Langi_84 27.08.2015 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2015 Proszę koledzy spójrzcie, czy tak może być docięta rynna koszowa oraz zabezpieczenie przed podciekanie z rynny lukarny. Ujdzie, czy beznadzieja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 27.08.2015 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2015 Kiepściano. A rynnę lepiej zadeklować i zrobić sztucer. Jan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 29.08.2015 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2015 Może być choć materiał niezbyt szczęśliwie dobrany. Lepszym byłaby gładka taśma ołowiana. Natomiast kosz wykonany niepoprawnie. Skośnie zamontowana kontrłata blokuje swobodny spływ wody. Już tam zalegają trociny. Mogą wystąpić przecieki na linii jej mocowania. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Langi_84 30.08.2015 07:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2015 Może być choć materiał niezbyt szczęśliwie dobrany. Lepszym byłaby gładka taśma ołowiana. Natomiast kosz wykonany niepoprawnie. Skośnie zamontowana kontrłata blokuje swobodny spływ wody. Już tam zalegają trociny. Mogą wystąpić przecieki na linii jej mocowania. Pozdrawiam. Przed docelowym ułożeniem rynny koszowej resztki trocin wyciągnąłem odkurzaczem. W moje okolicy jeszcze nie widziałem innego rozwiązania jak skośnie nabita łata w koszu - czy to znaczy, że wszyscy mają nieprawidłowo wykonane? A co sądzisz o samej rynnie koszowej? Czy wg. Ciebie może tak być docięte? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekpolak 30.08.2015 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2015 Natomiast kosz wykonany niepoprawnie. Skośnie zamontowana kontrłata blokuje swobodny spływ wody. Już tam zalegają trociny. Mogą wystąpić przecieki na linii jej mocowania. Pozdrawiam. Otóż nie zgodzę się z tą opinią. Takie wykonanie kosza to najlepszy sposób na połączenie szczelności oraz stabilności łat. Osobiście KAŻDY kosz wykonuję w podobny sposób, jednakże wycinam łaty wzdłuż kontrłat i kosz wpuszczam wgłąb. Od kiedy wykonuję kosze w ten sposób NIGDY nie miałem problemów, że jakiś przeciekł a deszcz padał często kilka dni i domów nie zalało. Nie rozumiem dlaczego mają wystąpić przecieki na tej linii? Dodatkowo można uszczelnić sylikonem wzdłuż kontrłaty jeśli ktoś strachliwy a bezpośrednio na deskach powinna być rynna koszowa jako dodatkowe zabezpieczenie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Langi_84 30.08.2015 07:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2015 Otóż nie zgodzę się z tą opinią. Takie wykonanie kosza to najlepszy sposób na połączenie szczelności oraz stabilności łat. Osobiście KAŻDY kosz wykonuję w podobny sposób, jednakże wycinam łaty wzdłuż kontrłat i kosz wpuszczam wgłąb. Od kiedy wykonuję kosze w ten sposób NIGDY nie miałem problemów, że jakiś przeciekł a deszcz padał często kilka dni i domów nie zalało. Nie rozumiem dlaczego mają wystąpić przecieki na tej linii? Dodatkowo można uszczelnić sylikonem wzdłuż kontrłaty jeśli ktoś strachliwy a bezpośrednio na deskach powinna być rynna koszowa jako dodatkowe zabezpieczenie. Pozdrawiam Dziękuję kolego za opinię. Tez myślałem nad koszem zagłębionym, ale ostatecznie zrobiłem klasycznie. Jak na razie łaty mam nabite od miesiąca maja (dopiero teraz dachówka) i tylko w jednym punkcie był lekki przeciek, ale spowodowany dziurka w papie. Ulewy były spore przez tez czas do teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekpolak 30.08.2015 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2015 Panie Andrzeju co się dzieje, że nie cieknie?? Przecież to nieprawdłowo wykonane!! Ja jednak wykonuję jedynie 25-35 dachów rocznie i jestem amatorem więc moje opinie nie są wiążące. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 30.08.2015 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2015 Panie Andrzeju co się dzieje, że nie cieknie?? Przecież to nieprawdłowo wykonane!! Ja jednak wykonuję jedynie 25-35 dachów rocznie i jestem amatorem więc moje opinie nie są wiążące. Pozdrawiam Nawieje śmieci, śniegu i tam będzie gniło. Żywotność dachu znacznie krótsza. Jednak jesteś amatorem fuszerki. Jan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekpolak 30.08.2015 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2015 (edytowane) Nawieje śmieci, śniegu i tam będzie gniło. Żywotność dachu znacznie krótsza. Jednak jesteś amatorem fuszerki. Jan gdzie nawieje śniegu? o czym Ty w ogóle człowieku mówisz? jeśli pod pokrycie w Twoim wykonaniu nawiewa śmieci to powodzenia twoim klientom a tak na marginesie - możesz pokazać jak Ty wykonujesz prawidłowo kosz, na którym nie zalegają śmieci, które jak już napisałeś się tam dostają? ja amator chętnie bym się dowiedział czegoś konkretnego od kogoś kto uważa się za profesjonalnego zawodowca. Proszę obejrzeć zawodowy zawodowcu a później się wypowiadać publicznie i krytykować innych - odrobinę własnej samokrytyki Film instruktażowy firmy roben poradnik tyvek http://www.tyvek.pl/poradnik/DPTyvek_ogolnezasady.pdf kup Sobie jakąś książkę, poczytaj, poucz się a dopiero na końcu weź się za robienie dachów. Edytowane 30 Sierpnia 2015 przez jarekpolak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 30.08.2015 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2015 Pokrycie z dachówki nie jest szczelne . Dlatego krycie wstępne trzeba robić wyjątkowo starannie. Jan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 30.08.2015 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2015 Ja jednak wykonuję jedynie 25-35 dachów rocznie i jestem amatorem więc moje opinie nie są wiążące. Skoro wykonujesz rocznie tyle dachów (średnio 3 w miesiącu) to nie masz czasu dopracować szczegółów. Jak widzę nie zdajesz sobie sprawy z tego co dzieje się pod dachówką. Masz trochę mniejsze doświadczenie a rzucasz się z krytyką na wypowiedzi Jana. Czy aby rozumiesz co on pisze. Przytaczasz film poglądowy firmy Roben, w którym doskonały dekarz Jurek Ptak wzorowo wykonał kosz. Jak obejrzysz ten filmik z 10 razy to zobaczysz na czym polega różnica. Otóż linia kosza została przesunięta za skośną kontrę czyli powstały jak gdyby dwa "półkosze", po jednym na obu połaciach. Do tego została podklejona taśma uszczelniająca pod skośną konrtłatą. Radzę łyknij trochę wiedzy zanim zaczniesz krytykować innych. Jak będziesz robił trochę mniej daszków to będzie czas na naukę a i innym dasz zarobić. To, że Twój dach nie cieknie to wyjątek potwierdzający regułę. Życzę Ci aby nigdy nie zaczął przeciekać bo poprawki Cię zrujnują. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekpolak 30.08.2015 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2015 Napisałem, że można uszczelnić dodatkowo np. sylikonem. Pan przedstawiający montaż kosza na wskazanym filmie robi to tak jak ja to robię i jak robi to wielu wykonawców, więc dlaczego Pan stwierdził, że to nieprawidłowe wykonanie i dach może w tym miejscu przeciekać? W każdym miejscu może a miejsce styku połaci to szczególnie narażone miejsce na przecieki dlatego wykonuje się je szczególnie starannie. Jak napisałem wcześniej nie zgadzam się z tą opinią, iż łacenie na ww zdjęciach jest nieprawidłowe. Spokojnie z tą pracą - nie pracuję w Polsce, więc rodakom roboty nie zabieram. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 30.08.2015 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2015 Jak widać jesteś trochę zadufany w swojej wiedzy, której tak naprawdę nie posiadasz. Skoro nie widzisz różnicy w wykonaniu kosza prezentowanego na filmie a kosza przedstawionego na powyższych zdjęciach. Napiszę więc dobitnie w koszu przedstawionym na filmie skośna kontłata jest niewidoczna bo zakrywa ją folia wstępnego krycia natomiast na prezentowanym tutaj zdjęciu kontrłatę widać bo jest zamontowana na kryciu wstępnym! Jak widać diabeł tkwi w szczegółach a te szczegóły można poprawnie wykonać jak się ma wiedzę i doświadczenie. U Ciebie trochę wiedzy brakuje a doświadczenie masz z błędnie wykonanych dachów. Jest takie powiedzenie, które w tym miejscu pozwolę sobie zacytować: "Ucz się Jarek ucz bo nauka to potęgi klucz". Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Langi_84 31.08.2015 06:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 (...) w koszu przedstawionym na filmie skośna kontłata jest niewidoczna bo zakrywa ją folia wstępnego krycia natomiast na prezentowanym tutaj zdjęciu kontrłatę widać bo jest zamontowana na kryciu wstępnym(...) Przykryta folią wstępnego krycia? Przecież kontrłata jest cały czas widoczna, dopiero rynna koszowa ja zakrywa. Samo dno kosza pierwotnie jest wyłożone paskiem membrany, następnie na nią zachodzą paski membrany z połaci, dopiero na to nabita jest kontrłata skośna (koszowa), czy cos nie tak rozumuję? Dach u mnie ma pełne deskowanie, pokryty był papą wierzchniego krycia, a dodatkowo jeszcze jedną warstwą papy specjalnej ("membrana papowa"), każdy pas papy dodatkowej jest wywinięty na druga połać, czyli w koszy są w zasadzie 4 warstwy pokrycia - pewnie to też błąd. Kontrłaty dochodzące do kontrłaty skośnej nie są na styk do nie, jest zostawione klika cm przerwy. Tegoroczne letnie ulewy, spowodowały tylko jeden przeciek w miejscu gdzie była dziura od gwoździa przez wszystkie warstwy - po uszczelnieniu przecieków brak. Rynna koszowa na krawędziach posiada jeszcze gąbki impregnowane więc nie powinno nawiewać pod dachówkę liści czy innych latających przedmiotów. Andrzej a co powiesz o ukształtowaniu rynny koszowej? Proszę nie doszukuj się jakiś dekarskich detali, typu "można było staranniej dociąć", tylko ogólnie czy przejdzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 31.08.2015 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 Z gąbki po kilku latach zostanie kaszka. Jan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Langi_84 31.08.2015 08:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 Z gąbki po kilku latach zostanie kaszka. Jan To po Fakro, czy inny Velux dodaje ją do kołnierza? Celowo, aby po kilku latach wymieniać? Taki spisek gąbkowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 31.08.2015 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 To po Fakro, czy inny Velux dodaje ją do kołnierza? Celowo, aby po kilku latach wymieniać? Taki spisek gąbkowy? No widzisz. taki produkt. Ja staram się obrabiać takie miejsca nokami. Jan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Langi_84 31.08.2015 09:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 No widzisz. taki produkt. Ja staram się obrabiać takie miejsca nokami. Jan Staram - czyli nie zawsze się da, czy tak? A co miałeś na myśli pod określeniem docięcia rynny koszowej jako "kiepściano", w czym wg, Ciebie jest problem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 31.08.2015 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 Gdy dachówka ma dużą falę to ciężko zrobić na nokach. W koszu te skośne kontry i dla pewności (żeby był zaciek) do nich długie gwoździe, aż w papę. Jan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Langi_84 31.08.2015 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 W koszu te skośne kontry i dla pewności (żeby był zaciek) do nich długie gwoździe, aż w papę. Jan Proszę wybacz, ale nie rozumiem;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.