Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

skrzypiący nowy parkiet


jacek.zoo

Recommended Posts

hej, mam takie sprawe. parkiet położony miesiąc temu . po położeniu parkietu wszystko ok, po przybiciu listew zaczasz trzeszczeć, ale wygląda na to ze to pod parkietem ugina sie wylewka i listwy trą o sciane i stąd dzwiek. tam gdzie bylo to slyszalne przed lakierowaniem poprosiłem zeby oderwali listwy i miedzy listwe a sciane podkleili taśme, taką tynkarską pomarańczową. pomogło, ale po lakierowaniu pojawiły sie inne mieksca gdzie troche trzeszczy, dw w sypialniach ale tam beda stały meble także nie taki problem, a jedno w przejściu, nie jest szerokie 1,2m. troche mnie zaczyna denerwowac. parkieciaz mowi ze sie ulezy. tylko dziwne zd klawiszuje wylewka. wylewka jastrychowa 6cm i pod spodem 10cm stryo, 2xpo 5cm na zakłądke. myslicie ze faktycznie sie ulozy? wylewki lane rok temu, styropian sam ukłądałem takze jest dobrze i dokłądnie ulozony. przy laniu wylewek bylem i faktycznie dawali tyle co trzeba, 2 worki na maszyne cementu gorazdze 32,5. zreszta parkieciaz mowil ze wylewki sa piekielnie mocne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowe pytanie - czy mierzono wilgotność wylewki - jastrychu?

 

nie mierzono, mowil ze mozna zrobic ale po takim czasie na pewno jest ok. jezeli faktycznie wilgotnosc bylaby za duza ma to wpływ na uginanie sie wylewki?? to uginanie sie jest na tyle małe ze tego nawet nie widac. tylko slychac to ocieranie o sciane. mam pewne podejrzenie dlaczego wylewka moze sie uginac. tu jest projekt http://pracownia-projekty.dom.pl/d5_dominik_z_garazem_ce.htm

najbardziej skrzypi na tym holu z nr 3, w podlodze idzie b duzo rur, w strone sypialni 6 i w strone holu 2 tak po 60cm szerokosci, gdzie to przejscie ma 1,2m. rury byly układane na pierwszej warstwe styro, i moze wylewka sie ugina dlatego ze nie ma dostatecznego podparcia?? czy to trochoe naginana teoria?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to o czym piszesz mialo miejsce pare miesiecy temu, uniosły sie troche rogi i w pomieszczeniu 10 ta wneka przy oknie, ale z czasem klapło i juz nie klawiszowało w widoczny sposob. poza tym z 3 miesiace temu przed kładzeniem płytek robiłem amaotrski test wilgotnosci, połozyłem folie na posadzce i przygniotłem płytami gk, tam gdzie jest ulozona podlogowka to wlaczylem tam gdzie nie ma podlogowki, czyli tam gdzie parkiet tez bylo pod spodem suche, sprawdzalem przez 3 dni. takze mysle ze jastrych byl suchy, zwlaszcza ze ostatnie mokre prace czyli tynki tez skonczyly sie rok temu.

myslisz ze faktycznie jak mowi parkieciaz z czasem sie ulezy?? bo najdziwniejsze ze nie strzela w rogach tylko w srodku dlugosci sciany czyli nie tam gdzie jastrych sie uniosł przy schnieciu.

 

tez dodam ze nie akrylowałem połaczenia listwy ze sciana, tu gdzie teraz u rodzicow mieszkam bylo tak zrobione i z czasem ten akryl popekal i nieladnie to wyglada, a u mnie tynki sa tak zrobione ze na dlugosci sciany sa moze dwa wglebienia na 1mm.

 

teraz tak pomyslalem ze wlasnie strzela w tych miejscach gdzie styka sie listwa ze sciana i moze trzeba to poakrylowac zeby sie listwa dobrze sciany "trzymała"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, mam takie sprawe. parkiet położony miesiąc temu . po położeniu parkietu wszystko ok, po przybiciu listew zaczasz trzeszczeć, ale wygląda na to ze to pod parkietem ugina sie wylewka i listwy trą o sciane i stąd dzwiek. tam gdzie bylo to slyszalne przed lakierowaniem poprosiłem zeby oderwali listwy i miedzy listwe a sciane podkleili taśme, taką tynkarską pomarańczową. pomogło, ale po lakierowaniu pojawiły sie inne mieksca gdzie troche trzeszczy, dw w sypialniach ale tam beda stały meble także nie taki problem, a jedno w przejściu, nie jest szerokie 1,2m. troche mnie zaczyna denerwowac. parkieciaz mowi ze sie ulezy. tylko dziwne zd klawiszuje wylewka. wylewka jastrychowa 6cm i pod spodem 10cm stryo, 2xpo 5cm na zakłądke. myslicie ze faktycznie sie ulozy? wylewki lane rok temu, styropian sam ukłądałem takze jest dobrze i dokłądnie ulozony. przy laniu wylewek bylem i faktycznie dawali tyle co trzeba, 2 worki na maszyne cementu gorazdze 32,5. zreszta parkieciaz mowil ze wylewki sa piekielnie mocne.

 

to nie "wylewka" do tego jak twierdzisz "piekielnie" mocna, klawiszuje. To klawiszuje najprawdopodobniej parkiet. Z Twojego postu wynika, że listwy są przybite do podłogi...piszesz, że trą o scianę. Przechodzisz koło listew, podłoga się poddaje/ugina a wraz z nią listwy przesuwają się w dół i z powrotem jak idziesz dalej. Listwy mocuje się do ścian. Podłoże należy zmierzyć na wilgotność. Mocne podłoże, gęste 2400kg/m3 zacierane o grubości 6cm a może i trochę więcej miejscami, potrafi przez rok nie wyschnąć. Według mnie sprawdź mocowanie listew. Jeżeli kleili do tynku, to problem leży w posadzce podłogowej czyli parkiecie. Sprawdź czy są głuche miejsca w parkiecie. Być może powierzchnie parkietu przy scianie się odspoiły od powierzchni podłoża i pod nimi chrzęści piasek.

Edytowane przez jarekkur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

listwy montowali do parkietu gwozdkami

takimi bez lebkow. na tych listwach gdzie byla podlozona tasma to nie skrzypi. ewidentnie to jest listwa, byl polozony parkiet i nic nie bylo, obchodzilem caly dom i nic. zalozyli listwy i zaczelo skrzypiec. ale jutro obstukam te miejsca gdzie skrzypi i zobacze czy parkiet odlazl, chociaz watpie. i to nie jest takie mocne skrzypienie jak starych schodow, teraz jest slyszalne bo w domu jest cicho a jak wejdzie normalne zycie to podejzewam ze nie bedzie slychac. juteo napisze co z tymi klebkami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec sprawa wyglada tak, w okolicach gdzie skrzypi, faktycznie troszke sie odspoil, sa 3 miejsca w roznych czesciach domu o srednicy 30cm gdzie jest gluchy poglos. podejzewam ze klej nie zlapal bo od poczatku jak sa listwy to skrzypi, tylko zastanawia mnie dlaczego jak nie bylo listew to nie skrzypialo a jak zamontowali listwy to skrzypi....

co z tym teraz mozna zrobic? dobrze ze jeszcze nie zaplacone, mam argument zeby mnie nie olal :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie związane ze skrzypiącym parkietem. Niestety wciąż męczę się z wynajmem mieszkania i teraz kiedy szukałam nowego lokum, w oko wpadło mi jedno mieszkanko- ogólnie cudowne, kamienica, po remoncie, wszystko cacy. Tylko jeden problem - nowy parkiet, który wydawał dzwieki jak cała orkiestra symfoniczna... Właścicielka twierdzi że to się uspokoi i zanim się wprowadzę (miesiąc) to przestanie. Nie mam zupełnego rozeznania w temacie, więc proszę o pomoc. Czy rzeczywiście przestanie skrzypieć, czy będę na to skazana?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie związane ze skrzypiącym parkietem. Niestety wciąż męczę się z wynajmem mieszkania i teraz kiedy szukałam nowego lokum, w oko wpadło mi jedno mieszkanko- ogólnie cudowne, kamienica, po remoncie, wszystko cacy. Tylko jeden problem - nowy parkiet, który wydawał dzwieki jak cała orkiestra symfoniczna... Właścicielka twierdzi że to się uspokoi i zanim się wprowadzę (miesiąc) to przestanie. Nie mam zupełnego rozeznania w temacie, więc proszę o pomoc. Czy rzeczywiście przestanie skrzypieć, czy będę na to skazana?

 

Zapytaj właścicielkę, dlaczego miałby za miesiąc przestać skrzypieć. Jeżeli jest to nowy parkiet, profesjonalnie położony to skrzypiał nie będzie. Jeżeli jest to odnowiony parkiet, czyli stary parkiet z własną historią to skrzypieć może i będzie skrzypiał. Nowy parkiet klejony do tzw. wylewki, mógł się miejscami odkleić i chrzęści pod parkietem. Jeżeli jest to nowa podłoga na legarach z nowym parkietem, to także nie powinno skrzypieć....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie sprawa wyglada tak ze dzwonilem do wykonawcy, bez zadnego problemu przyjedzie to poprawic, jak mu mowilem w czym problem to sam wiedzial o ktore miejsce chodzi bo mowil ze tam byla troche nierowna wylewka i mogl klej nie zlapac, dociskal polozony parkiet w tym przejsciu ale widocznie to nie wystarczylo. troche mi sie to nie podoba bo parkiet nie sluzy do wyrownywania ew nierownosci ale coz, juz po ptakach. powiedzial ze po niedzieli przyjedzie zobaczy w ktorym dokladnie miejscu i zrobi tak ze nie bedzie widac. podejrzewam ze oderwie listwy i nawierci parkiet zeby wcisnac taki rozpuchajacy sie klej, tylko nie wiem jak ch e to zrobic zeby listwy pozniej dobrze wygladaly, ale to juz troche jego zmartwienie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytaj właścicielkę, dlaczego miałby za miesiąc przestać skrzypieć. Jeżeli jest to nowy parkiet, profesjonalnie położony to skrzypiał nie będzie. Jeżeli jest to odnowiony parkiet, czyli stary parkiet z własną historią to skrzypieć może i będzie skrzypiał. Nowy parkiet klejony do tzw. wylewki, mógł się miejscami odkleić i chrzęści pod parkietem. Jeżeli jest to nowa podłoga na legarach z nowym parkietem, to także nie powinno skrzypieć....

 

Tak zrobię, ciekawa jestem co mi odpowie :) Dzięki serdeczne za podpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Mam pytanie związane ze skrzypiącym parkietem. Niestety wciąż męczę się z wynajmem mieszkania i teraz kiedy szukałam nowego lokum, w oko wpadło mi jedno mieszkanko- ogólnie cudowne, kamienica, po remoncie, wszystko cacy. Tylko jeden problem - nowy parkiet, który wydawał dzwieki jak cała orkiestra symfoniczna... Właścicielka twierdzi że to się uspokoi i zanim się wprowadzę (miesiąc) to przestanie. Nie mam zupełnego rozeznania w temacie, więc proszę o pomoc. Czy rzeczywiście przestanie skrzypieć, czy będę na to skazana?

 

Mieszkam w przedwojennej kamienicy. Mam odnowiony parkiet. Jak skrzypiał tak skrzypi. Taki urok. gdybym dał jakąś izolację akustyczną pod spód i przykleił całość a nie przybijał, ot pewnie skrzypienia by nie było. Ale mądry Polak po szkodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...