Mysław 12.12.2016 17:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2016 gorzej... mierzyłem praktycznie od razu. teraz jest już prawie rok od wbicia i faktycznie mógłbym ponowić pomiar... Co do prawa Murhyego... mam przygotowane zapasowe miejsce na uziom pionowy w przypadku gdyby temu pierwszemu się zgniło... Grunt że się rozumiemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mysław 12.12.2016 17:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2016 @Mysław Awaria sieci a wyładowanie piorunowe to dwie całkowicie różne kwestie. Dlatego jedyna prawidłowa odpowiedź brzmi ubezpieczenie tak po jednej jak i po drugiej stronie. A aby nie było strat w ludziach - rozglądanie się gdzie się żyje, czyli planowanie... choć inni dodają lub zamieniają to na wiarę / nadzieję / zaufanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mysław 12.12.2016 17:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2016 (edytowane) 14000 m3/h no ok... uparty jesteś Każda centrala ma swoje minimum im większa tym wyższe minimum ale jak chcesz wysuszyć dom w zimie na wiór to może być. 99% roku polecisz z wydajnością rzędu 100m3/h.... Hmm, policzyłeś to z przekroju tak? Bez oporów i bez wydajności wentylatorów w rekuperatorze... to nie jest aż tak proste. Do tego zakładasz, że przy 4 sypialniach i 5tce ludzi starczy mi 100m3/h, gdy potrzebuję minimum 240m3 na wymianę powietrza w sypialniach - i przecież tak ja ustawię - na minimum jedną wymianę tych pomieszczeń na godzinę, a jak nas nie będzie na 1/4 tej potrzeby a przy gościach na jakieś 150% tej potrzeby... Ale rozumiem co mi chcesz powiedzieć I co do wilgotności - pewnie też masz rację, a ja nie potrzebnie się czepiam norm i standardów, zamiast zdać się na wiarę w poczciwą i wystarczającą wydajność wentylacji grawitacyjnej i na sprzęcie za 15kpln powinienem odtworzyć jej działanie, no dobra będzie lepiej bo z filtrem i odzyskiem ciepła (ale jakim wysokim wtedy). Pozdrawiam Cię Hajnel i dzięki za sprowadzanie mnie na ziemię Edytowane 12 Grudnia 2016 przez Mysław poprawki w treści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hajnel 12.12.2016 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2016 Napisałeś że przyjmujesz 4m3/s ile to jest na godzinę? Zęby zjadłem na projektowaniu tego typu rzeczy. I co z tego skoro potem życie pokazuje swoje. Dom to nie laboratorium. Nikogo nie namawiam do WG wręcz przeciwnie. Jak puścisz 240m3/h w zimie to będziesz co godzine wstawał i popijał wodę bo ci wyschnie w gardle. Zrób WM za 10k i będziesz mega zadowolony. Optymalna wentylacja w domu to ok. 30m3/h na osobę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mysław 13.12.2016 08:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2016 (edytowane) Napisałeś że przyjmujesz 4m3/s ile to jest na godzinę? Zęby zjadłem na projektowaniu tego typu rzeczy. I co z tego skoro potem życie pokazuje swoje. Dom to nie laboratorium. Nikogo nie namawiam do WG wręcz przeciwnie. Jak puścisz 240m3/h w zimie to będziesz co godzine wstawał i popijał wodę bo ci wyschnie w gardle. Zrób WM za 10k i będziesz mega zadowolony. Optymalna wentylacja w domu to ok. 30m3/h na osobę. aaaa.... błąd się wkradł tak czytam i czytam dlaczego 14 tyś m3/h ?skąd taki wynik ... i... moja wina, bo źle jednostki podałem i już to poprawiam, aby innych nie mylić, chodziło oczywiście o: 3,5m/s dla szybkości przepływu - sorki a nie 3,5m3/s ... to by było ostro po bandzie... Hajnel, rozumiem, postaram się uwzględnić co napisałeś i rozważę 500 z króćcami 200mm zamiast 650 z króćcami 250mm... bo oszczędność na wszystkim i całym osprzęcie też, ale z wyliczeń wychodzi 233... nic przeliczę dla prędkości 4m/s a nie 3,5m/s. Co najwyżej będzie Twoja wina Teraz szybki szkic jak to ma wyglądać: http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/grudzien_5/wentylacja_1.jpg CutBOX - to dwie sterowane elektrycznie klapy odcinające na czas braku użytkowania i na wypadek W (z oparami chemicznymi oczywiście ) CleanBOX to dodatkowy filtr workowy o dużej powierzchni, służący oczyszczaniu powietrza zasysanego z zewnątrz, zastanawiam się jeszcze czy za czy przed CutBOX'em ale chyba za... ZWROTNICA - jak sama nazwa wskazuje wraz z BYPASS'em obejście dla CoolBOX'a w sytuacji gdy ten nie będzie używany...lub będzie zasyfiony i trzeba go będzie wyczyścić. CoolBOX - grzejnik/chłodnica na glikol do GGWC (i raczej będzie stosowany jako element dogrzewania powietrza przed REKU zimą... a latem chłodzenie się jeszcze zobaczy... może wraz z rurami wentylacyjnymi ułożę PERT w izolacji (bo mam go jeszcze sporo dla glikolu do klimakonwektora/rów które zmontujemy z czasem? (to takie luźne myśli) REKU - rekuperator... druga część czyli nawiew i trzecia czyli wywiew niżej http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/grudzien_5/wentylacja_2.jpg nawiew http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/grudzien_5/wentylacja_3.jpg wywiew Są to rysunki schematyczne, ale tak to będzie mniej więcej wyglądało, pomijając ułożenie w przestrzeni - co przynajmniej dla rys. 1 wykonuję w 3D dla rozplanowania ścieżek i uzgodnień międzybranżowych. Jakieś uwagi ze strony zaglądających? Pozdrawiam Edytowane 13 Grudnia 2016 przez Mysław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mysław 13.12.2016 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2016 Jest źle... Panowie którzy ocieplają pozamykali okna na górze i wilgoć pod samym dachem wynosi 70%, na piętrze 50% a na parterze 35-38%. Oczywiście się grzeje, a w nocy są mrozy do -10, więc z jednej strony ich rozumiem, ale z drugiej mamy skutki zamkniętego obiegu i dużej wilgotności (tak tutaj zawiniłem również ja sam, nie zamontowałem rekuperacji przed uruchomieniem ogrzewania i nie ma jak wygonić wilgoci...) ale zmierzając do celu - w kilku miejscach (łazienki zatarte na ostro pod płytki, na mokrych jeszcze elementach ścian gdzie pod spodem jest żelbet, pojawiła się pleśń - nie grzyb, ale pleśń.. i to w ciągu tygodnia... bo tydzień temu jeszcze nic nie było... I nie wiem co mam robić, tzn, wiem- pilny montaż rekuperacji- osuszenie ścian + grzybo-izol-mur- tam gdzie wylazła pleśń ocena i ewentualne skucie tynku, grzybo-izol-mur i nowy tynk... na szczęście nie ma tego dużo, ale te kilka miejsc jest- ocieplenie ściany północnej (tam przede wszystkim w 3 miejscach się ta pleśń pojawiła) bo podejrzewamy przemarzanie słupów i nadproży Co sądzicie o wilgotności z powodu przemarzania? Faktycznie tynk tam gdzie słupy i nadproża w ścianie północnej są mokre - reszta sucha... Pleśń zauważona u mnie wygląda tak: http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/grudzien_5/plesn_3.jpg http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/grudzien_5/plesn_5.jpg http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/grudzien_5/plesn_8.jpg http://galeriabudowy.bezposrednikow.info/grudzien_5/plesn_10.jpg to wszystko jest na słupach/przy słupach, tam gdzie były słupy ale wyschło(tylko od południa - od północy nadal mokre) Podobnie pleśń pojawia się na wierzchu na plastikach okien ... tam też mokro/wilgotno... trzeba wietrzyć. Czy ktoś się zna i może powiedzieć, czy muszę już skuć to co zostało tak zaatakowane, czy wystarczy to zetrzeć preparatem do pleśni i zaciągnąć preparatem przeciw grzybom i pleśni? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 13.12.2016 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2016 Żebyś chociaż w ciągu dnia trochę powietrzył, byłoby od razu lepiej. A co z tym solnym sposobem, którego używał Autorus na osuszanie ??? Pleśń skoro raz się pojawiła, to samo wycieranie nie wystarczy. Wycieraj, psikaj, ale będzie wracać. Wszelkie preparaty podziałają skutecznie dopiero jak wysuszysz. Póki jest powierzchniowo, to nie trzeba skuwać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nk 14.12.2016 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2016 U nas zaraz po tynkach pojawiała się niewielka ilość pleśni na sufitach gk. W tej sytuacji najważniejsze to doprowadzić do obniżenia wilgotności. Tak więc potrzeba Ci dwóch rzeczy: ciepło (przy dobrze zaizolowanym domu, to nie jest takie trudne) i porządny osuszacz lub kilka z odprowadzeniem wody, najlepiej na bieżąco do kanalizacji. Po osuszeniu zastosowaliśmy miejscowo preparat przeciw pleśni, potem przy wylewkach ta pleśń już nie wróciła, choć na początku też było bardzo wilgotno. Dasz radę, tylko grzej i susz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emigrus 14.12.2016 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2016 Kolejny kwiatek, tym razem Eaton -> http://www.moeller.pl Eaton Electric sp. z o.o. z siedzibą w Gdańsku, informuje, iż wprowadzone do obrotu niskonapięciowe urządzenie ograniczające przepięcia EATON SPBT12-280/4, 158331, kod EAN 4015081548897, nie spełnia wymagań określonych w rozporządzeniu Ministra Rozwoju z dnia 2 czerwca 2016r. w spawie wymagań dla sprzętu elektrycznego, z uwagi na nie dołączenie do ww. wyrobu informacji dotyczącej prądu resztkowego Ipe. Ogłoszenie publikuje się w związku z prowadzonym postępowaniem przed Prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. ps. sorry, że tak u Ciebie w wątku, ale dobrze wiedzieć informacyjnie. UOKiK trochę się wziął za to, bo to jakaś paranoja z tym szmelcem warystorowym T1 co się dzieje. Producenci ukrywają niewygodne dane. Co do grzyba, to póki nie pozbędziesz się wilgoci to walka z wiatrakami. Twój dom to jeden wielki termos poza jakimi standardami i zdrowym rozsądkiem . Takiego ocieplenia to nikt nie robi nawet w Jakucku na Syberii, gdzie aktualnie jest coś około -45 stopni. Ja nie mówię, że źle. Im lepsze ocieplenie tym mniejsze koszta ogrzewania. Na dziś musisz mechanicznie suszyć, wietrzyć i w między czasie smarować/psikać preparatami przeciwgrzbicznymi. Im szybciej tym lepiej bo prawdopodobnie grzyb jest tylko powierzchniowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.12.2016 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2016 ... Twój dom to jeden wielki termos poza jakimi standardami i zdrowym rozsądkiem . Takiego ocieplenia to nikt nie robi nawet w Jakucku na Syberii, gdzie aktualnie jest coś około -45 stopni. Ja nie mówię, że źle. Im lepsze ocieplenie tym mniejsze koszta ogrzewania... Zajrzyj do wątku Pusia&Kssawery A potem możemy pogadać o termosach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mysław 14.12.2016 18:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2016 Żebyś chociaż w ciągu dnia trochę powietrzył, byłoby od razu lepiej. A co z tym solnym sposobem, którego używał Autorus na osuszanie ??? Pleśń skoro raz się pojawiła, to samo wycieranie nie wystarczy. Wycieraj, psikaj, ale będzie wracać. Wszelkie preparaty podziałają skutecznie dopiero jak wysuszysz. Póki jest powierzchniowo, to nie trzeba skuwać. Dziękuję za otuchę, jutro wycieram i smaruję i walczę z obniżeniem wilgotności - wietrzenie tez załączymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mysław 14.12.2016 18:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2016 U nas zaraz po tynkach pojawiała się niewielka ilość pleśni na sufitach gk. W tej sytuacji najważniejsze to doprowadzić do obniżenia wilgotności. Tak więc potrzeba Ci dwóch rzeczy: ciepło (przy dobrze zaizolowanym domu, to nie jest takie trudne) i porządny osuszacz lub kilka z odprowadzeniem wody, najlepiej na bieżąco do kanalizacji. Po osuszeniu zastosowaliśmy miejscowo preparat przeciw pleśni, potem przy wylewkach ta pleśń już nie wróciła, choć na początku też było bardzo wilgotno. Dasz radę, tylko grzej i susz. Dziękuję, wiedza że nie jestem sam z tym problemem i że moje podejrzenia co do wilgotności się potwierdzają - pozwala spokojniej podejść do problemu. Tzn żeby nie było - stanowczo, ale na spokojnie - z większym rozmysłem jak na Mysławów przystało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mysław 14.12.2016 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2016 Kolejny kwiatek, tym razem Eaton -> http://www.moeller.pl ps. sorry, że tak u Ciebie w wątku, ale dobrze wiedzieć informacyjnie. UOKiK trochę się wziął za to, bo to jakaś paranoja z tym szmelcem warystorowym T1 co się dzieje. Producenci ukrywają niewygodne dane. Co do grzyba, to póki nie pozbędziesz się wilgoci to walka z wiatrakami. Twój dom to jeden wielki termos poza jakimi standardami i zdrowym rozsądkiem . Takiego ocieplenia to nikt nie robi nawet w Jakucku na Syberii, gdzie aktualnie jest coś około -45 stopni. Ja nie mówię, że źle. Im lepsze ocieplenie tym mniejsze koszta ogrzewania. Na dziś musisz mechanicznie suszyć, wietrzyć i w między czasie smarować/psikać preparatami przeciwgrzbicznymi. Im szybciej tym lepiej bo prawdopodobnie grzyb jest tylko powierzchniowy. dzięki za info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nk 14.12.2016 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2016 Dziękuję za otuchę, jutro wycieram i smaruję i walczę z obniżeniem wilgotności - wietrzenie tez załączymy. Mysławku Drogi, jesteśmy z Tobą. Jednak moim zdaniem przy tych temperaturach wietrzenie nic nie da. Ciepło parowania jest tak ogromne, że bez podniesienia temperatury osuszanie będzie bardzo mało wydajne. Wiem, że to kosztuje, ale przyjmij, że są to koszty budowy, nawet jeśli miałoby to być parę dmuchaw po 2000 W. Poza tym wilgotność powietrza jest teraz blisko punktu rosy, a więc to powietrze ma naprawdę niewiele "miejsca" na przyjęcie Twoich hektolitrów wody. Dlatego grzej i susz osuszaczami. Trzymam kciuki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.12.2016 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2016 Kominek jest genialny w osuszaniu No, i dopytaj Autorusa o jego sposób. On wiadrami wylewał wodę i w końcu dał radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mysław 15.12.2016 08:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2016 Mysławku Drogi, jesteśmy z Tobą. Jednak moim zdaniem przy tych temperaturach wietrzenie nic nie da. Ciepło parowania jest tak ogromne, że bez podniesienia temperatury osuszanie będzie bardzo mało wydajne. Wiem, że to kosztuje, ale przyjmij, że są to koszty budowy, nawet jeśli miałoby to być parę dmuchaw po 2000 W. Poza tym wilgotność powietrza jest teraz blisko punktu rosy, a więc to powietrze ma naprawdę niewiele "miejsca" na przyjęcie Twoich hektolitrów wody. Dlatego grzej i susz osuszaczami. Trzymam kciuki! Dziękuję bardzo za podpowiedzi i za otuchę - to forum to mistrzostwo, a jego użytkownicy, tacy jak Wy - po prostu ostoja i opoka w najtrudniejszych chwilach I biorę się za osuszanie... ale PC nie będę wyłączał. I druga sprawa - aby osuszać skutecznie musze mieć 3 rzeczy: - osuszacz (by wyłapywać wodę) - ogrzewanie (by podnieść temp do tych 20-25 stopni co poprawi wydajność osuszaczy) - wentylację (aby stworzyć ruch powietrza i rozbić frakcyjność wilgoci w powietrzu, obecnie mam 35% na parterze, 50% na piętrze, 75% na poddaszu) Co do punktu rosy, jak mi się uda - jutro zrobię pomiary specjalnym urządzeniem do tego typu działań. Kolejna być może dobra informacja to fakt, że od poniedziałku możemy zacząć ocieplanie - warunkiem jest temp, do -8 stopni na zewnątrz, poniżej trzeba wstrzymywać prace. Właśnie ustalamy technologię i kleje do takiej pracy! Kolejna dobra wiadomość to ocieplenie poddasza, styropian na 100% poddasza, teraz panowie zaczynają kleić PIR z osłoną aLU - wiec już be∂zie zabezpieczone przed wciąganiem wilgoci, muszę dziś jeszcze skoczyć po czujniki wilgoci i temperatury, aby zamocować w warstwie poddasza i ocieplenia tego poddasza, zamiast wszystko będzie zasłonięte i uszczelnione! Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytających, a szczególnie udzielających się i wspierających w moim wątku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mysław 15.12.2016 08:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2016 Kominek jest genialny w osuszaniu No, i dopytaj Autorusa o jego sposób. On wiadrami wylewał wodę i w końcu dał radę. Ok, do Autorusa PW już poszedł, a jeżeli chodzi o kominek - nie mam i na razie nie planowałem.. ale może koza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mysław 15.12.2016 09:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2016 I druga sprawa - aby osuszać skutecznie muszę mieć 3 rzeczy: - osuszacz (by wyłapywać wodę) - ogrzewanie (by podnieść temp do tych 20-25 stopni co poprawi wydajność osuszaczy) - wentylację (aby stworzyć ruch powietrza i rozbić frakcyjność wilgoci w powietrzu, obecnie mam 35% na parterze, 50% na piętrze, 75% na poddaszu) Wentylacja jest mi też potrzebna z powodu potrzeby wymiany co2 i co na podwórko a nie do domu.. powód prozaiczny - jestem na skraju mocy przyłącza budowlanego, docelowe po nowym roku, więc muszę grzać gazem/olejem - wolę gaż.. bo mam nagrzewnicę i butle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mysław 15.12.2016 09:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2016 Jadę na Bartycką po osprzęt do reku - ktoś ma tańsze miejsce/źródło? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hektor80 15.12.2016 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2016 Jadę na Bartycką po osprzęt do reku - ktoś ma tańsze miejsce/źródło? Pozdrawiam w jakim systemie bedziesz robił? peflex 75mm? Jeżeli tak to ja brałem w Termokontrol. Jeżeli chodzi o same kanały i skrzynki rozprężne (w moim przypadku PCV) to jakość ok. Zastrzeżenia mam do jakości skrzynek rozdzielaczowych... Co z tego że z nierdzewki, jak jako uszczelnienie użyto mam wrażenie jakiegoś zwykłego kleju pistoletowego.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.