Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MYSŁAWY BUDUJĄ DOM (projekt indywidualny, mamy nadzieję że energooszczędny)


Recommended Posts

O twardości wierzchniej warstwy w dużej mierze decyduje technologia pozyskania tego elementu, a ta z kolei zależy od jego grubośći.

Pozyskanie tego elementu o grubości powyżej 3mm wymaga innej bardziej pracochłonnej technologi, która jednak nie "rozmiękcza" tak drewna, ale powoduje większą ilość odpadów.

 

Pozdrawiam

 

Dziękuję za informację Beskidziak :)

Więc co Ty byś polecił na podłogę trwałą i ogrzewaną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hmm, pogoda nas nie rozpieszcza, tymczasem góra otynkowana, od jutra poprawki końcowe, jakieś tam szlify, kosmetyka... wygląda nieźle, choć ja jak zawsze znajdę coś do czego można się przyczepić... Ponadto na parterze, łazienka, spiżarnia, kotłownia i kuchnia też otynkowane! więc szykuję się na płytki, a na za tydzień zamawiam szlify podłóg - ponieważ Panowie jednak po sobie trochę syfu zostawiają... zobaczymy jak im pójdzie ze sprzątaniem do tzw. czysta.

 

Ponadto schudłem o 40kpln, czytajcie pompa ciepła wchodzi na salony (jeszcze chwila, bo szykuję kotłownię, ale jesteśmy już blisko, a sprzęt zamówiony, część sprzętowa zapłacona i tyle)

 

Jak się uda, panowie wywloką styropian z garażu na piętro, stamtąd już o wiele bliżej na strych, gdzie będzie zastosowany jako ocieplenie... w sumie to nie mają wyjścia, bo muszą otynkować garaż, a ten bez tego działania, jest "niedostępny".

Czekam też na cieplejsze dni (a tych jak na lekarstwo) i zaczynam ocieplanie tarasów nieużytkowych + podkonstrukcja pod blachę (taką samą jak na dachu) + obróbki attyki.

 

Teraz kilka pytań i będę wdzięczny za podpowiedź:

1. Czy mogę zacząć ocieplać, gdy w środku na ścianę leją wodę z gipsem (tynkują)?

2. Jeżeli nie bo mokro, to czy problem rozwiąże jeden - dwa osuszacze? Względnie włączone ogrzewanie + wentylacja?

3. Co sądzicie o STYROPIANIE 30CM na ściany bez frezu... ? wszyscy grube warstwy układają bez frezów (bo mało opłacalne jest zamawianie frezowanego w tej grubości) ale jak to się ma przy przenikaniu i szczelinach?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie niewiele pomogę, ale

1. Ja ocieplałem po robotach mokrych, ale podobno dobre wietrzenie, grzanie......

2. Wietrzenie i podgrzewanie?

3. Ocielałem 20cm bez frezu. Jak były szczeliny lub nie widziałem ich, wbijałem pistolet z pianką co parę cm i lałem piankę aż wylewała się. Na ile to da efekt? Nie wiem. Może tylko psychicznie będę się lepiej czuł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz kilka pytań i będę wdzięczny za podpowiedź:

1. Czy mogę zacząć ocieplać, gdy w środku na ścianę leją wodę z gipsem (tynkują)?

2. Jeżeli nie bo mokro, to czy problem rozwiąże jeden - dwa osuszacze? Względnie włączone ogrzewanie + wentylacja?

3. Co sądzicie o STYROPIANIE 30CM na ściany bez frezu... ? wszyscy grube warstwy układają bez frezów (bo mało opłacalne jest zamawianie frezowanego w tej grubości) ale jak to się ma przy przenikaniu i szczelinach?

Pozdrawiam

 

1. Wilgoć niewiele odparowuje przez przegrodę (info z wątku o tynkach) Tynkowałem po ociepleniu.

2. Wietrzenie czyli jak tylko możesz otwarte okna. U nas były otwarte dłuuuugo (oczywiście pvc bo inaczej najpierw tynk a później okna)

3. Łączenie uszczelniasz pianą w miarę na całej głębokości (u nas w 30 cm poszły jeszcze dwa pasy piany na łączeniu tak aby w miarę uzyskać ciągłość powietrzną). Bez frezu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Wilgoć niewiele odparowuje przez przegrodę (info z wątku o tynkach) Tynkowałem po ociepleniu.

 

Dokładnie mówią o 3% wody wydostającej się przez ściany. U mnie tynkarze wchodzą pod koniec tego tygodnia, natomiast ocieplenie zaczynam na początku listopada. Fachowcy mówili, że jeśli miejsce dla ujścia wilgoci, to nie będzie problemu ze zrobieniem tych dwóch rzeczy na raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HAHA!

 

Na forum można jednak liczyć :)

 

1. Też to właśnie gdzieś wyczytałem i dziękuję za informację :) na forumowiczów można liczyć!

2. Mam wstępnie dogadane dwie przemysłowe osuszarki 1kW/h o wydajności 800m3/h :p więc chyba starczy? A zanim one, to jak najbardziej wietrzenie, dziś tynkarze gładząc ostatnie sufity w garażu powiedzieli, że gips lubi przeciąg. Ponadto na początku listopada zawita PC i będzie już można trochę podgrzewać (wygrzać jastrych itd.)

3. Też uważam, że dobra piana między warstwami powinna dać radę przy tej grubości, warunek jest jeden - ciasne i dokładne układanie/pasowanie styropianu na bokach, ponieważ widzę jak pracuje styropian grafitowy który jest już u mnie na ścianie pod obróbkami dachowymi, przy czym ten jest nieosłonięty tynkiem, tylko wystawiony na słońce. Zresztą w celu wykonania tych prac, kupiłem już w dobrej cenie ciepłą pianę pistoletową do uszczelnień -> firmy illbruck w sumie jakieś dwa kartony, jak będzie trzeba dokupię), a do klejenia styro będzie chyba dalej STYRPUR z polichemu - sprawdził się, jest dostępny cenowo, mam go jeszcze trochę.

 

Jak już wyżej napisałem, tynkowanie prawie ukończone, umówione też wstępnie spadki na tarasach i wylewka betonowa do garażu (podłoga przemysłowa z ogrzewaniem i 20cm styropianu ze spadkiem 1%).

 

Kolejne prace to ocieplenie poddasza (20cm EPS + 5cm PIR + zbrojona membrana paroszczelna z warstwą aluminium), a na to ruszt i GK.

 

Jak panowie posprzątaj po sobie bałagan (syf na podłogach), wejdą panowie od podłóg i je przeszlifują, na czysto, a ja zacznę instalację rekuperacji i reszty instalacji elektrycznych i automatyki.

 

Ah i czeka mnie jeszcze ułożenie płytek na ścianach maszynowni, przed montażem PC, bo potem tam nie wlezę.

 

Kurczę spora lista się zrobiła... :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za informację Beskidziak :)

Więc co Ty byś polecił na podłogę trwałą i ogrzewaną?

Ha dobre pytanie i trudne......

Sam szukałem odpowiedzi dlaczego te podłogi takie "miękkie", a ma coś takiego zamontowane rodzina za płotem.

Zebrałem kilka próbek różnych firm i przetestowałem.

Najpierw nałożyłem natryskowo lakier na te podłogi które pokazywałeś (dostałem próbkę lakieru schodowego od mojego technologa), różnica była znacząca.

Temat chyba Cię nie dotyczy bo wybrałeś olej, zresztą z braku czasu to rozwiązanie też zarzuciłem.

Z desek wybranych firm, najlepiej zachowywała się ta z grubszą warstwą "użytkową" i na podkładzie z twardego drewna.

Również szczotkowanie powierzchni znacząco poprawia estetykę, maskując uszkodzenia. Już w wybranej desce na moją prośbę wykonano mocniejsze szczotkowanie.

Po roku użytkowania, a mam pokryte 2/3 powierzchni użytkowej tą deską (pół na pół jesion, dąb) jestem bardzo zadowolony.

Mam na całej powierzchni domu tylko podłogówkę i w połączeniu z tą podłogą super to działa.

Tutaj szczególne podziękowania należą się mojej żonie za upór, by położyć drewno również w pokoju dziennym i jadalni (ja chciałem gres). Dzięki temu uniknęliśmy dyskomfortu, na który uskarżają się moi znajomi. Narzekają oni na nieprzyjemny chłód gresu w okresach przejściowych nie grzania podłogówki. Również my mamy porównanie pomiędzy powierzchnią z gresu w kuchni, a "neutralnie przyjemną" drewna.

 

Co do paneli, dla mnie higieniczność tego materiału jest nie do zaakceptowania (zawartość formaldehydu-formaliny w całym przekroju materiału). Powierzchnia wyłożenia jest przecież znaczna, w dodatku podgrzewana.......brrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha dobre pytanie i trudne......

Sam szukałem odpowiedzi dlaczego te podłogi takie "miękkie", a ma coś takiego zamontowane rodzina za płotem.

Zebrałem kilka próbek różnych firm i przetestowałem.

Najpierw nałożyłem natryskowo lakier na te podłogi które pokazywałeś (dostałem próbkę lakieru schodowego od mojego technologa), różnica była znacząca.

Temat chyba Cię nie dotyczy bo wybrałeś olej, zresztą z braku czasu to rozwiązanie też zarzuciłem.

Z desek wybranych firm, najlepiej zachowywała się ta z grubszą warstwą "użytkową" i na podkładzie z twardego drewna.

Również szczotkowanie powierzchni znacząco poprawia estetykę, maskując uszkodzenia. Już w wybranej desce na moją prośbę wykonano mocniejsze szczotkowanie.

Po roku użytkowania, a mam pokryte 2/3 powierzchni użytkowej tą deską (pół na pół jesion, dąb) jestem bardzo zadowolony.

Mam na całej powierzchni domu tylko podłogówkę i w połączeniu z tą podłogą super to działa.

Tutaj szczególne podziękowania należą się mojej żonie za upór, by położyć drewno również w pokoju dziennym i jadalni (ja chciałem gres). Dzięki temu uniknęliśmy dyskomfortu, na który uskarżają się moi znajomi. Narzekają oni na nieprzyjemny chłód gresu w okresach przejściowych nie grzania podłogówki. Również my mamy porównanie pomiędzy powierzchnią z gresu w kuchni, a "neutralnie przyjemną" drewna.

 

Co do paneli, dla mnie higieniczność tego materiału jest nie do zaakceptowania (zawartość formaldehydu-formaliny w całym przekroju materiału). Powierzchnia wyłożenia jest przecież znaczna, w dodatku podgrzewana.......brrr

 

 

Hmm...

 

1. mam gres i drewno w mieszkaniu, bez podłogówki... więc coś kojarzę ;)

2. szczotkowanie ukrywa rysy powstałe w jednym kierunku - zgodnie ze słojami, w poprzek i tak będą widoczne, sprawdzone.

3. Co do kwestii olej/lakier - nie zdecydowane, ale wolę chyba olej...?

4. Z moich notatek wynika, że jesion nie powinien być stosowany na ogrzewanie podłogowe... a tym bardziej jako lita deska, ale powiedz, jako użytkownik - jak to się sprawdza, grubość deski, jaki montaż, jakie ogrzewanie i temperatura, beton czy jastrych?

 

A tak poza tym, to gratuluję podejścia i poszukiwania rozwiązania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ah, od rana stoją dwa osuszacze w budynku i pracują... całkiem nieźle wyciągają, zobaczymy - jak to będzie wyglądało na ścianach i podłodze.

 

Z ciekawości, jak wykonywaliście izolację przejścia garaż - podjazd zewnętrzny - punkt styku bramy z podłogą.

Szczególnie zależy mi na opinii, informacji os osób które mają np.:

- garaż w bryle domu

- garaż ogrzewany (nawet niższą temperaturą)

- garaż na płycie fundamentowej

 

Oddzielne pytanie - polecacie suche syfony dla kanalizacji w garażu czy lepiej klasyczne mokre?

 

Mysław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, suszy się i w jednych miejscach coraz bardziej biało się robi, a w innych miejscach ściany się mocno pocą... na serio mocno!!! jakby spod prysznica wyszły :D

Mam nadzieję, że to nie jest zły objaw... ?

 

Tak to wygląda:

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_2/mokro_4.jpg

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_2/mokro_7.jpg

jak w łazience po gorącym prysznicu

 

Poczytałem trochę na temat osuszania i postawiłem mały ogrzewacz o mocy 2kW, i dwa osuszacze ziębnicze, każdy o mocy 1kW i przepływie około 800m3.

 

Wody z nich leci co niemiara, nie kapie, tylko ciurka, więc wydaje się, że wszystko ok.

 

Kilka zdjęć z wczoraj, z dziś nie mam, padła mi bateria w multioolu ;)

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_2/sciana_1.jpg

tak ściany wyglądały 8 dni temu

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_2/sciana_2.jpg

rzut oka na korytarz na piętrze :)

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_2/sciana_3.jpg

widoczne warstwy i słabo widoczna wilgoć na ścianie - rosa, dziś już w tych miejscach robi się całkowicie biało (gips schnie), a że robimy to osuszaczem, a nie ogrzewaniem, to schnie od wewnątrz do zewnątrz, a nie od zewnątrz... czyli pozbywamy się całkowicie wilgoci ze ścian, a nie tylko maskujemy problem podsuszając ściany z wierzchu, gorącym powietrzem.

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_2/sciana_5.jpg

rzut okiem na drugą stronę korytarza - wilgoć jest wszędzie, ale widać, że schnie

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_2/sciana_6.jpg

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_2/sciana_4.jpg

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_2/sciana_7.jpg

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_2/osuszacz.jpg

Tutaj widać fragmentarycznie maszynkę, która osusza - są takie dwie, jedna na górze, jedna na dole.

 

I chyba na tyle - z 1020m2 ścian i sufitów, położyli 940m2 tynku - nie tynkowałem sufitów tam, gdzie będę miał podwieszane, tylko je zabezpieczyliśmy gruntem do betonu, i nie tynkowałem ściany w garażu, która będzie ocieplona.

 

Niestety - choruję (znów) i tym razem ponownie, robota leży... a i jeszcze sterta śmieci do wywozu po tynkarzach i po podłogówce... ehh. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze ciekawostka odnośnie kosztów

 

 

  • 940m2 kosztowało mnie 27 tyś zł netto (+8% VAT)
  • do tego poszło sporo energii elektrycznej (sam agregat ma łącznie wszystkich silników koło 7kW.. i wymaga siły z zabezpieczeniem C25, więc jak ktoś chce się tynkować - to istotna wiadomość)
  • do tego poszło Uwaga - 400 litrów wody na każdą tonę materiału, u mnie poszło koło 9 ton materiału (jakaś tona na 100m2).. tak wychodzi z dostaw, tego co zostało i liczby przywiezionych palet, grubość tynku waha się od 8mm, do 18mm, ale średnio wynosi 10-12mm - więc nie było źle, cieńsze warstwy mogą się nie trzymać (czyli co do wody, łącznie poszło jakieś 3,6m3 wody)
  • i nie wiem, bo nie zapisałem, ale sporo prądu poszło też na dogrzewanie się ekipy - spali na budynku, grzali się piecykiem konwektorowym 2kW jak spali.. więc...

 

 

 

Liczę ze od 700 do 1000zł na prąd poszło na pewno, dobrze ze mam 700 zł nadpłaty, zawsze to lżej przy wydawaniu kasy z konta...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety koszta energii przy robieniu tynków są spore. U nas podczas tynkowania była na max włączona pompa ciepła oraz nagrzewnica 5kW i 3 kW. Chodziło to to na okrągło. Ekipa nawet gril robiła sobie z nagrzewnicy 5kW robiąc ruszt z jakiś profili aluminiowych (chyba to były narożniki) Do dopłaty mieliśmy prawie 2700zł.

 

Na kiedy planujecie koniec budowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety koszta energii przy robieniu tynków są spore. U nas podczas tynkowania była na max włączona pompa ciepła oraz nagrzewnica 5kW i 3 kW. Chodziło to to na okrągło. Ekipa nawet gril robiła sobie z nagrzewnicy 5kW robiąc ruszt z jakiś profili aluminiowych (chyba to były narożniki) Do dopłaty mieliśmy prawie 2700zł.

 

Na kiedy planujecie koniec budowy?

 

Whoa, nieźle, nieźle - BTW, aluminium przy pewnej temperaturze się zapala, a przy paleniu wydziela silnie toksyczne związki chemiczne ... tak aby wiedzieć i takich kiełbasek jednak nie jeść / tak nie ćwiczyć - stalowe profile jeszcze by przeszły :D

 

Co do zakończenia budowy... hmm... plan był na święta grudniowe, ale chyba nie damy rady... za dużo jeszcze do zrobienia, pewnie na marzec wprowadzanie się... że ma być ciepła zima, to liczę, że się wszystko uda.

 

Do tego dochodzi finansowanie - powoli kończy nam się większa dostępna gotówka i jak nie dostaniemy czegoś z banku, to będziemy robić dorywczo, na co nazbieramy... a to wydłuży do lata realizację...

 

Teraz najważniejsze to:

 

- brama + podbudowa na ogrodzenie

- podjazd

- garaż (podłoga i izolacja ściany między domem a garażem

- taras użytkowy i taras nie użytkowy

- ocieplenie

- wprowadzenie docelowego prądu do budynku (teraz mam prowizorkę)

- uruchomienie elektryki w domu

- uruchomienie pompy

- uruchomienie przynajmniej jednej łazienki (bo chcę oddać kontener, bez jego usunięcia nie podłączę prądu - stoi na trasie kabla)

 

I tak dalej... więc sporo rzeczy, i to nie zbliża nas wcale do finalnego urządzania, bo jeszcze sufity podwieszane, poddasze (ocieplenie + GK), schody... (już w toku rozmów)

 

:sick::confused::o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

100zł dziennie na agregat - nieźle.

 

Robota na dziś - ocieplenie elewacji (pierwsza warstwa) i ściany w środku, muszę przynajmniej pierwszą warstwę ułożyć :)

 

Dlaczego? Bo u mnie dookoła powstała rynna, bo izolacja płyty (20cm XPS) jest 20cm powyżej płyty fundamentowej, a ściana odstaje 5cm od brzegu płyty - taki prikaz od konstruktora budynku. Więc jak jest rynna, to tam też jest woda..., któ®a powoli się wysącza lub wyparowuje, zaleznie o warunków, ale przez to brzeg płyty jest wilgotny, a jak wyciągam wilgoć, to czas się tego pozbyć - więc wywijam dziś folię na ścianę, odcinam ją na 20cm,

 

Mam 40 paczek styropianu grafitowego termonium plus fasada, grubość 30cm + klej poliuretanowy w piance (mam dwa - jeden to mój sprawdzony polychem, drugi to lider w rynku lepideł :D czyli illbruck - PU010 albo jakoś tak - temperatura aplikacji od -5 stopni, więc da radę), do tego do uszczelnień mam inną piankę, tez illbrucka, do uszczelnień o wysokiej ciepłocie.

 

Zobaczymy jak to będzie szło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkowicie rozumiem. Mnie również spotkał po drodze grad, a na działce ulewa. Tak więc piły nie odpaliłem :mad: Życzę powodzenia i przede wszystkim pogody.

 

Ehh, nie wiem kto zamawiał pogodę, ani gdzie ją zamawiał, ale chyba był pijany i do tego złośliwy...

Wpadam na działkę, piękne słońce, nawet sporo czystego nieba.. więc na start szlif styropianu wewnątrz.

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_3/sciana.jpg

(hi hi hi)

 

Potem wpadam na górę, przerzuciłem trochę niepotrzebnie wniesionego styro na dół...

 

Że dalej świeci słońce, to mówię sobie, ok, zapapuję nieużytkowy taras, coby po ścianach już nie ciekło (dach na nim będzie zrobiony w grudniu.. dopiero termin wtedy moi dekarze mają), który zmienił sposób wykończenia, na którym istotna jest warstwa izolacji termicznej przy wysokości do 30cm (czyli ze spadkiem to tylko PIR wchodzi w grę).

 

Wtargałem 80kg papy na piętro, butlę z gazem, palnik, etc..., wysprzątałem latem zgruntowany taras, zamiotłem, zrobiłem pomiary i zacząłem docinać i układać wycięte kawałki papy na tarasie (przymiarka, bez grzania)... i przy 7 kawałku zaczęło padać... no żesz kur w mor i zapiał... nic, czeka do jutra...

 

Schodzę więc na dół bo pomyślałem, że przymocuję koryta baksa na trasy kablowe... ale potknąłem się o dziurę w wylanej podłodze...

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_3/rozdzielacz_3.jpg

 

Tak serio to o dziurę tę, wydłubali Panowie od ogrzewania podłogowego, bo za krótkie były podejścia do rozdzielaczy i wystawałyby - pisałem już o tym.

Panowie poprawili, ale żeby to zrobić wywalili dziurę i skuli kawałek podłogi przy rozdzielaczu i tak zostało, bo podłogę dolać mają wykonawcy posadzki, przy okazji jej szlifowania (po wygrzaniu). Więc w czym rzecz z tym potknięciem? Ano tynkarze, zawalili tę dziurę swoim syfem, do tego jakimiś niedopałkami petów, kawałkami narożników, itd... więc obiecywałem sobie, że to wyczyszczę. A skoro się potknąłem to szybko odkurzyłem i szczerze mówiąc pierwszy raz przyjrzałem się jak ta podłoga przy rozdzielaczu wygląda...

 

I przez przypadek, zauważyłem, że nie dość, że jest niedolana, to jeszcze wystają z niej jakieś farfocle, folia itd. kilka szybkich ruchów przecinaczkiem i młotkiem, i okazało się, że folia która powinna być na styropianie, podniosłą się, pod nią wpłynęła zaprawa jastrychowa... co gorsze, okazało się dlaczego się podniosła/zawinęła - ponieważ Panowie od CO montując rury i rozdzielacz, powycinali ogromne otwory w styropianie i przykryli to folią, ale nie wypęłnili pianką, izolacją czy czymkolwiek, więc zaprawa anhydrytowa zalała nie izolowane rury CO (zasilające i odpływowe) dotarła do ściany i konstrukcji metalowej skrzynki na rozdzielacze, i zababrała wszystko co tylko powinno stanowić warstwę izolacyjną a co zniknęło (a sam tam tę warstwę izolacji układałem przed pracami speców od CO).

 

Więc 1h kułem, podcinałem, wydłubywałem anhydryt z miejsc gdzie go być nie powinno, kolejną godzinę przekładałem rury, tak aby schowały się bardziej, leżały jak najniżej i w końcu dało się regulować przepływkami na dolnej listwie rozdzielacza, zaś kolejne 30 minut zabezpieczałem piankę izolacyjną illbrucka, aby nie urosła za bardzo i nie upaćkała całego otoczenia (jutro jak wyschnie oderwę folie i inne duperele na niej ułożone, i podetnę do poziomu i wsunę folię na nią.

 

Efekt finalny (jutro do podcięcia pianka i folia na to) jak poniżej:

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_3/rozdzielacz_2.jpg

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_3/rozdzielacz_1.jpg

 

c.d.n...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po takich przeróbkach, musiałem sprawdzić czy szczelne, czy bezczelne...

 

Więc zakupionym takim oto ustrojstwem:

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_3/kompresor.jpg

(490 ssania, 290 realnej wydajności [w litrach], 3,6KM, 10 bar)

 

napompowałem wszystkie instalacje CO, CWU, CYR, WT i ZW powietrzem do ciśnienia 6 bar (CO, CWU, CYR) lub 4,5 bar (ZW, WT)

 

Sprzęt działa fajnie, jest dość wydajny by w przyszłości użyć go do malowania lub piaskowania (fakt, że butla ma tylko 50/60L i przydało by się ze 200, ale może dorzucę oddzielny zbiornik/zbiorniki - z tego co widzę, da radę spokojnie napełnić dużo większy zbiornik - a że potrafi pracować ciągle (nie grzeje się mocno, choć dziś miał co pompować), da radę.

 

Wracając do tematu - uwieczniłem manometry w swojej instalacji (stałych obecnie jest 3, w tym jeden na reduktorze ciśnienia, tymczasowe 2 na CO (ale będą docelowo manometry z termometrami w jednej obudowie - już kupione). Czyli 5 manometrów, podzieliłem instalacje ZW i WT na sekcje 3, a CO na 2 sekcje.

 

Jutro zobaczymy czy i ile i gdzie (w której sekcji) uciekło - jako, że do testów zastosowałem powietrze to może się zdarzyć ucieczka do 10%, powyżej, należy na serio sprawdzić instalację.

 

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_3/co_2.jpg

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_3/woda_1.jpg

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_3/woda_3.jpg

 

http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/pazdziernik_3/cwu_1.jpg

a tutaj jeden manometr jako pomiar na poszczególnych instalacjach CWU/CYR/ZW po stronie zasobnika CWU

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...