, moi znajomi i osoby zupełnie postronne widząc zdjęcie (na żywo wygląda to dwa razy gorzej) mówią, że różnica jest kolosalna. Podsumowując: mam pół podłogi w ciepłym brązowym kolorze i pół w szaro-sino-burym.

Pan sprzedawca upiera się i mówi mi, że GWARANTUJE, że podłoga zmieni kolor na żółty, ponieważ deski są świeże. Stanie się to za jakiś czas, może pół roku ale on to gwarantuje, że kiedyś się stanie i że on to kładzie, bo nie widzi różnicy.

Proszę o pomoc - dla mnie jest to duża różnica, wydaje mi się, że Ci panowie nie potrafią dorobić tej deski i za wszelką cenę chcą mi to przykleić. Ja wzięłam kredyt na lat 30, tyram po nocach, żeby mieć piękną, dębową podłogę a teraz będę miała pól pięknej a pół sino-burej i zapewnienie Pana ze sklepu, że kolory się wyrównają. Aktualnie nawet nie wchodzę do tego mieszkania, żeby się nie stresować, co dopiero jak będę miała tam mieszkać (notabene już powinnam ale nie mam podłogi, więc muszę wynajmować - kolejne koszty)

Czy możliwe jest, że ta podłoga aż tak zmieni swój kolor? Dodam raz jeszcze, że na żywo ta różnica jest mocniejsza.

foto2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...