arek_pl94 17.08.2015 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2015 Witam, Planuję jutro rozpocząć naprawę balkonu, tylko nie jestem pewny czy dobrze myślę nad wykończeniem/naprawą. krok po kroku co planuję zrobić : 1.Dokładne oczyszczenie balkonu z resztek papy odpadającego betonu, w miarę możliwości wyrównać podłoże(+usunięcie płytek ze ścian) 2.Uzupełnienie ubytków i wyrównanie płyty balkonowej. Czego użyć aby zaprawa trzymała(związała i nie popękała zaraz) się płyty balkonowej ? 3. masa gruntujaca lub lepik pod papę . 4.ułożenie 2 warstw papy termozgrzewalnej ( grubości 5,2mm) 5.Wylewka 6.elastyczna zaprawa klejowa i na nią mata uszczelniająca 7. klej elastyczny 8. układanie płytek mrozoodpornych fugowanie itp. Czy tak to ma wyglądać czy o czymś zapomniałem ? dodatkowo jeszcze mam takie pytania: 2.1 Czy spadek powinienem wykonać przed położeniem papy czy mogę go zrobić przy wykonywaniu wylewki ? 2.2 W którym momencie mocować obróbkę blacharską ? 2.3 Jak zabezpieczyć/izolować słupki balustrad ? 2.4 Jak zrobić izolację przy oknie balkonowym ? 2.5 Czy mate uszczelniającą też muszę wywijać na ścianę tak jak papę ? Dom w tym albo następnym miesiącu bedzie ocieplany więc muszę zrobić to jak najszybciej. Zdjęcia balkonu w załączniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 17.08.2015 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2015 arek - pod płytki są specjalne systemy, które uwzględniają ubytki w balkonie, potem łapanie poziomu, a raczej spadku, nałożenie nań sensownej hydrizolacji a wreszcie płytek / gresów czegoś tam na specjalnych klejach. Jednym z nich jest wspominany gdzieś na forum Rava System Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda 24.08.2015 00:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2015 Balto : Nie gniewaj się , to naprawdę sztuka , odpowiedzieć facetowi nie dając żadnej odpowiedzi . Ty napisałeś to co wiesz , a więc nic , a należało by wiedzieć co się pisze . To być może mała , ale jednak różnica . Jeśli nie wiesz co napisać , to nie pisz , przeczekaj i nierób z siebie na siłę elity forum , bo pokazujesz jedynie głupotę .Widziałeś zdjęcia . Tam jest mech i grzyb . Należało by wiec zacząć od czyszczenia płyty , ale do imentu , frezowanie , głębokie szlifowanie , by otworzyć pory betonu , bo żaden system tego nie przyjmie . Beton jest stary i nic do niego nie przywrze , wiec trzeba zafundować beton reperacyjny , jakiś polimerobeton , bo tylko to połączy się ze starą płytą balkonu . Tego jest sporo , ale nie wszystkie są na zewnątrz i nie wszystkie umożliwiają pracę od grubości zero . A czym zamknąć to ustrojstwo ? przecież osławiona folia w płynie to cieniutka warstewka jak celofan nie nadaje się do hydroizolacji . A człowiek chce położyć papę . Może w latach pięćdziesiątych kładło się papę , bo nic innego na rynku nie było , ale od kiedy otwarto granicę , to można przyjąć już parę lat minęło , wiedza na temat hydroizolacji się zmieniła . Papy i to na płaskiej powierzchni za hydroizolację już przyjąć nie można . A te kafelki to Ciebie nie porażają . Czy tez położył byś sobie płytki wiedząc , że i tak odejdą za 3-4 lata . Ja położył bym żywicę , bo mała powierzchnia , koszt niewielki , ale mam spokój na minimum piętnaście , dwadzieścia lat . Ja zaproponował bym polimer . Świetnie uszczelni , 100% gwarancji na najbliższe 40lat , pod warunkiem , że zamknę tę powierzchnię warstwą żywicy odporną na ścieranie . Są nowe technologie zdrowe i dające spokój na lata , a my tkwimy w w klejach Rava System , które to przy szokach termicznych naszego klimatu wytrzymają 3-4 lata a i tak odejdą . Jak na elitę forum , to wiedzę nie błysnąłeś ,a le ważne , że pędzisz po następne tytuły nawet za cenę byle jakiego wpisu .Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 24.08.2015 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2015 Jak odpowiadałem, zdjęć jeszcze nie widziałem... przecież gdybym coś takiego zobaczył....Przy okazji nie pisałem o papie, folii w płynie i temu podobnych. Przy okazji, podstawą każdej hydroizolacji jest dokopanie się do "żywego" betonu. Dopiero potem można o czymś myśleć. To po pierwsze, po wtóre - ja bym np, jeśli miał jakąkolwiek możliwość zrobił lastriko, ze środkami hydrofobowymi, oczywiście, po wyrównaniu tego co by zostało wcześniej z betonu - z prostego powodu - nie wiadomo co będzie. Impregnacja tegoż lastrika i dopiero coś na to wszystko. Widziałem kiedyś taki taras, który po zdarciu tego "co zgniło", nie posiadał nawet zbrojenia - bo to co było to zgniło do szczętu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.