Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

kgadzina,

z racji doświadczenia zawodowego mam pytanie czy to prawidłowo, ze po 2 godz można spokojnie chodzić po zalanym betonie i nie ma na nim śladów ?

czy istnieje pojęcie szybkiego odparowywania wody i jaki to ma wpływ?

W warunkach temperatur letnich (powyżej 25 stopni, a przecież strop najczęsciej nie jest zacieniony więc bywa tam 35 stopni i więcej) beton wiąże szybko. Rezultatem tego jest szybko narastający skurcz młodego betonu i powstawanie rys. Dodatkowo parowanie wody jest bardzo intensywne a zjawisko parowania jak wiadomo potrzebuje energii w postaci ciepła więc wychładza go powodując skurcz termiczny. A z trzeciej strony ubytek wody zatrzymuje reakcję hydratacji cementu z wodą (bo jej brakuje) i przez to beton może nie osiągnąć zakładanej wytrzymałości. Więc albo powinien być okryty folią lub wilgotnymi matami albo wręcz całkowicie zatopiony wodą.

 

Tyle fizyki.

 

A co do Twoich pytań to:

1. Nie jest niczym nienormalnym że po 2 godz. po betonie można chodzić.

2. Szybkie parowanie istnieje i jest bardzo niebezpieczne dla konstrukcji betonowej. Temu zjawisku nalezy przeciwdziałać.

 

 

I jeszcze jedna hmmm... dość rewolucyjna wiadomość. Betonu nie należy polewać zimną wodą kiedy wysechł i jest mocno nagrzany. Dlaczego? Bo jego nagłe ochłodzenie (i wywołany nim skurcz termiczny) może spowodować zarysowanie konstrukcji. Radą jest polewanie wodą ciepłą (tylko jak to zrobić w warunkach budowlanych????) albo wstępne delikatne zroszenie powierzchni a potem polanie pełnym strumieniem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20332-kiedy-wej-na-strop-i-stawia-ciany/page/2/#findComment-354954
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi, ale powiedzcie na strop-monolit to chyba lepiej dopilnować żeby beton był jednak na portlandzkim?

W zimie niech to będzie beton na cemencie portlandzkim ale latem na hutniczym!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20332-kiedy-wej-na-strop-i-stawia-ciany/page/2/#findComment-354959
Udostępnij na innych stronach

kgadzina,

dzięki za wyjaśnienia,

widziałem na niektórych budowach jak woda w wiadrach stała na słońcu i potem gość polewał strop a później szlaufem, powoli - widac był w temacie i wiedział co robi

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20332-kiedy-wej-na-strop-i-stawia-ciany/page/2/#findComment-355087
Udostępnij na innych stronach

Witam

U mnie strop wylany równo tydzień temu, polewany zimną wodą :o i nie popękało nic a nic :D Kurcze nie wiedziałam, że trzeba polewać ciepłą wodą, na szczęście w pierwszych trzech czy czterech dniach słońca było jak na lekarstwo więc może dlatego zimna woda (zdrowia doda :wink: ) nie zaszkodziła :D. I jeszcze ciekawostka, mam na budowie wylaną resztkę betonu (pozostałość ze stropu), która prawie wogóle nie była polewana wodą i też nie popękała- ale nie była narażona bezpośrednio na działanie słońca.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20332-kiedy-wej-na-strop-i-stawia-ciany/page/2/#findComment-355231
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...