Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Projekt indywidualny - poszukiwany architekt z Warszawy


Recommended Posts

... powiem tak. Tez miałem bardzo dużo kontaktów z potencjalnymi klientami. Trzeba być w pewnym sensie psychologiem. Po krótkiej rozmowie wiedziałem na co mogę sobie pozwolić - cena moja wynosiła powiedzmy 500 albo 4000 za to samo. Usługa była identyczna i tak samo wykonana - ale np. gdybym jednej osobie powiedział 500 to bym miał odmowe a jak drugiej 4000 to też bym miał odmowe. Generalnie Polacy maja dziwna dla mnie niezrozumiała mentalność chcą być lepszym od innych .... cokolwiek to oznacza. I np. jak ktoś jest INDYWIDUALISTĄ - albo prościej chce być lepszym od innych to nie zapłaci za projekt 7000 tylko 20000 i trzeba mu tylko zrobić otoczke ze to jest cos rzadkiego, INDYWIDUALNEGO

 

grend

- patrząc na prezentowane choćby na FM projekty indywidualne, nie sądzę, aby choć jeden z Inwestorów realizował obiekt po to, aby chwalić się przed innymi, ile zapłacił Architektowi ( !? )

- moim zdaniem każdy człowiek jest indywidualistą – bez wyjątku ! ( lub też posiada indywidualne cechy odróżniające go od innych ) i zasługuje na indywidualne kreowanie swojego otoczenia zgodnie z tym do czego dąży lub z czym pragnie się utożsamiać. Jest to moim zdaniem cecha naturalna i jak najbardziej pozytywna.

Edytowane przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
grend

- patrząc na prezentowane choćby na FM projekty indywidualne, nie sądzę, aby choć jeden z Inwestorów realizował obiekt po to, aby chwalić się przed innymi, ile zapłacił Architektowi ( !? )

- moim zdaniem każdy człowiek jest indywidualistą – bez wyjątku ! ( lub też posiada indywidualne cechy odróżniające go od innych ) i zasługuje na indywidualne kreowanie swojego otoczenia zgodnie z tym do czego dąży lub z czym pragnie się utożsamiać. Jest to moim zdaniem cecha naturalna i jak najbardziej pozytywna.

 

... no jasne że nikt nie będzie się chwalił ile wydał na architekta. Chodzi o cos innego o otoczkę że jest coś robione takiego co nie ma nikt inny co spowoduje że będzie "lepszy" w otoczeniu sąsiadów i znajomych i za te poczucie jest gotów wydać 20 tysięcy. Jeżeli te "poczucie" kosztowało by 7000 pln (podkreślam ten sam projekt) to wtedy taki INDYWIDUALISTA by stwierdził ze to nie jest to bo normalnie projekt kosztuje taką kwote i po prostu by z tego nie skorzystał. To jest mentalność Polaka.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... no jasne że nikt nie będzie się chwalił ile wydał na architekta. Chodzi o cos innego o otoczkę że jest coś robione takiego co nie ma nikt inny co spowoduje że będzie "lepszy" w otoczeniu sąsiadów i znajomych i za te poczucie jest gotów wydać 20 tysięcy. Jeżeli te "poczucie" kosztowało by 7000 pln (podkreślam ten sam projekt) to wtedy taki INDYWIDUALISTA by stwierdził ze to nie jest to bo normalnie projekt kosztuje taką kwote i po prostu by z tego nie skorzystał. To jest mentalność Polaka.....

 

… jest coś robione takiego co nie ma nikt inny …

- i bardzo dobrze ! inaczej mielibyśmy „ matrix ” powtarzających się form i nudnych schematów … mówiąc oględnie.

- co do kosztów opracowania PI – masz mylne przeświadczenie, że kwota 7000,- i 20000,- może dotyczyć tego samego projektu budynku i jego otoczenia, niestety nie będzie dotyczyć !

- na FM był kiedyś ciekawy wątek, o Inwestorze, który zapłacił za Projekt ( adaptacja gotowej koncepcji ) przysłowiowe „3zł”, w przedziwny sposób otrzymał PnB ! , …. tylko nikt nie dostrzegł, że dla jego działki budowlanej z dość znacznym spadkiem terenu, „projektowana” podłoga na gruncie i fundamenty są mniej więcej 3m nad terenem … jednym słowem zabrakło pewnej istotnej analizy i chyba też zdrowego rozsądku. ( opisany skrajny przypadek )

Edytowane przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukanie architekta to koszmar!

Wszystko jest pięknie na pierwszej rozmowie - jednak sielanka się kończy gdy zaczynam dopytywać się o szczegóły.

I tak na przykład u jednego z architektów dowiedziałam się, że zamawiając projekt indywidualny nie dostanę projektu instalacji gazowej (wewnętrznej) bo prawo budowlane tego nie wymaga. Mam to sobie później zlecić innemu branżyście.

Trafiłam też na mega spryciarza, który nie tylko nie uwzględnił w cenie instalacji gazowej ale również brak było jakiejkolwiek branży! A wystawił mi ofertę na netto 12750 zł - czyli za architekturę i konstrukcję i dodał do tego "gratis" projekt zagospodarowania działki.

 

U innego architekta z kolei nie mam co liczyć na zestawienie ilościowe materiałów - jeśli nie zamówię dodatkowo Kosztorysu.

Od jeszcze innego architekta uciekłam, bo oczekiwał extra zapłaty za zgodę na zmianę w przyszłości np. koloru elewacji.

 

Mam dokładną wizję domu i to niestety nie pomaga. Okazało się bowiem, że architekci chcą mi wciskać klony swoich innych projektów.

Lepiej więc nie ujawniać się z tym, że się wie czego chcemy, bo niestety to od razu podnosi cenę.

Uff, czy są jeszcze w Warszawie rzetelni i kompetentni architekci?

Edytowane przez halina0505
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

halina0505

 

zamawiając projekt indywidualny nie dostanę projektu instalacji gazowej(wewnętrznej) bo prawo budowlane tego nie wymaga …

- akurat instalacja gazowa wymaga PnB !

- natomiast ( napiszę wprost ) mamy niesamowity „ młynek prawny ” : z jednej strony wiążącą interpretację GUNB http://www.gunb.gov.pl/index.html gdzie ( cytuję ) : „ … Tym samym z uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę będą zwolnione całe wewnętrzne instalacje elektroenergetyczne, wodociągowe, kanalizacyjne, cieplne i telekomunikacyjne. ” Z drugiej strony Ustawę Prawo Budowlane, gdzie Art. 5 określa wymagania podstawowe co do budynku ( jako całości techniczno – użytkowej ), a w Art. 34.6p.1 odnosi się wprost do :

Rozporządzeniem w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego ” http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20120000462

- to ostatnie ma się oczywiście nijak do interpretacji GUNB.

- podsumowując : instalacje wewnętrzne budynku mogą lub nie muszą być ujęte w Projekcie Budowlanym ( poza inst. gazową ) , ale też i Urząd wydający PnB może lub nie musi wymagać tego zakresu.

- osobiście uważam, że zakres powinien obejmować inst. wewnętrzne budynku ! , aby np. nie było sytuacji, że np. nie ma szans na wentylację mechaniczną lub np. są kolizje miedzy instalacjami a Architekturą, czy Konstrukcją ( skoro inst. nie byłyby projektowane na etapie PB ). Ale to moje zdanie.

brak było jakiejkolwiek branży

- jw.

zestawienie ilościowe materiałów

- architekt jest projektantem, nie jest kosztorysantem !

- kosztorys powinien odnosić się do Projektu Wykonawczego ! nie Budowlanego. Skoro takiego ( PW ) nie zamawiasz, to do czego ma się odnosić ? i co określać ?

zgodę na zmianę w przyszłości np. koloru elewacji.

- projekt architektoniczny jest „dziełem” autorskim i podlega ochronie na podstawie Prawa Autorskiego …

- ale po co w przyszłości chcesz zmieniać kolor elewacji ? skoro można go uzgodnić na etapie opracowywania Projektu i opisać możliwości dla kolorystyki ( byle zgodnej z Warunkami Zabudowy ).

 

pozdrawiam

Edytowane przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz, dziękuję za Twój wpis. To są ważne rzeczy i trzeba o nich rozmawiać. Widząc po sobie muszę przyznać, że jeśli chcemy zamówić projekt indywidualny należy bardzo dobrze się do tego przygotować - szczególnie pod kątem prawnym.

Zielonego Inwestora mogą niestety spotkać bardzo niemiłe niespodzianki co do końcowych kosztów związanych z opracowaniem dokumentacji projektowej.

Zdarza się, że po podliczeniu wydatków na uzupełniającą dokumentację - początkowa cena 16 tys zł zwiększa się do 27 tysięcy.

A o tym architekt w chwili podpisywania umowy nas nie uprzedza.

Jego zadaniem jest zrobić PB, który umożliwi zdobycie pozwolenia na budowę. Natomiast to, że później nie da się wg tego wybudować domu to już kłopot Inwestora.

 

A wynika to z tego, że PROJEKT BUDOWLANY - ze względu na swą ogólność/ pobieżność, aczkolwiek opracowany przez architekta zgodnie z prawem - nie pozwoli na sporządzenie kosztorysu, przedmiaru robót, przeprowadzenie przetargu czy wybudowanie obiektu.

Ciekawe jest natomiast to, że architekci nie namawiają do zakupu projektu wykonawczego.

Dla nich jest lepiej sprzedać po zawyżonych kosztach PB niż dodawać do oferty projekt wykonawczy, który podnosi mu cenę końcową i mógłby odstraszyć klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- celem opracowania PB_Projektu Budowlanego jest uzyskanie Decyzji Administracyjnej PnB - KONIEC !

- celem opracowania PW_Projektu Wykonawczego jest uszczegółowienie Projektu Budowlanego o informacje ( opisowe / rysunkowe ) adresowane do wykonawcy obiektu i związane wprost z jego realizacją.

- dla projektu indywidualnego jest jeszcze etap poprzedzający opracowanie PB : PK_Projekt Koncepcyjny uwzględniający wszystkie dane do projektowania dla konkretnej działki budowlanej i uwzględniający potrzeby Inwestora / przyszłego użytkownika obiektu. W zasadzie najbardziej istotny etap projektowania.

 

- osobiście i zawodowo namawiam wszystkich moich Inwestorów do opracowywania PW przynajmniej w tym zakresie podstawowym, odnoszącym się do konstrukcji obiektu. O ile ( przykładowo ) okno w murze każdy jest w stanie prawidłowo osadzić (zgodnie ze sztuką budowlaną ! i bez "mostków"), o tyle bez PW-konstrukcji obiektu nie jest w stanie zrealizować.

Edytowane przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend

Halina nie możesz poszukać w innych mniejszych miastach ??? Tam docenią klienta i nie będziesz miała takich "pokazów". Ja 50 km od Poznania miałem wszystko łączenie z mozliwoscią robienia zmian nieistotnych. Cena podobna jak za gotowca z adaptacją.

 

O co chodzi w ogóle z tym kolorem elewacji ??? - do czego to jest potrzebne ??? Też masz narzucony kolor okien czy płytek w łazience ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnoszę wrażenie, że architekci traktują projekty jak swoje pomniki. Przez co Inwestor ma ograniczone prawo do dysponowania swoim domem.

Formalnie, jeśli w przyszłości zdecyduję, że chcę swoją dwukolorową elewację przemalować na jeden kolor, to musiałabym otrzymać na to zgodę architekta_twórcy. Zgoda taka jest odpłatna.

Dlatego mając na uwadze to, że w przyszłości będę miała ochotę zmienić coś w wyglądzie domu, lub gdybym go sprzedała a nowy właściciel miałby takie życzenie, to dodałam do umowy następujące zapisy:

 

"b) Projektant upoważnia Zamawiającego do wykonywania autorskiego prawa zależnego, w szczególności poprzez prawo swobodnego dokonywania zmian i opracowań dzieła oraz swobodnego rozporządzania tak powstałymi utworami.

c) Zamawiający ma prawo do wprowadzenia zmian kolorystyki budynku, okien i materiałów elewacyjnych oraz wejść do budynku.

d) Realizacja przez Zamawiającego jego uprawnień płynących z przejęcia praw do Projektu nie uprawnia Projektanta do otrzymania jakiegokolwiek, dodatkowego wynagrodzenia niż określone w umowie, jak również nie rodzi po stronie Zamawiającego obowiązku uzyskiwania jakiejkolwiek zgody Projektanta na korzystanie z postanowień niniejszego paragrafu."

 

To, że rzadko się słyszy żeby architekci korzystali z tego prawa nie znaczy, że nie powinnam mieć na uwadze takiego ryzyka. Niezależnie na jakich zasadach i czyich pomysłach doszło do stworzenia projektu, twórcą zawsze jest architekt. A prawo jest po stronie TWÓRCY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukanie architekta to koszmar!

Halina może spróbuj tutaj: Biuro Projektowe Taras http://www.projekty-budowlane.net/ Pan Kamil Taras z Żabiej Woli. Jemu prawdopodobnie będę zlecał adaptację projektu gotowego. Na razie kontaktowałem się z nim telefonicznie - sympatyczny człowiek, szybko zrobił wycenę zmian adaptacyjnych oraz wycenę projektu indywidualnego w oparciu o jeden z gotowców. Może z nim się skontaktuj...

Mam nadzieję, że mój post nie zostanie potraktowany jako kryptoreklama.

Edytowane przez kemot_p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

halina0505

... prawnikiem nie jestem ! ale z tego co wiem, to nawet autorski, odręczny rysunek dziecka jest chroniony Prawem Autorskim, czy jest tego świadome, czy też nie.

- do punktu " c " proponuje jeszcze zapis ... zgodnego z Warunkami Zabudowy / zapisami Planu Miejscowego.

- punkt " b " ( ??? ) - ... to znaczy co ?, przesuwasz ściankę o 1m, zmieniasz kolorystykę elewacji, po czym sprzedajesz projekt w 100 kopiach ? ( " swobodnego rozporządzania tak powstałymi utworami. " )

Edytowane przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"swobodnego rozporządzania tak powstałymi utworami" - chodzi o możliwość przekazania dokumentacji wykonawcom prac budowlanych, projektantom wnętrz, rzeczoznawcy z banku lub innym stronom trzecim biorącym udział w procesie inwestycyjnym.

Pola eksploatacji związane z przejęciem autorskich praw majątkowych do dokumentacji projektowej mam wymienione w paragrafie wcześniejszym.

 

Oczywiście jest też dodatkowo taki zapis:

"Przeniesienie majątkowych praw autorskich do Projektu na Zamawiającego, z zastrzeżeniem zastosowania projektu tylko do jednej budowy (jednorazowej realizacji), na wszystkich polach eksploatacji związanych z powielaniem i udostępnianiem na potrzeby uzyskania pozwolenia na budowę i jego realizacji, następuje z chwilą zapłaty wynagrodzenia".

Taki zapis jest sprawiedliwy, bo zabezpiecza i Projektanta i Inwestora.

Edytowane przez halina0505
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...