Budowa płotu - problemy z wykonaniem

[wiktorzyca]

Witam.

Moj tata zammówił "fachowców" na działke do zamontowania drewnianego płotu.

Ci uwineli się w jeden dzień. Tata zobaczył że płot stoi, zapłacił im i się pożegnał.

Jak ja przyjechałem na działke to chwyciłem się za głowę. Wg mnie zobota jest mocno spaprana. Kotwice tylko częsciowo osadzone są w betonie, łby srób są za małe i wpadają w otwory, cały płot "pływa"

Chcę zmusić rzeczonych monterów do przyjazdu i naprawienia wszystkiego ale nie bardzo wiem ile mi się to uda.

 

Jakie są wasze opinie na tak osadzony płot?? Czy da się to naprawić czy trzeba robić od podstaw??

 

 

 

Edytowane 15 Sierpnia 2015 przez wiktorzyca

[JarekKRK45]

Witaj , pierwsza sprawa to czy masz pisemną umowę na wykonaną prace , czy było na tzw. gębę ? Zawsze możesz spróbować załatwić sprawę polubownie i "FACHOWCY " powinni naprawić zle wykonaną pracę . W najgorszym wypadku pozostaje sąd ... Pozdrawiam

[gnago]

Witam.

Moj tata zammówił "fachowców" na działke do zamontowania drewnianego płotu.

Ci uwineli się w jeden dzień. Tata zobaczył że płot stoi, zapłacił im i się pożegnał.

Jak ja przyjechałem na działke to chwyciłem się za głowę. Wg mnie zobota jest mocno spaprana. Kotwice tylko częsciowo osadzone są w betonie, łby srób są za małe i wpadają w otwory, cały płot "pływa"

Chcę zmusić rzeczonych monterów do przyjazdu i naprawienia wszystkiego ale nie bardzo wiem ile mi się to uda.

 

Jakie są wasze opinie na tak osadzony płot?? Czy da się to naprawić czy trzeba robić od podstaw??

[ATTACH=CONFIG]327681[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]327682[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]327683[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]327684[/ATTACH]

 

Tak na oko chcieli aby płot zachwywał poziom, a źle zaczęli teraz prościej ziemi podsypać albo podmurówkę robić po długości