Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MYSŁAWY BUDUJĄ DOM (projekt indywidualny, mamy nadzieję że energooszczędny)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzięki za odpowiedź. Ja po 6 min gorącej wody dopiero myślę o jakimś szamponie/żelu, więc u mnie powinno wyjść nawet lepiej :D Dostosuję Twoje obliczenia do swoich i zobaczę jakie by były potencjalne korzyści.

 

Nie ma za co, czasami też lubię trochę posiedzieć pod prysznicem, ale na razie póki budowa i praca i dzieciaki, nie ma czasu :D po 4 minutach jedno stuka do drzwi, a drugie wtóruje mu okrzykami :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś mnie wypytywał o niedoróbki w podłodze i w instalacji...

 

well...

 

chodzi o fakt, że za szybkie układanie, doprowadziło do zbyt płytko ułożonych rur przy podejściu do rozdzielacza, w wyniku czego, wystawałyby w rogu między podłogą a ścianą, nawet po ułożeniu podłogi i dodaniu tynku... po prostu za szybko...

 

tak to wyglądało mniej więcej (na dole przede wszystkim), na górze tylko dwie rurki miały ten problem:

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/wrzesien_1/blad_1.jpg

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/wrzesien_1/blad_2.jpg

 

inne błędy to ułożenie dylatacji i niedolewki powstałe z tego powodu:

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/wrzesien_1/blad_3.jpg

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/wrzesien_1/blad_4.jpg

 

i jest jeszcze ciekawa rzecz, ale cóż, już tego nie było czasu poprawić..:

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/wrzesien_1/blad_5.jpg

 

a tak wyglądało to co sam osobiście ze szwagrami wykonałem w zakresie dylatacji:

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/wrzesien_1/moje_1.jpg

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/wrzesien_1/moje_2.jpg

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/wrzesien_1/moje_3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, elektryka i instalacje niskonapięciowe chowane pod tynkiem, ruszyły do przodu, jutro dalsza część prac.

Do niedzieli muszę się wyrobić z całym piętrem i większą częścią parteru, kabli jeszcze sporo do ułożenia.

 

W międzyczasie ogarniam też drzwi wejściowe - czas coś zamówić :stirthepot: i wstawić zamiast obecnej, wytwornej płyty OSB.

 

Trzeci temat, to rekuperacja - czas zrobić zakupy - zatem założenia:

 

1. Wg projektu potrzebuję centrali o przepustowości 450m3, tak wyliczył projektant wentylacji do mojego domku - choć niektórzy twierdzą że 30m3 na jedną osobę w domu... a to by dawało potrzebę 150m3.

2. Ponieważ zależy mi na ciszy - waham się więc między jednostką 400m3 a 500m3... ale, zbyt duża wentylacja, będzie nadmiernie wysuszała powietrze, zbyt mała, spowoduje, że będzie głośniej albo wilgotniej.

3. Chcę wydłużyć życie filtrów w rekuperatorze, ale jednocześnie zapewnić dobry poziom filtrowania niebezpiecznych cząsteczek (filtrowanie szkodliwych pyłów zawiesinowych, czyli frakcje PM10 i PM2,5), więc zapewne dorzucę dodatkowy filtr klasy F8 za czerpnią powietrza... np.: taki workowy o dużej pojemności i powierzchni (kwestia ceny i wymiarów...)

4. Do tego muszę dobrać wymiennik glikol powietrze, przepustnice, zawory, przewody, etc...

 

więc jest co robić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, tak sobie właśnie zdałem sprawę, że jest już tak późno, że jak zaraz nie ruszę z ogrodzeniem i podjazdem, to za nic nie dam rady wjechać do garażu w tym roku kołami samochodu... więc szukam ekipy, która ogarnie frontowe ogrodzenie + przynajmniej wykona fundamenty do pozostałej części ogrodzenia. mam tego około 120mb do wykonania, więc jak ktoś może coś podpowiedzieć - jakie koszty z 1mb dla wykopu, fundamentowania i słupków wbetonowanych - będę wdzięczny.

 

Jeżeli ktoś ma wycenę na amerbloki czy beton udający łupany piaskowiec, kamień, granit, etc... też nie pogardzę taką informacją z "rynku".

 

Wracając natomiast do codzienności - jutro po południu zjawi się ekipa tynkarzy, staję na głowie, a wraz ze mną szwagier, aby zakończyć układanie wszelkich kabli, kabelków, kabeleczków... etc... których liczba dwoi się i troi z każdym pokojem, a które będą schowane pod tynkiem... choć nie do końca tak klasycznie, jak większość ma to w swoich domach... i tu dochodzimy do istotnej kwestii...

 

MOJA INSTALACJA JEST TAK INNA OD WSZYSTKICH, że bardziej przypomina zasilanie fabryki lub serwerowni... cóż znajomość tego typu obiektów powoduje zapewne zboczenie w podejściu do każdej innej instalacji... ale ma to swoje plusy (i minusy też ...)

 

Chcąc wyjaśnić, małe repetytorium:

 

1. kable zasilające, kable sterujące z wyłączników (KNX + UTP), kable sieciowe (LAN/Ethernet), kable antenowe (RG CU!), i czujniki temperatury idą w warstwie izolacji pod jastrychem w peszlach

2. w pokojach obwody zasilające są poprowadzone w formie zamkniętego ringu lub punkt-punkt i układem gwiaździstym idą do rozdzielni - odpowiednio dla swojego piętra i przeznaczenia (czytaj obciążenia i sterowania)

3. nawet kable sterowane do lampek nad łóżkiem w sypialni idą do rozdzielnicy i z powrotem

4. wszystkie przyciski mono i bistabilne są zaplanowane jako niskonapięciowe (max 48V dla KNX i 24V dla UTP) - KNX idzie bardziej magistralnie, a UTP w większości w formie gwiazdy, czasem z kilkoma punktami po drodze, dla wyłączników szeregowych w holach itd...

5. instalacja alarmowa to instalacja w topologii gwiazdy + kable magistralne - używam tylko 6 i 12 żyłowych kabli, nie ma sensu schodzić niżej, koszty są pomijalne w całości kosztu elektryki i instalacji

6. instalacja czujników temperatury w podłodze i pod izolacją - w płycie fundamentowej, oraz sterowników/zadajników temperatury w pokojach i innych czujników komfortu jest instalacją gwiaździstą

7. instalacja sterowania roletami (zasilanie 4x1,5mm2 + kabel 6x0,5mm dla sygnalizacji nisko prądowej) jest również indywidualna i wybiega z punktów montażu rolet niezależnymi trasami i niezależnie zbiega się w rozdzielni

 

ale to jeszcze nic.. ponieważ:

 

Z każdego punktu kable nie biegną wprost do szafy czy rozdzielni...

 

Nie biegną, ponieważ wymyśliłem trochę jakby układ magistralny i szachtowy dla całego domu, jak wykonuje się na obiektach przemysłowych - mianowicie w domu jest kilka punktów agregujących różne rodzaje okablowania - i te magistralne dla KNX, RS, KAN, etc... i te dla pożarówki i te dla sygnalizacji włamania i napadu i te dla monitoringu, i te dla sterowania i te dla zbierania informacji o komforcie...

 

Można spytać - po co tak... powody są trzy:

 

1. bo dzięki temu magistralnie nie biegnie 40 kabli, ale 3-4 kable wieloparowe w odpowiedniej klasie...

2. bo dzięki temu mam sporą elastyczność i prostotę w dodawaniu czy modyfikowaniu elementów aktorów i czujników

3. bo dzięki temu mogę zawsze wymienić uszkodzony element... i mam wbrew pozorom spory porządek w tym co zostało zainstalowane i okablowane

 

Dopełnieniem powyższego modelu są koryta siatkowe kablowe typu BAKS + uchwyty hakowe ściana/sufit do koryt kablowych.

Koryta idą pod samym sufitem, w rogu, są szerokości 10cm i biegną jako magistrale na parterze w dwóch szeregach przy ścianach nośnych, w garażu i w salonie - przykryje je sufit podwieszany (podobnie jak instalację rekuperacji).

Do koryt zbiegają się kable od osprzętu i tam co jakiś czas jest szafka z polem KRONE lub puszka ze złączkami telekomunikacyjnymi.

W korytach są ułożone kable zasilające elementy oświetlenia i wszelkie wymienione instalacje, które nie idą pod podłogą a muszą znaleźć się na zewnątrz budynku, nad sufitem, na ścianach, etc... i całość zbiega się w 3 szafkach (rozdzielnie piętrowe - są dwie, rozdzielnia garażu - jest jedna, szafa automatyki i systemów alarmowych, szafa AV/RTV/IT - jest jedna).

 

Prócz tego są jeszcze instalacje kablowe dla głośników, sygnału AV/RTV, etc... i to też tam się mieści.

 

Jakie są zalety?

Takie, że nie muszę ciągnąć kilometrów kabli po ścianach, nie zajmuję więc przestrzeni, nie powoduję skrzyżowań trudnych do ogarnięcia przy takiej liczbie instalacji, oraz niesamowicie wyglądający porządek w korycie... nawet założyłem, że nad sufitem podwieszanym w okolicach koryt będzie oświetlenie - takie aby cokolwiek było tam widać (1-2 oprawy piwniczne), oraz w kilku miejscach dyskretne rewizje (drzwiczki, otwory, kanały w suficie) dla uproszczenia doposażania instalacji.

 

Jakie są wady?

Dodatkowa praca, trochę większy koszt (jakieś 2000zł, na kable, koryta, uchwyty + kołkowanie i układania - czyli opaski itd... + czas pracy)

 

I co ciekawe - koryta zostaną zamontowane dopiero po tynkowaniu :) więc obecnie wyprowadzam kable z małym zapasem do punktów agregacji, a dalej pójdą magistrale - więc odkładam trochę prace, pozwalając na szybsze wejście tynkarzy.

 

Jak będę gotowy udostępnić zdjęcia - coś podrzucę :)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Mysław
poprawki w treści, literówki, doprecyzowania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cen tegorocznych i podwarszawskich nie znam - ogrodzenia Joniec wygogluj, tu koło nas mają bardzo dobrą opinię i faktycznie fajni wyglądają..

co do podjazdu to kostka czy coś innego? jak chcesz mieć na lata to najlepiej głęboko (40-50cm) wykorytować, dać podbudowę o frakcji grubszej 16-32, tak z 20cm - to zagęszczarkami 500kg ubić i przez zimę niech poleży.. a na wiosnę na to kamień 0-16 też zagęścić, potem podsypka i kostka - nie do ruszenia.. już poerwsza warstwa po zagęszczeniu jest wytrzymała i nieprzepuszczalna (u mnie w db. są zdjęcia sprzed kostki).. wjazd do garażu z tej drubej też mona tymczasowy podsypać..

a co do kabli - też mam tyle :) - zdjęcia porób :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(ciach)

a co do kabli - też mam tyle :) - zdjęcia porób :)

 

Hej, dzięki za odwiedziny, uspokoiłeś mnie co do kabli, co do podbudowy - jak najbardziej zgadzam się z Tobą, odpowiednie podsypki i zagęszczenie to podstawa - tylko jak to połączyć z izolacją płyty fundamentowej, czym obłożyć płytę konkretnie się pytam - i błagam - nie folią kubełkową :D

 

Co do nawierzchni, pewnie wylany beton ozdobny z cemexu, udający płyty, lub coś takiego - mam mieć pasy podjazdu (zobaczymy jak wyjdzie), ale utwardzić chcę całość przed frontem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(ciach)

MOJA INSTALACJA JEST TAK INNA OD WSZYSTKICH, że bardziej przypomina zasilanie fabryki lub serwerowni... cóż znajomość tego typu obiektów powoduje zapewne zboczenie w podejściu do każdej innej instalacji... ale ma to swoje plusy (i minusy też ...)

(ciach)

Jak będę gotowy udostępnić zdjęcia - coś podrzucę :)

 

Pozdrawiam

 

Podrzuć koniecznie. Nie skomentuję wprawdzie zupełnie Twojego rozwiązania (za wysokie progi :p), ale jest to coś, czym będziemy mogli się z mężem zainspirować przy budowie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podrzuć koniecznie. Nie skomentuję wprawdzie zupełnie Twojego rozwiązania (za wysokie progi :p), ale jest to coś, czym będziemy mogli się z mężem zainspirować przy budowie :)

 

Cieszę się, ze ktoś się może inspirować czymś z mojego skromnego projektu :D i gdzie tam, progi są niskie, raptem 10 cm powyżej gruntu :D ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, kilka ciekawostek:

 

1. tak wygląda poprawiony element za krótkich podejść do rozdzielacza i skutki prac naprawczych (spokojnie, ekipa od podłóg to naprawi):

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_1/co_1.jpg

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_1/co_3.jpg

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_1/co_6.jpg

 

 

2. tak wygląda.. właśnie - kto wie co?:

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_1/schody_do_nieba_1.jpg

 

 

3. taki mały smaczek dot, liczby paneli/urządzeń/pokręteł w holu...

jezusicku co ja tam będę robił... jak mi ktoś instrukcje schowa (Mysława lub gorzej Mysławiątka...) to się zgubię :lol2:

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_1/sciana_3.jpg

 

 

4. Przedsmak jednej z rozdzielnic - i to tylko wyjścia zasilające + wyłączniki z parteru:

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_1/szafa_1.jpg

 

c.d.n...

Edytowane przez Mysław
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UWAGA - element wystroju wnętrza... jeden z pierwszych przymiarek :p

 

Taka deska nam się podoba - nie patrzcie, że to CASTORAMA, czy że cena, etc... nie wiemy gdzie ją kupimy i czy 3 warstwową czy jednowarstwową... istotne jest wybarwienie, lekko szczotkowana faktura, satyna, wyraźne słoje i frezowane krawędzie... :D Fakt, ze u nas na podłogę potrzebujemy jakieś 160m2... i do tego że musi być klejona, skutecznie nas "wykańcza" cenowo...

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_1/podloga_1.jpg

 

A tutaj oczekiwanie Mysławy... czytajcie - beton/imitacja betonu (stiuk, etc...) na ścianie ze schodami, tu poniżej jest płyta elewacyjna, ale może ktoś ma / miał coś podobnego na oku i wie gdzie tego szukać na ściany?

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_1/beton_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, dzięki za odwiedziny, uspokoiłeś mnie co do kabli, co do podbudowy - jak najbardziej zgadzam się z Tobą, odpowiednie podsypki i zagęszczenie to podstawa - tylko jak to połączyć z izolacją płyty fundamentowej, czym obłożyć płytę konkretnie się pytam - i błagam - nie folią kubełkową :D
Obserwuje co robią Norweskie firmy wokół budynków wielorodzinnych. Zazwyczaj klasyczne fundamenty (z uwagi na podziemne parkingi) są ocieplone wodoodpornym styro, wykopy wokół wypełniają Lecą, czyli coś a'la keramzytem, całość jest przykrywana geowłókniną, na ten dywanik kamienie, podsypka i kostka bukowa, płyty ażurowe, trawniki czy też asfalt. Znalazłem to też u nas, nie wiem jaka jest różnica pomiędzy tym, a keramzytem, na pewno kolor, bo leca jest ciemnoszara. Nie wiem czy sie ten patent Tobie przyda, ale jakiś tam pomysł jest. Jak zwykle pewnie rozkminisz temat na drobniutkie atomy, także niewiele czytający mogą pomóc. Nie będziemy sie przecież specjalnie doktoryzować, żeby pomądrować się u Mysława w dzienniku :D. Dobra robota jak na razie, o resztę się nie martwię :).

 

ps. znalazłem to cóś :) http://www.netweber.pl/lecar-keramzyt/oferta-produktow/izolacje/lecar-keramzyt-izolacyjny-l.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UWAGA - element wystroju wnętrza... jeden z pierwszych przymiarek :p

 

Taka deska nam się podoba - nie patrzcie, że to CASTORAMA, czy że cena, etc... nie wiemy gdzie ją kupimy i czy 3 warstwową czy jednowarstwową... istotne jest wybarwienie, lekko szczotkowana faktura, satyna, wyraźne słoje i frezowane krawędzie... :D Fakt, ze u nas na podłogę potrzebujemy jakieś 160m2... i do tego że musi być klejona, skutecznie nas "wykańcza" cenowo.../QUOTE]

 

Witaj kolego

Ja również stałem kiedyś przed takim wyborem, a że drewno to moja branża (ogólnie, podłogami się nie zajmuje) również długo szukałem, choć mam "tylko"75 m2. Też szukałem oszczędności do pewnych pomieszczeń i oglądałem również te deski ze zdjęcia. Jednak wystawka castoramy jest ok, ale spróbuj wyciągnąć kilka lameli z paczki....czarne szpachlowane sęki, dodatkowo warstwa twardego drewna bodajże 2,2mm i kiepski lakier ( w sumie miękka powierzchnia).

Ostatecznie "szarpnąłem się"na Fartig deski, deska dwuwarstwowa (6mm twardego drewna, grubość 14mm), po roku mogę powiedzieć że jest ok. Deska jest wszędzie kładziona na ogrzewanie podłogowe. Z desek warstwowych zobacz sobie jeszcze na Kahrs, Tarkett czy Bauwerk.

Lakier czy olej , oj to czytając nacodzień Twoje wpisy myślę że już sam rozkminisz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po desce trójwarstwowej "wiodącego" polskiego producenta, którą mieliśmy w mieszkaniu więcej nie kupimy tego szajsu.. dwa-trzy lata normalnego użytkowania i nigdy więcej.. teraz po dwóch latach panele (droższe niż najtańsze) wyglądają jak położone wczoraj

 

Hmm, mam deskę Barlinecką, dąb złoty, połysk, jakieś 50m2... i teraz tak:

 

układałem sam, nie kleiłem tylko na pióro-wpust montaż, na oryginalnym podkładzie barlineckim z płyty pilśniowej (lub czegoś tam podobnego)...

 

Zalety: każdy się zachwycał i czasami nadal zachwyca połyskiem, wybarwieniem, etc...

 

WADY PRZY UKŁADANIU: Klasa klasie nie równa, seria serii, paczki w różnych odcieniach i z różną grubością lakieru na wykończeniu... co widać przez mniej lub bardziej matowe wykończenie... choć wszystko wysoki połysk... więc najpierw ułożyliśmy salon wybierając materiał ze wszystkich zakupionych paczek, a potem resztę pomieszczeń, i tam widać największe różnice...

 

NA ILE TO SIĘ ZDA - na tyle, że dopiero jak rozpakujecie paczkę, to okaże się, ze w paczce z klasą I, są 2 deski z klasą II... (na odwrocie są nabijane informacje o klasie deski).. jak dostaniecie taki pakiecik - to macie pewność, dlaczego było w promocji lub tanio... i to potem wytknie wam sprzedawca.

 

RADA: kupować serię tylko w jednej klasie, tylko od producenta a, nie w hurtowniach i sklepach.... i podać sprzedającemu do wiadomości, że jak będą wady, od razu odrzucicie i zażądacie zwrotu lub wymiany na pasujący panel, a do tego układać reprezentacyjne części wcześniej wybierając deski i dobierając je do siebie na pustym placu boju (np salonie).

 

JAK TO WYGLĄDA PO KILKU LATACH BEZ DZIECI: niestety deska barlinecka, nie wiem jak inne produkty, z lakierem na wysoki połysk, utwardzane UV... utwardzają swój lakier pod wpływem światła słonecznego, a nie przyjeżdżają już utwardzone... a przynajmniej tak wynika z obserwacji... więc, najlepiej przez pierwsze pół do jednego roku - nie mieszkać, nie chodzić, a na pewno nic nie upuszczać i kupić filcowe kapcie i filcowe podkładki do każdego mebla i rzeczy postawionej na podłodze...

 

Do tego położenie dywanu skutkuje odbarwieniami, zaciemnieniem, i jakby... poceniem się desek pod lakierem... co widać w miejscach łączenia po stronie węższej desek (od czoła)... i co niestety nie zniknie - zostanie już na stałe... mam tak w salonie

 

JAK TO WYGLĄDA PO ROKU Z DZIECIAKAMI: tragicznie... nie ma fragmentu bez zarysowań, wgnieceń, obić, etc... a do tego mata lub pianka położóna na podłogę powoduje jeszcze szybsze niszczenie w formie tego wcześniej opisanego "pocenia się" drewna... i nie - nikt nie zalewa tej podłogi drewnem, siuśkami itd... ot po prostu przykrycie takie wywołuje efekty... po roku używania krzesełek plastikowych z podkładkami filcowymi - mamy piękny matowy, porysowany kawał podłogi w miejscu gdzie stoi stolik i krzesełka...

 

nasze wnioski: nie wysokiemu połyskowi z gotowych paneli... tylko deska i lakier... - oczywiście, może naszą winą jest całę zniszczenie no bo kto na podłodze lakierowanej an wysoki połysk dzieci puszcza.. albo meble stawia... tyle mogę powiedzieć o naszej podłodze po 6 latach od montażu, zaś pierwsze uszkodzenia mieliśmy po pół roku - i nie mówię o upuszczeniu ciężkiego laptopa, bo to zrozumiałe że nie dała by rady żadna podłoga, ale o szklance, łyżce, widelcu... :) więc wnioski wyciągajcie sami...

 

Ale to co zaprezentowałem jest matowe, raczej olejowane (więc ma inne ciśnienie pracy, choć nie jest to najtwardsze drewno), jest wybarwione całościowo a nie bejcowane i w coś takiego o takim wzorze chyba pójdziemy...

 

ale dzięki za uwagę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tynkuje się... jest jeden minus... gips Alpha Nidy... a nie DIAMANT Knaufa... jak do tego doszło, wyjaśniamy... zamówienie było na diamant... ale cóż... na prawdę nie mam siły już wyrzucać i zmieniać... zobaczymy...

 

Jakkolwiek i jedno i drugie to taka sama klasyfikacja systemu (4), zbliżona twardość... (wbrew pozorom i reklamom)....

Co ciekawe - Dolina Nidy jest na pewno zdrowsza/bezpieczniejsza... np Knaufa nie wolno wypuszczać do środowiska (jest toksyczny i szkodliwy dla środowiska), takie informacje są w karcie charakterystyki produktu....a w Nida tego nie ma, owszem podrażnia, zawiera wodorotlenki itd... ale nie w takiej ilości i w takiej kompozycji jak Knauf... więc może na dobre wyjdzie? Jak ktoś nie wierzy, niech zajrzy w papiery - mnie zdziwiło. Że już o środkach ochornnych jakie należy stosować nie wspomnę... widział ktoś tynkarza w rękawicach, masce, okularach i kombinezonie pchem? Wg Knaufa - tak powinien wyglądać tynkarz pracujący z DIAMANTEM.

 

I że by nie było - zakładam, że jest on niebezpieczny przy układaniu, ale nie przy użytkowaniu (tak sądzę), chyba, ze go będę lizał lub zagryzał nim śniadanie..., więc nie deprymuję produktu bo sam chciałem taki na ścianach, tylko cytuję ciekawostki z karty technicznej i ekologicznej produktów.

 

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc ma inne ciśnienie pracy' date=' choć nie jest to najtwardsze drewno [/quote']

 

O twardości wierzchniej warstwy w dużej mierze decyduje technologia pozyskania tego elementu, a ta z kolei zależy od jego grubośći.

Pozyskanie tego elementu o grubości powyżej 3mm wymaga innej bardziej pracochłonnej technologi, która jednak nie "rozmiękcza" tak drewna, ale powoduje większą ilość odpadów.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Beskidziak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...