Kominek z płaszczem wodnym a ogrzewanie podłogowe

[kanijczyk]

Witam.

Jestem w trakcie budowy domu i mocno zastanawiam się nad zainstalowaniem płaszcza wodnego, podłączonego pod podłogówkę. Nadmieniam, że ogrzewanie podłogowe będzie w całym domu - na parterze i na piętrze.

Jedyne co mnie w tym rozwiązaniu nie przekonuje to duża bezwładność cieplna, co oznacza, że po napaleniu w kominku, dom dopiero po kilku godzinach będzie ogrzany.

Czy ktoś z Was ma w domu taką instalację i mógłby się podzielić informacjami jak to się sprawdza?

 

Pozdrawiam

[zyh]

kominek z PW podłączony do bufora który nagrzewany jest przez Twoje podstawowe źródło ciepła, w moim przypadku pompa ciepła PW. kominek służy jako nastrój w zimowe wieczory i podbicie bufora przy okazji.

[turalyon]

A u mnie kominek jako główne żródło ciepła sprawdza sie doskonale. Tylko trzeba zainwestowac w porządny wkład - czyli minimum 5000zł. Wtedy ładujesz to pełna rano jak wstajesz, wracasz z pracy jeszcze sie tli, ładujesz do pełna i wystarcza do rana. Cały czas dopływy powietrza dolny i górny ustawione na minimum. Na 130 metrowy dom rocznie na ogrzewanie i ciepłą wode zurzywam gazu za 1000zł (w cieplejsze dni zimą grzeję gazem, bo przy kominku jest za ciepło w domu) i 6 kubików drewna przy temperaturze w domu 24 w dzień i 19 w nocy. Oczywiescie elektryczny regulator ciepła w domu podłączony do kominka

[MD.]

U mnie również kominek z PW jako główne źródło ciepła. Do tego odpowiedni bufor i wystarczy 2 razy dziennie dołożyć do kominka. Nie można oszczędzać na wkładzie. U mnie zabudowa kominka jest dodatkowo ciepła (żadne kartongipsy i wełny). Zabudowa robiona przez dobrego zduna też trochę kosztuje ale jeśli dobrze wykonana to nie występuje zjawisko przegrzania pomieszczenia niezaleznie od temperatury na zewnątrz. Reasumując jeśli masz zamiar oszczędzać na tym lemencie domu to nie zawracaj sobie głowy kominkiem bo będziesz go przeklinał

[coachu13]

Co rozumiecie przez bufor ? Jakie urządzenie ma być buforem ?

MD. kto Tobie robił kominek ?

[kanijczyk]

Każdy kto się wypowiada, traktuje kominek z płaszczem wodnym jako główne źródło ciepła.

U mnie będzie odwrotnie - głównym źródłem ciepła będzie piec gazowy podłączony do ogrzewania podłogowego w całym domu, a kominek z PW miałby być tylko dodatkiem.

No i tu jest problem bo moja żona się mocno upiera by wydać te ok. 15 tys. więcej i zrobć kominek z PW, a ja jestem zwolennikiem zwykłego kominka.

Głównym powodem mojego negatywnego nastawienia do PW jest bezwładność podłogówki. Chodzi mi o sytuację, że wracamy do zimnego domu w którym ogrzewanie nie jest włączone i rozpalamy w kominku. Minie kilka godzin zanim kominek nagrzeje podłogę na tyle by ociepliła dom. A w zwykłym kominku już po chwili mam ciepło w salonie.

[Liwko]

Problem jest jeszcze inny. Kiedy podłoga jest nagrzana (np. gazem) i rozpalisz w kominku, to szybko można przegrzać pomieszczenie. Ja mam kominek zwykły i najprzyjemniej się w nim pali w okresach przejściowych, w których nie działa podłogówka. Zimą muszę otwierać okna. W tym wypadku grzejniki byłyby lepsze.

Oczywiście bufor odbierze część energii z kominka, ale tak czy siak dużo pójdzie przez szybę. Moja rada, wkład o jak najmniejszej mocy.

[jajmar]

Głównym powodem mojego negatywnego nastawienia do PW jest bezwładność podłogówki. .

 

Ta bezwładność może być również zaletą, - dłużej trzyma cieplo czyli nie wracasz do domu o temp 16 stopni tylko np 18-19 a to łatwiej (szybciej) dogrzać.

[krbaton]

Każdy kto się wypowiada, traktuje kominek z płaszczem wodnym jako główne źródło ciepła.

U mnie będzie odwrotnie - głównym źródłem ciepła będzie piec gazowy podłączony do ogrzewania podłogowego w całym domu, a kominek z PW miałby być tylko dodatkiem.

No i tu jest problem bo moja żona się mocno upiera by wydać te ok. 15 tys. więcej i zrobć kominek z PW, a ja jestem zwolennikiem zwykłego kominka.

Głównym powodem mojego negatywnego nastawienia do PW jest bezwładność podłogówki. Chodzi mi o sytuację, że wracamy do zimnego domu w którym ogrzewanie nie jest włączone i rozpalamy w kominku. Minie kilka godzin zanim kominek nagrzeje podłogę na tyle by ociepliła dom. A w zwykłym kominku już po chwili mam ciepło w salonie.

 

A co ma piernik do wiatraka przecie jak nie palisz w kominku to grzeje piec gazowy, który wyłączy się dopiero jak zapalisz w kominku.

Ogrzewanie podłogowe i tak ma dużą bezwładność bez względu na to czym grzejesz ale nie zamieniłbym go na pewno na grzejniki

Ja mam w kotłowni dość duży bufor i uważam, że przy kominku to jest optymalne rozwiązanie = jedno palenie wystarcza na 24 h.

 

Mieszkam już 3 zimy i teraz po doświadczeniach zdobytych na pewno nie zrobiłbym kominka z PW i dużym buforem a poszedłbym w kierunku pompy ciepła powietrze - woda ( mam taką do ogrzewania cwu )

Edytowane 31 Sierpnia 2015 przez krbaton

[ci_d]

Podłogówka i kominek z pw to jak napędzanie F1 kotłem parowym....

Podłogówkę wymaga zasilania niskimi parametrami wody (niską temperaturą) a kominek to ma bliżej do jej zagotowania. Jest to oczywiście możliwe, ale aż się prosi o jakieś błędy jeśli nie zrobi się tego w sposób absolutnie profesionalny. Lepiej kasę przeznaczyć na jakiś dobry wkład i akumulacyjną obudowę.

[emilus18]

u mnie gaz i kominek z PW jest mniej więcej pół na pół.Dół podłogówka, góra kaloryfery. Gazem grzejemy jak nam się nie chce w kominku palić albo baaardzo zimno na dworku (wtedy chyba cały dzień trzebaby palić), reszta kominkiem. Jesienią sam kominek co drugi dzień wystarczy. Salon od kominka szybciutko się nagrzewa, podłoga znacznie dłużej, ale często rano jeszcze cieplutka. Na górze odwrotnie. Rano często wieje chłodem jak wystawi się nóżki spod kołderki - ale odkręcenie gazu na godzinkę załatwia sprawę - mam malucha w domu i niedługo będzie kolejny, więc całą dobę musi być w miarę ciepło. Bufor do PW jest bardzo wskazany. Jeśli miałabym budować jeszcze raz - to na górze też byłaby podłogówka wszędzie, a nie tylko w łazienkach.